Arsenal 3-2 Newcastle: drugie zwycięstwo w Singapurze
27.07.2025, 16:09, Trempa
703 komentarzy
Arsenal zakończył swoją singapurską przygodę w dobrym stylu, pokonując Newcastle 3:2 w emocjonującym meczu towarzyskim. Spotkanie przypominało prawdziwe starcie Premier League - pełne energii, zaciętości i nieustępliwości.
Pierwsza połowa
Już przed pierwszym gwizdkiem atmosfera była gorąca, a to za sprawą przybycia Viktora Gyökeresa do Singapuru. Szwed pojawił się na murawie, wzbudzając entuzjazm lokalnych kibiców, którzy na co dzień są daleko od Londynu.
Mecz rozpoczął się w zawrotnym tempie, mimo wilgotnego klimatu. Elanga i Gordon błyskawicznie przeprowadzali kontrataki, co sprawiało problemy defensywie Arsenalu. To jednak nie szybkość, a brak organizacji w obronie pozwolił Elandze otworzyć wynik. Po podaniu Tonaliego, Elanga umieścił piłkę w siatce już w 5. minucie. 0:1 dla Newcastle.
Arsenal szybko odpowiedział, pokazując kilka taktycznych nowinek. Calafiori, choć niepewny w obronie, świetnie radził sobie w środku pola, a jego podania do Saki były niczym z podręcznika. Kanonierzy zaczęli grać szybciej i bardziej zdecydowanie, co przyniosło efekty.
Trossard, aktywny na lewym skrzydle, podał do Havertza, który sprytnie odegrał do Merino. Hiszpan, który zapoczątkował tę akcję odbiorem piłki, pewnie umieścił piłkę w siatce obok Pope'a. 1:1 dla Arsenalu. Chwilę później szybkie rozegranie rzutu wolnego zaskoczyło Newcastle. Havertz podawał do Saki, a Alex Murphy niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki. 2:1 dla Arsenalu.
Druga połowa
Po przerwie na boisku pojawił się Odegaard, który od razu zaczął dyktować tempo gry. Jego strzały z dystansu dodawały drużynie pewności siebie. Niestety, Calafiori musiał opuścić boisko z powodu kontuzji – niepokojący znak dla zawodnika z historią urazów.
Newcastle wyrównało po strzale Jacoba Murphy'ego, piłka po rykoszecie znalazła drogę do siatki. 2:2. Mimo to Arsenal nie zamierzał odpuszczać.
Dowman, który grał od 60 minuty, pokazał się z bardzo dobrej strony i skradł serca kibiców. Jego dynamiczne rajdy i precyzyjne strzały były prawdziwym zagrożeniem dla bramki rywali. Po jednej z takich akcji Joelinton sfaulował go w polu karnym, a Odegaard pewnie wykorzystał jedenastkę. 3:2 dla Arsenalu.
Max Dowman is special. [@George_Zur ] pic.twitter.com/uFRo6wI5Z6
— AfcVIP⁴⁹ (@VipArsenal) July 27, 2025
Someone tell Dowman he's 15 years old playing against seniors pic.twitter.com/LYHGEmaz1r
— George (@George_Zur) July 27, 2025
This Dowman run followed by Joelinton’s face
— George (@George_Zur) July 27, 2025
Absolute cinema pic.twitter.com/SNGTGUcw5O
W ostatnich minutach Kepa popisał się kilkoma kluczowymi interwencjami, zapewniając Kanonierom zwycięstwo i udane zakończenie singapurskiej przygody.
Arsenal: Raya (Arrizabalaga 59), White (Nichols 77), Saliba (Salmon 77), Calafiori (Kiwior 49), Lewis-Skelly (Zinchenko 77), Merino (Rice 70), Zubimendi (Norgaard 77), Nwaneri (Odegaard 46), Trossard (Harriman-Annous 77), Saka (Dowman 59), Havertz (Martinelli 59)
źrodło: arseblog.news

