Komentarze użytkownika szymonst

*frustracie

Ojejku jej, no to mi pojechałeś. Miłego życia frustrtacie. Tylko uważaj na ciśnienie bo to zabija.

O MiEvo nie było mnie tak długo, że przegapiłem, jak cię zdegradowali z funckji redaktora? Teraz możesz sobie szczekać już na luzie?

Oczywiście 5 marca, a nie 26.

EvilDevil - za dużo z nich otacza mnie w normalnym świecie żebym jeszcze w internecie musiał się z takim istykać :) Powodzenia 26. Spokojnie możecie to wygrać.

Dawno mnie tu nie było i widzę, że nic nie straciłem. Takich bzdur jak w komentarzach pod tym newsem nie czytałem dawno. Mam pytanie: czy jest w Polsce jakaś strona o Arsenalu, której użytkownicy znają się na piłce i nie wypisują takich idiotyzmów jak tutaj? Poziom kanonierzy.com sięgnął dna. Walczycie zawzięcie z realmadrid.pl ale już nieiwlee wam brakuje. Dzięki wszystkim tym ,z którymi tutaj dało się fajnie pogadać ale straciło to jakikolwiek sens wobec zalewu bandy debili. Bardzo proszę któregoś admina o skasowanie mojego konta. Żegnam.

Nie wierzcie w bajki, że Vilanova nie widzi miejsca dla Fabregasa w swoich planach. To jakaś totalna bujda. Cesc po prostu zgubił formę i obecnie ma okres kopania się po czole. Sam piłkarz nie do końca wie co się dzieje. Ale jak się ogranie to będzie grał bardzo dużo.

Czołem Maciek
Moim zdaniem Song będzie kimś więcej niż zmiennikiem Sergio. On może grać obok niego. Już wczoraj Vilanova mówił, że Alex daje Barcelonie nową możliwość grania dwoma piwotami. Przy ofensywnych zapędach Songa może to być ciekawe ustawienie, w którym śmiało będzie mógł ruszać do przodu, a jednocześnie dzięki swojej sile zamykać środek pola. Pewno na obronie też zostanie sprawdzony. Nie mam żadnych wątpliwości, że zagra dużo minut. Mascherano też miał grzać ławę, a stał się podstawowym stoperem. Dziś mecz o Puchar Gampera więc to bardziej uroczystość niż poważny mecz. Song będzie zaprezentowany kibicom wraz z całą drużyną jakieś pół godziny przed meczem czyli 21:30. Czy zagra? Raczej nie, chyba że jakieś 5 minut. Dopiero jutro będzie miał konferencję prasową.

Przecież to są przytoczone pierwsze słowa po zmianie klubu wypowiedziane przez Songa, Cesca, Robina i Samira. Ktoś po prostu to zebrał i podsumował, że dwaj ostatni nie skomplementowali Arsenalu, fanów ani Wengera.

Kibicom zaprezentowany zostanie wieczorem przy okazji spotkania o Puchar Gampera kiedy to przed meczem będzie oficjalne przedstawienie całej drużyny.

Co do jego roli to zacytuję słowa Vilanovy: "Song może grać jako defensywny pomocnik i obrońca. I daje nam nowy wariant - gry na dwóch piwotów".

Większość klubów piłkarskich działa na zasadzie, że stabilna sytuacja finansowa ma umożliwiać budowę zespołu o odpowiedniej jakości sportowej. Tutaj jest inaczej. Pod rządami Kroenke stworzono model gdzie konkretny poziom sportowy ma gwarantować odpowiednie zyski. Jeśli można to osiągnąć bez niektórych piłkarzy to są oni sprzedawani by zasilić budżet. Ważne żeby na końcu wyjść na plus. A trofea? A po co? Przecież one wiążą się z premiami dla piłkarzy, a do tego może gwiazdy by wtedy chciały podwyżek itp? To się nie opłaca. Póki Wenger będzie w stanie to wszystko sklejać na tyle by co sezon była LM to żadnej rewolucji nie będzie bo w rozumieniu zarządu wszystko jest dobrze. Smutne ale prawdziwe.

@Mid - plotek jest bardzo dużo ale Capoue pojawia się chyba najczęściej i to od początku. Ale zawsze jako ten, który może być gdyby się nie udało.

@Marzag - jak ty wszystko wiesz, ojejku jej. Zajmij się może sobą? Od tego są informacje w profilu żeby sobie je poczytać.

