Komentarze użytkownika zwierz

Rudzki doszedł.

I cyk, kolejna kontuzja rywala. Żyć, nie umierać, to się samo wygrywa.

Bruno, weź znieważ matkę temu Konate i będzie 10 vs 10.

Kerkez chyba 5 zł szukał na murawie.

I tak się będą ślizgać kolejny sezon. Tu kontuzja rywala, tam czerwo i jakoś leci.

Tonali chyba ma liczbę autów na kuponie.

@Dzulian: otóż to. Można sobie wmawiać, że całe życie da się iść pod górę pchając głaz, tylko że na końcu to inni zdobywają puchary.

@bobslej22: za stary już jestem na tak romantyczne (żeby nie powiedzieć naiwne) podejście.

Plan na wieczór jest prosty. Wygrana Newcastle i drobne urazy Salaha, Ekitike i Szoboszlaia dla wyrównania szans.

Chyba nie wymagam zbyt wiele?

Skoro do nas przyszedł za 20 milionów jako ciągle młodziutki obrońca, rozwinął się i sprawdził na najwyższym poziomie, to sprzedaż za taką samą kwotę jest wbrew jakiejkolwiek logice. Albo dajecie minimum 40 baniek, albo wyjazd, bo to nie Biedronka, że z apką dwóch Polaków w cenie jednego.

Właśnie obejrzałem wywiad Wrighta z Eze i tak jak lubiłem Eze już w Palace, tak teraz jestem nim absolutnie zauroczony. Ten chłopak ma nie tylko wartość w nogach, ale i w głowie.

Oby Fulham wcisnęło drugą. Na koniec sezonu ten mecz może zadecydować o tym, która z tych ekip spadnie.

@M4rcin: profesjonalny piłkarz to dalej tylko człowiek.

Saka z 2-3 razy powiedział wyraźnie "oh my God" więc z Liverpoolem na bank nie zagra. Obstawiam 3 tygodnie przerwy. Plus jest taki, że połowa tego czasu to przerwa na kadrę. A minus, że ten jeden jedyny mecz przed przerwą to akurat wyjazd na to cholerne Anfield.

No dobra, ale strzelcie jeszcze jedną, bo jednak trochę wstyd tak za kurami.

Liverpool to są tak niesamowite fartuchy do grania przeciwko osłabionym rywalom, że to się w głowie nie mieści. Tydzień temu Bournemouth bez Kluiverta, teraz Newcastle bez Iska, a za tydzień Arsenal bez Saki i paru innych. W zeszłym sezonie było to samo.

"23.08.2025, 18:58
Im więcej płaczu na Gyo na Kanonierach, tym większa szansa, że dziś coś strzeli. Zasada stara jak świat."

Ekspert wie.

Widać, że Zubi jest tu nowy, skoro z takiej pozycji strzela.

Im więcej płaczu na Gyo na Kanonierach, tym większa szansa, że dziś coś strzeli. Zasada stara jak świat.

Dlaczego my właściwie nie lubimy tych kurczaków? Nam punkty zwykle dają, a City zabierają. Co za uroczy klub.

@TlicTlac: legalnie w Polsce tylko C+. Pokazują wszystkie mecze na żywo.

Michał Kołodziejczak dobrze sobie radzi po odejściu z rządu. Piękna brameczka.

Czy Eze pomoże na tej lewej stronie? Nie wiem. Ale wiem, że nie możemy grać kolejnego sezonu Martinellim i Trossardem, więc niech już przyjdzie ktokolwiek. Gorzej nie będzie.

WIELKIE ZWYCIĘSTWO!!

Havertz dziś MVP. Dałbym mu jakieś 6/10.

Podziwiam arbitra, że pomimo tak dużej konkurencji dzielnie walczy o miano najgorszego na boisku.

@minio7: jako kibic pamiętający wpuszczanie Holdinga na końcówki twierdzę, że koło rozpaczliwej defensywy to to nawet nie stało.

Choć oczywiście zgodzę się, że nie gramy póki co dobrego meczu.

Czytając komentarze mam wrażenie, że przegrywamy minimum 5:0.

Już się przestraszyłem, że ten Cameiro to jakieś cudowne brazylijskie dziecko wyciągnięte po cichu z Santosu.

Na szczęście chodziło o pućka Casemiro.

Rudzki z Rosłoniem to chyba jakiś smuteczek mają, że nie komentowali wczoraj Liverpoolu, bo wracają do tego meczu co 10 minut.

"Manchester United dziewiąty raz z rzędu rozpocznie u siebie"

Przypadek? Nie sądzę.

Nahornemu już demencja się włącza jak Szpakowi.

W meczu z Arsenalem Tavernier strzela z tego dwie bramki.

@Vendeful: Jeśli Salah będzie dalej grał tak, jak gra od połowy zeszłego sezonu, to już teraz Liverpool będzie grał bez Salaha.

Myślałem, że o tej porze Liverpool będzie już prowadził dwiema bramkami. Może jednak w tym sezonie laga na szybkiego Robercika to będzie za mało.

@Woziulek: a gdzie ja powiedziałem, że broni?

Gdyby Donnarumma tak bronił w meczach z nami...

Mam nadzieję, że Salah tym razem naprawdę się kończy i nie będzie przechodził trzeciej młodości.

@dzamil: to jest niesamowita fanbaza. Latami płaczą o sytuacje, które my mamy co kolejkę.

W Anglii bez zmian. Sędziowie VAR nadal upośledzeni.

Piłka ręczna.