Komentarze użytkownika triumphst666

Skoro Auba nadal jest na boisku, to znaczy że dobrze realizuje plan, o którym nie ma pojęcia nikt oprócz Artety :>

A pamiętacie jak wielu z nas się modliło o Lacę kilka sezonów temu? Niby człowiek wjedzioł... A raczej nie wjedzioł

@triumphst666 napisał: "Wg mnie dobrze byoby wsadzić Pepe za Ode i ESR typowo do środka"

I stało się! Myślę jak Arteta!

- :(

Laca/Gabi za Aube bo mają większą motywację, on ma chyba za ciepło w tym klubie.

Wg mnie dobrze byoby wsadzić Pepe za Ode i ESR typowo do środka

Ode kiedyś kogoś mógłby chociaż "nawinąć"

Partey musi zostawać po treningach ćwiczyć strzały z dystansu

Auba to powinien wchodzić przy wyniku na plusie, tu brakuje kogoś do rozegrania i gry tyłem do bramki jak Laca (lub kogoś lepszego o jego profilu).

Brakuje dziś Pepe, który nadużywa dryblingu, ale tym razem by się przydał bo potrzebne są indywidualne rozwiązania i więcej odwagi. Podania się nie kleją, mając skrzydłowych teoretycznie lubiących wymianę piłek. Dziwne to wszystko

Tierney robi tak, że biegnie prawie do linii i krzyczy:
"kto złapie ten klul!" i kopie


a "łapią" głównie rywale xd

Cała pierwsza połowa do zapomnienia, nie wiedzą co mają zrobić więc biegają za piłką

Jak z jakimś Bayernem xd co tu się dzieje to ja nie wiem, dopiero co piękna gra przeciwko Totkom i sprowadzenie na ziemie przez Brighton xd

ale niedbały ten nasz pressing

Można powiedzieć, że ćwiczymy grę bez piłki

To wygląda jakbyśmy grali w 10 xd

Ile oni mieli już szans to masakra, nasi zepchnięci do defensywy, póki co brak pomysłu.

Auba mnie strasznie irytuje, gdy już ma piłkę to nie wie co z nią zrobić, brakuje kogoś kto potrafi grać tyłem do bramki

@Simpllemann:
Dzięki wielkie!

Macie jakiś przyjazny stream nie ze strimsów? Bo tam ostatnio albo mam pecha albo pogorszyły się te transmisje, kiedyś były super a ostatnio straciłem 1/4 meczu na szukanie :/ jak ktoś podrzuci to będę wdzięczny

Kiedyś kibicowałem i Arsenalowi i Barsie, pamiętam nawet jak oglądałem mecz z Betisem, ale nie było komentarza, bo to był czas gdy zmarł Papież.
Ale w tym samym roku uznałem że 2 drużyny to za dużo nerwów i był już tylko Arsenal.

Ta, 2 drużyny to za dużo nerwów... Dzięki Arsenal, jak na dziś dzień to nerwów wystarczyło za 1000 ekip. No ale jutro też oglądam ^^

@Simao12:
Dobre!

@Paul77:
Właśnie tak, skrzydła dają radę, ale w środku brakuje trochę przebojowości.
Wiadomo - nie oczekujemy PES 2006 od pomocnika, ale ci będący teoretycznie tuż za napastnikiem często robią wielki chaos w obronie rywala, u nas być może też jest zasięg na chwycenie tego elementu.

No i ESR, mimo że często porusza się po skrzydle, to pięknie potrafi schodzić do środka. Aż przypomina mi pewnego nielubianego Francuza który zepsuł Porto w LM i Fulham w PL.. Tyle że tamten bardziej lubił bawić się swoją techniką, a ESR może jest po prostu bardziej realistą (że tak powiem)

Jeszcze kończąc dodam, że liczę na pobudkę Ode, bo zarzucam mu brak śmiałości w poczynaniach (oprócz śmiałego strzału z wolnego). Liczę że z czasem spróbuje robić przewagę podczas pobytu przed polem karnym rywala, podania ma często ciekawe, ale wjazd w pole karne przed dograniem chociaż raz na 2 mecze by się przydał, zwłaszcza na jego pozycji.

Ale powiem Wam, że przed jutrzejszym meczem w końcu mam spokój w kwestii myślenia o obronie. Nawet jeśli przytrafi się babor to wiadomo, że sprawa w końcu idzie do przodu. Jeszcze tylko trochę śmiałości w ataku, jak np podczas akcji z rosołami i będzie naprawdę ciekawie.