@Midgardsorm - niestety takich info nie mam, jakbym znał takie plany to myślę, że prowadziłbym bardzo dochodowego twittera :) Ja uważam Capoue za bardzo solidnego piłkarza, który by się sprawdził.

@BarcelonArsenal - ale idź już sobie ok? Brak kultury jednych nie upoważnia drugich do takiego samego zachowania. Na żywo ani jeden ani drugi by nawet się nie odezwali do siebie, a tu wielkie koguty. Internetowe cojones.

@Midgardsorm - Nie sądzę. Młodzi już będą na rezerwie w obronie - Bartra i Montoya. Potencjalny DM czyli Dos Santos nie pokazał nic porządnego w presezonie i dla mnie nie zostanie w klubie, a Sergi Roberto gra lepiej jak ustawiony jest wyżej. Jeśli nie Song to może Capoue.

@Midgardsorm -
Ad2 - luka w pomocy po Keicie jest konieczna do załatanie już teraz. Song pojawił się bo Bilbao obroniło Martineza nie schodząc ani o jedno euro z kwoty 40mln, która z podatkiem wzrastała do 60.

@imprecis - ale Barcelona pod rządami Rosella zaczęła przynosić zyski. Poprzedni sezon był rekordowy - prawie 50 mln zysku. Dług został zmniejszony o bodajże 85mln. Budowa nowego stadionu została zawieszona, aż zadłużenie nie zejdzie do 200mln (teraz 335). Budżet transferowy na najbliższe lata został określony na poziomie 40 mln co sezon + wszystkie zyski ze sprzedaży zawodników. Jak widać da się.

Cesc by nie był tym kim jest zarówno bez Barcelony jak i Arsenalu. Te dwa 6-letnie okresy spędzone w obu klubach stworzyły z niego wielką gwiazdę. Światowa piłka powinna być wdzięczna obu ekipom za takiego piłkarza. Żadna ze stron nie może sobie przypisać pełni zasług.

Nie porównujcie Realu poz względem ekonomicznym do żadnego innego klubu bo oni są ponad wszystkimi. Nie dość, że są naprawdę świetnie zarządzanym przedsiębiorstwem to jeszcze mają wsparcie władz. Gdyby Londyn dołożył się Arsenalowi do budowy stadionu i wynajął do tego firmę Kroenke to sytuacja finansowa wyglądałaby inaczej.

@Ars3n - wiadomość na priv czeka już ładnych parę minut.

@Ars3n - uznałem, że piszesz właśnie o Songu bo ostatni transfer na tej linii był rok temu ale wtedy byłem na wakacjach więc niezbyt się mogłem udzielać. Nie, nie jest mi obojętne gdzie dany zawodnik będzie grał ale biznes to biznes i do tego potrzeba zgody 3 stron. Nikt nikogo nie gwałci. Co do Cesca to tak, cieszyłem się bo ta 3-letnia opera nikomu nie służyła. Rozumiem, że kibice mogą być wkurzeni sprzedawaniem najlepszych zawodników. Ale pretensje proszę kierować do sprzedających, a nie kupujących.

@Ars3n - ale to, że jej nie lubicie (jedni mniej inni bardziej, a jeszcze innym to całkiem wisi) nie obliguje mnie do wykazywania takiej samej postawy, prawda? Nigdzie tu w regulaminie nie ma, że należy jeździć po Barcelonie. Świat nie jest czarno-biały. Czy Song gdzieś odejdzie czy nie to się nie wypowiadam bo nie mam wiedzy, a nie chcę się ośmieszyć twierdząc na 100%, że będzie tak czy siak. Transfery są rzeczą normalną, a ich nasilenie na tej linii już kiedyś tłumaczyłem. Pretensje o ewentualną kwotę można mieć jedynie do zarządu ale tego z Londynu. Każdy chce kupić jak najtaniej szczególnie mając ograniczony budżet.

@Ars3n - ale co ma piernik do wiatraka? Podaje info za RAC1 jednocześnie informując co to są za ludzie bo przecież nie każdy musi wiedzieć kto jest kto w danym klubie. Nie ma z mojej strony żadnego wartościowania, że to dobrze czy źle. Suche fakty.

@Hans_Zimmer - Stwierdzam, że on jest od szybkiego dogadania na tak lub na nie a ty się pytasz czy mu nie można odmówić więc najwyraźniej nie zrozumiałeś co napisałem. I nie unoś się tak bo szkoda zdrowia.

@Ars3n - może Cię to nie obchodzić kim on jest ale tych, którzy są odpowiedzialni za negocjacje obchodzi to dużo bardziej :)

@Pinguite - jak na klub który nie istnieje poświęcasz mu bardzo dużo uwagi w swoich komentarzach na bardzo wysokim poziomie.