22 godziny temu 14 komentarzy

29.07.2025, 00:24 19 komentarzy

28.07.2025, 15:27 21 komentarzy

28.07.2025, 10:31 0 komentarzy

27.07.2025, 18:07 3 komentarzy

27.07.2025, 17:49 2 komentarzy

27.07.2025, 17:43 2 komentarzy

27.07.2025, 12:53 2 komentarzy

26.07.2025, 20:41 639 komentarzy

26.07.2025, 19:10 3 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Za mało informacji póki co żeby móc ocenić Bertę jako upgrade. A Edu dla mnie dziwne baty zbiera. Nie dość, że nas wyprowadził z dołka, to jeszcze nasz były, kultowy piłkarz. Chyba wkurzenie niedojechanym sezonem (i ostatnim okienkiem) to zniekształca. To przekornie spytam, czy za całokształt Edu nie zasługuje na status legendy?
@artur759 napisał: "trochę szacunku ze strony niektórych byłoby stosowne, bo wystarsczy sobie przypomnieć, gdzie byliśmy przed jego przyjściem, a United już pokazało, że sam hajs nie wystarczy, zeby wrócić na szczyt."
No właśnie też o tym piszę, tutaj zamiast się cieszyć że mieliśmy dobrego Edu i zrobiliśmy upgrade na Bertę (narazie na papierze tak to wygląda) to jest jazda po Edu, że był amatorem i był słaby, że Berta to zrobił tyle co Edu przez 5 lat - żenada
@kamo99111 napisał: "kupuję też narracji, że Edu był jakoś dramatycznie ograniczany finansowo. Przykład Parteya – długo przeciągana sprawa, bo próbowaliśmy zbić klauzulę, ale koniec końców i tak wyłożyliśmy konkretne pieniądze"
No właśnie sam podałeś przykład ograniczenia finansowego Edu, klauzula była negocjowana bo chcieliśmy ja zmniejszyć czy rozbić na raty żeby móc pozwolić sobie na inny transfer
Finalnie nie udało się i mogliśmy pozwolić sobie tylko na Parteya
@kamo99111 napisał: "Co więcej, najdroższy z dotychczasowych transferów – Zubimendi – to jeszcze robota Edu"
Edu odszedł w listopadzie 2024. Plotki o naszym rzekomym dogadaniu się z zubim pojawiły się w styczniu. Jesteś pewny, że to robota Edu ?
Pamiętam jak na początku czerwca domagałeś się transferów. Wtedy mówiłeś, że zubi nie pewny bo nie potwierdzony. Teraz twierdzisz, że był rok wcześniej przyklepany ? ;)
@artur759 napisał: "że zamiast o 8 miejsce walczymy o 2."
* Miało być, że zamiast walczyć o 8, zajmujemy drugie i walczymy o pierwsze
Nie no pisanie, że Edu był złym dyrektorem sportowym to abstrakcja.
Arsenal budował zespół od zera, mając jedynie utalentowanego nastolatka - Sake. Zupełnia inna sytuacja niż kupowanie zawodników do klubu, który ma już liderów i jest dobrze obsadzony na 9/11 pozycjach. Wiadomo, że w momencie, gdy zaczynał pracę to piłkarze pokroju Rice nawet by na nas nie spojrzeli - Edu z Artetą powoli odbudowyali stopniowo skład i praktycznie co sezon wyglądało to lepiej.
Każdy transfer Edu ponad 10 baniek:
Gabriel, Partey, White, Ødegaard, Ramsdale, Tomiyasu, Lokonga, Jesus, Zinchenko, Vieira, Trossard, Kiwior, Jorginho, Raya, Timber, Havertz, Rice, Merino, Calafiori
TOP ruchy: Gabriel, White, Ode, Raya, Timber, Rice
Bardzo dobre ruchy: Trossard, Kiwior, Jorginho, Merino, Ramsdale, Havertz
Nieudane: Vieira, Lokonga
Partey i Tomiyasu sportowo zdecydowanie się bronili, a ich największym problemem było zdrowie, ale to bardzie pretensje do lekarzy albo do losu, bo Partey przychodził do nas z praktycznie nienaganą historią kontuzji.