Ogólnie ten mecz z Tottenhamem różnił się niesamowicie jeśli chodzi o podejście do gry, oby to nie było jednorazowe przebudzenie, bo można na tym spokojnie budować. Objętość moszny wzrasta po takich starciach i oby ten czynnik nie miał tendencji to zaprzestania procesu rozwoju.

Ben mój spoko zuchu. Moja rada? - orientuj się

Tomiyasu, Ramsdale i styl gry to bardzo pozytywne sprawy w tym meczu.

Zmiany przemyślane, chociaż miałem nadzieję że przynajmniej jednego zmęczonego z ofensywy wymieni na zasadzie 1 do 1. Ale wszystko fajnie, super meczyk

Ostatnio z wynikami idziemy w lepszym kierunku, teraz wypadałoby odnaleźć jakąś tożsamość w grze. Liczę że dziś wyjdzie w końcu zgrany zespół a Xhaka nie jest odbezpieczony :|

Trzeba liczyć na brak baboków Xhaki i White'a. I oby z Aubą dziś grało 11 w składzie a nie 10

@Garfield_pl:
Podobał mi się ten ostatni skład, ale szczerze mówiąc na 99% byłem przekonany że Xhaka wystąpi. Ma bardzo silną pozycję w Arsenalu, po tylu aferach był zawsze brany pod uwagę, że zdziwiłbym się, gdyby dziś nie wystąpił. Szkoda, bo Partey, ESR, Ode wyglądali nieźle, choć dwóm ostatnim jakby średnio chciało się kreować - przynajmniej takie miałem wrażenie. Granit może się przydać w tym spotkaniu, ale jak go znowu odłączy... to mamy po meczu.

Ja już trochę zmęczony jestem Lacą i Aubą, fajnie jeśli coś jeszcze dadzą temu klubowi, ale przydałoby się jakieś nowe rozwiązanie na tej pozycji, jeśli będzie dostępne.

Ostatnio miałem takie przemyślenia odnośnie naszej ofensywy, i doszedłem do następujących wniosków:

- Ode i ESR mają duże umiejętności, które warto by rozwijali, jednak nie chcą próbować "robić przewagi". Nie chodzi mi oto, by bawić się w PES6 i dryblować aż do bramki, ale od czasu do czasu minięcie przeciwnika sieje wielkie spustoszenie w jego defensywie. U nas tego nie ma i jest to duży minus.

- Szybka gra na 1-2 kontakty. Zauważyłem że tego również nie lubimy, ale ten rodzaj "małej gry" nie tylko nawiązuje do genezy powstania zainteresowania Arsenalem, ale i był u nas bardzo skuteczny, nie tylko przyjemny dla oka.

- Jest Laca i Auba, obaj mają swoje walory, ale mam wrażenie że i jeden i drugi wcale nie jest świetny w grze w powietrzu, obaj mają kiepski drybling (oprócz zejścia Auby na prawą raz na 10 meczów) i obaj krygują się w swoich umiejętnościach. Nie prezentują zestawienia kompleksowych możliwości na tej pozycji. Balogun jest nadal niewiadomą, która dostaje mało szans, Nketiah - w mojej opinii - słabym piłkarzem.
Jest to pozycja kiepsko obsadzona, choć nazwiska temu przeczą.

Partey - o czym wspomniałem jakiś czas temu - widząc jałowość z przodu - z tymi łamliwymi kończynami próbuje działać nawet za ofensywę.

Ogólnie nie trzeba być specjalistą by zauważyć, że coś jest nie tak. Pomocnicy - oprócz Parteya który powinien mieć inne "główne" obowiązki - nie dostarczają prostopadłych piłek, głównie angażujemy Tierneya i czekamy na jego lagę, lub - również jego - wycofanie i podanie do pomocnika.

Od kilku miesięcy zastanawia mnie nasza taktyka, jaką ma nazwę, czym się objawia i jeśli w ogóle istnieje, to dlaczego jest nieskuteczna.

Jeśli faktycznie okaże się, że chodziło o personalia podczas trudnych, początkowych meczów, to: z jednej strony ok, ale z drugiej, słabo jeżeli mamy tak słabych zastępców.

