Komentarze użytkownika ziom

Ja tam cenię Koscielnego.To legenda Arsenalu,nasz najlepszy obrońca w ostatnich latach.W swojej optymalnej formie był obrońcą klasy światowej.Ja go rozumiem,że chce on odejść.On ma 33 lata i nie chce się rozmieniać na drobne.Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.To obrońca który zawsze bazował na dynamice i szybkości a nie na sile i warunkach fizycznych.Niestety lata zrobiły swoje plus do tego doszła w ubiegłym roku bardzo poważna kontuzja przez którą już nie wrócił do swojej optymalnej formy.Koscielny wie,że on już nie będzie dawać takiej jakości jakiej wymagają od niego kibice.Dlatego on chce odejść do słabszej ligi gdzie tempo gry jest wolniejsze od ligi angielskiej a przez co jeszcze da radę nie odstawać od przeciwników na boisku.Dzięki temu klub poszukuje nowego obrońcę a jakby Koscielny został to niekoniecznie tak być mogło.Klub by miał usprawiedliwienie,że nie kupił nowego środkowego obrońcy ponieważ francuz jest gotowy do gry.

Nam solidny obrońca wiele nic nie da.Takim w naszej drużynie jest Sokratis.My potrzebujemy lidera dla formacji obronnej,kogoś takiego jak Koscielny za najlepszych swoich lat w Arsenalu kiedy on był jednym z najlepszych środkowych obrońców na świecie.

A dlaczego by nie chciał zagrać w najlepszej lidze świata?Barca i Real mają mocny środek obrony więc nie jest powiedziane,że tam miałby miejsce w podstawie.U nas trener zaczynałby od niego ustalać pierwszy skład.Dodatkowo Arsenal jest mocną drużyną,liga angielska jest najlepszą na świecie a Londyn to jedne z najlepszych miast do mieszkania w Anglii.Jeśli byśmy złożyli za niego stosowną ofertę to oczywiście,że przyszedł by on do nas.Dodatkowo jego ojczystym językiem jest francuski więc nie miałby żadnych problemów z komunikacją aby dogadać się z trenerem i wieloma naszymi piłkarzami.

Wszyscy są transferu środkowego obrońcy ponieważ nie mamy ani jednego znakomitego piłkarza na tą pozycję.Naszym problemem są ograniczone fundusze.Niestety nas nie stać aby kupić doświadczonego obrońcę klasy światowej.Pierwszy na myśli który mi przychodzi do głowy to Kulibaly.Facet od wielu lat jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie na swojej pozycji.Koszt jego ściągnięcia to zapewne ponad 100 mln funtów bez pensji.Kupowanie średnich i dobrych piłkarzy nic nam nie da.My potrzebujemy bardzo dobrych i wybitnych zawodników którzy w meczu z najlepszymi drużynami robią różnicę.

Ja nie widzę Chelsea w pierwszej piątce w następnym sezonie.Oni nie mają ani jednego klasowego napastnika plus odszedł znakomity Hazard który jako jedyny zawodnik w Chelsea mógł w pojedynkę wygrać dla nich mecz.Eden przez wiele lat był ich liderem,ich drużyna straciła zwłaszcza mentalnie bo teraz jesli ci nie idzie w meczu to komu zagrasz piłkę aby ten zawodnik mógł zrobić różnicę?Hazard to najlepszy skrzydłowy Premiership na przestrzeni ostatnich lat.

Czy ktoś z was ogląda regularnie ogląda ligę francuską?Czy taka osoba mogłaby scharakteryzować tego zawodnika?Jakie on ma najlepsze cechy piłkarskie i wady?Do jakiego znanego piłkarza można byłoby jego styl gry porównać?

