7 goli w jednej połowie! Arsenal pokonuje West Ham 5-2
30.11.2024, 19:27, Łukasz Wandzel 677 komentarzy
Do niedawna mecze wyjazdowe sprawiały problem Arsenalowi, który tym razem pojechał na Stadion Olimpijski, by podjąć West Ham United w derbach Londynu. Młoty zaliczyły ostatnio zwyżkę formy, a takie zestawienie rywali przyniosło grad siedmiu goli w jednej połowie. Podopieczni Mikela Artety szybko objęli prowadzenie, przejęli kontrolę nad spotkaniem i skutecznie utrudniali rywalom rozpoczynanie jakiejkolwiek akcji. Po zdobyciu drugiego gola rozwiązali worek z bramkami i szybko wypracowali trafienie numer trzy i cztery.
To nie złamało gospodarzy, bo ci jeszcze w pierwszej połowie wykorzystali swoje szanse i odrobili dwa gole, ale strzelanie w tej części meczu zakończył Saka. Trafienie Anglika zapewniło Kanonierom większy spokój w drugiej połowie. Mikel Arteta postawił na rotację i nieco oszczędził kluczowych piłkarzy przed spotkaniem z Manchesterem United.
Składy obu drużyn:
West Ham: Fabiański – Wan Bissaka, Todibo, Kilman, Emerson (65' Coufal) – Soucek, Paqueta (78' Rodrriguez) – Bowen, Soler, Soler (78' Irving), Summervillle (46' Alvarez) – Antonio (65' Ings)
Arsenal: Raya – Timber, Saliba, Gabriel (46' Kiwior), Calafiori (56' Zinczenko) – Jorginho, Rice, Odegaard (74' Jesus) – Saka (74' Sterling), Trossard (84' Nwaneri), Havertz
Łukasz Fabiański i spółka, chociaż głównie spółka, dali się zaskoczyć już w 10. minucie. Bukayo Saka wykonał rzut rożny, a nieupilnowany Gabriel trafił do siatki, oddając czysty strzał głową. West Ham mógł wyrównać już po chwili – dziurę w obronie Arsenalu po niefortunnej interwencji Kanonierów wykorzystał Crysencio Summerville. Holender znalazł się w sytuacji sam na sam z Davidem Rayą i przerzucił nad nim futbolówkę, lecz po skończonej akcji sędzia odgwizdał spalonego.
W 27. minucie Bukayo Saka wymienił podanie z Martinem Odegaardem. Odgrywając, Norweg lekko podbił piłkę, a ta minęła linię obrony i trafiła z powrotem pod nogi Saki. Anglikowi nie pozostało nic innego, jak tylko asystować Trossardowi, który strzelił do pustej bramki.
W 34. minucie było już 3-0. Arbiter wskazał na wapno po faulu na Sace. Strzał z 11 metrów wykonał Odegaard i uderzeniem po ziemi pokonał Fabiańskiego, choć Polak wyczuł stronę, w którą celował kapitan Arsenalu.
Piłkarze West Hamu ledwie wznowili grę, a już wyciągali piłkę z siatki po raz czwarty. Długie podanie Trossarda, którego nie przejął stoper gospodarzy, otworzyło drogę do bramki Kaiowi Havertzowi. Niemiec łatwo poradził sobie z wykończeniem sytuacji.
Młoty nie poddały się i jeszcze przed przerwą drobiły dwa gole. Na 1-4 trafił Aaron Wan Bissaka, a moment później rzut wolny wykorzystał Emerson Palmieri. Brazylijczyk świetnie uderzył, a piłka wpadła do bramki po odbiciu się od poprzeczki.
W doliczonym czasie gry został podyktowany kolejny rzut karny dla Arsenalu. Tym razem wykonywał go Saka. Fabiański znowu wyczuł wykonawcę jedenastki, lecz piłka przeszła mu po ręce.
Od początku drugiej połowy w tym meczu grało już dwóch Polaków – Jakub Kiwior zastąpił Gabriela na środku obrony. West Ham naciskał na ekipę gości mocniej niż w pierwszej połowie. Jednak Kanonierzy bardziej niż o wynik mogli martwić się kontuzje. Murawę szybko opuścił Calafiori, a później Saka i Odegaard, którzy byli szczególnie nieoszczędzani przez rywali.
