Komentarze użytkownika thegunners101
Znaleziono 2538 komentarzy użytkownika thegunners101.
Pokazuję stronę 2 z 64 (komentarze od 41 do 80):
Ale co do tych żółtych to tylko dla Bentancura przesadzona imo, co ma sędzia zrobić jak same taktyczne albo agresywne lecą. Nam potrzeba tutaj Sterlinga wykończenia z lewej, bo na Martinelliego nie ma co liczyć (może asysta, bo w sumie gra całkiem nieźle).
Z całym szacunkiem, ale w dwóch sezonach Haalanda mieliśmy wszystko w swoich rękach, i to na dość zaawansowanym etapie sezonu. z Haalandem City ma swoje słabsze strony w innych miejscach, natomiast jego pojawienie się diametralnie ligi nie zmieniło (problemy innych to nie jest wina Norwega).
Łatwiej by było, gdyby City nie miało takiej ławki. Obstawiam, że ruszy się coś na ich korzyść mocno po wejściu ciężkiej jazdy właśnie.
Wygrana ze Spurs to wciąż obowiązek - wiadomo, straty olbrzymie ponieśliśmy, no ale na początku sezonu najważniejszy dla środka był Partey. Rice czy Odegaard (zwłaszcza ten pierwszy) nie porywali. Poza tym Jorginho ma okazję się doświadczeniem wykazać, pamiętam że z City kiedyś wszedł do składu zaraz przed meczem za Parteya i był najlepszy na boisku. Damy radę.
Martinelli musi się przełamać jakimś dubletem chyba, bo to cień piłkarza sprzed dwóch sezonów. Nic nie ugrał z wyjątkiem kontuzji rodaka.
No Partey i Saliba najlepsi i chyba Ode, ale tak to od 10 minuty kaszana. Ani to pressing, ani to na kontrę, dziwna sprawa.
Przy sprzedaży Nketiaha tylko braknie jeszcze kogoś do formacji ofensywnej, który by ogarnął prawe skrzydło świetnie, a może i śpo czy szpicę. Bo tam przy kontuzji (tfu tfu) kluczowego zawodnika, leżymy totalnie.
Słabo Partey, Martinelli, Odegaard jakoś niewidoczny, słabo też komunikacja między drugą linią a obroną. Pochwalić trzeba Sakę i Havertza natomiast, którzy robią grę. Można ten mecz zamknąć szybko, ba, nawet trzeba.
Rice i Shaw dziś nadzwyczajnie dobrze. Ogółem trochę mecz środka pola się szykuje, bo Rodri też parę kluczowych interwencji. Tylko bramka otworzy ten mecz, jak zwykle. Taki mamy futbol.
Piękny jest ten kompleks united i ich fanbojów wobec nas. Mimo to, jestem za nimi w tym finale. City sobie przyjechało poklepać, więc słuszna kara.
I tak gwiazdy w pierwszej połowie się dla nas ułożyły - City gra futbol totalny, natomiast oni tam z pięciu setek nie trafili. My natomiast gramy bezzębnie i remis to jest w sumie sprawiedliwy wynik. A biorąc pod uwagę przebieg meczu - szczęśliwy.
Bowen kontuzja?
Ange właśnie w końcu wystawił normalny skład na kaliber swojego rywala. Nie poddał meczu Skippem/Royalem na LO w końcu. Nie takie niespodzianki ten pojedynek sprawiał, dziś Spurs swoje szanse mają. Arteta też chyba swoje wie, dlatego mind games na konfach uprawia. City nie od wczoraj nie umie na tym stadionie.
Tak czy siak rozum i tak mówi "City".
Trzeba zadać cios jeszcze jeden albo dwa. Zachowawcza gra to wina terenu, my tam mamy jakąś blokadę, trudno to wytłumaczyć. Z drugiej strony Muły są tak słabe, że mogą nic nie strzelić. Dziwny mecz.
Spurs to od początku dla mnie jedyna nadzieja była, Guardiola u nich w lidze bodaj jeszcze bramki nie strzelił, a wygrał raz w pucharze w tym sezonie (kontrowersyjnie). Jak Fulham im leżało w 100%, tak Spurs w 100% im nie leży. Zobaczymy, pierw to trzeba pokonać rywala, który nam nie leży na wyjeździe wybitnie.
Skoro liczymy na Spurs, no to musimy tylko wygrać, trzech bramek City nie odrobi w równoległym meczu, nie ma opcji.
Ale ten mecz pokazał też, że my żadnych spacerków już mieć nie będziemy. Przynajmniej jeśli wygramy na OT. Ostatnie mecze się jak finał ogląda. Jak mi tego brakowało tyle lat.
Najgorsze jest to, że Martinelli dostawał spory kredyt zaufania, grał kiedy cieniował kosztem Trossarda długo i dalej nic. Tu nie może być przypadku, ciekawe co się z nim stało.
Solanke faulował bramkarza no nie róbmy z.tego afery. Pytanie co tam Saliba też robił, imo faulował.
KDB by zrobił to, co Havertz i nazwaliby go geniuszem, wizjonerem, spryciulą itp. Olać opinie ekspertów, mamy to co chcieliśmy. Styl ocenimy po zdobyciu trzech punktów.