Ja kibicuje Arsenalowi od ponad 20 lat.Zawsze będę z tym klubem na dobre i na złe.Powiem jedno,gdyby nie Wenger to większość z was nie zostałaby kibicem kanonierów.Takie są fakty.Jakie Wenger miał największe wady i zalety?On był geniuszem w oszlifowaniu diamentów na brylanty.Większość piłkarzy która trafiła do Arsenalu pod jego batutą stawała się dużo lepszymi zawodnikami.Co ciekawe kiedy oni odchodzili z naszego klubu to już nigdy większość z nich nie grała na tak wysokim poziomie jak u nas.Przykłady piłkarzy oszlifowanych przez Wengera:Henry,Viera,Fabregas,Van Persie,A.Cole,Anelka,Hleb,Nasri,Sagna,Pires, C.Toure,Ebue,Koscielny i wielu innych.Większość z nich przychodziła do Arsenalu po rozmowie z bossem.Wenger słynął z dobrych manier i dużej inteligencji dlatego miał tak dużą władzę w klubie.Dzięki niemu Arsenal zarobił setki milionów funtów na transferach.Podobno za samego Anelkę który poszedł do Realu wybudowano cały ośrodek treningowy.Teraz napiszę o jego największych wadach.On za bardzo przywiązywał się do nazwisk.W topowych klubach gdzie zawodnik jest często kontuzjowany to się jego sprzedaje bez mrugnięcia okiem.U nas była odwrotna sytuacja.Druga jego największa jego wada to taka,że Wenger nie potrafił ustawić drużyny taktycznie aby ona w brzydki sposób wygrała mecz.Przełomowym niekorzystnym momentem klubu było wykupienie większości akcji klubu przez Kroenke który oficjalnie powiedział w wywiadzie,że nie kupił Arsenalu aby zdobywać trofea! Dzięki niemu Wenger nigdy nie miał funduszy aby rywalizować o najlepszych piłkarzy z topowymi klubami.On został głównym kozłem ofiarnym polityki rodziny Kroenke.Odnośnie Sancheza,tylko dzięki jego żonie on przyszedł do nas ponieważ ona chciała aby oni zamieszkali w Londynie.Alexis chciał trafić do Liverpoolu.Sanchez był w pierwszych dwóch sezonach naszym najlepszym piłkarzem!Ludzie tutaj zapominają oczywiście o tym i pieprzą,że to wina Wengera,że go wcześniej nie sprzedaliśmy.Ja się cieszę,że wtedy do nas nie trafił Lemar ponieważ on nie jest topowym zawodnikiem.Sanchez najlepsze lata gry miał u nas.Takie są fakty.Popatrzcie na jego statystyki w Arsenalu i porównajcie sobie z naszym wiecznie młodym talentem Iwobim.

Mnie boli brak klauzuli pierwokupu.Jeśli on zagra u nas dobry sezon to Perez krzyknie sobie za niego wielkie pieniądze których oczywiście nie nie będziemy mieć ze względu na naszego wspaniałego właściciela.Ja się nim nie podniecam bo to roczny transfer który nie wiadomo czy wypali.Na gwałt nam potrzebny klasowy skrzydłowy,lewy i środkowy obrońca.

Jakimi pechowcami?My jesteśmy frajerami w tym okienku transferowym.Rodzina Kroenke nie da ze swojej prywatnej kieszeni ani jednego dolara na transfery.Dani dawno byłby klepnięty z wysoką klauzulą pierwokupu przez Arsenal jeśli w naszym klubie byłoby normalnie.Dla mnie to jest chore,że Unai nie dostał ani jednego klasowego piłkarza przed okresem przygotowawczym w którym piłkarz zgrywa się z nowymi kolegami a trener widzi od kuchni nad jakimi aspektami nowy zawodnik musi bardziej popracować.Najgorszym rozwiązaniem będzie sytuacja w której Emery dostanie nie tych piłkarzy których naprawdę będzie chciał.Mam małą nadzieję,że chociaż przyjdzie Zaha.Facet z miejsca byłby wzmocnieniem pierwszego składu a Iwobi wylądowałby na ławce rezerwowych.

Najgorsze może być fakt,że nikogo klasowego nie ściągniemy w tym okienku.Niestety z tą całą rodziną- Kroenke nasz klub stacza się w dół.Mam nadzieję,że przyjdzie chociaż Zaha który z miejsca będzie wielkim wzmocnieniem.Kibice powinni zacząć bojkot jeśli będziemy sprowadzać półśrodki.Należy zmienić właściciela,nie ma innej drogi do regularnych sukcesów.Chętnych na kupno Arsenalu nie będzie brakować,zwłaszcza,że on ma dużą markę i jest w Londynie,centrum biznesowego świata gdzie każdy bogacz chciałby się pokazać.Nawet Bayern pokazuje,że bez ściągnięcia gwiazd oni nie mogę przejść dalej niż ćwierćfinał ligi mistrzów.My z rodziną Korenke nie możemy się do niej dostać.

