Alexis opowiada o swoim dzieciństwie
06.12.2014, 14:09, Michał Koba 20 komentarzy
Zanim Alexis Sanchez zarobił fortunę, stając się jednym z najlepszych piłkarzy świata, dorastał w biednej dzielnicy górniczego miasta Tocopilla w Chile i to tam odkrył on swój talent do futbolu.
W rozmowie z The Times 25-latek wspomina o swoim zamiłowaniu do rodzinnych stron i tradycji świątecznej, polegającej na tym, iż lokalne władze rozdają prezenty dzieciom ze specjalnie na ten dzień przygotowanej ciężarówki.
- Kiedy patrzyłem jako chłopiec na tych ludzi z rady miasta, stojących w ciężarówce, powiedziałem sobie, że pewnego dnia, jeśli tylko będę miał ku temu okazję, zrobię to samo, ale zamiast słodyczy, będę rozdawał piłki.
Pomimo faktu, iż zawodnik Arsenalu nie może teraz narzekać na brak pieniędzy, pozostaje on skromny i dzięki trudnemu dzieciństwu twardo stąpa po ziemi. Chilijczyk przyznaje, że nie zastanawiał się nigdy nad tym, że klub z północnego Londynu wydał na jego transfer 30 milionów funtów.
- W mojej głowie nie czuję się popularną osobą. Jestem zwykłym facetem, nie różniącym się od innych, których spotykam na ulicy. Jestem dzieciakiem, któremu zdarza się zagrać w piłkę.
- Kiedy znajduję się na boisku, nie myślę o tym, ile za mnie zapłacono. Staram się po prostu cieszyć tym, co robię; zachowuję się tak, jakby każde kolejne spotkanie, było moim pierwszym w życiu.
- W dzieciństwie grałem w piłkę na ulicach, na małych skwerach, gdzie tylko się dało. Wiele razy musiałem przepraszać sąsiadów za wybite okna, zresztą takie sytuacje spotykały wszystkich moich kolegów. Nie mieliśmy w okolicy żadnego boiska czy czegoś w tym stylu. Po prostu kładliśmy na ziemi dwa kamienie, które miały imitować bramkę.
- Nie przeszkadzało mi, że nie mam odpowiednich butów, albo że miejsce, w którym gram, nie jest do tego przeznaczone. Wystarczyło mi, że byłem z przyjaciółmi i razem z nimi kopałem piłkę. W tej kwestii nic się nie zmieniło – ja po prostu kocham grać – zakończył najskuteczniejszy zawodnik Arsenalu w tym sezonie.
źrodło: Daily MailDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
kra7me
Zgadzam sie w 100%. Smiac mi sie chce jak ludzie pieprza ze on mial slabe dwa pierwsze sezony w Barcelonie. W drugim sezonie to on mial dosc ciezki okres pod wzgledem mentalnym ale na wiosne juz sie odblokowal i gral swietnie.
Co do biedy w Chile a w tej w Polsce to nawet nie ma porownania. W polsce sa boiska, a teraz to juz sa nawet Orliki. W Chile sie gra na piachu, a bramki sie robi samemu.
Jako kibic Barcy (hejty zniosę cierpliwie :D ) pamiętam artykuł o El Nino Maravilla, w którym była wzmianka o tym, że gdy był mały to zarabiał pieniądze myjąc samochody na cmentarzu.
Kibicuję Barcelonie od 98 roku i nigdy ale to nigdy nie zrozumiem sprzedaży Alexisa, zostawienia Pedro. Nigdy nie widziałem by któryś z piłkarzy Barcy w każdej sytuacji której mógł, biegał tyle co Alexis. Coś wspaniałego. Pamiętam jego pierwszy genialny sezon. Drugi słabszy, trzeci znowu świetny. Aż się żal robi patrząc na to, że Ci idioci z zarządu go sprzedali.
lolteks2013
tak, w Polsce tak graliśmy bo też nie mieliśmy boisk. Z tym że u nich dodatkowo była na prawdę bieda. U nas na każde święta mogłeś liczyć na to, że będziesz miał co zjeść, TV w domu to była normalna sprawa. W Chile jak w całej Ameryce Łacińskiej do dziś TV jest czymś wyjątkowym.
Jasne w Polsce tez jest bieda u wielu ludzi, ale nie tak jak w Chile.
Niby taką historię ma wielu piłkarzy (jeszcze...), no i samemu część z tych wspomnień się podziela, ale mimo wszystko wyjątkowo się to czyta. Przede wszystkim Alexis robi różnicę i to da się wyczuć w praktycznie każdym meczu, ale poza tym jego charakter jest świetny. Żadnego gwiazdorstwa, tylko zwyczajny człowiek, który cieszy się tym co robi :) Mam wrażenie, że takich jest coraz mniej..
Kiedyś jak grał spostrzegałem go bardzo negatywnie i dopiero jak miał przejść do Arsenalu sprawdziłem na Wikipedii, że swoje pierwsze buty do gry w piłkę dostał w wieku 17 lat, wstyd.
