Adebayor przedstawia swoją wersję wydarzeń

Biedaczek. Ręki mu nie podali ? Oj oj. Life is brutal, Ade.

Necro>> jeśli klub cię chce sprzedać to sprzeda, a poza tym nie wiem czy piłkarz ma jakąś motywację żeby grać dla klubu który go nie chce... Nigdy się pewnie nie dowiemy jak to było na prawdę ale pewnie obie strony mają trochę racji, ja osobiście uważam że to Arsene sprzedał Adebayora.

"... to nie w moim stylu ..." - on ma styl?

Z jednej strony nie podanie ręki byłemu koledze z drużyny jest haniebne. Ale z drugiej strony - może Adebayor tak psuł stosunki w szatni Arsenalu, że piłkarze "The Gunners" mieli go już dość. Wtedy takie zachowanie byłoby bardzo wymowne. Skoro taka sytuacja miała miejsce to nie bez powodu. Zresztą czy ktoś wyobraża sobie, żeby piłkarze Arsenalu nie podali przed meczem ręki np. Henry'emu, Pires'owi albo Bergkamp'owi? Ja też nie...

No tak, zarząd mógł przyjąć ofertę, ale już on nie musiał. Skoro ją przyjął to znaczy, że nie chciał już u nas grać.

dla mnie jest frajerem i tyle

klamac to on potrafi najlepiej.w pustej czarnej glowie tylko kasa sie liczy i nic wiecej.

do jakości Arsenalu to im jeszcze daleko

"Biorąc pod uwagę jakość na boisku, to my [City] wyprzedziliśmy Arsenal"

W tym momencie parsknąłem herbatą na klawiaturę. Wygrali z nami mecz i już się uważają za lepszych?

Wypowiedzi Adebayora przed meczem były powodem tego, że wielu graczy nie podało mu ręki ! Sam jest sobie winien !
Tez bym tak zrobił !

A to co robił w trakcie meczu to juz masakra ! Nie może się w żaden sposób wytłumaczyć !

Kto nie podał ręki Adebayorowi? Może się lekko zdziwicie, ale było ich wielu, a jedynymi piłkarzami, którzy przywitali się z Togijczykiem byli Song, Diaby, Gallas, Eduardo i Eboue czyli Ci, którzy jako tako się z nim lubili. Takie zachowanie z pewnością nie powinno mieć miejsca, ale nie do końca wiemy o tym, jak wyglądały stosunki pomiędzy Adebayorem, a resztą Kanonierów. Poza tym mamy ten argument, że za to, co zrobił podczas meczu i jakich wywiadów udzielił wcześniej przekonują tylko do tego, żeby nie podać mu ręki.

Tak naprawdę nie wiemy jak to było z transferem Adebayora do Manchesteru City, jednak to jak zachowywał się na boisku w ubiegłym sezonie pokazuje, że miał już gdzieś Arsenal i myślał o większych pieniądzach. Wenger mógł go sprzedać, ale tylko dlatego, że pogarszał atmosferę panującą w szatni naszego zespołu i chciał odejść i właśnie na tę opcję stawiam.

Ta i przez to że kilku graczy nie podało mu ręki kopnął RvP w twarz...

On niema nic do powiedzenia.

Ja bym mu podal reke, ale w twarz

mimo to nie powinnien sie tak zachowac bo gdyby nie bylo takiej reakcji z jego strony to by pokazal ze jest ponad to ale udowodnil ze nie rozni sie zbytnio od tlumu kibicow ktorzy go obrazali podczas meczu

Vpr ---> Fabregas uścisnął rękę Adebayorowi i poklepał go po plecach :) Tak dla poprawki :]

Co racja to racja.Wenger i reszta zarządu jak zobaczą dobrą sumkę to są wstanie każdego sprzedac i nikogo nie kupic w jego miejsce...

Nie wiedziałem,że Ade jest taki emocjonalny facet.

masz defekt w swoim woskowym mózgu ...
wyróżnia ciebie przede wszystkim sztuczna chęć życia i marnotrawienie pieniędzy z tego się na pewno cieszysz...
nie masz kolegów wśród ludzi z AFC , swojego stylu przykro mi ale to nie dziwne że nie chcieli ci podać ręki zachowałeś jak frajer pamiętaj komu zawdzięczasz wybicie się od dna z ławki Monaco ... pamiętaj :D

hehe nie podał mi ręki to mu korka w oko wsadzę... nie no gratuluje pomysłowości :/

No to za to że RvP (domyślam się) nie podał mu ręki to Adebayor musiał mu sprzedać buta na twarz?! Chore!

