Adams: Równie dobrze ja mogłem zostać prezesem

I tak w klubie nic się nie zmieni

Adams w zarzadzie by sie przydal.
Dla niego liczy sie przede wszystkim dobro klubu a nie kasa

Nieważne kto byłby prezesem i tak by się nic nie zmieniło, Arsenal to za duży biznes, jeden nie ma tu nic do gadania :)

A i jeszcze jedno. Przepraszam, że post za postem, ale bardzo rozbawił mnie komentarz z godziny 10:44. Piąteczka dla autora!

Od siebie dodam tylko, że prosto do Championship ;-).

Ale czy winą prezesa jest brak sukcesów? Z tego co wiem, to Arsenal świetnie prosperuje, tylko piłkarze zawodzą. Może czas zmienić dyrektora sportowego? Może nastał już czas Wengera? A może po prostu to wobec Arsenalu są wygórowane oczekiwania? Chelsea i City są na dopingu finansowym, a United to potęga której kanonierzy nie dorównują pod prawie każdym względem. Nie wiem. Naprawdę nie wiem.

Ja nie rozpaczam, że ser czips jest prezesem. Na robocie się zna więc klubu finansowo nie ściągnie na dno, a jakoś nie widzę żadnej osoby, która nie była by figurantem przy zarządzie i Wengerze.

Wrzuca hejty, bo mu się nie spodobała wizja Wengera na stanowisku prezesa. Lepiej tego nie czytać, a irytuje już sam tytuł newsa.
Zmieni zdanie jak zobaczy tegoroczne transfery :)

Morda Adams bo na pewno nie pomagasz. Nie chcieli dac mu roboty to teraz najezdza. Zeby to bylo takie proste, bierzemy pieniadze znikad, kupujemy kogo chcemy i juz tytuly i puchary, Wengera zwalniamy i jest git. Oczywiscie bzdury do kwadratu. Czytalem oryginal po angielsku i on brzmi jak rozwydrzony bachor ktory chcialby droga zabawke.

Najpierw trzeba wygrać FA Cup i COC, a jak to się uda to będzie bardzo dobrze ... nikt nie stawia sobie za cel No1 zdobycie koniecznie ligi, tylko po prostu pucharu!
a co do samej wypowiedzi, Mr Arsenal ma trochę racji, bo nie sądzę żeby nowy prezes zapowiadał jakieś wielkie zmiany

youtube.com/watch?v=PYxsKC5H59A

No cóż, zamiast obrażać czytelników, redaktor mógłby się uderzyć w piersi i przyznać, że trochę zmaścił pierwsze tłumaczenie.

W pierwszej wersji Adams wypadł mniej więcej jak bohater tego skeczu

www.youtube.com/watch?v=PYxsKC5H59A

ciekawe jak poradzi sobie sir Keswick może będzie początkiem czegoś lepszego oby...

nic nowego ... Przecież od dawna we władzach Arsenalu nikt "obcy" nie zasiadł dlatego też pożegnaliśmy Deina który chciał pucharów kosztem większych długów.
Co do Adamsa to widać ze ma żal do Władz ze nie znaleźli mu jakiegoś miejsca w klubie w jakiejkolwiek roli i teraz ciśnie na Arsenal choć w niektórych sprawach ma sporo racji.

"Nadal na niektórych pozycjach są po prostu zbyt słabi, a od wywalczenia mistrzostwa Anglii dzieli ich przepaść" - Smutne, ale prawdziwe :(

Mam nadzieję, że Sir Chips to dobry wybór. ;)

"Do zadań nowego prezesa będzie również należał wybór następcy Wengera."
Skąd pewność, że będzie nowy trener? Po co zmieniać jednego z najlepszych trenerów na świecie? Niech kasę dadzą to i wyniki będą. Ktoś pamięta Chelsea, kiedy Arsenal był niepokonany? Dopiero jak kasa przyszła zaczęli grać.. Ten koleś zostałby prezesem i za sezon, dwa Wengera już by nie było..

Już wiem, dlaczego nikt nie chciał dodać tego tekstu. Przetłumaczone dobrze, ale co z tego jak tylko z 5 osób z 30 przeczytało ze zrozumieniem.

Zamieńcie 'figuranta' na 'marionetkę', bo widzę, że dramat.

Teraz pytanie gdzie moglibyśmy takiego człowieka znaleźć? :))

ahh.. dobrze już kapuję.

@Nero
To, że Adams nie chce być prezesem. Napisał, że jeżeli na stanowisku prezesa ma być figurant(marionetka) to równie dobrze może być to ktokolwiek inny, jak chociażby on. IRONIA, nie chodzi mu o to, że chce być prezesem, tylko o to, żeby na to miejsce został wybrany ktoś, kto może coś zmienić, kto coś będzie sam robił, a nie słuchał się we wszystkim poleceń zarządu.

Ja tam bym go chcial. Dosc mam tych staruchow u wladzy

@bmwz5
Nie rozumiem... Coś źle zrozumiałem w tym artykule?

@Agher
Tekst był zmieniony ok godziny 11 - 11:10-11:20. A wystarczy spojrzeć na niektóre wypowiedzi typu ta użytkownika Nero z 11:43.

bmwz5 - tylko, że rano ten artykuł brzmiał inaczej niż wersja która jest teraz.

Tekst był zmieniany więc może skończmy z epitetami i wróćmy do meritum.

Ale niektórzy z was są głupi. Nie wyczuwacie ironii w jego wypowiedzi?

