Afera związana z wiekiem Galindo

na tym zdjęciu z paszportu to juz całkiem wygląda na 12 lat ! :P

obserwator - nie musisz już pokazywać jak mnie ignorujesz tylko chociaż raz odpowiedzieć.
Napisałeś : "Przykładowo gdyby Fabregasowi kończył się kontrakt i wybrałby ofertę Arsenalu to nie byłoby problemu. Kluby rywalizowałyby na takich samych zasadach a Cesc miałby dwie oferty na stole i po prostu wybrałby tę lepszą. Tak jednak nie było, kluby startowały z innej, nierównej pozycji. Dlatego nawet gdyby Barca była uparta jak osioł to Cesca i tak nie byłaby w stanie zatrzymać. Stąd te wszystkie żale do Wengera. "
Czy to wina Wengera że w Hiszpanii i Wielkiej Brytanii są inne przepisy prawne. Czy w związku z tymi różnicami powinien zostawić cesca w Barcie do 18 roku życia. Podpisał z nim kontrakt bo pozwalały na to przepisy i nie można tu mówić że wykorzystał lukę prawna tylko zrobił to na co pozwala mu prawo w Wielkiej Brytanii. Wracając do twoich postów piszesz cały czas o przechodzeniu przez kolejne szczeble drużyn juniorskich a ja chyba już trzy razy pisałem że przepisy fifa nic nie mówią o przechodzeniu przez te szczeble i podpisywaniu juniorskich kontraktów tylko o grze w zespole miedzy wiekiem 15 i 21 lat. I według przepisów fifa cesc jest wychowankiem Arsenalu a wspominany wcześniej Puyol to wychowanek Barcy.

Kanonierka15 -> coraz bardziej schodzimy na poboczne tematy i coraz więcej powstaje gdybania. W ten sposób można długo rozmawiać ale chyba nie ma to sensu. Powiem tylko tyle że argument o ćwiczeniach koło Messiego może mieć mniejszą moc przekonywania niż konkretna kasa na koncie. A w wieku 16 lat jest się pod opieką rodziców i to oni decydują o przyszłości dziecka. O tym ile Cesc miał do powiedzenia można tylko gdybać a wolałbym tego uniknąć, bo szkoda na to czasu. Przeczytaj jeszcze raz moje posty i zastanów się czy moje czepianie się nie jest choć trochę uzasadnione. Pozdrawiam

Obserwator --> Akurat Barcelona ma swoje sposoby na zatrzymywanie piłkarzy i przyciąganie młodych zawodników z całej Hiszpanii. Wkręcą im, że będą ćwiczyć koło Messiego i Iniesty, i już dzieciaki są ich. Zresztą gdyby Cesc miał "DNA Barcelony" to zostałby chyba w klubie, który tak rzekomo kocha.

Kanonierka15 -> problem tylko w tym że Barcelona nie mogła zaoferować Fabregasowi kontraktu. Cesc był za młody i w Hiszpanii nie było takich prawnych możliwości. Przykładowo gdyby Fabregasowi kończył się kontrakt i wybrałby ofertę Arsenalu to nie byłoby problemu. Kluby rywalizowałyby na takich samych zasadach a Cesc miałby dwie oferty na stole i po prostu wybrałby tę lepszą. Tak jednak nie było, kluby startowały z innej, nierównej pozycji. Dlatego nawet gdyby Barca była uparta jak osioł to Cesca i tak nie byłaby w stanie zatrzymać. Stąd te wszystkie żale do Wengera.

Obserwator --> Z całym szacunkiem, ale czepianie się Vpr'a jest trochę nie na miejscu.
Zwróć uwagę na to, że gdyby Barcelona uparła się, to Cesca nie wypuściłaby za nic. To trochę okrutne porównanie, ale "występek" Cesca/Wengera/Arsenalu stawiacie na równi z tym, więc powiem. Gdyby Arsenal bardzo się uprał Cashley pewnie nadal zajmowałby należyte miejsce Clichy'ego na lewej obronie Kanonierów. Przecież mogliśmy mu dać 200 tysięcy funtów i wszyscy byliby szczęśliwi. Ale tak się nie stało i jakoś nie zauważyłam, by wszyscy nazywali Chelsea i Mourinho złodziejami, mamy do nich wiele pretensji, ale za ten transfer raczej wszyscy bardziej "nie lubimy" Cashleya. Wiem, że to nie jest do końca adekwatne, do tego o czym teraz rozmawiamy, ale to pokazuje tyko to, że gdyby klub bardzo chciał zatrzymać piłkarza, to by zatrzymał. Zresztą zawodnik też musi mieć jakiś wybór.

EkEl -> Twoją wypowiedź skomentuję w ten sposób: :)
Pozdrawiam

Tak naprawdę Wenger nie jest "oszustem" tylko umiejętnie wyszukuje zdolnych młodych zawodników w czym pomagają skauci (Girmandi, Adams). Sztuką jest znaleźć właśnie 16,17,18 latków którzy mają talent. U 12 latka ciężko ocenić potencjał piłkarski. POza tym wasza Barca jest żałosna, nie umieją wyszukać młodych talentów więc bazują na szkółce i "wielkich transferach": Dani Alves, Ibrahimović, Keirrison. Gdybyście byli tacy wspaniali nie wypieprzalibyście kasy na lewo i prawo (nie rozumiem pozbycia się Eto'o) i dzisiaj w pierwszej drużynie Barcy grałby: Cesc, Reina, Arteta. To tylko świadczy o tym że nie umiecie wyszukać talentów nie mówiąc już o szkółkę z której odeszło już wielu wspaniałych piłkarzy.