Jesus i Zinczenko - byli kluczowymi zawodnikami do podniesienia jakości naszego zespołu w sezonie 22/23.
Calafiori na razie bez oceny, bo pierwszy sezon stracony - zobaczymy czy pójdzie drogą Timbera czy Tomiyasu.
Edu miał jedynie dwa wyraźnie słabe ruchy, a zdecydowaną większość TOP albo bardzo dobych ruchów. Jak na to, że tworzył zespół od zera, a nie dokupował elementy do działającej maszyny albo nawet jakkolwiek stabilnej drużyny to mega wynik. Walnie przyczynił się do tego, że zamiast o 8 miejsce walczymy o 2.
Także trochę szacunku ze strony niektórych byłoby stosowne, bo wystarsczy sobie przypomnieć, gdzie byliśmy przed jego przyjściem, a United już pokazało, że sam hajs nie wystarczy, zeby wrócić na szczyt.
@Nicsienieda napisał: "To trzeba podkreślać. Hype na Bertę przypomina mi hype na Raula, bo wydał dużo pieniędzy. Najpierw niech się te transfery sprawdzą. Edu to transfery Martinelliego (wzrost wyceny ponad dziesięciokrotny), Big Gabiego, Odegaarda za naprawdę małe pieniądze, bo tylko na to było nas wtedy stać. Też odpowiedzialny za radykalny wybór młodego trenera bez doświadczenia - Artety. Drogie kupowanie gwiazd, czyli to gdzie teraz jesteśmy dzięki Edu, to żaden wyczyn."
Różnica między Bertą a Sanlehim jest kolosalna. Za czasów Raula panował chaos – zawodników sprowadzało się „po znajomości”, przy mocnym udziale zaprzyjaźnionych agentów, a trener (Emery) miał minimalny wpływ na kształt kadry. Chciał Zahę, dostał Pepégo. Do tego dochodziły wynalazki Svena „kakaowe oko” Mislintata, jak Guendouzi czy Torreira. Nie ma sensu tego porównywać do obecnej struktury, gdzie Arteta ma realny głos w budowaniu zespołu, a cały proces jest znacznie bardziej przemyślany i spójny.
Jeśli chodzi o wydatki – Berta wcale nie szasta kasą na lewo i prawo. Średnia kwota za zawodnika to ok. 37,4 mln euro – jak na obecne warunki rynkowe to naprawdę rozsądna suma. Dla porównania: Etikité i Wirtz kosztowali znacznie więcej, a ryzyko, że nie wypalą, nadal istnieje (inna liga, inne tempo gry – Etikité wcale nie miał jakichś „boskich” statystyk).
Co więcej, najdroższy z dotychczasowych transferów – Zubimendi – to jeszcze robota Edu. Gdyby go odliczyć, średnia kwota spada jeszcze bardziej. A profil zawodników? W większości są gotowi do gry od razu, średnia wieku pewnie kręci się wokół 26–27 lat. To nie są żadne „projekty”, tylko piłkarze do grania tu i teraz.
Nie kupuję też narracji, że Edu był jakoś dramatycznie ograniczany finansowo. Przykład Parteya – długo przeciągana sprawa, bo próbowaliśmy zbić klauzulę, ale koniec końców i tak wyłożyliśmy konkretne pieniądze. Problemem była raczej skłonność do przeciągania negocjacji. Mimo to Edu zrobił solidną robotę – zbudował fundamenty, które pozwoliły drużynie wskoczyć kilka poziomów wyżej.
Zmiana Edu na Bertę to nie rewolucja, tylko jakościowy upgrade – jak wymiana dobrego zawodnika na kogoś z topu. Jeśli chcesz walczyć z najlepszymi, to musisz mieć najlepszych nie tylko na murawie, ale też w gabinetach.
@Theo10 napisał: "1. Znajdź mi jakiś zespół, który mając 78pkt nie zakwalifikował się do top4. Niech będzie, że od początku istnienia PL."
Sezon 13/14 - 78 punktów nie dawało LM. Arsenal był 4ty i miał 79 punktów
@Theo10 napisał: "Ale jeśli jedna drużyna ma ich 110, to matematycznie inna drużyna może mieć również maksymalnie 110; 114 już nie jest możliwym wynikiem. ; )"
