Komentarze użytkownika titi_henry

mam nadzieję, że jak zacznie trochę grać to wróci mu forma. Kiedyś, gdy od nas odchodził był naprawdę dobry. Pamiętam jeszcze jedną bramkę, w sumie nie w jego stylu, taką zza pola karnego. cudna.

ragnarokk - ale może z nimi być tak jak z nami, kiedy odszedł Henry. Wtedy Arsenal eksplodował, jednak zabrakło doświadczenia.

bardzo fajny meczyk. super, że Turasy też grają dobrze, dzięki temu jest trochę adrenalinki :)

eh.. kontuzja Giroud i koniec Arsenalu w ataku.

Zmienić Ramseya bo wystarczy jakiś faul i może dostać czerwoną.

GarosS - szanuje go za to co zrobił, ale nie za to kim się stał. Od lat mówi, że JUŻ SĄ PIENIĄDZE I TYM RAZEM ZOSTANĄ WYDANE. Mówię oczywiście o wiarygodnych newsach. Tak mówi praktycznie zawsze na początku okienka. Kiedy zbliża się koniec okna to zaczyna mówić, że nie można polegać jedynie na transferach. Ok, zgadzam się ale każdy wie, że to przygotowanie kibiców do braku konkretnych ruchów transferowych. Wenger mówi, że kupi gracza dopiero wtedy, gdy będzie miał odpowiednią jakość a po chwili kupuje 5 graczy w kilka godzin, którzy , nie oszukujmy się, jakości nie mają. Czyli ściemniał, gracze jakościowi byli ale ich nie kupił - no bo nie uwierzę, że nie było bardziej "jakościowych" gostków od Parków i innych. Chyba, że ja nie ogarniam czym jest jakość. Inne kwestie. Zawsze na początku okienek twierdzi, że pracuje nad ok. 3 mocnymi transferami. Każdy kto kibicuje Arsenalowi już jakiś czas wie, że oznacza to jednego w miarę mocnego gracza + szrot albo jakieś młodziany. Zobacz na wypowiedzi papcia, przecież on się tak pląta już w tym co mówi, że aż szkoda to czytać. Nie wiem jak długo kibicujesz Gunnersom, ale jeśli nie dostatecznie długo to musisz mi uwierzyć na słowo, że kiedyś to byliśmy taką paką, że wiele meczów już w szatni wygraliśmy. Myślę, ze dzisiaj na żadnej pozycji nie mamy gracza który porównywalny byłby skillem do kogokolwiek z ekipy lata temu. Fajnie, że Wenger ma zasady i próbuje stworzyć drużynę na wartościowych fundamentach, ale to w dzisiejszych czasach już nie wypala. Tym bardziej, że wcale nie musiałby mocno zmieniać swoich zasad. Już kilka lat temu jak był Fabs, Nasri itd, mógł kupować co okienko topowego gracza. Jednego. I na pewno byłoby o wiele lepiej. To pokazałoby ambicje klubu. A tymczasem widzisz jak jest. Gadają na konferencjach, że mamy np. 70mln a ile wydaliśmy? Tak samo te gadki, że Wenger chciałby aby okienko kończyło się szybciej bo najwięcej dzieje się pod koniec. Co to ma być w ogóle? Przecież już prawie każda drużyna, która chciała się wzmocnić dawno to zrobiła. Kto mu każe czekać tak długo? Na czym polega ta jego i tych jego specjalistów transferowych "ciężka praca" ? Bo chyba na wiecznym skąpieniu. Tak jak Ty wierze w Arsenal, ale po prostu nie umiem szanować ludzi, którzy nie szanują mnie - a Wenger i te wszystkie Gazidisy czy jak to się tam odmienia przestali kibiców szanować. Ale możesz mieć swoje zdanie oczywiście.

Zelalem - Wiara to jedno, a trzeźwe spojrzenie na sytuację to drugie. Każdy z nas wierzy, co nie zmienia faktu, że widzimy co się dzieje. Rozumiesz?
Nie ogarniam też takiego gadania, że jak nam nie pasuje to nie musimy kibicować. Czyli, że jak? Skrytykować nie można? Bo już nie jest się kibicem? Dziwne... Jasne, ze nam nie pasuje bo Arsenal kiedyś był mega potęgą z czego chyba wielu ludzi na tej stronie nie zdaje sobie nawet sprawy. 2 miejsce w lidze to była porażka. Dziś 4 miejsce to wielki sukces.. ehh.

GarosS - pogięło Cie? Nazywasz mnie idiotą bo nie szanuje człowieka, który nas okłamuje? Człowieku... serio ogarnij.