Wydaje się, że zmiany i gol Saki na 5-2 był kluczowy dla przebiegu drugiej połowy. Co prawda gospodarze znacznie częściej przedostawali się pod pole karne Arsenalu, ale wciąż musieli strzelić dwie bramki, by dopiero złapać kontakt z Arsenalem. Najbliżej gola był Ings w 91. minucie. Błąd przy interwencji Saliby sprawił, że rezerwowy napastnik West Hamu mógł minąć Rayę, ale nie trafił z ostego kąta.
West Ham 2-5 Arsenal
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Marzag: bardzo dobrze powiedziane, nic dodac, nic ująć
2 miesiące temu te same osoby co przekonują wszystkich że jest po sezonie bo Liverpool nie straci tyłu punktów przekonywały wszystkich że jest po sezonie bo City nie straci tyłu punktów i to jest naiwność myśleć że będzie inaczej. Niektórzy tutaj po prostu lubią się biczować i całować po stopach inne kluby mówiąc przy tym jakie są wspaniałe a Arsenal nie. To jest jakiś rodzaj perwersji chyba.
@hanzo88h napisał: "Brawo Liverpool odebrali punkty naszemu głównemu rywalowi o tytuł!"
XD
Widzieliście jak nasz Nketja przepadł w CP,aż go szkoda trochę XD
@Marzag:
Dobrze pogadamy w maju i będzie bla bla bla bla jak zawsze
My wygrywamy City przegrywa idealna kolejka
No chyba nikt tutaj nie kibicował City dzisiaj ? Brawo Liverpool odebrali punkty naszemu głównemu rywalowi o tytuł!
Bo my zawsze wygrywamy 5:2 itd jak nie ma o co grac, a jak prowadzimy w lidze albo jestesmy 1-2 pkt za kims i trzeba nadrobic to wchodzi presja i jest sraka, wiec juz nikogo nie jaraja pojedyncze wyniki, kiedy do lidera po 13 kolejkach sa 3 mecze straty.
Fajnie byloby za naszego zycia wygrac cos cennego, i tyle.
Pierwszy raz ułyszałem o drużynie z 2004 przy jakimś komentarzu streszczającym sezon PL w Wiadomościach i po części dlatego zacząłem nam kibicować, absurdalnie i arbitralnie jak tylko dziecko potrafi. Najważniejszy był sezon 2006, a jedyne informacje o Arsenalu dostępne były dla mnie z wiadomości sportowych w TVP1 i może raz na rok mecz w LM w TVP2. Pamiętam mecz z Realem i jakie to było dla mnie wydarzenie. Rodzice pozwolili mi wtedy zobaczyć całe spotkanie, a nie tylko pierwszą połowę jak normalnie. W telewizji nie puścili potem rewanżu, bo niby pierwszy mecz był nudny. Mogłem tylko czekać na informację o finalnym wyniku w Wiadomościach na kolejny dzień. O samym finale nie będę więcej wspominał.
Ostatnie dwie dekady (!) były ciężkie i tak na prawdę nigdy nie widziałem jak wygrywamy 'poważne' trofeum. Oglądam nas religijnie od kiedy mam pewny dostęp, ale często odpuszczałem jakoś po świętach. I co sezon łudziłem się, że następny będzie lepszy, bo Iwobi w końcu zacznie podejmować lepsze decyzje, a Holding się ogarnie. Pewnie podobnie czują się kibice United. A ja już nie!
Znowu fajnie gramy, to sama przyjemność włączać nas co tydzień albo częściej. Nie mogę doczekać się następnego spotkania, żeby zobaczyć co tym razem wyczarują Odegaard i Saka. Styl liczy się dla mnie tak samo jak wyniki, bo to hobby ma być przyjemne przez 90 minut, a my gramy cudnie. To coś wyjątkowego co sezon bić się o miano najlepszej drużyny globu, nawet jeśli póki co nie byliśmy w stanie postawić przysłowiowej kropki nad i. 99% klubów i zdecydowana większość kibiców tego nie doświadcza. Eksperci są natomiast zgodni, że gramy kompletny futbol, więc obyśmy w końcu spełnili ten potencjał, bo taka drużyna-skarb nie trwa wiecznie.
