Komentarze użytkownika ziom

Jeśli Danny zachowa wysoką skuteczność to będziemy mieli świetnego napastnika na długie lata.Welbeck to jeden z najszybszych napastników na świecie,atleta,ma dobrą technikę,potrafi zagrać z pierwszej piłki,świetnie wychodzi na prostopadłe piłki,dobrze gra głową i tyłem do bramki.Oli jedynie lepiej gra od niego głową i ma lepsze uderzenie z lewej nogi.W innych aspektach Anglik góruje nad Francuzem.Jest jedna rzecz o której wielu kibiców nie pamięta,nawet jeśli Welbeck nie strzeli bramki to poprzez swój styl grania-wywieranie presingu na obrońcach,musi on być często podwajany dzięki czemu jego koledzy z drużyny mają więcej miejsca.Z Olim w składzie Arsenal nie istnieje w grze z kontry,Francuz poprzez brak dobrej dynamiki i szybkości nie nadąża za naszymi skrzydłowymi.

Lekarstwem dla Arsenalu jest zakontraktowanie albo wychowanie wybitnego napastnika.Lukaku?To zawodnik klasy europejskiej ale nie światowej.Jedynym napastnikiem w letnim okienku którego chciałbym jest Ibrahimovic.Jeśli żona Ibry nie chciałaby aby się przenieść do Londynu to pozostają opcje rezerwowe.Vardy-bardzo dobry napastnik który gra w stylu Welbecka przy czym jest od Dannego skuteczniejszy.Aubamyang-jeśli przeniósłby się do Realu to Benzema byłby do wzięcia.Nasz Akpom-bardzo ciekawy zawodnik,ma wspaniałą motorykę i dobrą technikę.Najwięcej do powiedzenia odnośnie transferów gwiazd będzie miał Kroenke a nie Wenger.To od niego będzie zależało ile tak naprawdę Wenger będzie mógł wydać na transfer i pensję dla zawodnika.

Mecz z Barceloną pokazał,że nam brakuje wybitnej dziewiątki aby konkurować na równi z najlepszymi na świecie.Suarez niewidoczny przez mecz a zdobył kapitalną bramkę,my mieliśmy masę okazji jednak nie mamy wysokiej skuteczności.To nas różni od Bayernu i Barcelony,że oni mają zawodników ofensywnych którzy zdobywają mnóstwo bramek.Nie dziwię się Bayernowi który odrzucił ofertę M.United za Mullera która opiewała na około 100 mln euro!Gdzie znaleźliby takiego napastnika aby go zastąpić?To samo jest z Suarezem czy Lewandowskim.Im wystarczy pół sytuacji aby strzelić bramkę.W letnim okienku do wzięcia będzie dziadek Ibra......niestety o jego transferze najwięcej będzie decydowała żona.......Są ładniejsze miasta od Londynu:-( Vardy to nie poziom Ibry,jednak mógłby dla nas zdobyć sporo bramek.Od drużyn z topu dzieli nas kupno albo wychowanie dwóch-trzech wybitnych ofensywnych piłkarzy.Najgorsze dla nas jest to,że najlepsi piłkarze grają w najbogatszych klubach,które nie sprzedają swoich gwiazd jeśli nie mają wcześniej zakontraktowanych zawodników o takiej samej jakości.W meczu Bayern-Juve świat zobaczył przyszłą wielką gwiazdę piłki-Coman.Dziadek Ribery ma godnego następcę.Największymi idiotami byli prezesi PSG,którzy nie dali mu szansy gry w pierwszej drużynie czego młody się domagał,bo wiedział jakie ma umiejętności.Sprzedali go do Juve.Podobna sytuacja była z Pogbą w M.United.Dzisiaj Coman jest bezcenny.Swoją grą przypomina mi Neymara.To zawodnik kompletny technicznie i motorycznie(wspaniała naturalna dynamika i szybkość).

Dziennikarze i kibice przesadzają z rolą trenera w piłce.Najważniejsi są zawodnicy,ich jakość.Możesz mieć świetnego trenera i średnich zawodników więc raczej nie licz na sukcesy w najlepszych ligach świata.Zawodnicy wybitni-Messi,Suarez i Neymar grają w najlepszej drużynie świata obok Bayernu który ma w swoim składzie pełno gwiazd.Arsenal ma 4 znakomitych piłkarzy-Sanchez,Ozil,Cech i Koscielny.W niedalekiej przyszłości może do ich poziomu dorównać Bellerin,Ox,Welbeck(jeśli zacznie regularnie strzelać bramki) i Wilshere jeśli będzie zdrowy;-)Czego Arsenalowi brakuje najbardziej?wybitnej dziewiątki.Jeśli mielibyśmy ją w składzie to jestem pewien regularnych trofeów przez najbliższe kilka lat.To nie potrzeba zmiany trenera tylko jak najwięcej ilości wybitnych piłkarzy.Kiedy Arsenal był najmocniejszy?Za Wengera.........Dlaczego?ponieważ w finale ligi mistrzów z Barcą mieliśmy znakomitą drużynę pełną gwiazd:Henry,Berkamp........Tych dwóch napastników w duecie rozniosłoby wszystkie drużyny Premeirship.Problem jest taki,że tacy piłkarze rodzą się na dekadę.Suarez i Messi jak zakończą karierę w Barcelonie to zakończy się ich epoka dominacji w światowej piłce.Chyba,że kupią albo wychowają piłkarza o umiejętnościach Messiego;-)

Świetny zawodnik,wielkie ego na boisku oraz w szatni.Facet który w Barcelonie nie dał się podporządkować Pepowi aby być w cieniu Messiego i przestrzegać zwyczajów w drużynie.Brakuje nam wybitnej dziewiątki od czasu wspaniałego sezonu Van Persiego.Ibra mógłby dać nam sporo.Oli ławka a jego chciałbym zobaczyć w parze z Welbeckiem w systemie z dwoma napastnikami.Danny ma żelazne płuca i wielką szybkość więc harowałby za dwóch na boisku,Ibra to mistrz utrzymywania się przy piłce dzięki znakomitej technice i świetnie gra tyłem do bramki.Obaj mogliby siać popłoch w Premiership.Danny po kontuzji zaczął strzelać bramki a po transferze Szweda zyskałby znakomitego nauczyciela.P.S.Ibra mówił w wywiadzie,że dużo zależy od wyboru następnego klubu od jego żony......Niestety Londyn nie jest jednym z najatrakcyjniejszych miejsc na świecie.Fajnie byłoby go zobaczyć w koszulce Arsenalu.