Ja aż tak mocno nie przeżywam Xhaki choć za nim nie przepadam, ale uważam że obecnie najrozsądniejszy środek to Partey + Lonkonga, ewentualnie ten ostatni wariant z ESR i Ode w wyjściowym. Mam wrażenie jakby Partej robił robotę i za siebie i za naszych pomocników, którym bliżej do ofensywy. Oby ten śniady jegomość był w końcu zdrowy na długi czas, nie wyobrażam sobie rozsądnego środka bez niego.

Pisaliście poniżej o tym żeby strzelać "więcej" i to też jest słaba sprawa obecnie, bo my jakby nie lubimy strzelać :P.

Pamiętam jak już nie byliśmy super, ale zawsze te 3-4 bramki były strzelone nawet gdy jakąś się straciło.


Nie mamy obecnie pomysłu na grę, to widać doskonale podczas meczów. Nie wiedzą kiedy zakładać pressing, podania są koślawe, albo odbierający nie wie jak się ustawić i jest brak zgrania. Jak załapią podstawy to będzie można zbudować coś więcej -brzmi dziwnie, ale taka jest prawda.

Wolałbym wygrać mecz o jedną bramkę mniej aby tylko Nketiah nie szczelił xd oby nie grał w ważnych meczach bo nie ma nic wspólnego z tym co powinno się mieć, by tu grać.

@Theo10:
Dokładnie jak mówisz. Ja właściwie nie napisałem tego by kogokolwiek zniechęcać, bo Arsenal będzie ze mną pewnie na zawsze i na pewno mnie przeżyje. Ale jednak dla mnie to fundament futbolu i dlatego trudno mi znaleźć rozwiązanie. Oczywiście pomijając te najbardziej wartościowe: "to idź kibicować PSG" :D

@arsenallord:
Akurat po Tobie nie spodziewałem się takiej wypowiedzi ale szanuję, być może faktycznie o to chodzi

Szczerze mówiąc rzadko narzekam na Arsenal, bo wiem co wchodzi w jego skład w ostatnich czasach, ale jeszcze kilka lat temu było top4, teraz w sumie nie wiem czemu wciąż tu siedzę :P. Bo nie jest to jeden sezon "wtopy" tylko lata marginesu czołówki. A teraz w sumie jeszcze gorzej, więc można powiedzieć, że osoby które polubiły Arsenal za sposób gry sprzed 17 lat mogą czuć lekkie zakłopotanie. Ciekawe czy dożyję jeszcze gry która mnie tak przyciągnęła, bo myślę że gdyby nie Arsenal to futbol miałbym w głębokim poważaniu^

@RahU napisał: "Kurde, człowiek oglądał kiedyś sparingi z Szombathelyi Haladas na jakimś śmiesznym boisku z blokowiskiem w tle, sparingi z czwartoligowym Barnet, a kilkanaście lat później nie może obejrzeć normalnego, pucharowego meczu z Wimbledonem..."

To dlatego, że Arsenal jest drużyną która odbiera nawet wzrok

Japrdl sie kłócicie a pewnie po prostu wszyscy wyszli z założenia że i tak Arsenal wygra. (czemu słowo Arsenal jest podkreślane? Rahu sporo Cię łączy z tym słowem, warto dać słowniczkowi reprymendę ^^)

Słabo że raczej długo nie będziemy oglądać Arsenalu w Europie, a na angielskie trofea z TOPEM trzeba będzie czekać. Ale żeby chociaż były transmisje

@Slaviola napisał: "Nie wierzę w to, że nie ma kamer - nawet na meczach U21 są kamery, a na oficjalnym meczu Arsenalu, na The Emirates nie byłoby kamer?"

Za mało koszulek się sprzedało

Ponoć BLM przyłącza się do protestu i nasz mecz ma być transmitowany od drugiej połowy

Stan Kroenke:
Nie każdą stację stać na zorganizowanie transmisji futbolu światowego formatu, rozumiemy to.

Widzieli?
Oświadczenie Strims.World:
"Wygrajcie ze 2 mecze z kimś istotnym to pogadamy"

Streamodawcy odradzają ten mecz xd

@call_me napisał: "http://strims.world/ArsenalWimbledon.php?source=2

Mam takie coś i widzę czarny ekran. Po kliknięciu w link do meczu z lewej strony przeskakuję do reklamy Agaty. xD"

Potwierdzam