Vpr -> czuję się zaszczycony, po raz pierwszy od długiego czasu odpowiedziałeś na mój post ;) Ciekaw jestem czy jeszcze kiedyś dostąpię takiego wyróżnienia :)
Przejdźmy zatem do rzeczy. Ok, pierwszy warunek wymienieni przez Ciebie piłkarze spełniają. Wiemy już że przeszli oni przez niższe szczeble Arsenalu. Dziwnym trafem jednak pominąłeś drugą część. Dlatego wypadałoby jeszcze żebyś wspomniał czy ci zawodnicy grali w Arsenalu jako juniorzy czy już zawodowcy? Czy otrzymali juniorski kontrakt czy już profesjonalny? Ja nie mam takiej wiedzy ale podejrzewam że Ty takową posiadasz. Jeśli więc ci piłkarze nie mieli podpisanej profesjonalnej umowy to zgadza się, są wychowankami Arsenalu. Również dziękuję.

"Jaka "kradzież" Fabregasa?"
Klub szkoli zawodnika od 10 roku życia, inwestuje w niego czas i pieniądze, zawodnik ten staje się najlepszym piłkarzem na świecie w swojej kategorii wiekowej i nagle, gdy ma on 16 lat i świetlaną przyszłość przed sobą zjawia się ktoś kto tę perełkę z klubu podbiera. Jak byś nazwał powyższą sytuację? Dla mnie jest to okradanie klubu z najlepszego piłkarza. Taką mam mentalność i tak to odbieram. Jeśli natomiast Ty uważasz że wszystko było przeprowadzone uczciwie to cóż, widocznie kierujemy się w życiu innymi wartościami.

Kanonierka15 -> Co do "kradzieży" to odpowiedzi udzieliłem powyżej. Dodam tylko żebyś nie porównywała tego do kradzieży cukierka ze sklepu, czy innego porwania :)

To nie jest tak że ja mam coś do Arsenalu, że nie potrafię Wengerowi wybaczyć za odejście Cesca albo że uważam go za złodzieja i największą szuję na świecie. Nic z tych rzeczy. Po prostu w tej konkretnej sytuacji zachował się nie fair i wypadałoby to zauważyć a nie brnąć w zaparte.

A co do Kakuty to również jest to "kradzież" ale w wyższej formie. Nazwijmy to więc "rozbój" ;) Cieszy mnie to że w końcu działania Chelsea (Cole, Mikel, Kakuta) zostały odpowiednio nagrodzone i mam nadzieję że zakaz transferowy zostanie utrzymany (ja bym go jeszcze przedłużył) choć podejrzewam że skończy się na zaledwie półrocznym zawieszeniu. Tym niemniej w końcu UEFA zauważyła problem i za to należą się brawa.

Obserwator --> Ty chyba nie do końca rozumiesz pojęcie kradzieży. Czy Wenger z pończochą na głowie włamał się do ośrodka treningowego Barcelony, zakneblował Cesca, wrzucił go bagażnika i wywiózł do Londynu ? Oświeć mnie, jeśli tak. Swoją drogą, skoro go Wam ukradliśmy, to Fabregas chyba powinien być trochę mniej zadowolony z pobytu na Ashburton Grove, a do tej pory bardzo mu się podobało.
I jeszcze jedno, skoro my Wam "ukradliśmy" naszego kapitana, to co powiesz o "transferze" Kalkuty do Chelsea ? Jeśli takie oburzenie budzi w Tobie podpisanie przez Cesca kontraktu z Arsenalem, to adekwatne do czynu Chelsea jest chyba morderstwo. ;))

obserwator > chciałeś, to masz.
Cytuję: "Kluczem nie jest więc to czy dany piłkarz przyszedł do zespołu w wieku 16 czy 17 lat. Istotne jest to czy zawodnik szkolił się w młodzieżowych drużynach klubu i czy był juniorem czy już zawodowcem.
9. A teraz przypomnijcie sobie na jakich zasadach dołączali do Arsenalu młodzi zawodnicy. Za każdego musieliście zapłacić (od kilkuset tysięcy do kilku milionów) i każdy dostał profesjonalny kontrakt."

O ile Cesc został od razu włączony do pierwszego zespołu, o tyle zawodnicy tacy jak Clichy, Traore, Bendtner, Senderos, Mannone czy Djourou przechodzili przez drużyny U17 i U19 (czy, po restrukturyzacji Akademii, U16 i U18) oraz rezerwy. Z tego co piszesz są oni więc wychowankami Arsenalu. Dziękuję.
BTW. Nie wiem jak ty to wszystko wymyśliłeś - świetle prawa wychowankiem klubu jest zawodnik, który spędził w nim 5 lat przed ukończeniem 21 roku życia.

Jaka "kradzież" Fabregasa? Chłopak nie był na profesjonalnej umowie. Poza tym nikt go nie zapakował do worka i nie wywiózł do Londynu. Zobaczył, że Wenger, najwidoczniej w przeciwieństwie do włodarzy i trenera Barcelony, traktuje go poważnie, więc się zdecydował. Sam wielokrotnie wspominał, jak bardzo był zszokowany, że tak wielki człowiek jak Arsene zrezygnował z urlopu i poświęcił własny czas na rozmowę z 15-latkiem.

@obserwator
To co napisałeś odnośnie Messiego to oczywiście prawda, co nie zmenia faktu, że była to tranzakcja 13-latka za 900$ miesięcznie :). Aczkolwiek zwisa mi to :), dobrze, że taki zawodnik trafił jednak do wystarczająco dobrego klubu jakim sa katalończycy i cieszy oczy kibiców na całym świecie. Rzecz w tym, że nazywanie Messiego i Fabregasa wychowankami Barcelony jest swoistym zawłaszczaniem, bo albo mamy tu wychowanka Barcelony i Arsenalu , albo Newell's Old Boys i Barcelony.
Szczegóły wyciągniecia Cesca z Barcy są wszystkim znane, brak jakiejkolwiek reakcji władz klubowych spowodował odejście młodego utalentowanego zawodnika, dzięki temu ktoś w Katalonii się ocknął i w kolejnych sezonach nagle z pierwszym zespołem zaczęli trenować Messi, Krkić i dos Santos. Krótko mówiąc można było pomyśleć wcześniej i o Fabregasie.