Jakie brednie?Ściąganie go bez klauzuli wykupu to głupota ze strony klubu.Powiedz mi jedno,ile pieniędzy chciałbyś za Daniego jeśli on rozegra dobry sezon w Premiership?Ja uważam,że patrząc na jego wiek to będzie to kwota kilkudziesięciu milionów funtów przy obecnych cenach rynkowych.Już widzę jak rodzina Kroenke która nie przeprowadziła żadnego klasowego transferu do dnia dzisiejszego! wyłoży taką sumę pieniędzy.Ja chcę żeby on przyszedł bo to naprawdę dobry i młody piłkarz.Tylko sprowadzenie go bez opcji pierwokupu tak jak to było w przypadku Suareza to wielki błąd.Po roku czasu jeśli on rozegra dobry u nas sezon już go nie zobaczymy.Takie są fakty patrząc za jakie pieniądze Real sprzedaje zawodników.Za rok będziemy w tej samej sytuacji co w obecnej i będziemy znowu oglądać Arsenal w telenoweli sprowadzenia środkowego pomocnika.Perez będzie się tylko z naszego frajerstwa śmiać,że ograliśmy mu zawodnika a przez to znacznie wzrosła jego wartość rynkowa.Dani nawet jeśli będzie u nas chciał zostać na kolejny sezon to nic to nie da jeśli Arsenal nie zapłaci za niego wielkich pieniędzy.Taki sam jest przypadek z Zahą.Jak nie wyłożycie odpowiedniej kwoty to go wam nie sprzedamy.

Jeśli go ściągniemy bez opcji pierwokupu-na to dla mnie będzie to frajerstwo ze strony władz klubu.Perez słynie z tego,że jest dobrym negocjatorem i potrafi za swoich zawodników wycisnąć bardzo dobre pieniądze.Jeśli Dani rozegra w Arsenalu bardzo dobry sezon to Florentino zażyczy sobie za niego wielkie pieniądze,których my niekoniecznie będziemy mieć.A wtedy zostaniemy w takiej samej sytuacji jak w obecnej,czyli będziemy dalej szukać zawodnika na tą ważną pozycję bo klubu nie jest stać aby go wykupić.Real ogra sobie za darmo dobrego zawodnika w najlepszej lidze świata.Takie są fakty.Wypożyczenie tylko z klauzulą pierwokupu,innej możliwości nie widzę.

Zaha jest od Iwobiego o klasę lepszym piłkarzem.Tyle w temacie.

Jak zagrał w tym meczu Nelson na tle Bayernu?Na jakiej pozycji Emery jego wystawił?

On nie jest perspektywicznym talentem tylko ukształtowanym zawodnikiem który od wielu lat gra w przeciętnej lidze w jednym z najlepszych ich klubów.Podzielam zdanie innych użytkowników,że gdyby on był aż tak dobry to dawno temu już odszedłby z Ajaxu za wielkie pieniądze.Jestem ciekaw czy go ktoś kupi?Ajax też chciałby na nim zarobić krocie wykorzystując maksymalnie ich sukces w zeszłej lidze mistrzów.

Jestem ciekaw czy nasz najgorszy właściciel w historii-Kroenke dołożył chociaż jednego dolara z swojej prywatnej kieszenie do budżetu Arsenalu.Jesteśmy z nim na pokładzie w ciemnej d...e.Przez wiele lat wmawiano kibicom,że Arsenal ma wielkie pieniądze na transfery tylko ten idiota Wenger nie chce ich wydać.Teraz prawda po odejściu Wengera wyszła na jaw.Klub ma być samowystarczalny według Stana.Da się ten cel osiągnąć ale bez żadnych trofeów.Ci którzy nie inwestuje co roku dużych pieniędzy w nowych zawodników nie mają żadnych szans na regularne sukcesy.Szkoda mi Emerego.Facet nie dostanie tych zawodników których tak naprawdę by chciał.Kibice oczywiście będą go rozliczać za wyniki.Tylko czy on będzie winien?Przyjdą zapewne półśrodki które nie dadzą nam nawet top4.Kibice w Londynie powinni zrobić wielki protest i wymusić dofinansowanie Arsenalu z kieszeni Kroenke albo sprzedaż akcji Arsenalu nowemu właścicielowi który będzie hojny dla klubu.Jeśli w przyszłości nic się nie zmieni to będziemy w przyszłości maksymalnie walczyć o ligę europejską.

On dobrze wie,że najlepsze lata gry ma za sobą i teraz zastało mu odcinanie kuponów w słabszej lidze i gorszej drużynie gdzie jeszcze mógłby pograć na dobrym poziomie.Ja bym mu pozwolił odejść za to,co zrobił dla Arsenalu.Koscielny w ubiegłym sezonie po ciężkiej kontuzji grał nie na tym samym poziomie co wcześniej.Po co Arsenal ma go na siłę trzymać? skoro francuz chce odejść a jego poziom sportowy i podatność na urazy nie wróżą mu tutaj dobrej przyszłości jako zawodnikowi.