Walcott nigdy nie będzie klasowym piłkarzem poprzez swoje braki w wyszkoleniu technicznym.Jego bym sprzedał,to zawodnik bez którego Arsenal spokojnie sobie poradzi.Ox ma czas aby stać się klasowym piłkarzem ponieważ ma ku temu dobre fundamenty.Ci co go chcieliby sprzedać nie mają pojęcia jak ciężko będzie w letnim okienku o klasowego skrzydłowego.Podajcie mi nazwiska skrzydłowych z ligi angielskiej,hiszpańskiej i niemieckiej którzy będą dostępni na rynku za normalne pieniądze.Jedynym piłkarzem z tych ofensywnych których widziałbym w Arsenalu na pozycji niekoniecznie skrzydłowego jest-Mahrez.Ten zawodnik będzie największym kąskiem dla bogaczy w letnim okienku transferowym.Lisy zarobią na nim fortunę.Zapamiętajcie moje słowa,on będzie więcej kosztował niż Sterling M.City.

Większość ludzi nie ma racji.........OX ma 22 lata,dopiero za dwa sezony będzie wchodził w najlepszy wiek dla piłkarza,ma świetne parametry fizyczne-szybkość,dynamika,zwrotność.Technikę i drybling również ma na wysokim poziomie.Co sezon łapie jakiś uraz,on jest sprinterem więc to jest normalne w lidze która nie ma przerwy zimowej a jego klub gra olbrzymią ilość meczów plus do tego zgrupowania reprezentacji.........Są na świecie lepsi od niego skrzydłowi-Robben,Costa,Neymar,Hazard,C.Ronaldo;-)Messi;-).Czy po jego ewentualnej sprzedaży Oxa Arsenal mógłby ściągnąć któregoś z nich?;-)P.S.Z jednego się cieszę,że Gaurdiola przychodzi do tej ligi do zespołu który nie ma kompletnej kadry,brakuje mu klasowych bocznych obrońców i skrzydłowych(Silva to dla mnie klasowa 10).Zderzy się ze ścianą kontuzji...........ze względu na przemęczenie piłkarzy,rezerw nie wystawi jak w Bundeslidze na średni zespół jak np.West Ham bo to może się zakończyć tylko porażką.Co z tego,że będzie miał mnóstwo pieniędzy na gwiazdy skoro te grają w największych i najbogatszych klubach jak Bayern czy Barcelona.

Szkoda Ramseya........Ludzie,zastanówcie się co piszecie.On był w ostatnich miesiącach jednym z naszych najsłabszych zawodników z podstawowego składu.W meczu z Tottenhamem zdobył piękną bramkę ale realnie patrząc to zagrał słaby mecz.Ten sezon Walijczyk ma przeciętny,takie są fakty.Najbardziej szkoda kontuzji Koscielnego i Gabriela,uważam,że jest to najlepsza para naszych środkowych obrońców.Elneny-coraz bardziej podoba mi się jego gra,widać po nim wielkie opanowanie,niezłą technikę i dobre czytanie gry.Welbeck więcej daje drużynie na pozycji dziewiątki nawet jeśli nie strzeli bramki od Girund.Komentatorzy po meczu z Tottenhamem bardzo go chwalili,jego styl gry porównali do Vardego.Po tym sezonie rozstaniemy się z Rosickim,Artetą i Flaminim.Ja do tego grona dołączyłbym Theo.On nie ma szans żeby był piłkarzem klasy światowej,jego braki w technice i dryblingu są druzgocące.Ja jestem bardzo ciekaw niejakiego Wellingtona Silvy który jest na wypożyczeniu,facet ma wspaniałą dynamikę,szybkość,balans,technikę i drybling.Swoją grą przypomina Costę i Neymara.P.S.Akpom i Silva powinni dostać szansę w przyszłym sezonie w Arsenalu.Z całym szacunkiem do Iwobiego ale ta dwójka obok Reine-Adelaida ma większy talent.

Bruce ma rację.Odnośnie Arsenalu,brakuje nam wybitnej dziewiątki o charakterystyce Suareza......aby zdobywać regularnie trofea.Henry i Berkamp do takich napastników się zaliczali.Van Persie miał tylko jeden znakomity sezon w Arsenalu ponieważ często gnębiły go kontuzje.Obecnie dwa najsilniejsze kluby na świecie-Barca i Bayern posiadają najlepszych napastników.Roczne statystyki Messiego,Suareza czy Lewego robią wielkie wrażenie.Tylko tacy zawodnicy robią różnicę w wielkich meczach kiedy cały ciężar gry biorą na siebie.Jeden zawodnik jest wart więcej niż cała drużyna-Suarez udowodnił to w Liverpoolu a Messi w Barcelonie.Smutne ale prawdziwe.Tak patrzę na letnie okienko transferowe i z dostępnych świetnych napastników w Anglii widzę tylko Vardiego który pogra na najwyższym poziomie jeszcze przez trzy sezony.W Europie nie widzę wybitnej dziewiątki poza dziadkiem Ibrą żeby można byłoby ją kupić.

Gaurdiola w przyszłym sezonie pokaże na co jest go stać.Pep mnie nie przekonuje,drużyny które prowadził były złożone z wybitnych piłkarzy i zdobywanie z nimi trofeów nigdy mnie do niego nie przekonywało.M.City nie ma kompletnego zespołu,mają w swoim składzie jednego wybitnego piłkarza-Aguero który często ma kontuzje,Silva,jest dziadek Toure,De Brune,świetny bramkarz i dobrzy środkowi obrońcy.Do wymiany mają bocznych obrońców,kupno klasowej dziewiątki która odciąży Aguero.Gaurdiola w pierwszym swoim sezonie może nic nie wygrać z M.City.Wtedy jego legenda legnie w gruzach.Jego problemem jest to,że najlepsi piłkarze grają już w najlepszych i najbogatszych klubach.

Theo=zero.Z M.United po jego stracie padła bramka dla M.United.Podobnie było w meczu z Liverpoolem.Co Walcott robił aby naprawić swój błąd?stał i przyglądał się grze kolegów.Anglik ten sezon ma katastrofalny,najbardziej nie lubię w jego grze cipkowatości.Theo to takie ciepłe kluchy,jest dośrodkowanie a on nawet do niego nie wyskakuje,nie walczy,odstawia nogę.Na szczęście to jego ostatni kontrakt w Arsenalu,wszyscy nasi skrzydłowi mają lepszą od niego technikę i drybling.Nie wspomnę o walce na boisku.P.S.Cieszy mnie powrót Welbecka,w drugim meczu z rzędu strzela bramkę,to bardzo dobry piłkarz który zawsze daje z siebie wszystko na boisku.Oby tak dalej a będziemy mieli napastnika klasy światowej.