Obserwator - jeżeli byłaby zachwycona tak jak mówisz to za wszelką cenę chcieliby go zatrzymać taka jest prawda , jestem pewien ,że gdyby Van Gaal zaproponował mu nawet treningi z pierwszą drużyną - wybrałby Barce . Wystarczyłoby nawet obietnica a Fabregas (katalonczyk z krwi i kości) wybrałby Barce , także gadanie o zachwyceniu możesz włożyć między bajki bo był uważany jako jeden z wielu .

Jeśli cytujesz moje wypowiedzi to wydaje się logiczne że odnosisz się konkretnie do nich. Nie do tematu który był w pierwszym czy dziesiątym poście, czy do tematu który Ty uważasz za główny, tylko powinieneś się odnieść do tego co cytowałeś. A Ty niby się do nich odnosisz ale piszesz o czymś innym.

Starałem się napisać wszystko w miarę przejrzyście, stąd ta wyliczanka. Jednak mimo dość konkretnych punktów, główny temat każdego z nich jest rozmywany, następuje "odwracanie kota ogonem". Przeczytaj sobie jeszcze raz mój komentarz i Twoją odpowiedź na niego i sam sobie odpowiedz czy napisałeś na temat, który poruszyłem w tych punktach.

A jeśli wciąłem się w dyskusję to powinieneś mój post zignorować i go nie komentować. Pozdrawiam i do potem.

obserwator - już tu kilka razy pisałem ze wg przepisów Cesc jest wychowankiem Arsenalu a to co sadzi cały kataloński świat nikogo za bardzo nie interesuje. Bo co wg ciebie reguluje czyim wychowankiem jest cesc - przepisy czy katalońskie ględzenie?

"niby odnosisz się do konkretnych cytatów ale piszesz zupełnie nie na temat."
To właśnie ja piszę na temat, a Ty wciąłeś się w dyskusję ze swoimi teoriami, który nie mają związku z rozmową tu prowadzoną.

"6. Mówimy o wychowankach Arsenalu. Krótka piłka, ilu ich macie? Dużo czy mało? "
Tyle, ile trzeba. Nie mówimy o wychowankach, to Ty i tokioo sprowadziliście tą rozmowę na ten tor, bo tak jest wygodnie do robienia wyliczanki, która obchodzi tylko i wyłącznie Was. Panu tokioo rozchodzi się o to, że żyłka mu pęka, jak słyszy, że ktoś nazywa inny klub niż Barca, wyjątkowym.

"Znowu piszesz nie na temat. Problem w tym że to nie ja czy jakiś inny kibic Barcelony uznaje Puyola czy Fabregasa za wychowanków Barcelony. Uważają tak wszyscy kibice, dziennikarze, czy wreszcie sami zainteresowani. Tutaj jednak ta teza jest podważana."

Znowu piszę na temat. Zdanie kibiców, dziennikarzy, zainteresowanych obchodzi Was tylko w kwestiach, które dotyczą klubu z Katalonii i Wam pasują.

Topek -> niby odnosisz się do konkretnych cytatów ale piszesz zupełnie nie na temat.

6. Mówimy o wychowankach Arsenalu. Krótka piłka, ilu ich macie? Dużo czy mało? I po co czepiasz się Barcelony? Mówimy o Arsenalu a o Barcy nie było nawet jednego słowa. Ty natomiast cały komentarz poświęcasz Barcelonie, o Arsenalu nic nie piszesz.

7. Znowu piszesz nie na temat. Problem w tym że to nie ja czy jakiś inny kibic Barcelony uznaje Puyola czy Fabregasa za wychowanków Barcelony. Uważają tak wszyscy kibice, dziennikarze, czy wreszcie sami zainteresowani. Tutaj jednak ta teza jest podważana.

A teraz powiedz mi co wspólnego z tą kwestią ma Wenger i jego kompetencje? Swoją drogą nikt nie podważa jego umiejętności, sam go wielokrotnie tutaj wychwalałem. Tylko co to ma wspólnego z tym 7. punktem? "Kataloński inteligenta" ma problem ze zrozumieniem tego.

"6. Nieuzasadnione a wręcz śmieszne jest natomiast szczycenie się kibiców Kanonierów ilu to wychowanków gra w Arsenalu"
Tylko kibice Barcelony mają fioła na punkcie liczby wychowanków i rośnie im ego od każdego młokosa przedzierającego się do pierwszej drużyny. Jest to Wasz argument na wszystko. Jak tylko ktoś nazwie inny klub wyjątkowym, to dostajecie nerwicy.

"7. Cały świat uważa Fabregasa, Messiego czy Puyola za wychowanków Barcelony, problem ze zrozumieniem tego mają tylko użytkownicy tej strony. "

Cały świat nie uważa Wengera za złodzieja, tylko ze jednego z najlepszych trenerów na świecie. Tylko katalońscy inteligenci mają z tym problem.

obserwator - to nie była kradzież tylko wykorzystanie hiszpańskich przepisów. No skoro wg brytyjskich przepisów mógł z nim podpisać zawodowy kontrakt to podpisał więc nie widze w tym nic niezgodnego z prawem. No chyba nie sadzisz że jak hiszpania posiadała takie a nie inne przepisy to cała Europa nie będzie tykał młodych hiszpanów tylko dlatego że w Europie wolno a w hiszpani nie. To co prezentujesz to myślenie dziecka które mówi jak u mnie nie wolno to i u ciebie też. Sam zresztą napisałeś że że Wenger skorzystał z przywileju który mu przysługiwał.

evelred -> Co było nielegalnego w przyjściu Cesca? Po części wyjaśnił to majormati. Barcelona interweniowała w FIFA i groziło zawieszenie Fabregasa. Jednak kluby jakoś się dogadały i ustalono odszkodowanie za wyszkolenie Cesca.

majormati -> Barca była zachwycona Fabregasem, był on przecież królem strzelców i najlepszym piłkarzem odbywających się w tamtym czasie mistrzostw świata U-17. Każdy klub by chciał mieć takiego piłkarza. Jednak z racji przepisów obowiązujących w Hiszpanii nie mogli mu zaoferować profesjonalnego kontraktu. A Wenger mógł i z tego przywileju skorzystał.

