Allardyce'a cieszy frustracja Wengera
04.05.2010, 18:21, Mateusz Marchewka 38 komentarzy
Menedżer Blackburn Rovers, ostatniego rywala Arsenalu, Sam Allardyce stwierdził, że jest zadowolony ze sposobu gry jego zawodników w meczu z The Gunners.
Mimo szybko strzelonej przez Arsenal bramki, gospodarze podnieśli się i dwukrotnie pokonali Łukasza Fabiańskiego. Tak więc trzy punkty zostały na Ewood Park, co oznacza, że Kanonierzy nie wygrali już czwartego meczu z rzędu.
Allardyce wypowiedział się na temat taktyki swojego zespołu i wszystkich spornych sytuacji w meczu.
- Jeśli wystarczająco obnażysz braki swojego przeciwnika, to na końcu się to opłaci. Nie widzę nic złego w bombardowaniu Fabiańskiego wysokimi piłkami. Wrzuciliśmy w pole karne mnóstwo piłek i przy obecnej formie bramkarza Arsenalu to się po prostu opłaciło.
- Pokonaliśmy Arsenal po uczciwej walce. Sędzia gwizdał sporo fauli, choć czasem gwizdał też w tych sytuacjach, w których gwizdnąć nie powinien. Ale nie można powiedzieć, że każde dotknięcie bramkarza to faul. Przy tych zagraniach akurat się nie pomylił. Tak, możecie się spierać o te dwie sytuacje, ale w takim razie i ja będę się kłócił o karnego dla nas. Morten Pedersen był faulowany w polu karnym w drugiej połowie i powinniśmy otrzymać rzut karny.
Allardyce wyznał też, że jest niezwykle zadowolony, z faktu, iż udało mu się pokonać Wengera.
- Nie mam zamiaru komentować tego, co Arsene mówił o mojej taktyce na ten mecz. Po prostu wiem, jaka strategia działa przeciwko Arsenalowi i dziś znowu się ona sprawdziła.
- My też rozgrywamy te spotkania, tyle, że jako menedżerowie. Podczas meczów patrzymy na siebie nawzajem i doszukujemy się słabości w przeciwnikach. Nie tylko w prowadzonych przez nas zespołach, ale w sobie nawzajem.
- Szczerze mówiąc cieszę się z tej krytyki Wengera. Po prostu wolę, by krytykował mnie on po zwycięstwie nad jego zespołem, niż pochwalił po przegranej. To niezwykłe uczucie wygrać taki mecz, z pełną świadomością tego, że zwycięstwo jest w pełni zasłużone.
źrodło: Sky SportsDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arsenal zagrał fajans, a wy
wyciągacie jakieś historyczne
zwycięstwo. Jakie to ma znaczenie
w kontekście możliwej straty
3 miejsca na rzecz Tottenh.
Oj Morświn, Morświn. Zapomniał już o tym 6:2?
Do zobaczenie na The Emirates w sezonie 10/11 z normalnym sędzią no i światowej klasy bramkarzem między słupkami Kanonierów.
Jakby Howard gwizdał mecz, to Blackburn nie strzeliło by ani jeden bramki, a my mielibyśmy karnego :D
Wielki Łeb teraz cwaniakuje.. zobaczymy w next sezonie ;]
wykorzystał słaby punkt Arsenalu i tyle. to ze sedzia nie odgwizdal faulu jednego czy drugiego na Fabianie to nie jego wina. wiedzial co robi i wypunktowal taktycznie Arsenal
No nie wiem czy popychanie zawodnika w stronę bramkarza to nie faul, ale druga bramka powinna zostać odgwizdana jako faul. Uniemożliwienie interwencji w polu 5 metrów to faul, a tak było w tym przypadku.
Niech się cieszy bo w następnym sezonie dostaną baty.
Krew mnie zalewa, kiedy czytam te pierdoły...
My o nic już nie walczymy chłopaki nie mają motywacji, a też sędzia popełnił 2 wielkie błędy i wypaczył wynik meczu.
W następnym sezonie trzeba Blackburn wbić kilka bramek by ten pan tak nie pyskował.
''Nie mam zamiaru komentować tego, co Arsene mówił o mojej taktyce na ten mecz. Po prostu wiem, jaka strategia działa przeciwko Arsenalowi i dziś znowu się ona sprawdziła.''
Że znów to bym nie powiedział bo przecież pół roku temu było 6:2 ^^
Chlop po czesci ma racje.
Wiedzial jak u Fabiana z pewnoscia w bramce i bezlitosnie to wykorzystal..
@Vpr
Jak sam kolega niżej przyznał, chodziło mi o ukaZanie, a nie ukaRanie. Tak więc powinno być ukażesz, a nie "ukarzesz". Ale nie przejmujmy się tym, oczywiście każdemu się takie drobne błędy zdarzają.