Wygrywamy 5:2 po świetnym meczu, a na forum stypa.
Serio, aż tak Wam się nudzi, może znajdźcie sobie jakieś zajęcie albo coś?
Ależ tu się zrobiła świąteczna atmosfera!
@Garfield_pl napisał: "Zapytałem Ciebie;)"
No to Ja nie twierdzę,że już mają tytuł.Po prostu te gadki męczą,że kiedyś stracą punkty,ale każdy to wie xD
@Dawid04111: o to, to, to. Dokladnie. Poczekajmy chociaz do stycznia/lutego
Stay humble
pseudofani, żenada.
Wiadomo na ile Partey wypadl?
@Dziadyga napisał: "Kto tak napisał?"
Zapytałem Ciebie;)
@kamo99111 napisał: "Wtedy też były gadki że nie mają rezerwy i jednym składem tego nie uciagna bo jak się zacznie natłok to będą kontuzje I dołki a jak było... to każdy historie zna. Trzeba też pamiętać poza tym że musi zostać spełniony jeszcze jeden warunek żebyśmy my świętowali triumf - nasza bezbłędnosc, a jestem przekonany że nas też jeszcze jakiś dołek czeka."
Ale wciąż grali tylko w lidze, odpadli w pucharach i to była historia wyjątkowa, która prędko się nie powtórzy:) oczywiście, że my musimy punktować, żeby być w grze, cały czas o tym piszę, natomiast bekę mam z tych płaczków, którzy po kilku kolejkach już oddali sezon, i płaczą w sumie nie wiadomo o co, skoro już i tak wiedzieli dawno jak będzie, marudzą o tym jak bardzo by chcieli pięknej gry znów ( pomijam ich teorie, że mieliśmy zmienić styl i być jak drużyny Mou xD) a jak zagraliśmy piękne meczyki, to poznikały, wyszli dziś,bo wygrało lfc , nie Arsenal , ale lfc i przeżywają to jak dzieci xD ale twierdzą że na AFC im zależy xD
Ja tam tylko patrzę na poprzednie mistrzostwa i to że Liverpool w tym sezonie ma tylko jeden remis i jedną przegraną. Wiadomo nie chodzi o wróżenie z fusów. My musimy grać swoje i nie popełniać głupich przegranych o zobaczymy co będzie.
Zapominamy sezon i lecimy dalej ;)
@Garfield_pl napisał: "Mistrza mają pewnego?"
Kto tak napisał?
@Dziadyga napisał: "Nie chce mi się produkować wieczorem.Po prostu wszyscy stracą,wszyscy puchną a ostatecznie zdobywają tytuły.Obecnie jeszcze długa droga dla czerwonych z Liverpoolu,ale nie trzeba być żadna alfą i omegą by wiedzieć,że 25 meczów nie wygrają do końca sezonu,więc tak,stracą jeszcze."
Mistrza mają pewnego?
@Garfield_pl napisał: "Oznaczaj, bo przegapie, miej jaja :) czy nie twierdziłeś że City nie straci i pozamiatane,gdy my traciliśmy punkty kilka kolejek temu? Nadal musisz sobie chyba sprawdzić co oznaczają te słowa, bo chyba nie do końca wiesz jakie jest ich znaczenie, a zdecydowanie żadne z nich nie tyczy się mnie :)"
Nie chce mi się produkować wieczorem.Po prostu wszyscy stracą,wszyscy puchną a ostatecznie zdobywają tytuły.Obecnie jeszcze długa droga dla czerwonych z Liverpoolu,ale nie trzeba być żadna alfą i omegą by wiedzieć,że 25 meczów nie wygrają do końca sezonu,więc tak,stracą jeszcze.
@Er4s napisał: "Czy na prawdę jest tak kontrowersyjnym wymagać po 5 latach pełnej pracy Artety i wpompowanych setkach milionów w transfery tego *****ego"
Zgadzam się, jak do końca grudnia nie wygra mistrzostwa anglii to powinien odejść.