Arsenalowi brakuje tylko jednego elementu aby zostać drużyną z topu światowego-wybitnego napastnika.Ilu jest takich na świecie?Według mnie dwóch:Suarez i Aguero pod warunkiem,że jest zdrowy co w ostatnich latach jest rzadkością.Zlatana do tego grona nie zaliczam ze względu na wiek,umiejętności techniczne dalej ma te same jednak widać po nim,że nie ma już dawnej dynamiki i szybkości która jest podstawą w dzisiejszym futbolu.Lewego stawiam niżej od Suareza i Kuna,dlaczego?ponieważ on żyje z podań kolegów,sam w pojedynkę nie potrafi minąć kilku rywali i zdobyć bramkę jak ta dwójka.Żaden dobry napastnik nie będzie lekarstwem dla nas,my potrzebujemy magi na boisku jaką kiedyś czarowali:Henry,Bergkamp i Van Persie kiedy tylko był zdrowy.Liczę na Welbecka,że psychicznie się przełamie,facet ma naturalną wspaniałą dynamikę i warunki fizyczne oraz dobrą technikę.Giroud wczoraj pokazał,że bez dynamiki i szybkości nie da się zostać napastnikiem z topu.Szanuję i lubię Olivera,to dobry napastnik który posiada duże umiejętności.Francuz nie ma dużego przyśpieszenia i szybkości,jest bezproduktywny jak Arsenal gra z kontry,ponieważ nie nadąża za naszymi skrzydłowymi.P.S.Liczę w tym sezonie na Welbecka,przy Ozilu będzie miał wiele dobrych sytuacji,skuteczność napastnika głównie leży w jego psychice.Akpom-nasz duży talent z Akademii,ma wspaniałą dynamikę i technikę,sporo gra w tym sezonie w dobrej drużynie.Jestem ogromnie ciekaw jego rozwoju,dla mnie talentem przebija Benika Afobe który w tym sezonie dobrze radzi sobie w Premiership.Theo po tym sezonie może zacząć pakować walizki bo jak wróci z wypożyczenia-Wellington Silva to on w hierarchii skrzydłowych znajdzie się na ostatnim miejscu.Proszę się nie śmiać z Brazylijczyka,ale ten chłopak ma wielkie papiery aby zostać skrzydłowym klasy światowej.

Suarez opowiada głupoty,on zgodził się na transfer do Arsenalu,weto odnośnie jego przejścia do nas postawił właściciel Liverpoolu który powiedział,że The Reds nie sprzedadzą go do żadnego angielskiego klubu.Suarez jak się o tym dowiedział to zagroził bojkotem treningów bo już był z nami dogadany odnośnie kontraktu.Liverpool zagroził mu odsunięciem od pierwszej drużyny i dał mu zgodę na transfer do zagranicznego zespołu.

Wolę sto razy Gibbsa od Theo.Walcott ostatnimi meczami pokazuje,że Arsenal zaczyna być dla niego za wysoką półką,nawet jeśli ma świetne sytuacje wypracowane przez kolegów to nie potrafi strzelić bramki.Kiedy on sam stworzył sobie sytuację?Theo to zawodnik który słabo gra w obronie,katastrofalnie gra głową,dla Wengera najważniejsze były trzy punkty dlatego wystawił kolejnego obrońcę a nie piłkarza który jest bez formy.Gibbs to dobry piłkarz a może być tylko lepszy.Wolę żeby on dostawał szansę niż Theo który więcej z siebie daje w wywiadach niż na boisku.Odnośnie Walcotta w Arsenalu,myślę że to będzie jego ostatni kontrakt,poza szybkością co on jest w stanie naszej drużynie zaoferować?Tylko nie mówicie mi,że on jest talentem i należy mu regularnie dawać szansę aby się rozwinął.Walcott ma już 26 lat,technicznie lepszy nie będzie,ma fatalny drybling i braki w technice.Jak wróci Welbeck który na skrzydle jest dużo lepszym piłkarzem od Walcotta to Theo będzie miał odleżyny na tyłku od siedzenia na ławce rezerwowych.OX i Campbell powinni regularnie dostawać szansę ponieważ są młodymi piłkarzami i mają duży talent.Walcott swój zmarnował,m.in.przez dużą liczbę kontuzji w swojej karierze.To piłkarz w sam raz dla np.Stoke a nie dla nas.

Ci co chcieliby Martineza w Arsenalu nie mają pojęcia o piłce.Zadam wam jedno racjonalne pytanie.Dlaczego bogaty klub jakim jest Atletico bez żadnych problemów go sprzedało mając przed sobą mecze w fazie pucharowej ligi mistrzów i dalej licząc się w walce o mistrzostwo Hiszpanii?Już wam odpowiadam,ponieważ Jackson nie jest napastnikiem klasy światowej i najlepsze lata gry ma już za sobą!Trenerzy i prezesi klubu z Madrytu znają się na jakości i wartości zawodników.Patrząc na grę Jacksona w tym sezonie i na jego statystyki stwierdzili,że to ostatnia okazja aby na nim zarobić duże pieniądze a na jego miejsce kupić kogoś młodszego i lepszego.Ja wolę dać szansę np.Akpompowi niż kupować przyszłego emeryta który zabierze mu miejsce w kadrze i będzie pobierać wysoką tygodniówkę.Jackson ma 30 lat,w Anglii trzeba zasuwać przez 90 minut na większych obrotach niż w Hiszpanii.Pokażcie mi napastnika w Premiership który skończył trzydziestkę i regularnie strzela dla swojej drużyny bramki.