Bzdura. Sorry Wilshere, ale to Wenger jest śmieszny. Kłamie w żywe oczy, a ja takich ludzi nie szanuje.

techn9ne - bo tak jest rok w rok od wielu lat. Oni po każdym wygranym meczu mówią to samo. Dlatego krytykujemy. Tak jak ktoś napisał, laury będą wtedy jak wygramy trofeum.

Tak jak Was rozwalają mnie te zachwyty. Kurcze no jakby to jakaś passa była chociaż ze 3 dobre zwycięstwa to mógłby tak powiedzieć.

Ałt papcio, Ałt :) Szacun za to co dla nas zrobiłeś, ale z każdym rokiem psujesz to co stworzyłeś.

i się zaczyna. najpierw obietnice a potem kilka dni przed końcem okienka jego filozoficzne pierdzielenie no i skończy się zapewne pozyskaniem dwóch graczy, Flamini + ktoś jeszcze. Nie ogarniam już Wenger Stayowców, jak można bronić papcia? Przecież on nas od lat okłamuje. A jeśli ktoś szanuje kłamce, to jest naiwniakiem - a nawet frajerem.

To jest niesamowite jak po jednym dobrym meczu Wenger od razu wychwala zawodnika. Niech tu nie pierdzieli farmazonów tylko kupuje graczy, bo kicha jest. W ostatnim sezonie ledwo było to całe TOP 4, w tym sezonie kadrowo jest znacznie gorzej, bo my nie mamy nowych graczy a rywale owszem - i to calkiem dobrych. Bez transferów nie będzie TOP 4 wg. mnie. Zreszta kogo obchodzi to TOP 4, ja tam chce mistrza, nie wiem jak Wy. a na to szans nie ma.

dupa. nawet jakby ta jedenastka, ktora wyszla z Fenerbahce utrzymala forme to co z tego?? Mamy za wąską kadre. potrzeba conajmniej z 3-4 transferow. wysarczy , ze 2 zawodnikow otrzyma kontuzje a kolejnych 2 bedzie potrzebowalo odpoczynku i jestesmy w glebokiej dupie. a logicznej es to, ze zaden gracz nie zagra kazdego meczu oraz to, ze kontuzje jakies beda.

juz gadki ktorych celem jest przygotowanie kibicow do nedznych transferow...

nie lubię tego. zawsze jak wygramy jakiś mecz to od razu pół składu się odzywa i w sumie mówią to samo co zwykle. Cieszy mnie zwycięstwo ale jeśli utrzymają formę na kilka meczów to wtedy można się podniecać.

jeśli to prawda to już chyba lepiej żeby młodych wprowadzał.

mam nadzieje, ze to poczatek Ramseya z przed kontuzji.

Dziwne. Wilshere był niemalże najgorszy. Jenkinson 6? Dlaczego? Dobrze zagrał.

Ja tam stałem się Wenger Outowcem i nim pozostaje. Nie obchodzi mnie już to, że sto lat temu Wenger zrobił z Arsenalu mocarstwo. On w tym momencie, a właściwie od wielu lat po prostu kłamie nas w żywe oczy. Dlatego straciłem do niego szacunek. Co za pierdoły.. Każda mocna drużyna już dawno się wzmocniłą, TYLKO my jakoś nie potrafiliśmy. W wywiadzie jest już mowa o jednym pomocniku i nie zdziwię się, jeśli ogólnie chodzi tylko o jeden transfer.

Mam nadzieję, że mimo fajnego meczu dzisiaj Wenger nie będzie nas okłamywał, że jest dobrze - bo wciąż to za mało.

Zobaczcie sobie skrót tego meczu. Naprawdę zacne emocje :)

Akurat Carl jest niezłym grajkiem. W zeszłym sezonie wybuchł z formą ale jak Sagna wrócił do zdrowia to z mety wszedł do 1 składu i od tego czasu Jenki to już nie to samo. Wkurzyłem się wtedy no bo jak tak można? Bacary powinien walczyć o skład.

aż nie chce się czytać już tych newsów. masakra. co mecz to samo. Ile lat jeszcze będziemy budować swoją pewność siebie?

