Komentarze użytkownika zonkill

KuBaJO --> wyluzuj trochę. Nie musisz najeżdżać na ludzi jak nie łapiesz kontekstu żartu. Moje komentarze nigdy nie są wulgarne i bardzo rzadko ograniczają się do jednego zdania. Życzę odrobinę dystansu. Pozdrawiam!!!

Java289 --> myślę, że do dziecka onetu mi daleko. A jaja też można sobie czasem porobić. Pozdrawiam!!!

A niech to!! ;-P

Pierwszy!!!

Moim zdaniem Green byłby lepszy ponieważ ma już doświadczenie w PL i nie będzie żadnego aklimatyzowania w Anglii itp itd Zobaczcie na Arshavina - co zagra słabiej to mówi, że jeszcze się w pełni nie zaaklimatyzował i nie pokazał całości talentu. Ble ble, ble!! Boję się żeby z tym ruskim nie było tego samego. Dodatkowo jest anglikiem i pewnie będzie nr 1 w kadrze Anglii na mundial.

Nie podobało mi się zachowanie Arshavina w dzisiejszym meczu. Grał samolubnie, zwłaszcza przy pierwszej bramie. Ok, na półrezerwowe Fulham to wystarczyło ale w meczu z mocniejszym przeciwnikiem takie sytuacje najskuteczniej rozwiązuje się grając zespołowo (Robin był świetnie ustawiony, już na pewno dużo lepiej niż Arshavin) Mam nadzieje, że w meczu z Chelsea czy z MU Andriej podałby jak trzeba.

Nie!! Ten zawodnik często kręci nosem i strzela fochy jak mu coś nie pasuje. Generalnie będzie psuł atmosferę w szatni jak Boss wystawi Alexa Songa zamiast niego, a tak będzie przecież się działo. Jestem na nie!!!

"Nie wykluczam wzmocnień w tym okienku transferowym, ale jeśli już będą to minimalne"

Wraca stara gadka. Nie wróży to dobrych transferów. Osobiście będę wniebowzięty jak kupimy w tym okienku, oprócz Chamakha bo to już chyba pewne, Harta (ewentualnie innego dobrego bramkarza). Musowo przydałby się jeszcze dobry środkowy obrońca ale to byłoby już za dużo od życia.

Tak, tak Liga Mistrzów odpłynęła. Ciekawe jaką mają minę Ade i Kolo Toure? Ale cóż zawsze mogą zawojować Ligę Europejską :-)

DGC147582 ma rację!! To wcale nie jest takie oczywiste, że wygramy z Fulham, które jest zespołem silniejszym niż np Blackburn czy Wigan.

Uważam, że nawet nasz remis z Fulham przy wygranej kogutów (oba zespoły mają 73 pkt ale my mamy 3 miejsce a Tottenham czwarte) będzie największą porażką tego sezonu i zakończeniem w fatalnym stylu. Aby udowodnić że mamy choć odrobinę jaj w końcówce tego sezonu trzeba zwyciężyć Fulham bez oglądania się na wyniki innych!!!

Mimo, że kurczaki to nasz odwieczny rywal to muszę powiedzieć, że City pokonali zasłużenie. Grali dobrze i mądrze. Mieli rewelacyjną drugą połowę sezonu pokonując całą czołówkę łącznie z nimi. Porównując naszą obecną dyspozycję i ich musimy się mocno spiąć w meczu z Fulham bo inaczej to my będziemy grali w eliminacjach LM. Za to w przyszłym sezonie to im pokażemy :-]

Pozwoliłem sobie przekopiować mój komentarz z innego wątku bo w sumie ten poświęcony jest ocenom:

Fabian - 5 - miał sporo pracy. Wydaje mi się, że interwencje miał ciut pewniejsze niż zazwyczaj. Wpuścił dwie bramy ale rażącej wpadki nie miał. Niestety na przyszły sezon wg mnie jest za słaby nawet na ławkę jeśli chcemy coś wygrać. Przy drugiej bramce było widać po co zespołowi dobry bramkarz w takich momentach. Van der Saar by to wypiąstkował i uratował zespołowi dupsko. Nasz tego nie potrafił.

Sagna - 5 - biegał dużo , w obronie ujdzie. Pól podniosłem za asystę, a poza tym zero w ofensywie.