Wczoraj widziałem cały mecz.Wnioski są następujące.Arsenal zagrał dobrze,zabrakło skuteczności.Sam Ozil miał dwie setki,Theo jedną.Southampton to nie są ogórki,w poprzednim meczu pokonali M.United na Old Trafford,zajmują siódme miejsce w najlepszej lidze świata.Kiedy Arsenal przegrywa albo remisuje mecz to zawsze są głosy,że to wina Wengera i brak transferów.Typowe polskie myślenie,winny jest wszystkiemu trener;-)Polityka transferowa Arsenalu bardzo mi się podoba,nie mamy przepłaconych gwiazd a przez to wielkich długów jak np.Barcelona która w niedługim czasie może mieć wielkie finansowe problemy ze względu na kosmiczne pensje dla swoich gwiazd.W tym okienku nie kupili Nolito bo nie stać ich jest na przepłacanie zawodników.My od kilku lat kupujemy świetnych zawodników za rozsądne pieniądze-Sanchez,Ozil,Cech,Cazorla,Welbeck,Gabriel itp.Większość ludzi jest głupia bo wypowiada się na tematy na które nie ma wielkiej wiedzy.Nikt z nas na tym forum nie wie nic o negocjacjach transferowych,np.jakich Arsenal chciał kupić zawodników,ich pensji czy realnych kwot transferowych bo tylko idiota wierzy brukowej prasie.Wenger powiedział,że gdyby była taka okazja aby kupić zawodnika z najwyższej półki to z takiej opcji skorzysta.Arsenal potrzebuje gwiazd do pierwszego składu i bardzo dobrych zmienników bo żaden wielki zawodnik nie przyjdzie aby siedzieć na ławce rezerwowych.Według mnie jest tylko sześciu zawodników na świecie za których warto byłoby zapłacić 100 mln euro:Neymar,Messi,Aguero,Suarez,Lewandowski i Muller.Nie umieściłem w tym gronie C.Ronaldo i Robbena ze względu na ich wiek.Wraz z upływem czasu będą coraz słabsi co zresztą już po nich widać w tym sezonie.Każdy z tych piłkarzy byłby gwarancją zdobycia dla Arsenalu ponad dwudziestu bramek co sezon nie wspominając o asystach.Odnośnie straconego mistrzostwa;-) po wczorajszym meczu.Ja się nie obawiam M.City bo kwestią czasu jest kiedy Aguero będzie miał kontuzję,to jest ich lider a bez niego nie mają szans na mistrzostwo.Jedynie kogo się boję to Leicester,zespół który od początku sezonu nie ma kontuzji swoich kluczowych zawodników.Na każdą kolejkę ich piłkarze są wypoczęci bo nie grają w europejskich pucharach.Odnośnie Wengera,nie mogę się doczekać kiedy obejmie stery w M.City Pep Gaurdiola i dostanie baty od średniaka w Premiership.Wtedy największy trener na świecie według prasy będzie mówił,że potrzebuje transferów Messiego(czego nie wykluczam bo on jest wielkim ciężarem odnośnie komina płacowego Barcelony a jest w takim wieku kiedy można jeszcze zarobić na nim wielkie pieniądze),Lewandowskiego i Mullera.M.City jest poza zasięgiem finansowym dla wszystkich klubów w Anglii.Nie wierzcie nigdy prasie odnośnie kwot transferowych za piłkarzy,zwłaszcza kiedy wypowiada się na temat kasy ojciec Neymara:-)Szejkowie mają własne banki gdzie żadna europejska jurysdykcja nie sięga.Mogą dać zawodnikowi na prywatne u nich konto tyle pieniędzy ile będzie chciał,tak jak to było w przypadku Y.Toure kiedy jego agent został zapytany przez przedstawicieli M.City czy jego klient chciałby u nich zagrać.Agent Toure na tą ofertę zaczął się śmiać,że przecież Yaya gra w najlepszym klubie na świecie jakim jest Barcelona gdzie bardzo dobrze zarabia i jest tam szczęśliwy i po co miałby odchodzić do niszowego klubu?na te słowa przedstawiciel obywateli odpowiedział:Damy tobie i Yayi tyle pieniędzy ile będziecie chcieli.Ciekawe ile oni tak naprawdę kasy dostali:-)

Ja nie uważam Pepa za wybitnego trenera.Dlaczego?nie dostarczył mi wystarczających dowodów,że potrafi wycisnąć z zawodników to co jest najlepsze.Barca jak zostawał trenerem miała najlepszą jedenastkę w swojej historii z jednym z najlepszych piłkarzy w historii-Messim który seryjnie w pojedynkę wygrywał dla niej mecze.Bayern-niemiecka maszyna zbudowana przez Henyckesa która przed Gaurdiolą zdobyła tryplet!P.S.Znam kilku trenerów i każdy z nich zgodził się z jedną tezą-Jakich masz zawodników to takie masz wyniki.Najważniejsze aby trener niczego nie psuł i potrafił wycisnąć indywidualnie z zawodnika jego najlepsze cechy.Jurgen Kloop-jego cenię wyżej od Gaurdioli,to trener którego chciałbym widzieć jako następcę Wengera w Arsenalu.Głównie on zbudował świetną drużynę w Dortmundzie przy ograniczonym budżecie.Potrafił wycisnąć zawodników jak cytrynę,rozwinął wielkie talenty.To nie jego wina,że Borussi nie było finansowo stać aby konkurować z najlepszymi(najbogatszymi) klubami na świecie.

Ja się cieszę,że Akpom nie zagra przeciwko nam.Hull to nie są ogórki,dobra drużyna która jest faworytem aby awansować do Premiership.Chuba to dobry zawodnik który dzięki swojej szybkości i technice mógłby naszym obrońcom sprawić wiele problemów.Dla mnie Akpom w przyszłości może zostać pierwszą dziewiątką w Arsenalu.Sporo gra w tym sezonie,strzela bramki w drużynie w której ma dużą konkurencję w ataku.W przyszłym sezonie powinien zostać w Arsenalu,ma duże umiejętności aby powalczyć z Oliverem o podstawowy skład.

Welbeck-jest dużo lepszym piłkarzem od Theo.Szybkość i dynamika-obaj mają ją na podobnym poziomie,warunki fizyczne,wyskok,gra głową,wydolność,technika i drybling są na korzyść Dannego.Na Walcotta większość ludzi patrzy z sentymentem jak on grał wiele lat wcześniej kiedy miał łatkę dużego talentu i często strzelał bramki.Od momentu kiedy Theo wrócił po kontuzji marnie prezentuje się na boisku,strzeli od czasu do czasu gola ale jest to stanowczo za mało jak na podstawowego zawodnika Arsenalu.Od kilku lat Arsenal ściąga wielkie gwiazdy jak np.Sancheza albo wielkie talenty w postaci np.Campbella czy Jeffa-Adelaide.Są to zawodnicy świetni technicznie.Walcott patrząc na jego braki w technice to może stracić miejsce w podstawowym składzie do końca tego sezonu bo konkurencja nie śpi a Theo w ostatnich meczach gra wielki piach.Jedno co mnie cieszy to,że od wielu lat nie mieliśmy tak dobrej sytuacji kadrowej jaką mamy teraz odnośnie liczby kontuzjowanych kluczowych zawodników.Na koniec sezonu uważam,że będzie co najmniej w pierwszej dwójce.