Nie informowal ze jest mu zle ale ze za alo zarabia i przez to narazal klub na wieksze straty finansowe. W dodatku jego pensja wynosi wynagrodzenie niektorych klubow z naszej Ekstraklasy. To oznacza ze kibice nie podali mu reki dlatego podbiegl pod nasz sektor i celebrowal zdobycie bramki haha:)

Stawiam, że Fabregas, RvP i Bendtner nie podali mu ręki... Kto wie, może francuska część tamtego składu (Sagna, Gallas, Clichy, Diaby, Song) też? Nie dziwię się im...
Bardzo ładnie to o nim świadczy, pociągnął przeciwnikowi z buta w twarz, bo tamten nie chciał się przywitać... I jak tu nie kochać takiego piłkarza? Prawdziwy profesjonalista, który ponad pieniędzmi i osobistymi utarczkami stawia miłość do klubu.

Człowieku zastanów się jeśli inni nie podają ci ręki to coś oznacza, jeśli tydzień przed meczem krytykowałeś wszystko co związane z Arsenalem to nie dziw się że potem nie podają ci ręki, sam tez bym ci nie podał.

"Gdybyś wyzywał kogoś na ulicy przez ponad godzinę, zareagowałby i byłaby to gorsza reakcja, niż świętowanie gola." No pewnie najlepiej porównywać się do ludzi z ulicy, to jest żałosne.

Teraz najlepiej zwalić całą winę na Wengera bo ty niby nie chciałeś odejść tak?? Zawsze podkreślał że pieniądze są dla niego bardzo ważne, miał kilka ofert z Milanu i Barcelony więc dla czego wolał przejść do MC?? Odpowiedź jest prosta.

Taaa ciągle tylko mówił o niepodaniu ręki. To co zrobił na boisku było gorsze.

Bendtner to jeden ale numer 2 to według mnie Van Pershing i Gallas :)
Wydaję mi się, że Fabregas jako kapitan podał mu dłoń

Czy to ważne kto mu nie podał ręki. Jeśli nasi piłkarze niechcą mu podać ręki to coś to oznacza...
Ade gdybyś chciał to nadal byłbyś w Arsenalu, jednak przyjąłeś ofertę City. Straciłeś u mnie bardzo wiele i już tego nie odzyskasz!

podali*

"Jeśli facet podaje ci rękę, wypada ją uścisnąć" tutaj sie nie zgadzam panie Gdybayor tymbardziej za te słowa jakie wypowiadałes przed meczem:)Nie dziw sie ze coniektórzy nie podali Ci reki bo ja postapił bym tak samo;)Jedyny Eboue co podał Ci dłon ale nie dziwie sie,wkoncy pochodzi tak samo jak Ty z Afryki a tam 90% ludnosci jest zawsze usmiechnietcyh i towarzyskich^^

"- Pojawiła się oferta i - jeśli dobrze rozumiem - Arsene oraz klub zaakceptowali ją tego samego dnia."
no dobra dobra nie uwierze w to ze tylko i wyłacznie klub miał cos do powiedzienia w sprawie Twojego transferu^^nie raz mówiłes ze pieniadze zajmuja wysokie miejsce w zyciu piłkarza!^^ ha co wiecej wypowiadałes sie ze gdybys grał w piłke tylko dla przyjemnosci został bys w swoim ukochanym Lomé-.-

" Gdybyś wyzywał kogoś na ulicy przez ponad godzinę, zareagowałby i byłaby to gorsza reakcja, niż świętowanie gola. Nie potrzeba wielu obelg, aby doprowadzić kogoś do granic wytrzymałości."

człowieku jestes profesjonalista a nie zwykłym typkiem z ulicy^^Twoim jednym z zadan jest wytrzymywanie własnie takich presji.

pieprzy... wszyscy mu padli nawet Bendtner, co prawda każdy z nich patrzył w przeciwna stronę, ale uścisk dłoni był.

a niech sobie tę swoją wersję schowa w kieszeń bo i tak kary już nie uniknie;p

Dla mnie kandydatem na focha jest Bendtner :P

Ciekawe który taki mądry nie podał mu ręki... obstawiam w Fabregasa:D