Komentarze użytkownika versus23

Wszystkiego Arsenalowego!

imageshack.us/photo/my-images/811/1003373n.jpg/

And it's Arsenal! Arsenal F.C.! We're by far the greatest team, the world have ever seen...
Sialalala, sialalala, nasza wiara, niezłamana... Ludzie, trudno stało się, przegraliśmy. Żadne wyzwiska teraz tego nie zmienią, radze Wam zamiast napinać sie na internecie odreagować na jakimś spacerze, a co najważniejsze wyłączyć kompa...

Tak gramy ze Stoke na Britannia Stadium, a Chelsea gra na wyjeździe z Preston North End :|

moment jeszcze nie wylosowali :D

Stoke - Arsenal :)

Gratulacje, życzę wytrwałości w dalszej pracy :D

Kanonierka15 -> jak sie nie myle to cały turniej ma DSF a i jeszcze alternatywa w necie:D

sory za spam ale wcięło mi się ...

Arsenal1994 -> ja tam bardziej drugiego Ade widze w Emmanuelu-Thomasie, ale Watt też niczego sobie, chociaż dzisiaj jako zmiennik ;D

Arsenal1994 -> ja tam bardziej drugiego Ade widze w Emmanuelu-Thomasie, ale Watt też niczego sobie, chociaż dzisiaj jako zmiennik ;D

Arsenal1994 -> ja tam bardziej drugiego Ade widze w Emmanuelu-Thomasie, ale Watt też niczego sobie, chociaż dzisiaj jako zmiennik ;D

Arsenal1994 -> ja tam bardziej drugiego Ade widze w Emmanuelu-Thomasie, ale Watt też niczego sobie, chociaż dzisiaj jako zmiennik ;D

Theo14 --> jak sie nie myle to w 1/2 FA Youth Cup są już dwumecze tj. mecz i rewanż. Faktycznie wygrali 2:1, ale to dopiero pierwszy mecz:D Grali na wyjeździe.

Co do meczu: pierwsza połowa - do 30minuty SPALIŚMY. W ataku flegmatyczni, obrona dość solidnie, przy straconej bramce dopisało szczęście Barmby'emu, choć fart odwrócił się w drugą stronę pod koniec spotkania.
Ataki, ale takie solidniejsze zaczęły się od ok. 35minuty, Hull po prostu nie potrafiło wyjść z własnej połowy. Drugą połówke też zaczelismy z niezłym impetem. Potem strzał RvP z wolnego, poprzeczka. Troche nieporadnie Walcott, ale można wybaczyć ze wraca po kontuzji. Na wielki plus - zdecydowanie Gibbs. Pokazał że na prawdę jest świetnym zawodnikiem mimo młodego wieku. To taki drugi Clichy - ta sama pozycja, tak samo grający w ofensywie - nawet podobni są :) Wg mnie to własnie Gibbs był u nas graczem meczu - conajmnniej do tej 74 minuty, w której padła pierwsza bramka. Troche szczęścia, ale Nicklasa trzeba pochwalić, że nie napalał sie na strzał z ostrego kąta, tylko podniósł głowe, popatrzył i dopiero podał. A później to juz tylko formalność.
Druga bramka. Hmmm... Obiektywnie trzeba powiedzieć, że uznana nieprawidłowo, był wyraźnie nasz były kapitan na spalonym, ale sędziego usprawiedliwia tłok i to, że to Myhill zagrał jako ostatni - najpierw Djourou, potem Myhill. No i końcówka taka jak zawsze, czyli pod nasze dyktando. Ogólnie mecz nie był fascynujący, ale ważny jest awans - teraz musimy pokazać smerfom kto rządzi w Londynie!
GO GO GUNNERS!

PvL ---> dokładnie! Wszyscy już witali nas z Pucharem UEFA, a tymczasem co? już jesteśmy na 4.miejscu. Fakt nie mozemy dlugo balować bo we wtorek trza Hull ograć i 1/2 FA CUp nasze:D