Per zabił spotkanie swoją idiotyczną interwencją.Rozumiem gdyby taki faul popełnił w 80 minucie ale w 20?Lepiej jest stracić bramkę i grać dalej w pełnym składzie niż przez większość meczu grać dziesięcioma zawodnikami.Największym plusem tej interwencji jest fakt,że Niemca możemy już nie zobaczyć w podstawowym składzie do końca sezonu.Gabriel-przypomina mi Koscielnego,a takich obrońców jak Francuz nam potrzeba-szybkich,dynamicznych,grających na pograniczu faulu,dobrze czytających grę.Walcott-pisałem już wielokrotnie,że on nigdy poprzez braki w swoim wyszkoleniu technicznym nie będzie zawodnikiem klasy światowej.Wczoraj to nie wiem czy on miał choć jeden udany drybling,piłka jak zwykle przeszkadzała mu przy stopie.Cieszy mnie to,że Sanchez wrócił,w przyszłym meczu powinien wyjść już w pierwszym składzie.Wczoraj miał kilka strat,ale zrobił więcej przez jeden kwadrans na boisku niż Walcott przez cały mecz.Theo to dla mnie dobry rezerwowy w takim klubie jak Arsenal,prowadzisz w meczu i wpuszczasz takiego zawodnika na ostatni kwadrans kiedy rywal zmuszony jest prowadzić otwartą grę.

Miałem tą wielką przyjemność oglądania debiutu Reyesa w Arsenalu. Na pierwszy rzut oka on zaimponował dynamiką,szybkością,wyszkoleniem technicznym,dryblingiem i wielką umiejętnością do gry kombinacyjnej.Reyes posiadał również dobre otwierające podanie dzięki czemu potrafił zaliczyć świetną asystę.Widać,że facet miał papiery aby zostać gwiazdą i liderem Arsenalu.Theo tylko mógłby nosić mu torby i czyścić obuwie bo skala talentu i wyszkolenie techniczne Hiszpana biło na głowę Anglika.Schnor25 użył świetnego porównania jego kariery do Quaresmy który dla wielu ekspertów talent miał większy od samego C.Ronaldo.Uważam,że obaj nie zrobili wielkich karier bo nie mieli odpowiednich psychicznych predyspozycji aby zawsze próbować osiągnąć perfekcję na treningach i jak w czasie meczów.Jeśli masz odpowiednią wielką psychikę mistrza to pogoda w Anglii i jej wszelkie minusy nie przeszkodzą Ci aby zrobić wielką karierę na wyspach.Idealnymi przykładami takich piłkarzy są Henry czy C.Ronaldo.

Dla mnie nigdy się nie rozwinął na skalę swojego talentu.Porównując jego i Bale z tej samej Akademii Southampton to Theo może jedynie buty czyścić Walijczykowi.W umiejętnościach technicznych pomiędzy nimi jest przepaść.Strzał,drybling i dośrodkowanie Bale ma na najwyższym poziomie a Theo ma te cechy przeciętne.Szybkość i dynamikę mają na podobnym poziomie.Reasumując Bale zrobił wielką karierę a Theo nie.Kontuzje Walcottowi nie pomogły,ale realnie patrząc na wyszkolenie techniczne charakteryzujące zawodników z najwyższej półki to Anglik przy swoich umiejętnościach nigdy nie miał szans aby zostać piłkarzem klasy światowej.W żadnym klubie z najwyższej półki(Bayern,Barca,Real,PSG)Walcott nie miałby szans na podstawowy skład z powodu braków w swoim wyszkoleniu piłkarskim.P.S.Jestem bardzo ciekaw jaką karierę zrobi Sterling.Talentem i predyspozycjami motorycznymi przypomina mi Walcotta,jednak jest on znacznie lepiej wyszkolonym technicznie zawodnikiem niż Theo.Jeśli będzie wielkim pracusiem na treningach i poważne kontuzje będą go omijały to młodemu Anglikowi wróżę wielką karierę.

Nie wiem których masz na myśli angielskich zawodników odnośnie wyszkolenia technicznego.Ja się skupię na pozycji dziewiątki-Rooney jest świetny technicznie,Sturridge-wyborny technik,fakt,że jest często kontuzjowany ale technikę i drybling ma na najwyższym poziomie,Harry Kane-bardzo dobry technik o niebanalnym dryblingu.Welbeck-jest dobry technicznie.I nasz Walcott-technika i jego drybling są na słabym poziomie.Nawet Peter Crouch z którego wiele osób się śmiało głównie z powodu jego warunków fizyczny-wysoki i chudy jak patyk,to on miał naprawdę dobrą technikę,facet kilka razy w swoim życiu strzelał bramki z przewrotki więc wyszkolenie techniczne i koordynację miał na wysokim poziomie.P.S.Młoda generacja piłkarzy w Anglii jest dobra technicznie ponieważ oni mają wysoki poziom szkolenia i posiadają wspaniałe bazy treningowe.Największym problemem młodych Anglików jest przebicie się do Premiership.Teoretycznie kluby średnie i z dołu tabeli są tak bogate dzięki wpływom z praw transmisyjnych,że jest te zespoły stać na reprezentantów z całego świata.Jesteś trenerem np.Stoke City,wiesz jak nie będziesz miał wyników to Cię zwolnią,komu dasz szansę na grę?młodemu i niedoświadczonemu reprezentantowi angielskiej młodzieżówki czy doświadczonemu i ogranemu zawodnikowi który jest etatowym reprezentantem swojego kraju jak np.Shaqiri albo Arnautovic?