A faktycznie,coś przekrecilem,zapomniałem,że gra się mecz i rewanż. Mój błąd.
@Barney napisał: "Edu tez mial kase ,a nie potrafil rok temu dograc transferowprzed okresem przygotowawczym.
To wazne ,zeby gracze juz sie zgrywali.
Berta potrafil negocjować w paru miejscach na raz.
Edu to amator przy nim."
Tylko, że pracują Edu to nie jest jedno okienko, a 5 lat pracy
Rozumiem, że poprzednie letnie okno z perspektywy czasu było dosyć słabe, ale oceniamy za całość
Były okna gdzie szybko dogrywał transfery i generalnie prawie wszystkie jego transfery za poważne pieniądza się sprawdziły
@Dziadyga: „Można zdobyć maksymalnie 114 punktów.”
Ale jeśli jedna drużyna ma ich 110, to matematycznie inna drużyna może mieć również maksymalnie 110; 114 już nie jest możliwym wynikiem. ; )
Ja sie boje ,ze Gabriel nie wyjdzie w 1 kokejce w podstawie,narazie nie zagral ani minuty w sparingach
Kurcze,trzęsienie ziemi 8,8 u wybrzeży Kamczatki.Juz dawno nie było tak mocnego,oby tylko tsunami nie zniszczyło infrastruktury i ludzi w wieku krajach.
@mck95 napisał: "Nie można przegrać mistrzostwa punktami mając ich 110. Można ewentualnie bramkami"
Można zdobyć maksymalnie 114 punktów.
@Nicsienieda:
Edu tez mial kase ,a nie potrafil rok temu dograc transferowprzed okresem przygotowawczym.
To wazne ,zeby gracze juz sie zgrywali.
Berta potrafil negocjować w paru miejscach na raz.
Edu to amator przy nim.
@adek504 napisał: "A co do Edu to pracował też w innych warunkach,"
To trzeba podkreślać. Hype na Bertę przypomina mi hype na Raula, bo wydał dużo pieniędzy. Najpierw niech się te transfery sprawdzą. Edu to transfery Martinelliego (wzrost wyceny ponad dziesięciokrotny), Big Gabiego, Odegaarda za naprawdę małe pieniądze, bo tylko na to było nas wtedy stać. Też odpowiedzialny za radykalny wybór młodego trenera bez doświadczenia - Artety. Drogie kupowanie gwiazd, czyli to gdzie teraz jesteśmy dzięki Edu, to żaden wyczyn.
@Ups147 napisał: "Przy każdej z tych opcji 2 miejsce to porażka."
Zacznę od prywatnej anegdoty, bo spotkała mnie dzisiaj mała tragedia. Otóż wchodzę pod ciepły prysznic, z myślą żeby się zrelaksować, a tu nagle po paru minutach czuję ogromny głód. I byłem postawiony w sytuacji patowej - z jednej strony nie chcę skracać przyjemności, z drugiej jestem niesamowicie głodny.
Ale wracając do meritum, z ciekawości czy w historii PL jakiś klub zwolnił trenera z powodu drugiego miejsca w lidze? La Liga czy niemiecka to jedno, ale PL jest niesamowicie wyrównana i to wyśmiewane drugie miejsce w kontekście PL znaczy więcej.
@Theo10: @adek504: Nie napisałem słowa o zwolnieniu, tylko o tym że taki wynik to nadal by była porażka nie ważne kto by nas wyprzedził.
Jak tam wyjazdowki na żywo wyglądają nasze? Ma ktoś już? Zastanawiam się, która koszulkę zakupić, domowa czy wyjazdowa.
Tak z ciekawości wie ktoś jaki procent ze sprzedaży koszulek nasz klub może mieć? sprzedaz koszulki bestii bije rekordy
@Dziadyga: Nie można przegrać mistrzostwa punktami mając ich 110. Można ewentualnie bramkami
Btw.
Mam wrażenie, że jakby na miejscu Saliby czy Saki były niektóre osoby z k.com, to by już dawno biegały w koszulce Liverpoolu, City czy innego Realu.
Fajnie, że Arteta dobiera takich ogarniętych ludzi do składu.