Na Emirates Stadium wypadałoby w koncu wygrać, bo na własnym stadionie zremisowalismy chyba 4 ostatnie mecze(albo 3). Troche frustrujące jest to że nie może zagrać Edu... Po nietrafionym karnym mógł być nieco przygaszony i myślałem, że odreaguej w PL, ale zaś kontuzja... Ile to sie może ciągnąc... Satysfakcjonowałoby mnie każde zwycięstwo - nawet 1:0. Blackburn walczy o utrzymanie choć ostatnio troche się odbili, więc dla nich każdy punkt będzie cenny, jak z resztą dla nas... No cóż mam nadzieje ze Arsha cos ustrzeli :)

tu są bramki z naszego wczorajszego meczu
Tottenham Youth 1:3 ARSENAL Youth
forum.rojadirecta.com/viewtopic.php?t=60248

jap ale nasi grają zdecydowanie lepiej... przynajmniej taka jest moja opinia

0-1 :/

jak ktos chce obejrzec Tott-Arsenal fa youth cup to tu link:
justin.tv/vipsports5

cóż tu dużo mówić... idę się położyć... już nawet nie jestem zdenerwowany, po prostu żal mi jest tej nieporadności...ale na zawsze w moim sercu Arsenal! 4EVER!
Wierni po porażce, dumni po zwycięstwie!
GO GO GUNNERS!

No to trafilem ze będzie 1-0, ale jest się do czego przyczepić... niestety trzeba również przyczepić się do Bendtnera. Nie żebym się na niego uwziął... Poprawił podania, poprawił ustawianie się na boisku, ale niestety skuteczność zerowa... Najpierw sytuacja kiedy wycofał do niego bodajże Nasri, i nie miejąc w obrębie dobrych 4m żadnego przeciwnika źle przyjął, a później ten miss z 5m.. Fakt, że Doni dobrze skrócił kąt, ale...
Dobra przejdźmy dalej.
Dobry mecz Robina, świetnie rozgrywał. Nasri również na poziomie, bardzo podobała mi się dziś gra Denilsona. Waleczny w środku pola, dużo przechwytów, czasami poczarował, dobre podania. Diaby - jak to Abou miewa wahania nawet w ciągu meczu. Trochę było strat, ale strzał ładny i gdyby nie Doni i jego refleks byłoby 2-0. Eboue - szkoda nie wykorzystanej sytuacji, bo całe spotkanie na +. Obrona stalowa, choć w końcówce niepotrzebne nerwy to jednak dowieźlismy zwycięstwo do końca. Toure i Gallas - najlepszy duet :). Clichy - chyba wraca do formy, imponował szybkością na lewej flance, ładnie mijał, skuteczny w obronie. Sagna - Bakary przyzwyczaił nas do dobrych występów i potwierdził to również dziś. O dziwo nawet Song po wejściu nie grał źle, Vela na poziomie, ładnie poczarował w jednej akcji - szkoda, że nikt go nie wspomógł. No i jeszcze Ramsey - może nie błyszczał ale harował i było widać wole walki. Teraz przyjdzie nam czekać na rewanż, mam nadzieje ze jednobramkowa zaliczka wystarczy, a nawet powiększymy przewage bo na rewanż wraca parę ważnych ogniw naszego zespołu.

Dobry mecz, ale podzielając zdanie wielu użytkowników - czuć lekki niedosyt. Oby teraz w lidze spisywać się równie dobrze.

GO GO GUNNERS!

czuję "w moczu" ze będzie 1-0 dla nas a bramkę zdobędzie ktoś z dwójki Denilson - Vela.

Sory za podwójny komentarz.

uh... ciężko będzie, bardzo ciężko. Mam nadzieję, że Boss zaskoczy nas (oczywiście in+) jakims ustawieniem. Mam również nadzieję, że Roma zagra ciut ofensywniej niż przykładowe Sun'land i pozwoli nam to na większą liczbę klarownych sytuacji. Liczę również na powrót Diaby'ego i (daj Boże) brak kolejnych kontuzji. Musimy wypracować jakąś zaliczkę przed rewanżem, choć rok temu w tej samej fazie rozgrywek również trafiliśmy na Włochów (Milan) i zremisowaliśmy u siebie, a i tak awansowaliśmy. Teraz jesteśmy jednak w zgoła odmiennej sytuacji i dobry wynik u siebie da nam komfort przed wyjazdem do Rzymu. Nie wie ktoś przypadkiem czy na rewanż wróci któryś z kluczowych zawodników? Bo z pewnością by się przydali... Bardzo ciekawe co na prawdę z Tottim...

Diaby jest potrzebny, ale musi być w przynajmniej średniej formie, bo ostatnie spotkania, które rozegrał były lekko mówiąc poniżej normy. Vele wprowadziłbym nieco później koło 60minuty (oczywiscie o wszystkim bedzie decydować AW, ale skoro już się bawimy w ustawianie składów.. :D) wszedłby na zmęczonych włochów i swoim przyspieszeniem mógłby wiele zdziałać. Myślę, że wystawienie Bendtnera w pierwszym składzie nie byłoby głupim posunięciem bo może nie zagrać wysoki Juan i Nicklas mógłby dyńką popracować.