Walcott-nie da się na jego grę patrzeć.Wychodzą jego braki w technice i brak dobrego dryblingu.Facetowi odskakuje piłka w czasie przyjęcia,nie potrafi z nią szybko biegać tak aby ona była blisko przyklejona do stopy.Wszyscy nasi skrzydłowi są dużo lepiej od niego wyszkoleni technicznie.Wraca Sanchez a Walcott siada na ławce.Ja nigdy nie byłem fanem jego talentu,lata mijały a on nie robił dużych postępów.Jego braki w technice wychodzą na tle klasowych obrońców.Porównajcie Walcotta do Martiala.Obaj ściągnięci jako wielkie talenty za duże pieniądze.Kwota za Theo na tamte czasy była wysoka.Odnośnie jego i Anthonego.Co ich łączy?Wspaniała dynamika i szybkość.Niestety,to byłoby wszystko w podobieństwach.Francuz w wyszkoleniu technicznym bije Anglika o dwie klasy.Jest znakomicie wyszkolony technicznie,co więcej potrafi biegać bardzo szybko z piłką która mu nie odskakuje,posiada świetny i niekonwencjonalny drybling.Martial potrafi na kilku metrach minąć z piłką przy stopie kilku przeciwników.Pomimo młodego wieku Anthony to dla mnie piłkarz kompletny.Dla mnie Francuz jeśli tylko nie będzie miał poważnych kontuzji to będzie miał w przyszłości złotą piłkę.Nie żartuję,on jest w stanie strzelić ponad 30 goli w Premiership.Gdyby M.United miał Ozila to Martial na pozycji dziewiątki już w tym sezonie mógłby zdobyć ponad 20 bramek.P.S.Walcott jest idealny jako rezerwowy kiedy wejdzie na ostatni kwadrans w meczu jeśli Arsenal prowadzi i wyprowadza kontrataki.

Welbeck-każdy trener chciałby mieć takiego piłkarza w swojej kadrze.Dlaczego?Danny to atleta,posiada świetną szybkość i wydolność,dobrą technikę i drybling,ma świetny wyskok i dobrze gra głową,potrafi nieźle zastawiać piłkę,w każdym meczu daje z siebie wszystko.On może zagrać na pozycji dziewiątki oraz na obu skrzydłach.Jedyną jego wadą jest niska skuteczność,sytuacje ma ponieważ dobrze się ustawia.Statystyki wszystkiego nie oddają,dla mnie Welbeck w swojej optymalnej formie po Sanchezie jest najlepszym skrzydłowym w Arsenalu.Trener drużyny przeciwnej wie dobrze,że Welbecka nie można zostawić jeden na jeden w czasie meczu,należy go podwajać.Dlaczego?Wystarczy popatrzeć na akcję Dannego z kurami,na skrzydle Rosa minął jak Porsche malucha,dośrodkował do Oliego,ten do Ozila który zdobył gola.Anglik przy swojej motoryce jest za szybki dla większości obrońców na świecie.To samo jest gdy Danny gra na pozycji dziewiątki.A kto strzelił jedyną bramkę na Old Trafford w pucharze Anglii?Welbecka wielu ludzi nie docenia.Facet w czasie meczy wykonuje czarną robotę przez co inni z drużyny mają więcej swobody.Tak sobie analizowałem i nie ma w Anglii piłkarza o jego charakterystyce i umiejętnościach który kosztowałby tak śmieszne pieniądze jakie za niego zapłacił Wenger.Jeśli Welbeck zacznie regularnie zdobywać gole to Arsenal będzie miał piłkarza klasy światowej.P.S.Odnośnie transferów,ja nie chcę żadnego średniaka w kadrze Arsenalu,to musi być albo znakomity piłkarz jak Sanchez albo wielki talent.Tylko tacy piłkarze mogą w przyszłości dać Arsenalowi trofea.Odnośnie pozycji dziewiątki,ja widzę tylko jednego piłkarza na rynku który mógłby do nas przyjść ale wyłącznie w letnim okienku transferowym za którego nie bałbym się wydać 50-70 mln euro.Jest to Aubameyang.

Theo był najgorszy w Arsenalu.Powinien dostać 5.0. To przez niego straciliśmy pierwszą bramkę kiedy Walcott nie po raz pierwszy pokazał,że ma przeciętną technikę za daleką wypuszczając sobie piłkę przez co rywale mu ją odebrali.W przeciągu ostatniego miesiąca to Anglik jest najsłabszym ogniwem w naszej drużynie.Gdyby nie jego fatalna skuteczność to w tym miesiącu powinien mieć minimum strzelone 3 bramki.Theo ma braki techniczne,już tego w tym wieku nie nadrobi,jeśli nie zacznie grać na wysokim poziomie to jego przyszłość w Arsenalu będzie rysowała się głównie na ławce rezerwowych.Dla mnie jest on najgorzej wyszkolonym technicznie ofensywnym zawodnikiem w Arsenalu.Nikt z naszych zawodników ofensywnych nie ma tak słabej techniki i dryblingu jak on.Sanchez wkrótce wraca do podstawowego składu.Joel jest w formie,ja nie widzę innej możliwości jak posadzenie Walcotta na ławce rezerwowych.

Walcott-to zawodnik który zawsze bazował na swojej szybkości,dobrym wychodzeniu na prostopadłe piłki i niezłym strzale z prawej nogi.On nie ma odpowiednich cech aby być klasową dziewiątką.Brakuje mu:dryblingu,świetnej techniki,dobrej gry głową,umiejętności zastawiania się tyłem do bramki.Oliver ma wszystkie cechy jakich nie posiada Theo,brakuje mu tylko dynamiki i szybkości.Gdyby je miał to byłby jednym z najlepszych napastników na świecie.Walcott nigdy nie będzie klasowym napastnikiem ani skrzydłowym bo nie ma do tego odpowiednich cech.Wczoraj pierwsza bramka padła po jego stracie ponieważ za daleko wypuścił sobie piłkę.Sanchez,Joel albo Ox zawsze krótko trzymają piłkę przy stopie.Odnośnie Chamberleina,wszystko zależy od jego psychiki,facet ma znakomite predyspozycje aby z powodzeniem grać na obu skrzydłach i nawet na środku boiska.Jeśli przełamie się psychicznie jak Coquelin,to wejdzie na najwyższy poziom a wtedy Arsenal będzie miał klasowego piłkarza na wiele lat.Odnośnie Joela,idioci mówią,że to wina Wengera,że nie grał tak dobrze wcześniej ponieważ dostawał on za mało szans.To są profesjonaliści,dostają za wykonywanie swojego zawodu wielkie pieniądze,liczy się twoja forma na treningach i meczach.Jesteś słabszy od kolegi z drużyny to nie grasz bo przegrywasz rywalizację o miejsce w zespole.Joel wcześniej grał dno,przełomowym dla niego momentem był jego świetny mecz w Pireusie.Po nim zaczął dostawać więcej szans które wykorzystywał.P.S.Od psychiki ogromnie wiele zależy,pamiętam sytuację z Małyszem który był uznawany za wielki talent,facet miał fatalne wyniki,chciał zakończyć karierę bo nie wierzył w siebie.Zaczął regularnie współpracować z psychologiem sportowym co dało jak wiadomo znakomite efekty.