Campbell - 6,5 nasz najlepszy zawodnik. Widać, że chciał wygrać najbardziej z naszej drużyny. W obronie poprawnie a pół podniosłem za jego próby w ofensywie w końcówce, kiedy reszta już pospuszczała głowy.

Silvestre - 3 - zasłużył na czerwień za faule w drugiej połowie i mieliśmy szczęście, że sędzia był łaskawy bo gralibyśmy w 10. Poza tym kupa nieporadnych, chaotycznych interwencji i kopaniny. Mam nadzieje, że to jego przedostatni mecz w Arsenalu.

Traore - 4,5 - w obronie niepewnie, zero w ataku.

Eboue - 5 - jeden z jaśniejszych (o zgrozo) punktów w środku pola. Kilka dynamicznych akcji. Szkoda, że został zmieniony bo przy takiej miernocie dziś jego jedna akcja ofensywna mogła dać nam wyrównanie.

Diaby - 3,5 - bardzo niewidoczny. Kompletnie zgubił formę ze środka sezonu. Jego podania wcale nic nie wnoszą i nie "zdobywają" terenu.

Nasri - 3 - po chwilowym przebudzeniu w środku sezonu wrócił stary Nasri grający "w poprzek" boiska zamiast "do przodu". Zero błysku, zero kreatywnej ikry, a po to był na boisku. Zawiódł kompletnie.

Walcott - 3 - również bez formy. Ostatnio wydaje mi się, że jedynym jego atutem na boisku jest szybkość a i tego nie wykorzystuje do końca.

van Persie - 6,5 - punkt podciągam za gola. Jako jedyny stwarzał zagrożenie dla bramki Robinsona. Przygasł w końcówce ale po takiej kontuzji jest to do zrozumienia.

Vela - 2,5 - był w ogóle na boisku? Myślę, że dzisiejszy mecz był jasnym sygnałem dla zwolenników jego gry w Arsenalu. Jest za słaby i fizycznie i umiejętnościami na grę u nas.

Arszawin - 3,5 - pół dodaje za celny strzał. Za mało kreatywny i ruchliwy jak na takiego gracza.

Eduardo - 2,5 - masakra. wygląda na to, że nie będzie potrafił do końca podnieść się po kontuzji już nigdy. W przyszłym sezonie po przyjściu Chamakha nie będzie miał okazji wchodzić nawet z ławki

Wenger - 2,5/10. Powinien mieć więcej pretensji do siebie i naszych zawodników niż do sędziów. Czasami wydaje mi się, że on po prostu nie potrafi chłopaków opie.....ć kiedy trzeba tylko po przegranych meczach klepie ich po ramieniu i pociesza. A wyniki są jakie są. Manager jest z niego świetny ale strateg i twardy charakter niekoniecznie, a to też jest potrzebne. Zeminy nic nie wniosły!

aha jeszcze nota Wengera - 2,5/10. Powinien mieć więcej pretensji do siebie i naszych zawodników niż do sędziów. Czasami wydaje mi się, że on po prostu nie potrafi chłopaków opie.....ć kiedy trzeba tylko po przegranych meczach klepie ich po ramieniu i pociesza. A wyniki są jakie są. Manager jest z niego świetny ale strateg i twardy charakter niekoniecznie, a to też jest potrzebne. Zeminy nic nie wniosły!

Pozwolę sobie dodać moje skromne zdanie do tego żałosnego widowiska:

Fabian - 5 - miał sporo pracy. Wydaje mi się, że interwencje miał ciut pewniejsze niż zazwyczaj. Wpuścił dwie bramy ale rażącej wpadki nie miał. Niestety na przyszły sezon wg mnie jest za słaby nawet na ławkę jeśli chcemy coś wygrać. Przy drugiej bramce było widać po co zespołowi dobry bramkarz w takich momentach. Van der Saar by to wypiąstkował i uratował zespołowi dupsko. Nasz tego nie potrafił.

Sagna - 5 - biegał dużo , w obronie ujdzie. Pól podniosłem za asystę, a poza tym zero w ofensywie.

Campbell - 6,5 nasz najlepszy zawodnik. Widać, że chciał wygrać najbardziej z naszej drużyny. W obronie poprawnie a pół podniosłem za jego próby w ofensywie w końcówce, kiedy reszta już pospuszczała głowy.