A Havertz dziś fatalnie w decydujących momentach, ale chłop też dużo w małej grze daje i przy bańkach, nie mówiąc o tym, że się potrafi jedyny zastawić na tych śo Chelsea. Jesus tu wiele może nie zmienić niestety.
Gdyby nie Partey, to byśmy tylu szans nie mieli. Z całym szacunkiem do Jorginho, ale to często jest hamulcowy, więc dziś słusznie Thomas wyszedł i powinniśmy byli już zamknąć mecz. Szkoda, że tylko Trossard trzyma formę, bo tu z 4 już mogły na lajcie być. Z drugiej strony Chelsea też się bramka należy, więc mecz będzie nas dużo kosztować.
To jest ewidentnie to samo i za to się karne dyktowało do momentu precedensu wiadomo w meczu kogo, który teraz właśnie przełamano. Ech.
Ale ten Fabio to słabiak musi być jak przy takim Ode nie wejdzie nawet.
Arteta po prostu nie wyciąga wniosków. Może już sufit osiągnął. Sorry, ale dzisiaj to była kompromitacja w samym meczu. Ćwierćfinał to i tak jakieś przełamanie, natomiast tak grać po prostu nie wypada. Wstyd panie treneiro.
Sane schodzi?
Stoperzy dziś fatalni nasi, trudno było poznać jegomości.
Oczywisty karny, no trudno o bardziej ewidentny ciężko (Neuer wystawia tą nogę, nie cofa jej, wchodzi w linię biegu). Sędzia dobry, ale zawalił swój mecz tą decyzją. Mimo wszystko mecz na remis, rewanż lepszy przy tym wyniku będzie.
Poziom jęków na tej stronie to żenada. No zagraliśmy bardzo słabą połowę w obronie, albo przede wszystkim w koncentracji. Natomiast to jest do wygrania, mecz na Allianz również spokojnie do wygrania. Wystarczy się wziąć. PS Martinelli out czem prędzej.
Rashfordowi się chce dzisiaj, więc może na Bradleya coś zdziała (zwłaszcza z żółtą już).
Kurde te City rzeczywiście nie ma z kim przegrać na papierze - CP w sobotę i wyjazd na Spurs to moje największe nadzieje na ich stratę punktów.
Z jednej strony - jak mogliśmy przegrać wyjazd z takim Newcastle? Ale z drugiej - jakim cudem 6 wklepaliśmy Młotom? Abstrahując od sytuacji kadrowych naówczas, to jest właśnie piękno Premier League.
Odegaardowi to już należy się podwyżka, bez niego dzisiaj byśmy odpadli. Chyba jednak Norweg lepszym piłkarzem jako całokształt od Saki.
No ale przecież Porto po karnych to żaden wyznacznik, do Liverpoolu nam brakuje jeszcze sporo. Oni się przejechali po swoich rywalach w tej edycji LM. Prawda?
Wy serio z tym sędzią? Narzucił sobie wysoko poprzeczkę, no żadnego groźnego wejścia nie było jeszcze, miały swój impet jedynie. Gdyby on obniżył próg wejścia na żółtą, to przecież dla nas byłoby chyba nawet gorzej. No na coś arbiter się zdecydować. Ten (w odróżnieniu od poprzednika) uznał widocznie, że piłka nożna sportem kontaktowym jest.
Parę wniosków:
1. Myśmy w mecz to jeszcze nie weszli.
2. Porto gdyby nie bramka to rozgrywa swój mecz, ale to się teraz zmieni pewnie.
3. Rice, Saka, Saliba - troszkę obsrani, na to wygląda, choć Rice przynajmniej nie odstępuje i zacisnął zęby.
4. Sędzia nie daje kartek, ale tu na dwoje babka wróżyła, bo wtedy mogliby mieć już Saliba, Gabriel, Rice, więc mocny lipton.
5. Jak w drugiej połowie zagramy lepiej, to awansujemy. Póki co to trochę jak z Man United gramy, a nie jestem pewien czy słusznie, bo bramkę i tak mogliśmy stracić.
Sprawa otwarta, LM to jednak ma swój urok, zupełnie inaczej emocje odczuwam niż w lidze czy pucharach krajowych.
Też mam takie przeczucie, że City sfrustruje i wypunktuje Liverpool, co jeszcze nie przekreśla niczyich szans ofc. Ten sezon dobitnie pokazuje, że można być w wyścigu o majstra klepiąc leszczy. My niestety po Brentfordzie musimy dokonać rzeczy wielkich i pokazać siłę, żeby móc rywalizować, ale na jakiejś podstawie (ostatnie 7 meczów) możemy bazować i oby się udało.
Póki co to Najświętsza Panienka ma w opiece United. Oby jeszcze 45 minut przeciągnęła, bo City to chyba wciąż groźniejszy rywal od LFC.
W City ewidentnie z pół składu bez formy. Niestety pewien Belg w formie jest i to całkiem niezłej, więc obawiam się, że Brentford postawi się do jego wejścia na murawę.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Oby to było do 2 miesięcy max. Terminarz mamy po City w lidze do ugrania, a potem znowu 3 ciężkie mecze, może w tamte okolice Odegaard by już wrócił.