Niektórzy chodzą głową w chmurach myśląc,że po Bielika oczekuje kolejka dobrych klubów.Krystian zagrał dobry sezon w trzecioligowcu! gdyby to była drużyna z Championship w której Bielik zagrał większość meczów w czasie sezonu to byłaby inna jego pozycja w klubie.On jest jednym z wielu którzy przepadną albo zrobią dużą karierę.Jego kolejnym problemem jest fakt,że nie jest on anglikiem a na jego pozycji grają u nas:Holding który miał bardzo dobry sezon przed kontuzją w Premiership! a nie w trzeciej lidze,oraz Chambers który jest doświadczonym i ogranym zawodnikiem.Jeśli Krystian nie jest lepszy od nich to nie ma co liczyć na grę w Arsenalu bo jak wiadomo każda federacja i środowisko piłkarskie będzie wspierać swoich reprezentantów.Ktoś pisał,że nie wezmą go na sparingi.Co mu dadzą te sparingi jeśli w przyszłym sezonie nie podniesie się on z ławki albo z trybun?On jest młodym zawodnikiem i jeśli chce się dalej rozwijać to on musi grać.Innej możliwości nie ma rozwoju jak regularna gra przeciwko dobrym drużynom.Powiedzmy sobie szczerze,jeśli on byłby wybitnym zawodnikiem to on grałby w pierwszym składzie w Arsenalu już w zeszłym sezonie.Takie są fakty.Tam pracują profesjonaliści którzy się znają lepiej na piłce niż tutaj komentujący.Saliba- Popatrzcie na jego grę,motorykę,warunki fizyczne.On ma osiemnaście lat i jest ściągany do Arsenalu za niecałe 30 mln.Porównajcie jego z Bielikiem.Z całym szacunkiem do Krystiana ale on nigdy się nie zbliży do jego poziomu ze względu na wspaniałą genetykę Saliby.Facet to drugi Varane,od którego zaczynają ustalać skład trenerzy reprezentacji młodzieżowej Francji która jak wiadomo jest topową drużyną na świecie.

Krystian musi odejść z Arsenalu dla własnego dobra.Jeśli on miałby umiejętności na grę w Premiership to klub zaproponowałby mu nowy kontrakt i dałby mu szansę gry w przyszłym sezonie.Saliba-jeśli ten transfer dojdzie do skutku to Bielik nie ma czego szukać w Arsenalu.Młody francuz ma papiery na obrońcę klasy światowej.Trochę on mi w swojej grze przypomina Varana.Holding-młody anglik który bardzo dobrze grał przed odniesieniem kontuzji.Z racji swojej narodowości zawsze będzie faworyzowany przez klub.Sokratis jest nie do ruszenia,Mustafi jaki jest to wszyscy wiemy,potrafi zagrać mecz dobry i bardzo zły.Mavropanos-duży talent który zapewne dostanie swoją szansę w przyszłym sezonie.Te plotki pismaków są żałosne.Ja na miejscu Krystiana spróbowałbym gry w Championschip która jest oknem wystawowym aby dostać kontrakt w Premiership.Jeśli Bielik wyróżniałby się swoją grą w Championship to na pewno dostałby propozycję kontraktu z klubu który gra w Premeirship.

Gazidis był pionkiem jak i cała reszta u Kroenke.Łysy dostał lepsze warunki w Milanie więc tam odszedł.Jeśli nie podzielasz zdania właściciela to droga wolna do zmiany firmy.Marzy mi się sprzedaż akcji Arsenalu osobie która zainwestuje co roku z swojej prywatnej kieszeni brakująca część na pensje i nowych zawodników.Nie da się rywalizować z czołówką premiership bez dużych transferów co okienko.Real zaliczył po wielu latach dołek i już wydali fortunę na nowych zawodników.U nas sytuacja jest komiczna,inni kupują a my liczymy każdego pensa.To droga do przeciętności.

Jeśli ta kwota wyniosłaby 180 mln to jestem na tak.Facet zdobył złotego buta.Znając politykę Kroenke 80 mln nie poszłoby na jednego bardzo dobrego zawodnika tylko na kilku przez co ich jakość piłkarska byłaby średnia.Auba bardzo dobrze gra w duecie z Lacą.Jest on zawodnikiem którego prywatnie lubi drużna co jest również ważnym aspektem.W obecnych czasach te 80 mln to nie są duże pieniądze,pokażcie mi zawodnika który z miejsca zacząłby strzelać tyle bramek w najsilniejszej lidze świata.Jak słyszę,że mamy zaledwie 40 mln na transfery to mnie krew zalewa.Kibice w Londynie powinni zrobić protest,model prowadzenia klubu przez Kroenke nijak się ma do realiów obecnej piłki nożnej.