Silvestre - 3 - zasłużył na czerwień za faule w drugiej połowie i mieliśmy szczęście, że sędzia był łaskawy bo gralibyśmy w 10. Poza tym kupa nieporadnych, chaotycznych interwencji i kopaniny. Mam nadzieje, że to jego przedostatni mecz w Arsenalu.

Traore - 4,5 - w obronie niepewnie, zero w ataku.

Eboue - 5 - jeden z jaśniejszych (o zgrozo) punktów w środku pola. Kilka dynamicznych akcji. Szkoda, że został zmieniony bo przy takiej miernocie dziś jego jedna akcja ofensywna mogła dać nam wyrównanie.

Diaby - 3,5 - bardzo niewidoczny. Kompletnie zgubił formę ze środka sezonu. Jego podania wcale nic nie wnoszą i nie "zdobywają" terenu.

Nasri - 3 - po chwilowym przebudzeniu w środku sezonu wrócił stary Nasri grający "w poprzek" boiska zamiast "do przodu". Zero błysku, zero kreatywnej ikry, a po to był na boisku. Zawiódł kompletnie.

Walcott - 3 - również bez formy. Ostatnio wydaje mi się, że jedynym jego atutem na boisku jest szybkość a i tego nie wykorzystuje do końca.

van Persie - 6,5 - punkt podciągam za gola. Jako jedyny stwarzał zagrożenie dla bramki Robinsona. Przygasł w końcówce ale po takiej kontuzji jest to do zrozumienia.

Vela - 2,5 - był w ogóle na boisku? Myślę, że dzisiejszy mecz był jasnym sygnałem dla zwolenników jego gry w Arsenalu. Jest za słaby i fizycznie i umiejętnościami na grę u nas.

Arszawin - 3,5 - pół dodaje za celny strzał. Za mało kreatywny i ruchliwy jak na takiego gracza.

Eduardo - 2,5 - masakra. wygląda na to, że nie będzie potrafił do końca podnieść się po kontuzji już nigdy. W przyszłym sezonie po przyjściu Chamakha nie będzie miał okazji wchodzić nawet z ławki.

Mają przecież swojego drewniaka Ibre. Za taką kasę jaką za niego dali nie będzie siedział na ławie chociaż i tak nic nie gra.

Przecież zrobili już "transfer dekady" - Kupili Ibre, który sam wygrywa im wszystko w tym sezonie. (przypominam jego cenę 46 mln euro + Eto'o na zawsze + Hleb na wypożyczenie).

Nie piekna ale skuteczna, w przeciwienstwie do naszej bo my dostalismy becki jak sie patrzy panie Wenger.

Właśnie Busquets pokazuje na czym polega "futbol na tak" w wykonaniu Barcy. Cieszę się, że Inter wygrał.

Dobrze, że Barca miała Ibre. Pomógł wygrać Interowi.

Ibra po raz kolejny pokazał jak jest przereklamowany (przypominam jego cenę: 46 mln euro + Eto'o na stałe + Hleb na wypożyczenie). Szkoda, że nie mogę zobaczyć jego miny jeśli Inter zdobędzie puchar :-)

Nie. nie, nie. W ofensywie mamy już sporo wartościowych graczy - zwłaszcza jak przyjdzie jeszcze Chamakh. W defensywie jest gorzej więc nie możemy pozbyć się Gaela, który po kontuzji złapał bardzo dobrą formę. Jak potrenuje jeszcze dośrodkowania w następnym sezonie będzie zamiast Evry w 11 sezonu :-)

Oczywiste, że czujemy do niego pewnego rodzaju sentyment z racji tego, że to Polak. Ale niestety uważam, że kredyt zaufania wykorzystał. Pora na zmiany. Jeśli poważnie myślimy o wygraniu czegoś to nasz bramkarz (nawet wchodzący z ławki) nie może popełniać takich kiksów jak Fabiański. Jeśli chcemy być poważną drużyną musimy mieć poważnych bramkarzy a nie karykatury. Smutne ale prawdziwe.

Trochę obok tematu. Świetna interwencja Gaela Clichyego. Nie dać się wyprzedzić rozpędzonemu Tevezowi - sztuka :-)

Trzeba przyznać, że mu się należało. Ten gość to 40% siły MU.