Dobra chłopaki odpuśćcie, nad ludźmi pokroju michela78 (przynajmniej jeśli chodzi o kibicowanie) nie warto się zatrzymywać. Mamy ważniejsze sprawy na głowie, niż tłumaczenie "kibicowi-sezonowcowi" kto to jest, i co zrobił Arsene Wenger

Arsenal1994 -> Masz rację, ale tylko częściowo... W tamtym roku fakt faktem rozpracowywaliśmy obronę jak chcieliśmy, ale spójrz na przykładowe statystyki. Nie wiem czy dziś Sunderland oddał jakikolwiek strzał na naszą bramkę, a popatrz np. na mecz Arsenal-Fulham z początku tamtego sezonu.
Chociaż Fulham prowadziło po fatalnym błędzie Lehmanna, to i tak grali do przodu (strzały 12, celne 9). Brakuje nam klasowego walczaka, rozgrywającego, i kogos z weną, który wiedziałby jak zaskoczyć przeciwnika. Na razie gramy zbyt schematycznie i to przyczynia się do małej ilości bramek, gdyż klarownych sytuacji mamy jak na lekarstwo. Do tego nasi zawodnicy boją się uderzyć nawet z 20m. Trzeba strzelać! Zobaczcie - jeden strzał Arshavina z 18m i jak było groźnie. Niepotrzebnie próbujemy wepchać się z piłką do bramki. Brakuje nam takiego Bergkampa, albo Vieiry...
GO GO GUNNERS!

No cóż można powiedzieć o takim meczu...
Szczerze powiedziawszy piłka nożna w Anglii (chodzi o EPL) powolutku schodzi poniżej wyznaczonego przez lata poziomu. Żenujące jest oglądanie drużyny broniącej się przez blisko 80 minut w 11... Przytoczę najlepszy przykład, pod koniec dzisiejszego spotkania Sunderland grał ustawieniem 4-6-0... Rozumiem, że słabsze drużyny w spotkaniach z wielkimi drużynami szukają chodzby punktu, ale oglądanie meczy takich jak z Sunderlandem, Boltonem, Portsmouth to na prawdę niewielka uciecha... W tamtym roku było widać, że nawet drużyny skazane na pożarcie miały ciąg na bramkę, a w tym sezonie... Kto przyjedzie na Emirates (poza AV, Liverpoolem i ManU) no może jeszcze Hull - siedzi pod własną bramką i jest tylko jedno wielkie jebudup poza połowe i nasi znowu mozolnie zdobywają metry w kierunku bramki przeciwnika...

Co do samego spotkania. Fatalnie Song - wiadomo, że jest może mało doświadczony, ale wybieganie w pierwszej 11 drużyny takiej jak Arsenal musi do czegoś zobowiązywać. Mnóstwo strat, a każde podanie kończyło się przy nogach przeciwników. Bendtner na swoim poziomie, niestety zauważyłem, że z tonu spuścili Van Persie i przede wszystkim Nasri. Gallas solidnie w obronie, szkoda że nie wykorzystał sytuacji w końcówce, jak zwykle dobrze Sagna, ale z Clichy'm niestety było już nieco gorzej. Co do Arshavina to jak najbardziej pozytywnie, jego strzał w pierwszej połowie dobrze obroniony przez Fulopa - myślę, że tu byliśmy najbliżej bramki. Denilson może nie zachwycał, ale z pewnością zagrał lepiej niż Song... Teraz tylko czekać na Rome, mam nadzieję, że chłopaki się jakoś bardziej zmotywują, a poza tym wg mnie Roma zagra nieco bardziej ofensywnie, co da nam więcej sytuacji do zdobywania bramek.

GO GO GUNNERS!

olo_18 -> Dokładnie! Zobaczcie sobie jak wyglądała gra L'Poolu z Portsmouth bez Gerrarda i Torresa... Dopiero gdy Torres wszedł Liverpool zaczał jakoś konkretniej grać i na nieszczęście jeszcze wygrać...

Lord Carrington -
Ważne, że są tacy ludzie, którzy nawet w najgorszych chwilach potrafią spokojnie pomyśleć, zamiast ****..ac i chu...ac

Prodigi -> Denilson? A masz kogoś na jego pozycję? Bo chyba z Songa też nie jesteś zadowolony, a jednym środkowym pomocnikiem nie zagramy... Przyp. Fabregas kontuzja.