Napisałem komentarz "do wszystkich" który niejako podsumowuje całą dyskusję pod tym tematem. Nikt jednak tego nie komentuje. Za to każdy czepia się tego co napisałem o Fabregasie, mimo że było to skierowane indywidualnie do poszczególnych osób ;) Jak widać wszystko kręci się wokół Cesca :)

Arsenal zapłacił za Fabregasa ;] odszkodowanie jednak zapłacił także nikt nie został z pustymi rękami (oczywiście Barca wyszła na tym co tu dużo mówiąc beznadziejnie) - "Barca chciała zainteresować sprawą odpowiednie organa UEFA, ale ostatecznie odszkodowanie za Fabregasa połączono z płatnością za wypożyczenie holenderskiego lewego obrońcy, Giovanniego van Bronkhorsta. Według prasy, elementem tej transakcji było też anulowanie niekorzystnych dla Barcy umów na mecze towarzyskie z Arsenalem, które zawarł prezydent Joan Gaspart przy okazji transferów Marca Overmarsa oraz Emmaneal Petita.", prawda jest taka ,że gdyby Barca tak bardzo była nim zachwycona to daliby mu konkretny kontrakt i możliwość chociażby trenowania z pierwszym zespołem , jestem pewien ,że Fabregas zaakceptowałby taką opcje .

z tego co wiem kradzież jest nielegalna, a co nielegalnego było w przyjściu Ceska?

Kradzież to "potajemne zabranie cudzej własności". Cesc był własnością Barcelony, a Arsenal dogadał się z Fabregasem za plecami Barcy i nie zamierzał płacić za niego ani jednego euro. Czyli krótko mówiąc Arsenal dokonał kradzieży ;)

ten temat był poruszany tyle razy Cesc w Anglii mógł podpisać profesjonalny kontrakt w wieku 16lat a w Hiszpanii 17lat Cesc wybrał Arsenal proste nikogo nie ukradliśmy

Obserwator - przepisy fifa jasno mówią kto jest wychowankiem klubu a kto nie nie. Nie ma tam mowy o przechodzeniu przez szczeble juniorskie tylko o wieku zawodnika (3 lata gry w klubie miedzy 15 a 21 rokiem życia) i wg tych przepisów Cesc jest wychowankiem Arsenalu a Puyol barcy. Koniec kropka więcej dyskusji na ten temat nie podnoszę bo już raz o tym dyskutowaliśmy i jesteś strasznie zatwardziały w swych poglądach a może mało rozgarnięty aby pewne kwestie pojąć. Fajnie wyszedł mi cytat twojej wypowiedzi. I wbij sobie w tą swoją katalońską główkę że nikt tutaj nie ukradł Cesca ani Meridy.

Kolejna dyskusja o wychowankach i jak zwykle nic nowego z niej nie wynika. Niektórzy są strasznie zatwardziali w swoich poglądach, a może jednak są zbyt mało rozgarnięci aby pojąć pewne kwestie? Spróbuję uporządkować główne problemy pisząc możliwie prostym stylem.
1. Nikt nie podważa tego że Arsenal świetnie pracuje z młodzieżą, istnieją tam idealne warunki do rozwoju o czym wiedzą młodzi zawodnicy i chętnie się tam przenoszą. Kwestia nie podlegająca dyskusji.
2. Akademia Arsenalu stosunkowo niedawno rozpoczęła działalność więc o jej efektach będzie można powiedzieć za kilka lat.
3. Skutkiem tego jest fakt że Arsenal może pochwalić się tylko jednym piłkarzem światowej klasy który jest jej wychowankiem (Cole).
4. Osławiona praca z młodzieżą polega więc na ściąganiu do klubu utalentowanych zawodników w wieku 15-17 lat i poprzez wczesne wprowadzanie do zespołu ogrywanie ich w meczach o stawkę. Jest więc to droga na skróty.
5. Powyższej metodzie nie można jednak niczego zarzucić. Jeśli wszystkie transfery przeprowadzone są uczciwie to wypada taki model nawet pochwalić.
6. Nieuzasadnione a wręcz śmieszne jest natomiast szczycenie się kibiców Kanonierów ilu to wychowanków gra w Arsenalu. W rzeczywistości w pierwszej drużynie Arsenal ma dwóch takich piłkarzy: Gibbsa i Wilsherea. Oczywiście są kluby które wypadają na tym polu gorzej, jednak liczba ta nie powala na kolana.
7. Cały świat uważa Fabregasa, Messiego czy Puyola za wychowanków Barcelony, problem ze zrozumieniem tego mają tylko użytkownicy tej strony. Ciekawe kto ma rację?
8. Szczególnie męczący dla Was jest tutaj przykład Puyola który do Barcelony dołączył w wieku 17 lat. Jak to możliwe że jest on wychowankiem Barcy, a Fabregas który do Arsenalu przyszedł mając 16 lat nie jest wychowankiem Arsenalu? No właśnie, ciekawa sprawa. Przedstawię więc obie historie i liczę na Waszą inteligencję i umiejętność wyciągania wniosków.
a) Puyol przeszedł do Barcy w wieku 17 lat, Fabregas do Arsenalu w wieku 16 lat.
b) Puyol przeszedł za darmo, Arsenal zapłacił za Cesca 3,2 mln euro.
c) Puyol dostał juniorski kontrakt, Fabregas profesjonalny.
d) Puyol przez 4 lata grał w rezerwach Barcelony przechodząc przez takie młodzieżowe szczeble jak Juvenil A, Barca C i Barca B (2 sezony). Dopiero w 5 sezonie został włączony do pierwszej drużyny. Fabregas przechodził przez wszystkie młodzieżowe drużyny Barcelony a w Arsenalu został włączony od razu do pierwszego składu.
e) Kluczem nie jest więc to czy dany piłkarz przyszedł do zespołu w wieku 16 czy 17 lat. Istotne jest to czy zawodnik szkolił się w młodzieżowych drużynach klubu i czy był juniorem czy już zawodowcem.
9. A teraz przypomnijcie sobie na jakich zasadach dołączali do Arsenalu młodzi zawodnicy. Za każdego musieliście zapłacić (od kilkuset tysięcy do kilku milionów) i każdy dostał profesjonalny kontrakt.