@Garfield_pl napisał: "Leicester grało tylko w lidze ;)"
Wtedy też były gadki że nie mają rezerwy i jednym składem tego nie uciagna bo jak się zacznie natłok to będą kontuzje I dołki a jak było... to każdy historie zna. Trzeba też pamiętać poza tym że musi zostać spełniony jeszcze jeden warunek żebyśmy my świętowali triumf - nasza bezbłędnosc, a jestem przekonany że nas też jeszcze jakiś dołek czeka.
@Dziadyga napisał: "Garfield to seio albo marny troll albo taki fanatyk.
No chłopcze,na pewno pool straci jeszcze punkty,ale ile i czy wystarczająco dużo dla nas? I my ile jeszcze stracimy.Jeszcze 25 kolejek,ale te teksty,że ktoś będzie tracił są nudne."
Oznaczaj, bo przegapie, miej jaja :) czy nie twierdziłeś że City nie straci i pozamiatane,gdy my traciliśmy punkty kilka kolejek temu? Nadal musisz sobie chyba sprawdzić co oznaczają te słowa, bo chyba nie do końca wiesz jakie jest ich znaczenie, a zdecydowanie żadne z nich nie tyczy się mnie :)
@FabianMrozek napisał: ": ty musisz być botem wynajętym przez właściciela stronki, żeby napędzać ruch. Nie ma szans, że za tym kontem stoi osoba fizyczna wierząca w to co pisze ;)"
Nie interesuje mnie co o tym myśli fan innej drużyny czy też rivaldo :) co powiedzieć o tobie, skoro twierdzisz że jesteś ekspertem piłkarskim, i zarabiałeś na tym grube funty w Anglii, i w to wierzysz xD
Druga sprawa, 2 tygodnie temu najsłabszy od 2 dekad Real i nie do zatrzymania Barcelona. Dziś minęły 3 kolejki i okazuje się że Real wygrywając zaległy mecz odrobił w tym czasie 11 punktów i jest liderem. Jak to niewiele trzeba czasem.
Garfield to seio albo marny troll albo taki fanatyk.
No chłopcze,na pewno pool straci jeszcze punkty,ale ile i czy wystarczająco dużo dla nas? I my ile jeszcze stracimy.Jeszcze 25 kolejek,ale te teksty,że ktoś będzie tracił są nudne.
@FabianMrozek napisał: "Zawsze powtarzam nie liczą się intencje tylko skutek"
No i źle powtarzasz, gratuluję.
@mar12301 napisał: "tak samo jak dziś miało City XD"
Jeszcze będzie rewanż :]
@Furgunn: tak samo jak dziś miało City XD
Eh, znów wygrali. Ktoś ich zatrzyma?
@FabianMrozek: nie ważne, nowy mecz, nowe rozdanie. Nie takie rzeczy widziała ta liga. Co kolejkę będę wierzył w odrobienie strat
@Furgunn: chyba nie oglądałeś popisów Newcastle wczoraj. Ja myślę, że Liverpool zremisuje z Evertonem
A wracając do naszego ogródka. Nawiąże do naszych rzutów rożnych. Nicolas Jover odpowiada za stałe fragmenty gry. Nie wiem jak to jest ze sztabem czy mają jakieś kontrakty czy są tak długo jak będzie Mikel, ale chłop zasługuje na podwojenie pensji. Absolutnie najlepszy na świecie w swoim fachu. Kiedyś z 6,7 lat temu Atletico miało dobre różne i uchodzili w tym za najlepszy zespół w Europie. Jednak to co my robimy to oni są malutkie pionki przy tym. Zdecydowanie wyprzedzamy w tym momencie świat. Ja wybieram różnego dla nas niż rzut wolny z 20m.
@Nicsienieda: Ramos też przypadkiem połamał Salaha ;). Zawsze powtarzam nie liczą się intencje tylko skutek. Mecz AFC z City był na 9,5/10, bo rozwali City cały sezon
Jestem pewny, że Newcastle urwie punkty Liverpoolowi :)
@FabianMrozek napisał: "Arsenal w meczu City zrobił coś dużo ważniejszego niż zwycięstwo, bo wyeliminował do końca sezonu Rodriego."
Taa tak go wyeliminowaliśmy, że został szturchnięty i źle postawił stopę. Ty tak samo na futbolu znasz się jak na napastnikach?