@Hans_Zimmer - przeczytaj raz jeszcze co napisałem. Szczególnie ostatnie zdanie bo chyba po jednym razie nie zrozumiałeś.

W Londynie był wiceprezydent Bartomeu i dyrektor ds. relacji międzynarodowych Sanllehi. Ci panowie nie latają gdzieś po to by zapytać czy dany zawodnik jest na sprzedaż ale po to by szybko dogadać sprawę na tak lub nie.

AVB może przekonać Moutinho wizją jakiegoś nowego projektu. Bale został, skład mają silny. Kto wie. Niewykluczone, że Portugalczyk by na to poszedł bo chyba całego życia nie chce spędzić na lokalnym podwórku.

Też uważam że Moutinho>Modric. Jak Portugalczyk trafi do Tottenhamu w miejsce Chorwata to Koguty będą jeszcze silniejsze.

@Arsenal23 - ale wygrać coś można też nie zabijając ducha ofensywnej gry. Ja bym chciał w Arsenalu jakiegoś Holendra na ławce.

Mou w Arsenalu? Straszne ale i bardzo interesujące i intrygujące. Trenerem jest świetnym, uczy się na błędach. Tylko niech się nie bawi w trivote itp. Arsenalu grającego defensywnie bym nie zniósł.

@MiEvo - nie potrzebuję pisać żadnych skarg. Sam sobie radzę. Kumpli tez tu nie szukam choć kilku bardzo fajnych ludzi znalazłem. Porównanie do Realu i Barcy bardzo nietrafione. Naprawdę skończ już tę dyskusję bo to nie ma sensu. Ty nie lubisz mnie, ja Ciebie i niech tak zostanie.

@Pinguite - każdy ma wolna wolę i może myśleć jak chce. Jak ktoś wysyła kogoś do lekarza bo kibicuje "temu czemuś" (tak, Twoje słowa) to raczej nie powinien się wypowiadać o zaślepieniu. Tu też proponuję zakończenie rozmowy.

@Qarol - my się chyba ciągle nie rozumiemy z tym DNA. Ale może na priv żeby tu nie zaśmiecać? La Masia to 16 poziomów i około 300 graczy. Wszystkich talentów nie wyłowisz bo różni chłopcy rozwijają się w różnym wieku.

@Pinguite - może w Twojej głowie. Ale na to już nic nie poradzę. Możesz założyć kółko wzajemnej adoracji z Diablicą bo ona myśli tak samo.

Możemy wrócić do tematu Isco, który chyba jest o niebo ciekawszy niż leczenie frustracji przez niektórych?

@MiEvo - i o tym właśnie mówię. Wielki pan redaktor piszący o "daremnym klubiku". Żenada. Myślę, że wielu wyśmiewanych tu gimbusów prezentuje wyższy poziom niż Ty. Nie przystoi komuś z kolorowym nickiem, który jest reprezentantem tej strony.

@Robizg1 - jak widzisz nie wszyscy to traktują jako żarty.

@Robizg1 - Ty może żartujesz, inni pewnie też, ale pan redaktor chyba naprawdę myśli, że chodzi o genetykę :)

@MiEvo - dla mnie bzdurą jest posiadanie takich klapek na oczach jak Ty masz. Jesteś sobie redaktorem co dla mnie też jest niezrozumiałe ale to nie znaczy, że pozjadałeś wszystkie rozumy.

@MiEvo - żartujesz prawda? Ty naprawdę rozumiesz to stwierdzenie o DNA w sensie genetycznym? Nie wierzę.

@MiEvo - Chłopak spędził tam 6 lat zaczynając w wieku lat 10. Nauczył się tam grać w piłkę w takim a nie innym stylu z takimi a nie innymi ludźmi. Pewien rodzaj zagrań wszedł mu po prostu w krew. I o to chodzi w tym stwierdzeniu. Co do przekonywania to nie rób z Cesca idioty. Nie był przekonany do przeprowadzki póki mu nie oznajmiono, że ma DNA Barcelony? Nie rozśmieszaj mnie. Przecież ta zabawa trwała 3 lata, aż Czesiek stracił cierpliwość.

Co do Isco to zaraz po Muniainie jest on największą nadzieją młodej Hiszpanii. Byłby jeszcze Rafinha do tercetu ale on wybrał Brazylię.l

@MiEvo - no to jednak nie rozumiesz o co w tym chodzi.