I jeszcze kilka słów do poszczególnych użytkowników.
Axxe -> Barcelona nie oddała ani Cesca ani Meridy, Arsenal "ukradł" tych zawodników :)

Vpr -> Arsenal van Bronckhorsta nie oddał "w zamian" za Cesca. Gio miał wolną rękę bo skończył mu się kontrakt z Arsenalem i wybrał Barcelonę. I Barca nie oddała Cesca, nie było żadnego transferu. Arsenal go "ukradł" i Barca dostała odszkodowanie. Wiesz dokładnie jak było a ciągle piszesz nieprawdę. Nie przystoi redaktorowi.

Eyeless -> to właśnie River Plate wziął Messiego na testy i wówczas wykryli u niego zaburzenia hormonalne. Nikt nie był jednak chętny płacić 900 dolarów miesięcznie za kurację i dopiero wtedy wkroczyła Barcelona.

1. Jaka to różnica czy dzieciak przyszedł z mniejszego czy większego klubu? Bo Barcelona jest większa, to należy jej się więcej niż regionalnemu klubikowi? No tak, typowe myślenie dla kibica któregoś z dwójki hiszpańskich gigantów. Jesteśmy utytułowani więc należy nam się wszystko i wszystko jest dla nas, a małe kluby to ścierwa, którym nie należy się szacunek. Każdy kto ma mniej pieniędzy jest gorszy. Typowe. 17-letni Puyol ściągnięty z małego klubiku - ok, ale 16-letni Song sprowadzony z drugoligowej Bastii to już kradzież? No proszę cię...

Uczepiłeś się cholernego transferu Van Persiego z Feyenoordu. Tłumaczyłem ci człowieku, że nikt tutaj nie uważa Robina za cud myśli szkoleniowej Wengera i produkt naszej szkółki. Robin przyszedł z Feyenoordu za 3 miliony funtów w wieku 20-stu lat. Włodarze klubu z De Kuip byli przeszczęśliwi, że udało im się pozbyć marudnego, niezdyscyplinowanego chłopaka skłóconego z trenerem. Arsene i Dennis wyprowadzili go na właściwą drogę, ale nikt nie mówi, że RvP to nasz wychowanek. Ty wrzucasz transfer Robina do jednego worka z takimi zawodnikami jak Song czy Fabregas, chociaż to zgoła odmienna sytuacja.

Dalej ignorujesz niesamowitą intuicję Wengera i to co zrobił dla klubu. Pokazać ci proste porównanie? Proszę. Może nie zdajesz sobie sprawy, że tak jak Cesc Bar****onę opuścił też niejaki Gerard Pique, który mniej więcej w tym samym czasie podpisał kontrakt z Manchesterem United. I tu jest ta różnica - Cesc od pierwszych dni w Anglii był częstym gościem w pierwszej drużynie, szanse dostawał regularnie. Pique natomiast grywał tylko od czasu do czasu, głównie w Carling Cup, plątał się po wypożyczeniach, etc. Po prostu SAF nie zaufał mu wystarczająco. Gdyby zobaczył w nim to "coś", nie wypuściłby go z powrotem do Hiszpanii i dziś szczekałbyś na stronie ManU równie głośno jak tutaj.

Ze szkółki Arsenalu też lepiej zejdź, skoro nawet nie masz pojęcia o tym, kto z niej wyszedł. Z dawnych lat choćby Adams, Parlour, i Andy Cole. Już za czasów Wengera Pennant, Aliadiere, Hoyte, Bentley, Upson, Muamba, Cashley, Sidwell czy Quincy. Oczywiście o zawodnikach takich jak Djourou, Senderos, Mannone, Bendtner, Song, Traore czy Clichy nie wspominam, bo przecież dla ciebie ci 15- i 16-latkowie nie są wychowankami Arsenalu, w przeciwieństwie do 17-letniego Puyola i 16-letniego Iniesty w Barcelonie. Ale to przecież meskeunklub, pewnie granice wiekowe wymyślają sobie sami, tak jak terytorialne.

hehe jeszcze wyjdzie że ma z 30 a młodo wyglada hehe a tak serio to lepiej żeby się to szybko wyjaśniło

@tokioo
Wiesz, jakby się ktoś uparł to mógłby uznać , że Barcelona wykorzystała problemy zdrowotne Messiego żeby go sciągnąć za bezcen w wieku lat 13 (dokładnie za opieke medyczną). Przecież równie dobrze mógł się leczyć w swojej ojczyźnie rozwijając w jakimś dobrym, bogatym klubie np. River Plate etc. :).

tokioo---- ja cię po prostu nie rozumiem. po co logujesz się na forum fanów arsenalu(czy barcelona nie ma własnego forum?), skoro i tak wiesz jaka jest nasza opinia na temat Wengera(a wiadomo, że jest taka że jest jednym z najlepszych managerów).

btw. piszesz: Cesc, Robin, Ramsey, Walcott, Nasri, Song...to sa najbardziej cenieni zawodnicy

i tu błąd bo wenger chciał wykupić aarona w wieku 12 czy 13 lat, ale cardiff city się nie zgodziło. a cesc nie miał szans na granie w barcelonie i dopiero wenger zobaczył jakim nasz kapitan jest talentem.