@Marzag: Arsenal w meczu City zrobił coś dużo ważniejszego niż zwycięstwo, bo wyeliminował do końca sezonu Rodriego.
Swoją drogą mecz bezpośredni AFC z Liverpoolem dopiero 10 maja. Trochę lipa
@FabianMrozek napisał: "ty musisz być botem wynajętym przez właściciela stronki, żeby napędzać ruch. Nie ma szans, że za tym kontem stoi osoba fizyczna wierząca w to co pisze ;)"
Akurat z Twoich ust to brzmi zabawnie panie "na napastnikach to ja się znam, Haalanda wyczaiłem już w Molde"
Jeszcze bardzo długa droga przed Liverpoolem. Spokojnie można ich dojechać tylko trzeba skupić się na sobie. Jeśli będziemy wygrywać regularnie to i przewaga będzie topnieć. Liverpool dużo punktów w tym sezonie wyszarpał. To nie będzie trwało wiecznie. Zaczną gubić punkty. Niestety my pewnie też. Prawda jest taka że pechowy początek sezonu może zaważyć o mistrzostwie. 3 czerwone kartki odebrały nam 7 pkt, plus mecz z Liverpoolem który był pod kontrolą dopóki Kiwior z tym młodym nie puścili Salaha jak dzieci. Szkoda, ale sezon tak naprawdę dopiero się zaczyna a nie kończy. Teraz przychodzi cięższy okres, mecze co 3 dni, niewygodny terminarz. Różnie może być. My musimy po prostu wykorzystać fakt że parę kolejnych gier śmiało można nazwać przychylnym kalendarzem. Bezbłędny grudzień (United, Fulham, Ipswich, Everton i Palace) i może się okazać że na Sylwestra nie będzie 9 a 4 punkty.
Arne Slot Nananananananananan
Dobra uznajmy że każdy kto jest zły że w sezonie w którym w końcu City ma wybite zęby to odjeżdża nam Liverpool z nowym gościem na ławce, zły że kiedy wypadł nam Martin to nie potrafiliśmy zagrać choćby jednego meczu w swoją piłkę to jest placzkiem i odklejencem. Czy na prawdę jest tak kontrowersyjnym wymagać po 5 latach pełnej pracy Artety i wpompowanych setkach milionów w transfery tego *****ego, pierwszego od 20 lat mistrzostwa kraju? Znowu sobie ktoś przyjdzie i je weźmie a my będziemy spokojnie „śledzic sezon” kolejne 20 lat? I każdy kogo to drażni jest „płaczkiem?” Bez obrazy ale nie jesteście trochę przegrywami?
@zwierz: sorry, ale nie należę do twojej grupy
Chcecie się tasować do Liverpoolu to zapraszam na lfc.pl
Mnie bardziej interesuje co z Parteyem i Merino? Jest szansa, że będą gotowi na United?
@Gofer999: skoro taki tytan intelektu tak twierdzi, to innego wytłumaczenia nie ma :) Błogosławionej niedzieli, klawiaturowy wojowniku!
@Er4s napisał: "Zobaczcie jak zagrał Liverpool z City a jak my. Slot kuma czacze ze City ma największy problem w obronie. Szkoda że Mikel wyszedł na nich 8-2-0"
Odfrunąłeś tak bardzo, że zapomniałeś, że my graliśmy całą drugą połowę w 10. A City największy problem ma nie w obronie a w pomocy, tam jest katastrofa, obecnie grają jak drużyna ze środka tabeli co najwyżej i jeśli nie znajdą szybko sposobu na załatanie dziury po Rodrim to mogą wypaść z top4.
@Garfield_pl: ty musisz być botem wynajętym przez właściciela stronki, żeby napędzać ruch. Nie ma szans, że za tym kontem stoi osoba fizyczna wierząca w to co pisze ;)
@pablofan napisał: "Często wkrada się rozluźnienie, nerwy czy brak dekoncentracji."
Widzę tutaj niektórzy na wzór Guardioli chcą się ciąć po wygranej Liverpoolu. Schrzaniliśmy początek sezonu brakiem zmienników, ale już gramy na optymalnym poziomie. Jesteśmy jedną z najlepszych drużyn na świecie. Wdech, wydech, wdech, wydech.