Adebayor: Nigdy nie będę stawiał sobie określonego celu

W Arsenalu liczy się drużyna a nie indywidualności. :D

Ma racje nie wazne ile, ważne zeby starczyło na zwyciestwo

jak byś strzelił te 30 bramek to ja bym był very happy, bo chłopie talent to ty masz ogromny tylko gorzej z celownikiem.

dokladnie zgadzam sie bo moze strzelac w kazdym meczu po 2 a sruzyna moze przegrywac 3 2 wiec ma racje!!!!

swietne podjescie chociaz osobiscie sądze ze stawianie sobie celów w postaci liczby bramek i astyst jest dobrym pomsyłem gdyż jest to motywacją do zrealizowania tego celu.

"ale najważniejsze jest to aby wygrać coś jako drużyna." podobne teksty słyszeliśmy już z ust innych piłkarzy Arsenalu :) to prawidłowa postawa :). chwali się takie nastawienie:) go Adebayor, go Arsenal :)

ma rację z tą drużyną... trzeba wygrywać z drużyną nie samemu...

I dobrze mówi. Liczy się dobro drużyny, a nie jednostki.

Adebayor ma świętą rację, zgadzam sięz nim

Dobrze nawija ;)

ale takiem cele motywuja...jak chociby zaklad naszych pomocnikow

strzelaj jak nawiecej i graj dobrze o to recepta na sukces!

dla chopaka najwarzniejsze jest dobro druzyny a nie ilosc szczelonych bramek, i bardzo dobrze

świetna forma

Oby strzelił tych bramek jak najwięcej.