ludzie, nie warto odpowiadać na posty osoby z ewidentnymi problemami psychicznymi(spójrzcie na sposób w jaki pisze, na te wszystkie wielokropki na początku wypowiedzi). przecież on skacze ze szczęścia, że wyprowadza nas z równowagi.

a co do gallindo: jak ma 21 lat to trochę za dużo, żeby go szlifować.

pozdrawiam i apeluję do zdrowego rozsądku

tokioo z choinki się urwałeś? Co ty tu w ogóle robisz? Co ty próbujesz udowodnić? Najpierw dowiedz się czegoś o szkółce Arsenalu i dopiero się wypowiadaj.

tokioo - między rokiem 1997 a 2005 Wenger wygrał 3 razy mistrzostwo, 4 razy FA CUP, 4 razy tarczę wspólnoty. to były jego początki kariery trenerskiej w Arsenalu i w tym czasie nie przegrał 49 meczów z rzędu w PL. Jednak kiedy przyszedł czas budowy nowego stadionu środki na transfery się skończyły a gwiazdy były w podeszłym wieku Wenger musiał i chciał iść inna drogą. Zbudował drużynę zupełnie od nowa w której nie gra już nikt z tamtych czasów (z wyjątkiem Sola Cambela który niedawno wrócił). I nawet takim młokosami o mały włos nie wygrał PL dwa lata temu - na przeszkodzie stanęły dwie poważne kontuzje Rosickiego i Eduardo. I co dalej twoim zdaniem Wenger to przeciętny trener o którego starały sie takie kluby jak Real, barca, Bayern, Inter itp. Zrozum to człowieku że budowa takiego stadionu to koszt kilkuset milionów który odbija sie czkawką przez wiele lat ale dzięki Wengerowi Arsenal przetrwał ten czas w całkiem dobrej kondycji. A dziś wielu ekspertów twierdzi że Arsenal za rok to będzie maszynka do wygrywania bo ci zawodnicy grają już ze sobą parę lat. A wyzywanie Wengera od złodziei to hipokryzja ponieważ nikt nie wywiózł Cesca i Meridy w worku po ziemniakach z Hiszpanii. To była tak samo decyzja klubu jak i zawodnika.
A poza tym nie widzę żadnej różnicy pomiędzy wyciąganiem zawodnika z małego klubu i wielkiego klubu.

Mysle i mam szczera nadzieje ze juz w tym sezonie udowodnimy tobie i innym niedowiarkom ze mlodzieza tez da rade zdobyc trofeum i ze Wenger tworzy ta druzyne wlasnie z myslami o jakies trofea a nie tylko zeby promowac kolejnych zawodnikow. I wcale w naszym klubie nie brak pieniedzy. Ok moze nie mamy tyle kasy na transfery co Barca ale nie mozna powiedziec ze nie mamy pieniedzy na transfery. Po prostu Boss stroni od wydawania duzych kwot na juz rozwinietych pilkarzy. Tym sie wlasnie rozni Arsenal od reszty klubow. Nie kupuje juz uksztaltowanych pilkarzy, w kazdym badz razie zdarza sie to rzadko. Nie sadze by jakis inny klub wypromowal tyle gwiazd z nieznanych zawodnikow co Arsenal. BTW. nie potrafisz napisac nazwiiska naszego trenera czy tez pilkarzy bez zrobienia jakiegos bledu?:)

juz ci odpowiadam dlaczego nie kupuja van persich, sanderosow itp

moze barca, real, inter nie kupila tych zdolnych zawodnikow bo bardziej niz nianczenie i wprowadzanie do druzyny nie wiem 8talentow na raz...interesuje ich zdobywanie tytulow i pucharow..a sama mlodosc ich nie zapewnia..a w wypadku wegnera odnosze wrazenie, ze jest tak, ze nakupuje najzdolniejszych chlopakow, - pojawia sie nazwisko, wystrzeli ktos w meczu ligowym 2razy i juz arsenal sie wokol niego kreci..i chwalenie sie, napawanie wieczna perspektywa w przyszlym sezonie na pewno - niech tylko dojrzeja. ..pochwali sie swiatu jakiego ma nosa, jaka jest kuznia talentow i na tym koniec..pograja fajny futbol..a konczy sie zawsze tak samo...narzekaniem, ze inni maja wiecej pieniedzy, szersza kadre..ale on nie podkupuje od slabszych druzyn..nie wydaje pieniedzy..

dobrze..prawdziwej szkolki dorobiliscie sie dopiero teraz - to dlaczego istnieje mit, ze arsenal wychowuje super talenty - tylko o to mi chodzi..dlatego pisze, ze jesli za piec lat paru z tej jak piszecie powstalej 13lat temu (jeden cole przez 13lat to troche slaby wynik - jak real madryt) akademii chlopcow bedzie grac swietny futbol w arsenalu...wtedy bedzie mozna powiedziec, ze arsenal szkoli swietnych grajkow...bo jak na razie ich tylko z nosem kupuje

w anglii na ten czas jest pare klubow ktore wypuscily wiecej dobrych pilkarzy niz ta kuznia? talentow arsenal