Jeśli Emery nie dostanie 150-200 mln na wzmocnienia to będzie nam ciężko załapać się do top 6.Koscielny,Monreal,Lichy są do odpalenia ze względu na wiek.Jak Emery nie dostanie kasy to kibice powinni zacząć bojkot,nie ma innej drogi do tego aby Kroenke sprzedał akcje.

Ryba psuje się od głowy.Mamy jednego z najgorszych właścicieli w Premeirship.Bez wydania wielkich pieniędzy na transfery świetnych zawodników nie mamy szans aby być topową drużyną.Widać to po Chelsea,która jeszcze 5-10 lat temu była topową drużyną a gdy Abramowicz przykręcił kurek z pieniędzmi to oni wypadli z elitarnych klubów.Hazard-ich największa gwiazda opuszcza klub na rzecz większego który co roku wydaje krocie aby nie wypaść z elity.Co ma Emery powiedzieć skoro właściciel nie da ani jednego dolara z swojej prywatnej kieszeni na wzmocnienia?W obecnych czasach nie da się inaczej zdobywać regularnie sukcesów bez wielkich nakładów finansowych.Nawet Bayern złamał swoją politykę transferową bo widział jak czołówka światowa mu odjechała.Jeśli Emery dostanie na wzmocnienia 20-50 mln to jesteśmy w ciemnej dupie.Nie będzie widać promyku nadziei na lepszą przyszłość.Kibice w Londynie powinni zacząć oficjalny bojkot Kroenke aby ten sprzedał akcje człowiekowi który będzie kibicem Arsenalu i który co roku dołoży do budżetu swoich prywatnych pieniędzy.Ludzi bardzo bogatych nie brakuje,zwłaszcza kibiców piłki nożnej.

Fraser jest dynamicznym i szybkim piłkarzem.Owszem on nie jest jakimś sprinterem ale facet posiada to czego nie ma i nigdy nie będzie mieć Iwobi-bardzo dobrą lewą nogę dzięki której zdobył on wiele bramek i asyst.Jeśli masz świetnie ułożoną stopę to potrafisz regularnie wrzucić piłkę w punt czy też zdobyć bramkę z rzutu wolnego.On to potrafi,tak samo jak rozegrać czy też świetnie zastawić piłkę.Za takie pieniądze nie wyciągniemy nikogo o tej klasie sportowej w dodatku na pozycję którą mamy najsłabiej obsadzoną.Zyeh nigy nie grał w Premeirship więc nikt nie wie czego się po nim spodziewać.Fraser jest ogranym i doświadczonym piłkarze w najlepszej lidze świata.Dodatkowym jego atutem jest wiek który gwarantuje wiele lat gry na wysokim poziomie jako skrzydłowy.

Wenger nie potrafił robić transferów.........To jedna z największych głupot jakie przeczytałem na tym forum.Oddawaliśmy zawodników bo nie stać było nas na gwiazdorskie kontrakty jakie dawała konkurencja.Jeśli jednemu zawodnikowi dasz gwiazdorski kontrakt w drużynie to na drugi dzień do twoich drzwi będą pukać agenci wszystkich wyróżniających się zawodników twojej drużyny.Nic tak jak pieniądze nie dzieli w życiu i w piłkarskiej szatni.Arsenal wziął kredyt na budowę stadionu,Kroenke jako właściciel pakiety większościowego nie dał ani jednego dolara z swojej prywatnej kieszeni na wzmocnienie drużyny.Kiedyś Wenger wypowiedział się na temat Hazarda.Chciał go mieć w drużynie jednak Arsenalu nie stać było na jego pensję.Abramowicz w tamtym czasie potrafił z miejsca przebić każdą ofertę innego klubu.Do M.City pies z kulawą nogą się nie wybrał gdyby nie pieniądze które rządzą światem a zwłaszcza piłką nożną.Zasada jest jedna dla piłki nożnej.Te kluby które najwięcej wydają na pensje i transfery mają największe szanse na regularne zdobywanie trofeów na krajowym podwórku.PSG,Bayern czy Juve nie mają z kim rywalizować w swoich ligach ponieważ żaden klub nie ma zbliżonego do ich budżetu.Te kdrużyny jest stać na wyciągnięcie każdego wyróżniającego się zawodnika w konkurencyjnym klubie.W Hiszpanii jest podobnie,Real i Barca są poza zasięgiem finansowym całej reszty.W Anglii jest M.City,United,Liverpool,Chelsea,My i Tottenham.Jakiego piłkarza jesteśmy w stanie wyciągnąć z M.City albo Liverpoolu?M.City od wielu lat ma ujemny finansowy bilans,to tylko pokazuje jaka polityka wygrywa w zawodowej piłce.