ale nędza. Już serio nie wiem czy wierzyć w to, że ten skład da radę czy lepiej liczyć na ostre lanie żeby w końcu coś ruszyło. United wygrali 4-1 po 2 golach Robina. Wkurza mnie to niemilosiernie, ze kazdy gracz odchodzacy od nas zaczyna zdobywac trofea. Klątwa Wengera to bujda, po prostu w innych zespołach jest rywalizacja i jest trudniej, dlatego niektórzy odchodzący od nas sobie nie poradzili. U nas jak ktoś ma 1 skład to ma go i koniec. Już mi się nie chce komentować nawet - meczu nie oglądałem i w sumie dobrze. Wenger pierdzieli głupoty, za chwile wygramy jakiś mecz i będzie gadanie, że już jest okey, potem porażka, znów wygrana i tak w kółko, cudem załapiemy się do TOP 4 i Wenger będzie zadowolony. Co rok wierzę, że takiego scenariusza nie będzie i co rok jestem rozczarowany. Dla mnie to powinien być ostatni sezon Wengera w Arsenalu, chyba, że wygra nam puchar, nic innego nie powinno się liczyć.

dla mnie to chore.. za co on ma przepraszac? za to, że chce zmienic klub?

ja mam nadzieje, ze bedzie jak z VanPersiem.. Będzie walczył z kontuzjami nie raz jeszcze, ale w końcu go to ominie i stanie się na prawdę zacnym piłkarzem.

ArsenalTheBest2 - dzieki bardzo. przeze mnie dostales jeszcze bana bo masz malo komentarzy a dales link. sory z gory :P

Panowie jakis link fajny? Bo dopiero przyszedlem na kompa.

pamiętam jak oglądałem ten mecz.. :) Są wspomnienia.. :)

Dla mnie Kosa dobrze gada. Nie każdy rodzi się fanem Arsenalu, żeby grać tu dla samego grania. Jest dobry to chce wygrywać trofea. A to, że grał w 2 lidze Francuskiej nie ma żadnego znaczenia. Jak będziecie pracować np jako sprzątaczka, a po kilku latach zostaniecie np grafikiem komputerowym, a następnie zechcecie założyć swoją firmę to co, ktoś też Wam powie: "firmę? Jeszcze 2 lata temu byłeś sprzątaczką, w głowie Ci się poprzewracało!" hm? : ) Ogarnijcie się, to sportowiec, chce wygrywać. A Wy, jako kibice Arsenalu powinniście chcieć zwycięstw, a nie TOP 4. Ja mam w dupie to miejsce premiowane LM, możemy być nawet na ostatnim miejscu jeśli to ma w końcu pomóc.

jeśli teraz nikt nie odejdzie, a na to się zapowiada i zrobią ze 2 transfery fajne, to myślę, że jest szansa. 16 pkt do 1 miejsca, to bardzo dużo, ale jeśli będzie dodatkowy napastnik, jakiś klasowej sławy oraz def pom to damy rade. Ew. obrońca, chociaż teraz niby źle nie jest.

waleczek - poziomu Henry'ego? :) Wskaż mi takich piłkarzy dostępnych na rynku i to jeszcze takich, których mi możemy pozyskać. Raczej będzie ciężko :)

SirAlex ma racje. Highbury miało klimat, no i wygrywaliśmy. Teraz jest kicha. Większy stadion a doping i tak gorszy. Jedynie kasiorki więcej mają ludzie w zarządzie. W dupie mam takie coś :) Ja chcę trofeów.

14tomek - tak, wiem o tym :) Właśnie chodziło mi o to, gdzie te czasy kiedy i my i oni rządzili. Teraz tylko oni.

Szkoda. Nie lubię go, ale szanuję. Jednak liczyłem, że zanim odejdzie na emeryturkę to uda się nam choć raz jeszcze zdobyć mistrza wyprzedzając ich, a tak to niestety, od lat nas niszczył. Mam nadzieję, że Manchester nadal będzie dobrym klubem, nie chce żeby Arsenal wygrywał bo reszta partaczy. Gdzie te czasy gdy Gunnersi i Diabły dzieliły i rządziły :(

Będzie o to mega cięzko, ale gdyby tak do końca sezonu jeszcze nie przegrać żadnego spotkania, z czego wygrać np 6. Byłby kop do nowego sezonu. Sam nie wiem czy chcę aby City teraz dostawało lanie czy nie. Moglibyśmy wskoczyć na 2 miejsce jeszcze nawet. Z drugiej strony, jakbyśmy pobili MU, przegraliby jeszcze coś... Jednak mistrz dla City to byłby fart niesamowity, muszą wygrać wszystko, ale to tam pikuś MU musiałoby wtopić 4 mecze na 6. A to jest niemożliwe.

Ma rację, widać krzyczące mordy naszych ludzi. To mi się podoba. Z Bayernem nawet Fabian, który kiedyś był taką pipką, cisnął na kolegów :)

ja tam liczę na City, postawiłem na nich kase i już :P A zresztą i tak ich nie dogonimy.