świetna wiadomość. SuperThomas wszedł przebojem bo PL. Pamiętam te głosy angielskich "ekspertów" przed sezonem: za niski, za słaby fizycznie, nie poradzi sobie na wyspach. A tu proszę w pierwszym roku 11 sezonu. Tacy eksperci. Trzeba przyznać Wengerowi nosa do transferów bo rzadko bywają one nietrafione.

Osobiście jestem bardzo zadowolony z gościa. Żałowałem odejścia Kolo Toure ale z perspektywy czasu myślę, że była to zmiana na lepsze.

W takim tempie Chelsea na szansę drapnąć 100 goli w sezonie. A pomyśleć, że kilka miesięcy temu to my byliśmy na najlepszej drodze do tego...

Po pierwsze brawa dla autora postu - swietna robota!!!

Wnioski:
1) Amlunia jego jeszcze gorszym bramkarzem niz nam sie wydawalo
2) Na przestrzeni calego sezonu mielismy lepsza obrone niz mozna byloby przypuszczac. (po Chelsea najmniejsza ilosc strzalow w swiatlo bramki w lidze na mecz)
3) Hart do pierszego skladu
4) Almunia na co najwyzej na bramkarza rezerwowego.

Edward. Czytam wiele polskich portali poswieconych zagranicznym klubom. Na chelsealondon pl rowniez i wierz mi, ze kanonierzy com maja stosunkowo wysoki poziom dyskusji i malo inwektyw. Kilku osobnikow z marginesu zawsze sie znajdzie i zarejestruje profil. W kazdej chwili moge ci znalezc wiele przykladow niecenzuralnych wypowiedzi na kazdym polskim portalu o Chelsea wiec nie wjezdzaj nam tu na ambicje z tym tematem. Pozdraiwam.

Messi: "Jeśli chcemy, możemy pokonać każdego" 11.04.2010

Widac wczoraj po prostu nie chcieli.

A jeszcze a propos dyskusji o Ibrze sprzed kilku dni. Podtrzymuje moje zdanie o hiperprzereklamowaniu tego zawodnika (pamietajcie ile za niego zaplacono i na jaka megagwiazde jest kreowany). Wczoraj byl po prostu zalosny. Jakby tam wstawic Brozka pewnie lepiej by sie zaprezentowal.

Aha a czy Gomes nie jest lepszy od Almunii to zobacz sobie jego interwencje z meczu z nami i z meczu z Chelsea. W obydwu zapewnił kogutom 3 pkt. W przekroju całego sezonu jest systematyczny i pewny.

henry1996 - Oczywiście masz rację, że Almunia świetnie bronił w LM z Barcą. Uratował nam tyłki wtedy. Ale jednak będę się upierał, że zagrał mecz życia. Bramkarz musi zachowywać systematyczność. Nikt nie borni wszystkiego jednak jakiś, stały, przyzwoity poziom bramkarz w takim klubie jak Aresnal musi trzymać. Po Almunii nigdy nic nie wiadomo. Jak piłka leci do niego to podskakuje mi puls. Raczej gra mecze słabe i przeciętne niż dobre i bardzo dobre. Czy klub chcąwy wygrać najbardziej wymagającą ligę na świecie może sobie pozwolić na takiego zawodnika na kluczowej pozycji? Oglądałem w tym sezonie dużo spotkań PL nie tylko Arsenalu. Given to jest gość, którego chciałbym u nas widzieć, choć wiem, że to nierealne. Wg mnie interwencji Givena nawet z wczorajszych derbów to dla Almunii Himalaje umiejętności (przy golu nie miał nic do gadania).

Mecz beznadziejny - warto więc pomyśleć nad czymś pozytywnym co dzisiejsza porażka za sobą niesie:

Jeśli po tym meczu Wengerowi nie spadną klapki z oczu n/t bramkarzy w naszym klubie to już nie wiem co się musi stać. Nasz bramkarz po raz kolejny w sezonie zawalił nam mecz. Jak już pisałem na tym forum uważam, że dobry bramkarz jest w stanie "uratować" dla zespołu 7-10pkt w sezonie. Almunia + Fabiański pozbawili nas już kupę punktów w tym sezonie. Wyobraża sobie ktoś wypuszczanie piłki z rąk wprost na głowę przeciwnika przez Givena, Van der Saara, Gomesa, Czecha (choć już nie gra jak dawniej ale poniżej jakiegoś poziomu nie schodzi), Harta, a nawet Friedela czy Reine? Uważam, że obecnie jesteśmy jednym z trzech klubów PL z najgorszymi bramkarzami.
WNIOSEK: nowy bramkarz jest konieczny, Almunia na ławę dla Fabiańskiego niestety nie znajduję miejsca za dużo razy zmarnował swoje szanse!! Jeśli Wenger tego nie zrozumie i zostawi na przyszły sezon tych zawodników stracę do niego dużo szacunku. Jak to ktoś fajnie tu napisał o Wengerze "Jak on taki oszczędny to niech zostanie księgowym"
Trzeba wydać kilka milionów na klasowego bramkarza bo po protu takiego nie mamy.