Świetny mecz,tempo było szalone.Liverpool zagrał najlepszy swój mecz w sezonie i o mały włos z nami nie przegrał.Nie ma co płakać,wraca Sanchez i Rosicki po kontuzjach.Jestem dużym optymistą odnośnie dalszego sezonu po tym co dzisiaj widziałem.

Nie ma co się podniecać Zelalemem.Facet gra w słabiutkiej drugiej lidze szkockiej.Największe szanse na grę w Arsenalu ma Akpom.Chuba często gra w drużynie która będzie walczyła o awans do Premiership.Arsenal nie ma wielkiej konkurencji w ataku na pozycji dziewiątki a Gedion ma ogromną konkurencję w środku pola w Arsenalu.Zelalem powinien pójść w przyszłym sezonie na wypożyczenie do znacznie lepszej ligi od drugiej szkockiej w której niewiele się nauczy bo jej poziom sportowy mówiąc delikatnie nie jest wysoki.Gnabry-sezon ma katastrofalny,Niemiec po bardzo ciężkiej kontuzji dalej nie może wrócić do formy.P.S.Bardzo ciekawi mnie Silva.Chłopak ma wspaniałe cechy motoryczne,świetną technikę oraz drybling.

W meczu z Srokami Arsenal pokazał,że jest na dobrej drodze do zdobycia mistrzostwa.Byliśmy słabsi fizycznie w tym meczu,dlatego nasza gra kulała.Trzy punkty po jednym z najgorszych w naszym wykonaniu spotkań ogromnie cieszą.Dla mnie najważniejszą wiadomością jest to,że wypoczęty Sanchez będzie gotowy do gry na następny mecz.On potrafi w pojedynkę wygrać mecz.

Dla mnie jeśli przyjdzie to tylko aby grzać ławkę rezerwowych.Który defensywny pomocnik na świecie potrafiłby wygrać rywalizację o pierwszy skład z Francisem?Może Busquest albo Vidal.Poziom ligi szwajcarskiej jest słaby,niestety ale każdy bardzo dobry defensywny pomocnik o uznanej marce na rynku do nas nie dołączy patrząc jak gra Coquelin.Dla mnie Francuz obok Busquesta i Vidala to najlepszy defensywny pomocnik na świecie.

Campbell dostał zbyt wysoką notę.Od podstawowego skrzydłowego Arsenalu oczekuję czegoś więcej niż oddanie serca na boisku.Na 7.8 zasłużyłby gdyby strzelił bramkę albo zaliczył asystę.Jeśli Campbell nie zacznie strzelać więcej bramek albo mieć więcej asyst to pożegna się z pierwszym składem.Ramsey-on musi zacząć regularnie strzelać,bo co mecz ma jakąś dobrą sytuację.Wczoraj jego dwie niewykorzystane okazje mogłyby się zemścić gdyby M.City wyrównał w końcówce meczu.Dla mnie najlepszymi zawodnikami był Monreal i Ozil.Niemiec zawsze miał etykietę zawodnika z najwyższej półki,Monreal w tym sezonie jest dla mnie najlepszym bocznym obrońcą w Premiership.Regularnie gra na wysokim poziomie tak jak Messut.P.S.Gibbs będzie miał odleżyny na tyłku od siedzenia na ławce rezerwowych patrząc na formę Hiszpana.

Jak dla mnie trafi do M.City.Dlaczego?Nieograniczony budżet na transfery i tygodniówki,obecnie posiadają mocną i doświadczoną kadrę.Zespół który posiada mnóstwo indywidualności potrafiących grać szybką i kombinacyjną piłkę.M.United-klub który jest w trakcie przebudowy,ogromna presja na wyniki,brak wielkich indywidualności w drużynie oprócz bramkarza i Martiala który może zostać w przyszłości najlepszą dziewiątką na świecie.M.United ma pieniądze na gwiazdy ale tacy zawodnicy już grają w wielkich i bogatych klubach.W M.City pracują ludzie których Guardiola dobrze zna.Wybór może być tylko jeden,chyba,że włodarze M.United zaryzykują i dadzą mu tak wielką władzę w klubie jaką ma Wenger w Arsenalu.Wątpię w to,ponieważ M.United jest ogromna presja na zdobywanie trofeów,im mniej ich zdobędą tym mniejszą kasę dostaną przy nowych kontraktach sponsorskich a jak wiadomo czerwone diabły czerpią ogromne pieniądze z tych umów.Przy następnych negocjacjach jeśli M.United nie odbuduje swojej marki to nie dostaną lepszej kasy.W M.City wielkie pieniądze zawsze będą nawet bez dobrych wyników ze względu na nieograniczony portfel ich właściciela.Podobna sytuacja jest w Chelsea.Odwrotna w M.United,Arsenalu czy Liverpoolu.

Ogromnie się cieszę z wylosowania Barcelony.Jak spadać to tylko z wysokiego konia.Dla mnie priorytetem jest wygranie mistrzostwa co w tym sezonie jest bardzo możliwe.Obecny Arsenal kadrowo na papierze jest mocniejszy od tamtego poza pozycją wysuniętej dziewiątki.Van Persie to była klasa sama w sobie,Oliver przy całym szacunku do niego to półkę niżej zawodnik od Holendra.Barcelona to świetna drużyna,słabsza od tamtej która gościła na naszym boisku.Obecny Messi to cień tamtego zawodnika,był nie do zatrzymania,geniusz i magik w jednej osobie.Linia obrony Barcelony jest słabsza od poprzedniej.Dla mnie najlepszą drużyną na świecie jest Bayern potem Barcelona i PSG.Real przy Benitezie nie ma szans na zdobycie pucharu ligi mistrzów.Zapowiada się piłkarska uczta.Arsenal nie jest bez szans w starciu z Barceloną pod dwoma warunkami:po pierwsze większość naszych kluczowych zawodników będzie zdrowa i w formie a po drugie Barca słabo zagra w obronie co jest możliwe.Atak mają najlepszy na świecie obok Bayernu więc Czech będzie musiał się sporo napracować.

Zawsze są wygrani i przegrani kontuzji.Cazorla lepszy już nie będzie,jeśli wórci po takiej kontuzji to dopiero pod koniec sezonu.Mam nadzieję,że w niedalekiej przyszłości Wenger da pograć naszemu największemu talentowi-J.Reine Adelaide.Uważam,że jeśli dostałby sporo szans od Wengera,podobnie jak Bellerin to będziemy mieli w niedalekiej przyszłości piłkarza klasy światowej.Ten chłopak coś w sobie ma,podobnie mieli Wilshere i Fabregas jak debiutowali w wieku 17 lat w Arsenalu.Z jednej kontuzji w Arsenalu się cieszę-Arteta,wiek swoje zrobił,jest bezproduktywny dla Arsenalu.