@maciek199022
10/10
Może redaktorzy powinni pisać większymi literami i tłumaczyć teksty które publikują na prostszy język, bo dla niektórych nie są zrozumiałe...

umiecie czytać ze zrozumieniem ?

ja tam głównie przyjąłem to że jednak Wenger chyba good bye ... god why

Doceniam ambicje Tonego, ale tą wypowiedzią się trochę ośmieszył. Właśnie na stanowisku prezesa potrzebne jest doświadczenie i opanowanie, których nie oszukujmy się, Adams nie ma. Bycie prezesem KLUBU, a kapitanem DRUŻYNY to WIEEEEEEEEEEEEEELLLLKA różnica.

Rozumiem, że kocha klub. Rozumiem, że chciałby zażegnać posuchę pucharową, ale założę się, że wie on tyle o wydarzeniach wewnątrz klubu, co i my. Takie gadanie, że on to by nakupował gwiazd za wiele milionów, a potem zaczęlibyśmy wygrywać. Mam nadzieję, że nie jest to coś w stylu "kiełbasy wyborczej", bo jak Tony chce się dostać do zarządu dla posady, a nie dla zmian to niech sobie daruje, bo straci szacunek w oczach wszystkich.

Już pomijam, że w zarządzie siedzą najlepsi ekonomiści, prawnicy i biznesmeni, a on? To, że kiedyś dobrze kopał piłkę nie robi z niego dobrego prezesa.

Takie manewry zostawmy na 8 dzień tygodnia... Lepiej powierzyć klub komuś, kto zapewne zna się na rzeczy.

Niech więcej głupich wywiadów udziela to na pewno go wybiorą kiedyś :D

Hehe u niektórych czytanie ze zrozumieniem kuleje, niestety dla wielu najbardziej obcym językiem jest język polski:)

Piłkarz wielki, legenda klubu, ale trener słaby, a na prezesa to się kompletnie nie nadaje. Nam nie potrzeba krzykaczy i gości od stwierdzania oczywistości w danym momencie. Nam potrzeba dobrego zarządzania. Chips pewnie niewiele zmieni, ale na tej robocie raczej się zna.

On juz chce Wengera wyrzucić.. Na szczęście nie zostal tym prezesem..

I tą wypowiedzią Adams sam wyjaśnił dlaczego nigdy nie zostanie prezesem.

Kompletny brak umiejętności komunikacji, pertraktacji i trochę kultury bije od naszej legendy na odległość. Brak edukacji ekonomicznej, kluczowej przy stanowisku prezesa, pomijam.

W siecie prezesów, gdzie pełno ludzi po najlepszych uniwersytetach, prawników, mega cwaniaków i bezlitosnych negocjatorów Tonego by pożarli i ośmieszyli bardzo szybko.

To nie boisko, gdzie biega 11 kolesi z prostych domów i bez szkoły średniej, gdzie wystarczy krzyknąć i wszyscy biorą się do roboty. To nie boisko Tony...

Adams co żartowniś :)) Może i był bardzo dobrym zawodnikiem, legendą Arsenalu itd. Jednakże nie zna się na zarządzaniu drużyną. Niech zacznie od jakiś gorszych zespołów i tam niech odnosi sukcesy to wtedy będziemy mogli rozmawiać.

Everton midfielder Marouane Fellaini, 25, will ask Arsenal for a weekly wage of more than £100,000 should the Gunners sign him for £22m.

Merson powinien :3

Jak w przeciągu kilku lat można zostać debilem, niestety ale nasza legenda wie to najlepiej.

Adams prezes, Merson trener i jedziemy.

grzegorz1211 - Całkiem nieźle grać ? :O
Wypad ty marny kibicu od siedmiu boleści ! Jak można było coś takiego napisać o Legendzie ukochanego klubu ? :O
Niedzielny kibic ;/

Co do tematu.. Adams chce wygrywać.. i takich ludzi nam potrzeba !

może skromność to nie jest jego mocna strona - ale gość myśli typowo sportowo - właśnie takiego prezesa nam potrzeba aby przywrócić dawny blask i z Emirates zrobić fortece

Adams ma sporo racji do mistrzostwa przepasc, do tego klubem rzadza biznesmani, bez sportowego ducha ,wypdaloby zeby jakis sportowy akcent od gory tez mial jakis glos w sprawach rozwoju klubu

nie chce nikogo w tym siebie martwic ale ser chips jest bardzo dobrym biznesmenem jak to okreslil kroenke... adams bardziej sportowcem ;)

Może ma troche racji, ale on w życiu nie powinien być prezesem. trzeba mieć nieco oleju w głowie a nie tylko kiedyś tam w piłke całkiem nieźle grać.

zaczynam mieć wrażenie, że Adams znów ma problem z pewnymi rzeczami...

Wypowiedź typowo polityczna.
Wielu zapowiada wielkie zmiany, a jak już dostaną się na stołek jest równie źle lub gorzej.
Może i ma jakąś wizję, ale nie wierzę, że aż tak drastycznie wpłynąłby na właścicieli Arsenalu.

Jednak nie mówię, że Adams byłby złym prezesem, aczkolwiek jedna wypowiedź tego nie potwierdza.

Szkoda, niestety nam- szarym kibicom- pozostaje dalej czekać na cud, na przełamanie i odważne decyzje aby w kocu pokazać światu że klub z taką historią stać na coś więcej.

Faktycznie, z tym wyborem prezesa to troche lipa, stary dziadek, posiedzi przy stołku pare lat(jak dobrze pójdzie) i znów będzie potrzebny nowy

mądrze mówi ! polać mu :) a lepiej nie bo już pewnie jak to mówił to był po kielichu :)