Nasz żelazny defensor strzela gola!!!

Silvestre ma DNA Barcy. Bierzcie go!!!

Myślę, że licząc bardzo ostrożnie Almunia zawalił nam 3 mecze. Warto zerknąć na tabele i wyobrazić gdzie bylibyśmy gdyby mieli na bramie kogoś tak pewnego jak Van der Saar czy Given.

Olo_18- > dokładnie!!

Mogą brać jak piszesz - naszego dziurawego Hiszpana, a w pakiecie dostaliby też żelaznego defensora Silvestre'a

Dobry bramkarz to taki, który będzie ratował nam tyłki jak nie idzie nam gra - jak Van der Saar w MU i nie schodzi poniżej pewnego poziomu. U nas jest dokładnie odwrotnie - Almunia zawala nam mecze w których nam idzie + te pogrąża nas w tych w których nam nie idzie, a jego forma waha się tak, że może zagrać spotkania bardzo dobre lub fatalne - zawsze to jest loteria.

Pewnie doszli do wniosku, że Gael ma DNA Barcy

Ten sezon i tak już szlag trafił więc moja skromna opinia na tema tego, które zespoły będą nam zagrażać w przyszłym sezonie.

1) Chelsea - dużo zaawansowanych wiekowo graczy. Z wiekiem częściej pojawiają się kontuzje w tym te poważne więc jeśli nie pojawią się jakieś bardzo znaczące wzmocnienia będą trochę słabsi niż w tym sezonie. Ponadto drużyna wymaga stopniowej przebudowy bo nie mają wcale młodych perspektywicznych graczy. Kto tam będzie wprowadzany do zespołu? Bruma? Kakuta? Oni mają zastępować Drogbę i Lamparda?

2) MU - również będą słabsi niż teraz. Kilku graczy jak Giggs, Scholes czy Van der Saar nie będzie grać wiecznie. Jeśli plotki o odejściu Rooneya się potwierdzą to będzie dla nich gigantyczne osłabienie. Ten gość stanowi 40% drużyny. Nie czarujmy się, że tacy gracze jak Carrick, Fletcher czy Berbatov będą ciągnąć MU do przodu. Również potrzebne wzmocnienia. Słynna "suszara" Fergusona "wiciągnie" z zawodników więcej niż są warci bo podnosi ona wartość drużyny o 30% - chłopaki po prostu boją się schodzić do szatni z niekorzystnym wynikiem.

3) Liverpool - wydaje mi się, że będą mieć problemu również w przyszłym sezonie. Na duże wzmocnienia się nie zapowiada z racji kłopotów finansowych, jak ktoś ważny odejdzie a jest taka szansa będzie z nimi jeszcze gorzej.

5) MC - uważam, że będą sporo silniejsi i groźniejsi niż w tym sezonie. Mają dużo świetnych zawodników i spore fundusze na następnych. Mancini to przyzwoity trener. Pomimo, że pieniądze nie grają myślę, że zdecydowanie zakończą przyszły sezon w TOP4

5) Tottenham - spodziewałbym się takiego samego "poziomu zagrożenia" jak w tym sezonie.

My - jeśli opanujemy ten szpital będziemy sporo lepsi niż teraz. Doświadczenie zaprocentuje wierzę w to mocno. Mądre transfery + nie sprzedawanie kluczowych zawodników kluczowe.

Wg mnie nasi najwięksi rywale w przyszłym sezonie to wciąż Chelsea i MC.

Oryginalny cytat brzmi "Pokaż mi swoją ławkę (rezerwowych), a powiem Ci jak mocną masz drużynę" Pisalem z pamieci bo bardzo mi sie on spodobal :-))