Niestety on nie jest wart tych pieniędzy ze względu na wielkie problemy z kolanem.On może być drugim Vermalenem który był bardzo dobrym obrońcą często podatnym na kontuzje.Ludzi z zarządu Barcy nie są głupi.Drastycznie obniżyli jego cenę aby się go jak najszybciej pozbyć.Dla mnie Umtiti to ich najlepszy obrońca pod warunkiem,że jest zdrowy.Wydać 40 mln na obrońcę który może przez większość sezonu przesiedzieć w gabinetach lekarskich to czysta głupota.Arsenalowi jest potrzebny środkowy obrońca z końskim zdrowiem.Tylko szejków jest stać aby wtopić 40 mln w błoto przy ich budżecie.Nas na taki gest nie stać.

Ja nie widzę w nim wielkiego talentu.Owszem jest to dobrej klasy zawodnik który w przyszłości może być lepszy ale nigdy on nie będzie piłkarzem klasy światowej.On nie ma żadnej wybitnej cechy piłkarskiej.Ma dobrą technikę,niezłą szybkość,potrafi dobrze rozegrać piłkę i ma dobry drybling.W przyszłości może on zostać bardzo dobrym rzemieślnikiem ale nie mistrzem na swojej pozycji bo on nie dostał talentu z najwyższej półki.Tak sobie jego porównuję z piłkarzami jak Vieira,Cazorla,Rosicki czy Diaby.To nie ta skala talentu,daru od Boga.On pewnego poziomu nigdy nie przeskoczy.

Dla mnie Umtiti nie powinien zagrać w Arsenalu.Facet ma wielkie problemy zdrowotne,nam potrzeba zawodnika w 100% gotowego motorycznie zwłaszcza w tak wymagającej fizyczności jak angielska.Kolejna sprawa to,że Barcelona nie będzie chciała go sprzedać.Pique to wiekowy obrońca po którym widać upływ czasu.Pozbywać się w ich przypadku Umtitiego to głupota.Zaha-ten zawodnik ma wszelkie atrybuty aby grać w podstawowym składzie w Arsenalu i być gwiazdą ligi.W jego przypadku jestem na tak.

Jestem na nie.Arsenal nie może pozwolić sobie na kupno zawodników typu-D.Suarez którzy grzeją ławy w swoich klubach.Liga angielska jest silniejsza od hiszpańskiej.Jak już kogoś ściągać to wielki talent albo ogranego zawodnika w Premiership.Arsenal na gwałt potrzebuje klasowych skrzydłowych i dwóch obrońców.Jednego bocznego za Monreala i jednego środkowego do duetu z Sokratisem albo Holdingiem który przed kontuzją znakomicie grał.Dla mnie zawodnik który ma 24 lata to żaden talent a tylko gotowy produkt.Talentem dla mnie jest zawodnik do 19 roku życia.W Polsce utarło się idiotyczne przekonanie,że zawodnik który ma 23 lata to talent.Marzy mi się,że Arsenal ściągnie Zahę,który rozwiązałby brak klasowego skrzydłowego w naszej drużynie.

Jeśli Emery nie dostanie odpowiednich funduszy w letnim okienku to przyszły sezon możemy mieć gorszy od obecnego.Mamy najgorszego właściciela z czołowych drużyn Premeirship.Podejrzewam,że on nie ogląda meczów Arsenalu.Kupił klub aby na nim zarobić.Mamy najsłabszą kadrę z wszystkich drużyn walczących o top 4.Bez 200 mln na transfery nie mamy co liczyć,że ściągniemy jakościowych zawodników.Jeśli Emery dokona cudu i uda mu się zdobyć ligę Europy z tą drużyną to powinni mu postawić pomnik.

Liverpool bez swoich gwiazd obnażył kolosa na glinianych nogach z Barcelony.Cieszę się ogromnie z faktu,że Barcelona stała się dzisiaj pośmiewiskiem dla całej Europy.Co na to ich genetyk Xavi?Szkoda mi tylko było ich geniusza-Messiego który jest najbardziej efektywnym piłkarzem jakiego miałem okazję w sowim życiu oglądać.To był dla niego ostatni dzwonek aby zdobyć ligę mistrzów.Suarez-nie dojechał na ten mecz,widać po jego wieku,że najlepsze lata gry ma za sobą.To samo się tyczy Pique,Sergio czy Rakiticia.Ta drużyna jest do gruntownej przebudowy,bez Messiego czeka ich gorszy czas niż Real po odejściu Ronaldo.Kibice wielkiej Barcelony jechali po Liverpoolu po pierwszym meczu.Wystarczyło wejść na ich stronę i zobaczyć żenujące ich komentarze.Szacunek dla Kloppa i Liverpoolu za to,że udowodnili,że liga angielska jest najmocniejszą na świecie.Takie są fakty.Jeszcze tylko brakuje Chelsea i Arsenalu w finale aby pokazać całej reszcie Europy gdzie są kluby angielskie a cała reszta.