Odnośnie rotacji,na świecie jest bardzo mało trenerów którzy ją stosują.Dlaczego?Zawodnicy którzy siedzą na ławce rezerwowych nie mają pewności siebie przez to,że regularnie nie grają w podstawowym składzie.Tylko nie piszcie mi o wielkim;-) Pepie z Bayernu który stosuje rotację bo porównajcie sobie ławkę rezerwowych Bayernu z naszą............Znajdźcie mi lepszego rezerwowego piłkarza w Arsenalu który jest lepszym zawodnikiem od tego z Bayernu.Bawarczycy kadrowo są najmocniejsi na świecie,nie mają w swojej lidze wymagających rywali,dlatego Pep może regularnie stosować rotację.Tak z innej beczki,chciałbym go zobaczyć jako trenera w dobrym klubie który ma ograniczony budżet na transfery jak np.Everton.Wtedy zobaczylibyśmy prawdziwy jego kunszt trenerski.Po dwóch latach trenowania takiego zespołu jestem ciekaw czy zdobyłby chociaż jedno trofeum w tak mocnej lidze jaką jest Premiership.Czy Mourinho który jest jednym z najlepszych trenerów na świecie stosuje rotację?Tylko mi k...a nie piszcie o jego wynikach w tym sezonie.Popatrzmy na jego gablotę z trofeami z całej jego kariery.Dlaczego Messi i Ronaldo regularnie grają chociaż często ich drużyny wysoko prowadzą po pierwszych połowach?Bo każdy zawodnik chce grać,nikt nie chce siedzieć na ławce rezerwowych bo to może grozić ci obniżką formy.To,że zawodnik rezerwowy zagra w meczu przeciwko ogórkom w jakimś Carling Cup to sportowo niewiele mu da.On musi regularnie grać w podstawowym składzie przeciwko najlepszym drużynom aby odbudować formę.Na zachodzie jest tak,że grają najlepsi zawodnicy w podstawowym składzie a ten rzadko jest zmieniany przez trenera jeśli są dobre wyniki.Campbell-przez to że regularnie nie grał,nie miał dobrej formy.Z meczu na mecz gra coraz lepiej chociaż daleko mu do klasy Oxa czy Welbecka.Idiota napisze,że to wina Wengera,że Joel tak mało grał.Wyłączną winę ponosi Campbell który przez swoją postawę na treningach przegrał sportową rywalizację.Ma ogromnego farta,że jest tyle kontuzji w zespole,gdyby nie one to powąchałby trawę tyle co Debuchy przy Bellerinie.Wszystko jest w głowie i w nogach Joela,jeśli nie wykorzysta swoich 5 minut w Arsenalu jakie dostał od losu to po tym sezonie raczej pożegna się z klubem na dobre.Czy gdyby nie regularne kontuzje Debuchego to Bellerin byłby jednym z najlepszych bocznych obrońców na świecie?Są wielcy wygrani i przegrani kontuzji.Ja się cieszę,że one są ponieważ dzięki nim oszlifowano tak wiele talentów na diamenty odkąd Wenger jest trenerem w Arsenalu.Kolejny brylant czasem siedzi na ławce rezerwowych,jest nim Jeff Reine-Adelaide.Wolę mu dać szansę niż kupić dobrego i doświadczonego zawodnika na jego pozycję.Za to kocham Arsenal,daje szansę swoim perełkom.

Największym problemem na pozycji defensywnego pomocnika jest Coquelin.........Od czasów Gilberto Silvy nie mieliśmy tak znakomitego defensywnego pomocnika,dla mnie jest on najlepszym zawodnikiem na swojej pozycji w całej Premiership.Jaki dobry zawodnik będzie chciał przyjść do Arsenalu i pogodzić się z widmem ławki rezerwowych.......Kiedy mamy Coquelina na boisku Arsenal rzadko przegrywa mecze i traci mało bramek.Po tej wypowiedzi Wengera widać,że Francis wyrobił sobie wielką markę u trenera,jest pewniakiem do pierwszego składu.Weźmy takiego Krychowiaka,dobry i ograny defensywny pomocnik,ja na jego miejscu nie poszedłbym do Arsenalu dobrze wiedząc z kim miałbym rywalizować o pierwszy skład.Francis to wybitny defensywny pomocnik,jego statystyki są znakomite.P.S.Chyba,że się trafi zawodnik który podejmie rękawicę i przyjdzie do Arsenalu nie tylko pobierać wysoką tygodniówkę.Takich piłkarzy,zwłaszcza w podeszłym wieku nie potrzebujemy,oni będą jak Arteta który widać,że jest zaciągniętym hamulcem ręcznym dla drużyny.Jak ściągać zawodników to tylko tych z najwyższej półki.

Jak mają przyjść nowi zawodnicy to tylko z najwyższej półki.Tylko oni będą gwarantować trofea.Wolę żeby Arsenal dawał szansę młodym wychowankom niż kupił dobrego zawodnika bo tacy nigdy nie dadzą mistrzostwa przy tak ogromnej konkurencji w Premiership i lidze mistrzów.

Jak mają przyjść nowi zawodnicy to tylko z najwyższej półki.Tylko oni będą gwarantować trofea.Wolę żeby Arsenal dawał szansę młodym wychowankom niż kupił dobrego zawodnika bo tacy nigdy nie dadzą mistrzostwa przy tak ogromnej konkurencji w Premiership i lidze mistrzów.

Żaden zawodnik naszej reprezentacji nie poradziłby sobie w Arsenalu poza Lewym i Krychowiakiem.Grosicki?Nie roźmieszajcie mnie,poza bardzo dobrą szybkością nie ma nic więcej do zaoferowania takiemu klubowi jak Arsenal.Poziom ligi fransuskiej jest dużo słabszy od Angielskiej,jedynym wyjątkiem od reguły jest PSG,które w Anglii z powodzeniem walczyłoby o mistrzostwo.Czy Grosik jest wyróżniającym się skrzydłowym w Francji?Arek Milik gdyby był szybszym zawodnikiem o lepszej prawej nodze to już dawno by nie grał w Ajaxie.Z klasowych skrzydłowych to ja widzę tylko jednego-Marco Reus.Porównajcie sobie jego umiejętności z Grosickim.Niemiec jest nawet szybszy od Polaka.