na razie jedynym realnym prospektem jest wilshere - chociaz nie wiem

ja sie po nikogo nie lasze naprawde..a moze pomyslales o tym, ze lasza sie po niego bo tak naprawde nigdy nie chcieli go oddawac..dlatego, ze jest najlepsza i najpewniejsza, obciazona najmniejszym ryzykiem pomylki opcja..moze byc nastepca xaviego..zarowno w reprezentacji jak i barcelonie..to jest najlepsze wytlumaczenie..naprawde arsenal nie jest zadnym wyjatkowym klubem jesli chodzi o ksztaltowanie wychowankow...a przyklad puyola dales tez z dupy..bo tutaj mamy inna historie niz z wszytkimi zawodnikami niby wypatrzonymi przez francuza..puyol sprowadzony z jakiegos podrzadnego klubiku w lidze regionalnej..wszystkie nabytki wegnera:) to pilkarze ktorzy mieli juz ustalona marke i przychodzili jak pisalem z latka talentu z profesjonalnego klubu (feyenord, marsylia, cardiff, southampton, bastia, barcelona, monaco itp) ...takie cos jak przypadek puyola moge uznac za wyszperanie talentu bo ilu chlopakow ktorych znalazl np. division one gra lub jest w kadrze arsenalu..po drugie nie widze jakos krzywdy dla takiego regionalnego klubiku jesli ich nawet najwiekszy talent przechodzi za jakas niewielka, rozumna kwote do wielkiego klubu jak barcelona..tutaj nawte w gre wchodzi raczej prestiz dla takiego klubu..jednak kiedy sytuacja przedstawia sie jak z fabregase, ze opuszcza on za jakies smieszne srebrniki macierzysty klub ktory ksztaltowal go jako pilkarza i czlowieka do innego wielkiego klubu jakim jest arsenal to taka sytuacja nie jest fair..ze mlody chlopiec zachowa sie w ten sposob moge zrozumiec..ale taki dzentelmen jak francuz wykorzystuje okazje tak bezwzglednie? to jest dla mnie zagadka

Mnie to śmieszy nieraz jak niektóre kluby ściągają 8-latków do swoich klubów. Niby wszystko legalnie, ale wiadomo o co chodzi. Ściąga się całą rodzinę daje jej się zatrudnienie w klubie lub przy klubie a dziecko trenuje w klubie. No bo gdzie ma to robić. Na wielką skalę tak się robi z Brazylijczykami. Nikt temu nie zaradzi bo to wszystko jest "legalnie".

Tokioo -- A Tobie ile razy można tłumaczyć, że prawdziwej szkółki dorobiliśmy się wraz z przyjściem do Klubu Wengera ? Nie rozumiem, jak możesz oceniać funkcjonowanie naszych szkółek, kiedy nie do końca się w tym wszystkim orientujesz.

tokioo--> Jezu ale ty glupoty opowiadasz. Skoro Wenger sciagal juz uksztaltowanych i znanych zawodnikow jak ty to mowisz to czemu ta wasza barca nie sciagnela np Van Persiego?? Przeciez to taki znany i dobry zawodnik juz byl jak Wenger go sciagal. Czemu to u was nie gra Kolo Toure, Clichy?

to podaj mi granice wieku gdzie wszystko jest OK i wiek w ktorym zakontraktowanie zawodnika nie jest OK. Tak samo jak można sprowadzic 14 latka (iniesta) tak samo można sprowadzić 16 latka (cesc) i tak samo można sprowadzić 17 latka (Puyol). A może ty nam tu wyznaczysz granice 15 lat i będziesz wyrocznią.
A co z zakontraktowaniem Puyola - tu wszystko jest ok bo zrobiła to barca meskueunklube. I skoro twierdzisz że Cesc tak samo jak Wenger (NIE WAGNER człowieku) wykiwał barce to po co sie tak teraz łaście do niego.

stary ale ty naprawde nie widzisz roznicy w sprowadzeniu 10,11,13 letniego dziecka od kupowania 16,17,18 pilkarzy czesto o ugruntowanej pozycji i nazywaniem tego odkrywaniem wielkich talentow i przywlaszczaniu miana wyszkolenia ich na wielkich pilkarzy...przeciez ja juz napisalem, ze jesli za piec lat uslysze nazwiska mlodych chlopcow ktorzy zapewne zostali zakontraktowani jak slusznie wypominasz z innych klubow ktorych nazw nie znam..do tego beda to pilkarze na poziomie fabregasa, van persiego wtedy powiem okej - arsenal szkoli swietnych zawodnikow...bo jak na razie jak juz wspomnialem to w 90% jesli nie wiecej procentach ich kupuje...ktos robi barcie zarzut, ze barca kupuje za wielkie pieniadze oka nikt nie przeczy..ale to samo robi arsenal wykorzystujac swoja mocniejsza pozycje wobec innych klubow bastia, marsylia, southampt...to jest identyczne dzialanie tylko, ze w arsenalu obroslo to w jakas romantyczna legende..a nikt nie zauwaza na niej rys..sprawa fabregasa jest tu doskonalym przykladem,,bo chyba nikt mi nie powie, ze wagner i sam zawodnik zachowali sie wobec barcelony uczciwie..gdyby nie ta barcelona o fabregasie by tak naprawde nikt nie slyszal

mnie to smieszy ze takie cos mialo miejsce. wedlug 3 zrodel istnieja trzy wersje ;) mam nadzieje ze z tego nie bedzie klopotow

tokioo - tak samo mozna się zapytać czy mekeunklubowi wypada podkradac takich zawodników jak Iniesta czy Puyol. Tak dział niemal każdy klub od barcy i Arsenal kończąc na Ajaxie który tez mozna powiedzieć że wykradł Zlatana.
Wracając do szkółki Arsenalu to dla mnie wazne słowa powiedział Capello który powiedział że tak dobrze zorganizowanej szkółki jaka obecnie posiada Arsenal nie widział nigdzie.

A ja ci wcześniej tłumaczyłem że Wenger (nie Wagner) tworzył szkółkę od podstaw bo ta przed jego przyjściem była fatalna i nie da sie od razu stworzyć gwiazd a te powoli się zaczynają przebijać do składu. Zresztą wielu wychowanków Wengera ogrywa się obecnie na wypożyczeniach. A zapytaj Cesca, Meride czy Ramseya czy czuja się zawodnikami skradzionymi i czy nic nie zawdzięczają Wengerowi. Z mojego punktu widzenia to Cesc wiecej zawdzięcza Wengerowi niż barcie.

a ja zapomnialbym, ze jest taki menager w anglii - dzentelmen pelna geba, piewca romantycznego futbolu...ktory jednak kiedy trzeba bezwglednie wykorzystuje luki w prawie i bez jakichkolwiek skrupolow podbiera najlpepszy towar konkurencji w zamian nie dajac w zasadzie nic....nie wiem czy takiemu czlowiekowi wypada tak robic - postepowac wedlug schematu najperfidniejszych agentow pilkartskich ktorzy nie cofaja sie przed niczym byle wydymac przeciwnika i zarobic kasiorke