Bez wpompowania wielkich pieniędzy w transfery w letnim okienku nie mamy żadnych szans na rywalizację z M.City i Liverpoolem na przyszły sezon.Emerego nie ma co porównywać z Kloppem który dostał dużo pieniędzy na transfery i niczego nie wygrał!Jak Niemca rozliczać z tych kilku lat skoro żaden puchar nie jest w gablocie Liverpoolu.U nas Hiszpan dostał najsłabszą kadrę walczącą o top 4 i wycisnął ją jak cytrynę.Jeśli zdobędzie on ligę europejską to ja go uznam za cudotwórcę.Potrzebujemy 3-4 klasowych zawodników w letnim okienku.Tylko co na to Kroenke?Moim zdaniem kibicie powinni zbojkotować Amerykanina i wymusić na nim sprzedaż klubu.Chętnych nie będzie brakować.

Barca bez Messiego nie będzie gorsza?Popatrz na jego liczby,pokaż mi na świecie piłkarza o zbliżonych statystykach poza Ronaldo.Popatrz co się stało z Realem odkąd Ronaldo odszedł,przecież tam piłkarze mogli wyjść z jego cienia tylko wyników brak:-)Moja teza jest taka,Barca jest bardziej uzależniona od Messiego niż Real od Ronaldo.Messi to najlepszy piłkarz jakiego widziałem w swoim życiu obok Ronaldinho,C.Ronaldo,Ronaldo Fenomeno i Henrego i Berkampa.Messi poza tym,że strzela mnóstwo bramek w najważniejszych meczach to ma bardzo dużo asyst ponieważ on jest wybitną dziesiątką.Takie są fakty.Jeszcze mu zostało 2-3 sezony gry na najwyższym poziomie jeśli nie będzie mieć kontuzji.Messi jest piłkarzem nie do zastąpienia,on jest piłkarskim geniuszem,talentem który rodzi się raz na sto lat.Tylko geniusz może zastąpić geniusza.Porównajcie sobie parę duet napastników-Henry i Berkamp i Lacę z Aubą.Ta pierwsza para była genialna a ta druga jest bardzo dobra.Bardzo dobry piłkarz nigdy nie zostanie geniuszem ponieważ nie dostał od stwórcy wystarczającego talentu.Możesz trenować 3-4 razy więcej od Messiego ale nigdy nie osiągniesz jego poziomu.Genialni piłkarze robią różnicę w najważniejszych meczach.

Jeśli Messi odejdzie na sportową emeryturę to Barca będzie skończona.Wczoraj ten jeden zawodnik miał swój dzień i zrobił różnicę.Iwobi mógłby nauczyć się od niego efektywności.Liczby Messiego są kosmiczne a Alexa dramatyczne.Dla mnie lepszym zespołem był Liverpool,szkoda mi ich.Mam nadzieję,że rozjadą Barcę u siebie.Suarez i Messi nie mają następców.Wątpię żeby się znalazł zawodnik który zbliżyłby się do nich liczbami na tym poziomie.Obaj mają ponad 30 lat i lepsi nie będą.Po Suarezie widać,że zaczął gasnąć,ma znacznie gorszy sezon od poprzedniego.

Iwobi to nie jest piłkarz na miarę Arsenalu.Porównajcie sobie jego efektywność z skrzydłowymi topowych drużyn w Anglii.Jego bilans bramkowy jest słaby.Paradoks jest taki,że Sane siedzi na ławce w M.City a u nas on miałby miejsce w podstawowym składzie i indywidualnie byłby najlepszym naszym piłkarzem.Emery-jest bardzo dobrym trenerem,ja będę go rozliczać za wyniki w przyszłym sezonie kiedy Arsenal pożegna się z wieloma piłkarzami.Najbardziej ciekaw jestem jaki budżet dostanie bask na wzmocnienia.Jeśli będzie to kwota 50-100 mln,to ja nie widzę nas w top 4 w przyszłym sezonie.Jeden klasowy skrzydłowy kosztuje między 50 -100 mln.Nam potrzeba 3-4 klasowych piłkarzy aby wrócić do walki o mistrzostwo.Takie są realia.Nie da się konkurować z M.City czy Liverpoolem mając taką kadrę jaką posiadamy.