Necro -> niektórzy "kibice" uważają, że po kilku słabszych występach należy radykalnie przemieniać całą drużynę. Najlepiej zacząć od trenera - najlepszy przykład? Wejdźcie sobie po przegranym lub nawet zremisowanym meczu L'Poolu na ich stronę. Nie chce tu urażać wszystkich fanów The Reds, ale ponad 50% to komentarze po lekku mówiąc Benitez OUT.

ktos tu pisał o zwolnieniu Wengera. Ludzie czy wy nie pojmujecie, że z Wengerem odeszłoby paru na prawdę bardzo wartościowych zawodników? Rozumiem, że niekiedy robi decyzję, które mi też nie przypadają do gustu, ale wyrzucać z drużyny ikonę? Wolne żarty...

co do finału z Galatasaray w 2000 roku - to własnie po tym spotkaniu zacząłem kibicować Kanonierom.

gooner92 - starał się? To dobrze, ale z tego "starania się" mu mało wychodzi. Do gry na takim poziomie potrzeba więcej, a on jeszcze mówi, że chce wiecej szans dostawać... Trochę mu jeszcze brakuje, żeby grać w podstawie Arsenalu, i patrząc na tempo rozwoju to do pierwszego składu szybciej załapie sie Wilshere

i dlaczego wciąż nasi łapią kontuzję?? dlaczego... Arsene musi pomyśleć nad rozbudowaniem naszej ławki rezerwowych...

Bendtner nie grał źle? to chyba inne spotkania oglądaliśmy... Jedyna akcja na + to strzał w doliczonym czasie gry. Może miał pare przechwytów... w środku pola, a gdy miał podać to zagrał albo zbyt mocno do Songa, albo za słabo do RVP, czyli suma sumarum wychodziło podanie do Spurs

Najpierw może krótkie oświadczenie: jestem kibicem Arsenalu, a treść poniższego komentarza to wyraz frustracji i emocji (niestety negatywnych). Oświadczenie piszę, aby nikt nie doczepił się treści...

Dość milczenia... Tu trzeba działać... Cholera mnie bierze jak patrzę na prace sędziów w tegorocznej EPL. Chociażby przykład LFC: z Chelsea - ewidentne kartki dla Gerrarda - co robi sędzia? kiwie palcem, następnie czerwień dla Lamparda, którą zostawie bez komentarza. Wczorajszy mecz z Pompey - najpierw bodajże Agger lub Dossena zatrzymuje piłkę ręką w polu karnym - co na to sędzia? GÓWNO, gramy dalej!!

Dzisiejsze spotkanie TOT-AFC. Eboue otrzymuje najpierw kartkę za dyskusję z sędzią. Rozumiem, nie jest kapitanem, więc nie może niczego sugerować arbitrowi, tylko czemu do Ch*ja 4 zawodników Tottenhamu gadających, sprzeczających się z arbitrem nic nie dostają? Następnie druga żółta. Sędzia pokazał ją... po sugestiach kibiców! PARANOJA!
Dalej - dlaczego Wenger nie robi żadnych zmian? Co to ma być? Nic nie gramy, a nasz trener siedzi sobie i nic. NIC!! Jedyne zmiany były spowodowane kontuzjami...
Następne - Bendtner!? Co on kuźwa dzisiaj odpierdzielał wołało o "pomstę do nieba"! Świetna akcja Nasriego, zgubił 3 zawodników, zagranie do Bendtnera, i co? Piłka zaplątała mu się między nogami i Spurs przy piłce. Rozumiem, że graliśmy w 10, ale przecież w polu chyba Ku*wa lata tych 9, więc jest z kim rozegrać piłke, a nie tylko wydupiać ją za połowę. To jest 10 na 9, a nie 2 na 1...
Dalej co do Bendtnera. Nie rozumie co się z nim dzieje. Wchodzi na 15 min - gra świetnie, a jak mu przyjdzie wejść trochę wcześniej to chowa dupę i gra jak 4-ligowy cianias... NICKLAS TO JEST ANGLIA!! Tu nie ma co się oszczędzać!! Jak tak trochę posiedziałem nad tym zawodnikiem to chyba trzeba było go wypożyczyć do ManCity. Co jeszcze do zmian. Skoro widział jak gra Bendtner - to dlaczego nie wpuścił Arshavina? Nie tłumaczcie kłopotami z aklimatyzacją, do innych drużyn przychodzą zawodnicy i grają od razu, a AA nawet na minutę nie wszedł...

brameczki do pobrania (pierwsza bramka dosc slabo nagrana)

0:1 Gallas
sendspace .pl/file/VB0R4WIp

0:2 Adebayor
sendspace .pl/file/tCl5UC5h

1-0 Gillet
speedyshare.com/984209933.html

1-1 Simpson
speedyshare.com/663698999.html

1-2 Barazite
speedyshare.com/291388861.html