...stary ale ja nie kloce sie tu liczbe wychowankow bo mimo wszytko tych barcelona w kadrze ma duzo wiecej..tylko chodzi mi o to, ze na ten czas arsenal nie jest zadna kuznia talentow a raczej swoista szlifiernia...wszytstkie gwiazdy arsenalu byly sprowadzane do arsenalu jako wielkie talenty, swietni prospekci ktorych jesli nie kupilby arsenal to chapnelyby ich inne wielkie firmy..i chlopaku nie porownuj przyjscia 13letniego czy 12 letniego dziecka z chloapkiem ktory ma 17,18 lat do klubu...bo jest mnostwo przypadkow ze zawodnicy w tym wieku to gwiazdy swoich klubow czy nawet reprezentacji..kogo tak naprawde wielkiego odkryl ten arsenal traore, djourou, sanderos - przecietniaki..najlepsi byli sprowadzeni do klubu jako mega talenty - zaden nie zostal wyszperany tak naprawde

tokioo - jeśli mówisz że Puyol który do barcy trafił w wieku 17 lat jest waszym wychowankiem a Cesc do Londynu trafił w wieku 16 lat nie może być nazywany wychowankiem Arsenalu.
Po drugie Zlatan był wypatrzony przez Wengera wcześniej niż go wypatrzył Ajax tylko szwed się obraził za to że Arsene chciał go najpierw przetestować przed popisaniem kontraktu. Trochę chyba zlatan stchórzył. Cristiano też był wypatrzony przez Wenger jednak "na szczęście" wybrał ManU. Co do Messiego to nie da sie obserwować wszystkich młodych zawodników stąd pewnie go nie zauważył.

Definicja wychowanka klubu: W MYŚL PRZEPISÓW UEFA WYCHOWANKIEM KLUBU JEST KAŻDY ZAWODNIK KTÓRY BYŁ ZGŁOSZONY DO ROZGRYWEK JAKO PIŁKARZ DANEGO KLUBU PRZEZ TRZY PEŁNE SEZONY LUB PRZEZ 36 MIESIĘCY POMIĘDZY 15-MI A 21-MI URODZINAMI LUB POCZĄTKIEM SEZONU W KTÓRYM KOŃCZYŁ 15 LAT, A KOŃCEM SEZONU W KTÓRYM KOŃCZYŁ 21 LAT. = to chyba jednoznacznie stwierdza czyim wychowankiem jest Cesc. Nic tu nie ma o zadych akademiach itp. AAAAAA bym zapomniał że jest na świecie taki meskueunklube który nie podlega zadnym przepisom.

Tokioo --> Czy ty masz na myśli Thiago Alcantarę, którego wg ciebie Barcelona sama znalazła i wychowała od podstaw ? Chciałabym Ci przypomnieć, że w wieku 13 lat dołączył do Barcelony z Falamengo i jest synem słynnego brazylijskiego piłkarza. Ale za pewne nawet gdyby nie był synem Mazinho, namaszczałbyś go na następcę Xaviego.

mylisz sie kolego to nie jest hipokryzja tylko fakt zostal podprowadzony..oczywiscie zgodnie z prawem , zgoda zawodnika ale z strata dla klubu ktory go wychowal..a nie chcial go oddawac za friko

arsene zwany jest menagerem i zrobil poprostu to samo co robia typowi agenci pilkarscy...tylko, ze motywacje sa rozne...agent pilkarski ktory balamuci zdolnego chlopaka w wieku np. 16lat z jakiegos klubu nie wiem dajmy na to taki gks katowice,wykorzystuje przy tym luke w prawie - brak zawodowego kontraktu, obiecuje chlopakowi gruszki na wierzbie, transfer np. do wisly krakow, zostawiajac ow gks z smieszna kwota pieniezna i bez utalentowanego zawodnika..czy to jest fair

francuz zagral w podobny sposob...tylko motywacja nie byla prowizja od transferu czy korzysci z przyszlych transferow, czy prowadzenia jego interesow..tylko dobro klubu ktorego jak to sie w anglii nazywa jest menagerem..to jest prawie identyczna sytuacja...widzi swietny biznes do ubicia i robi to bez skrupolow - do tego jest czlowiekiem ktory tyle mowi o braku romantyzmu w futbolu, ze przeradza sie on wielki biznes, a sam zachowuje sie jak bezwzgledny biznesmen, bo chyba nikt mi nie powie ze arsenal na tej operacji skorzystal zostawiajac barce na lodzie

..naprawde nie chce cesca w barcelonie..wolalbym popatrzec jak do skladu przebija sie dos santos albo tiago..a prawda jest tak, ze fabregas juz niedlugo opusci arsenal jak nie na rzecz barcy to pewnie realu

Kim jest Djourou ? Od 2006 roku jest podstawowym piłkarzem reprezentacji Szwajcarii.
Na cenianie tego, czy wengerowska polityka mści się na naszym klubie jest trochę za wcześnie, bo właśnie teraz do pierwszego zespołu wkraczają, czy też już w nim są piłkarze, który Wenger sam sobie wyszukał i wyszkolił. Myślę też, że nie powinieneś oceniać tego, czy Wenger gubi się w tym co robi, bo - mimo całej Twojej piłkarskiej wiedzy - jesteś trochę nie wtajemniczony w wewnętrzne funkcjonowanie klubu.
Dziękujemy, że pomagasz nam w dostarczaniu Ci argumentów. Mówisz, że akademia ManUtd. jest lepsza od naszej. A powiedz mi, ile lat mieli Giggs, czy inne grające, ale kończące się legendy Czerwonych Diabłów, gdy obejmował ich Ferguson ? Tyle, że SAF'owi udało się ich nakierować na to, czego wymaga. I tak samo jest w Arsenalu.