Problem Arsenalu od wieli lat jest ten sam-skąpy właściciel który nie kupił klubu dla zdobywania trofeów.Nie mamy żadnych szans konkurowania z M.City czy Liverpoolem mając tak słabą ławkę rezerwowych.M.City wygra ligę za pomocą siły rezerwowych.Oni mają gwiazdy na ławce,Sane byłby u nas najlepszym zawodnikiem a on tam grzeje ławkę.Arsenal na gwałt potrzebuje dwóch skrzydłowych obdarzonych wielką szybkością,lewego obrońcy,środkowego obrońcy i ósemki.Przy naszym budżecie o którym się mówi w prasie będzie nas stać na jednego zawodnika.Niestety pieniądze rządzą światem.Chelsea weszła na salony dzięki kasie Abramowicza,wcześniej była kopciuszkiem,taka sama sytuacja jest z M.City.Nie ma innej drogi jak zmiana właściciela aby zacząć regularnie zdobywać trofea.Nawet Liverpool zmienił swoją politykę za Kloppa i postawili na jakość a nie na ilość wydając krocie na bramkarza i środkowego obrońcę.

Dla mnie barca to klasowa ekipa.Jednak stawiam na Liverpool który jako drużyna prezentuje się lepiej.Powiem tak,jeśli Messi nie będzie mieć swojego dnia to wygra w obu meczach Liverpool.Leo to geniusz,cała gry Barcy od wielu lat jest na nim oparta.Moim zdaniem kiedy od odejdzie na emeryturę to zespół z Katalonii będzie mieć większy problem niż Real po odejściu Ronaldo.Ja na świecie nie widzę piłkarza który zbliżyłby się do jego poziomu,może był nim Salah z poprzedniego sezonu.Oni już mają duży problem,jak zastąpić w niedalekiej przyszłości Suareza który już nie jest piłkarzem tej klasy co kiedyś ze względu na jego wiek.

Jakie lanie od Barcelony.............Moim zdaniem barca nie ma szans z Liverpoolem który jest o klasę lepszą drużyną od M.United.

Dla mnie Gaurdiola zawalił pierwszy mecz w Londynie.Nie wystawił od początku De Bruyne którego dopiero wpuścił w 88 minucie meczu.Myślał,że przegrywając jedną bramką spokojnie awansuje do dalszego etapu.Wczoraj Kevin dał show i pokazał na boisku,że jest piłkarzem klasy światowej.Iwobi nawet w połowie nie ma tak ustawionej nogi co Belg.Zazdroszczę im tego piłkarza obok Sane który również bardzo mało zagrał w tym dwumeczu.Szejk może zwolnić Gauridolę,mając tak silny skład nie można na nikogo zwalić winy i M.City powinien awansować do półfinału.Dla mnie Gaurdiola zawsze był przereklamowany.Dlaczego?W jakim klubie on nie był to miał w swoim składzie wybitnych piłkarzy.Bayern i M.City,żaden z tych zespołów nie zdobył z nim ligi mistrzów a miał ku temu wielkie fundamenty.Pochettino-dla mnie on jest wybitnym trenerem,nie mając Kane w składzie i takiej ławki jaką ma M.City awansował do półfinału.Koguty pod jego batutą,grają od wielu lat ładną piłkę dla oka i są w top 4.

Bez klasowych skrzydłowych to możemy pomarzyć o dobrym stylu.To skrzydłowi robią różnicę w meczach z teoretycznie słabszymi rywalami.Jako jedyny zespół bijący się o Top 4 nie posiadamy piłkarza klasy światowej na pozycji skrzydłowego.Liverpool-Mane i Salah,Tottenham-Dele Ali,M.City-Sane,Sterling,Bernardo Silva,Mahrez,M.United-Martial i Rashford.Każdy z tych piłkarzy miałby miejsce u nas w podstawowym składzie.Teraz nasi skrzydłowi:Iwobi miałby szansę na podstawowy skład w zespole środka tabeli,Miki to nie jest skrzydłowy,Kolasinac to samo.Jedyna nadzieja na przyszły sezon będzie w Nelsonie który ma duży potencjał.Nie wierzę aby Kroenke wyłożył wielkie pieniądze na klasowego skrzydłowego.Z ligi angielskiej stać nas tylko na Zahę i Frasera.Obu tych zawodników widziałbym u nas.Każdy z nich jest lepszy od Iwobiego.