Allardyce nie śmiesz mnie człowieku z krytyką sędziego, bo nie gwizdnął dwóch fauli na Fabianie gdy padały bramki dla Blackburn
chodzi tu oczywiście o literówkę :D
Vpr, zrobiłem błąd... chodziło tu o ukazanie wad przeciwnika, nie wiem co sobie myślałem pisząc takie głupoty;p
brak koncetracji:D
Możecie go obrażać, ale ma sporo racji - wie jakie błędy najprawdopodobniej popełnimy i to wykorzystuje - jak większość drużyn w ostatnich spotkaniach. Jak dla mnie to Wengerowi powinno być wstyd, że jego drużyna jest tak przewidywalna i łatwa do ogrania. Zawsze taka sama taktyka plus zwyczajnie zbyt słabi zawodnicy na niektórych pozycjach (w tym meczu zwłaszcza Fabiański, Silvestre, Vela) - no niestety, tak się nie pokona takich potęg jak Man Utd czy Chelsea a może już niedługo Man City i Tottenham będą dla nas za silne. Nie lubię Allardyce'a ale nie mogę nie przyznać mu racji w tym co mówi po tym meczu.
Śmieszą mnie takie drużyny jak Blackburn, które zamiast grać w piłkę urządzają sobie rugby na boisku. Ich trener również nie jest z najwyższej półki, skoro idzie na łatwiznę. Nie zazdroszczę kibicom Rovers tego morświna (dobrze ujęte) i tych miernych piłkarzy (Gamst Pedersen - największy nurek).
howareyou > gdzie tu jest błąd? "Ukarzesz" od "ukarać"! :P Oczywiście "ukarzesz przeciwnika za błędy" brzmiałoby lepiej, ale "ukarzesz błędy przeciwnika" też jest OK.
ivexo123 chodziło mi wyłacznie o ostatni mecz a nie że ty 10 innych wymieniasz
Nie rozumie tych sędziów
Fabiański był 2 razy faulowany z czego straciliśmy 2 bramki. Rywale nie mają sie z czego cieszyc
Co się przejmować nie mamy formy to każdy może z nami wygrać
BloodAng3l - wiem wystarczająco duzo zeby smiac sie z tych, którzy kazdą wpadeczke Fabiana oh oh oh po której tracimy pkty tlumaczą bledami sędziowskimi.
ivexo
Mariusz2285 - 4 ostatnie mecze + dwumecz z Barcą zapewne takze wygrali sędziowie. A i 5 lat bez tytułów to tez wina tylko i wylacznie sędziów.
ten mecz wygrali sedziuowie a nie wy bo były faule na Fabiańskim przy dwóch bramkach wiec sie tak nie ciesz
każdy kibic Arsenalu widział,że oddaliśmy 2 razy mniej strzałów niz Blackburn... jak mamy wygrywać nie strzelając na bramke do cholery?!
Ale błędy w tym artykule... "Ukarzesz braki przeciwnika" itd.
A Morświn Allardyce (jak go ktoś wczoraj nazwał :D) niech gada sobie co chce, i tak jego drużyna jest na dole tabeli...
no coz trzeba mu przyznac ze mu sie udalo i wykonal doskonale swoje zadanie w tym meczu, pokazal nam po raz kolejny ze Fabian jest obecnie jeszcze za slaby na Arsenal
Mieliśmy wczoraj pecha i już.
Każdy kibic Arsenalu chyba bardzo się zdenerwował nie wiem jak to się stało że przegraliśmy :[
Cóż Sam A. ma rację;po to jest taktyka,aby jej używać - każdy orze jak może;chodzi właśnie o to,żeby uwypuklić i wykorzystać słabe punkty rywali i oni to uczynili - piłka nożna to nie tylko tysiące podań;posiadanie piłki to przede wszystkim maksymalne wykorzystanie swoich atutów oraz neutralizacja silnych stron przeciwnika.Prawda jest taka,że w lidze angielskiej bramkarz ma zdecydownie trudniej niż na kontynencie;ale wczoraj Fabian pokazał znowu,że brakuje mu boiskowego cwaniactwa - nie potrafił wespół z kolegami powstrzymać ich najgroźniejszego gracza w polu karnym Sambę,a że w większości krajów to byłby faul na bramkarzu to inna sprawa - to jest liga angielska - liga dla najtwardszych.Gol na 1:1 to gol zdecydowanie prawidłowy.Nie powinniśmy się dziwić porażce gdy Vela [niby taki technik pudłuje w wymarzonej sytuacji;a w niezłej Arszawin strzela delikatnie i prosto w bramkarza.Po za tym widać było,że my nie stanowimy zgranej drużyny,a ledwie zlepek to lepszych to gorszych piłkarzy.
Gigi-----jestem tego samego zdania co Ty:D
w pełni zasłużone zwycięstwo? Panie Allardyce chyba pana ostro pogięło. Po 1. Rzut karny dla nas po faulu Salgado na Robinie a po 2. dwa faule na Łukaszu. Tss
A kto się nie sfrustrował po tym meczu...
nieuczciwą? to ze Fabian slabo łapie wrzutki wiadomo nie od dziś i to nie jest wina sędziów. mało tego, powiem wam ze teraz jak jednemu zespolowi udalo sie tak wrzucac pilki na Fabiana i wygrac dzieki temu mecz, to kazdy bedzie to robil i bedzie nam naprawde ciezko grac Fabianem w bramce. Polska liga to niestety nie Angielska, nawet dla Fabiana...
Gratulacje, jego drużyna bardziej chciała tego zwycięstwa a nasze dziewczynki chyba za dużo zarabiają bo myślą, że sama nazwa Arsenal będzie wygrywać za nich mecze:/
Głupi morświn, przyjął taktykę nieuczciwą i cwaniacką, a teraz się cieszy..