"Po prostu kładliśmy na ziemi dwa kamienie, które miały imitować bramkę." - Takie rzeczy nie tylko w Chile, w Polsce też przecież się tak gra(ło).
Wszyscy piłkarze grali na ulicy, czy na boiskach gdzieś koło domów, niektórzy po prostu dodatkowo trenowali w klubach :D
Po prostu trzeba trenować, ale nie tylko na treningach w klubie, ale też indywidualnie :D)
Leehu
Nie o to chodzi, ale sam to powiedziałeś. Pele, Ronaldo, Maradona, o nich mi chodzi. Właśnie w Polsce jest taki system szkolenia gdzie trener który skończył AWF albo i nie, i on wymaga od chłopaka żeby na treningu biegał i podawał, tak techniki się nie wyszkoli.
Holandia czy Belgia ma właśnie takie systemy które skutkują, ale nie jest tak że zaczyna taki mały Robben przychodzić na trening i grać super, trzeba mieć talent. Ozil też grał na ulicy i został gwiazdą nie mniejszą niż taki Robben czy RVP.
Takich piłkarzy jak Alexis nam potrzeba. Walczących, ambitnych i przede wszystkim bardzo utalentowanych. On zawsze gra na 100% i to się ceni. :)
Brawo Alexis, takich piłkarzy nam potrzeba.
AaronLieber co za pierdoły ... pokaz dane ze 80% polskich dzieci zyje w ubostwie....
Latwo nie mial ale w Polsce 80 % dzieciakow dorasta w takich warunkach
skromny po za boiskiem a na nim szatan
W sumie to teraz Alexis też strzela w okna. :)
@Ashburton: To nie prawda jak trafisz na dobrego trenera to możesz osiągnąć bez talentu tyle ile osiągają Ci piłkarze z talentem wyciągani gdzieś z ulicy, spójrz na Holandię na ostatnich 2 mundialach zajmowali miejsca na podium, a mają piłkarzy którzy wychowali się na ulicy no ja o takich nie słyszałem system szkolenia jest bardzo ważny zawodnik z talentem do grania i pasją poradzi sobie w każdych warunkach bo po prostu będzie dużo trenował ale zawodnicy którzy zostali trochę słabiej obdarzeni talentem, albo Ci którzy nie są tak zapaleni muszą mieć nad sobą kogoś kto ich pokieruje powie im na czym muszą się skupić. To dlatego takie kraje jak Holandia czy ostatnio Belgia mimo iż mają zdecydowanie mniej mieszkańców od Francji, Hiszpanii, Niemiec czy Włoch są w stanie z nimi rywalizować na równi. Owszem wiadomo system szkolenia nigdy nie wyszkoli takich piłkarzy jak Ronaldinho, Messi czy Alexis, bo tacy piłkarze nie przeszliby przez żaden system szkolenia. I nie chodzi o to że trenerzy nie zauważyliby ich potencjału, ale bardziej o to że musieliby się skupić na grupie więc szkoliliby zawodników tak aby wykonywali jak najwięcej podań, a to skutecznie odstraszałoby od robienia sztuczek, a wiadomo że najlepszym treningiem jest praktyka. Dobra mógłbym jeszcze tak długo pisać ale wyszłoby, więcej niż artykuł średniej wielkości zamieszczany na tej stronie. :)
Dancer, a tam gadasz kocopoły
MŚ 2014 - Niemcy
MŚ 2010 - Hiszpania
MŚ 2006 - Włochy
Najlepsza trójka trójka piłkarzy 2014 (imo) - 1.Ronaldo 2.Neuer 3. Robben. Wszyscy z Europy.
Po prostu europejski futbol umiera...
Przy wypowiedziach różnych piłkarzy można mieć czasem wątpliwości, ale ciężko wątpić w słowa Sancheza. Gra pokrywa się ze słowami.
Przyszłość będzie należeć do piłkarzy z Afryki i Ameryki Południowej... Ci drudzy już wyróżniają się na tle innych. Za 15 lat mało który Europejczyk będzie mógł się z nimi równać.
Marioht, chciałbym żebyś miał rację, ale bieda nie zniknie z powodu wybudowania iluś tam orlików.
womennewsnetwork.net/wp-content/uploads/2012/03/023-BRAZIL-SlumNextoLuxury-SaoPauloImageDavidFenng.jpg
Marioht - nie będą. Zawodnicy z Ameryki Południowej są bardzo cenieni ze względu na ich indywidualne i zawzięte charaktery ukształtowane na ulicy. Europejskie szkółki trochę zabijają tę indywidualność, ale to się zmienia. Trenerzy i działacze widzą, że każda taktyka staje się kompletnie bezużyteczna przeciwko Suarezowi, Messiemu czy Ronaldinho. W Arsenalu mamy Alexisa, a ja wierzę, że kolejną naszą gwiazdą będzie właśnie Sanogo i to z tych samych powodów.
Racja. Tacy piłkarze - wychowani z ulicznego futbolu będą z każdym rokiem, większym gatunkiem na wymarciu...
Najlepsi piłkarze kształtują się na ulicy, nie na orlikach i innych treningach z pseudo trenerami i nauczycielami.
świetny gość z tego Alexisa