@Tomek251: Chodzi im np o mecze PL :)
Także plany dzielenia się kontem raczej nie wchodzą w grę.
@Be4Again: „Bo równie dobrze możemy mieć 78pkt czy dwa więcej niż rok wcześniej i nie załapać się do top 4 co wtedy? Przecież klub zrobił progres i do tego 1/2 CL. Jaki sens snuć takie teorie?
Jak zostaniemy bez żadnego trofeum to będzie to temat do rozważań. Jak nie uda się EPL i CL to FA Cup i Carling Cup to po prostu obowiązek.”
1. Znajdź mi jakiś zespół, który mając 78pkt nie zakwalifikował się do top4. Niech będzie, że od początku istnienia PL.
2 Zakończenie sezonu poza top4 to jest ewidentny regres, niezależnie od pucharów myszki miki i innych czynników i wtedy faktycznie trzeba by się zastanowić nad zmianą menadżera.
No chyba, że jednocześnie wygramy LM.
3. Priorytetem na tym poziomie jest PL i LM, a nie jakieś puchary angielskie i imo nie ma sensu na to tracić większych sił. Jak się dojdzie do półfinału, to trzeba spróbować wygrać, ale wcześniej to rezerwy i odpoczynek dla kluczowych graczy.
„Kolejny sezon z korniszonem w dłoni to będzie pierwszy krok do rozpadu tego projektu. Od zawodników po trenera.”
Co roku ta sama gadka, a potem TAA odchodzi z Liverpoolu za darmo, a u nas Saliba jest bliski przedłużenia kontraktu.
Ale w przyszłym roku już na pewno, wiadomo.
@Ups147: I co? Potencjalnie zwolnisz trenera, który zrobił najlepszy wynik punktowy w historii klubu i będziesz szukał na rynku kogoś, kto go zastąpi i z miejsca ten wynik jeszcze poprawi? ^^
To jest racjonalny plan Twoim zdaniem?
@Ups147 napisał: "Nawet gdybyśmy zdobyli 93 punktów, które by nie dało mistrzostwa to nadal by był słaby wynik. I nie tyle co punktowy, co po prostu by oznaczało, że albo City, które już nie jest tak mocne jak parę lat temu, albo Slot dla którego to by był drugi sezon, albo co lepsze jakąś Chelsea nas wyprzedziło. Przy każdej z tych opcji 2 miejsce to porażka."
No i jak będzie brzmiał komunikat klubu po zwolnieniu Artety?
Po rekordowym sezonie w historii klubu zwalniamy Artete, osiągnął to czego nikt nie osiągnął w naszej trzydziestoparoletniej historii w PL, ale musi odejść
No i w sumie, jak masz trenera który robi taki wynik i daje pewna gwarancję to szukasz niewiadomego?
zamierzam kupić canal+ online i dzielić się ze znajomym, na stronie napisane jest coś takiego:
"
W serwisie streamingowym CANAL+ gwarantujemy dostęp do treści na jednym urządzeniu (1 stream), jednak większość materiałów, takich jak kanały na żywo, seriale, filmy i wybrane wydarzenia sportowe (w tym Gale KSW ramach pakietu Super Sport), możesz teraz oglądać na dwóch urządzeniach jednocześnie (2 streamy).
W przypadku wybranych transmisji specjalnych, dostęp jest możliwy na jednym urządzeniu.
"
czy ostatnie zdanie oznacza to, że niektóre mecze będą możliwe do obejrzenia jedynie na jednym urządzeniu ? O jakie transmisje specjalne może im chodzić ?
@adek504 napisał: "No, a tak dla przykładu, Arteta robi jakieś 93 pkt i nie ma mistrzostwa i odpada w finale albo 1/2 LM
Trzeba go zwolnić tak dla przykładu?
Ale w sumie jak to będzie brzmieć, rekord punktowy klubu w PL i zwolnienie trenera?"
Nawet gdybyśmy zdobyli 93 punktów, które by nie dało mistrzostwa to nadal by był słaby wynik. I nie tyle co punktowy, co po prostu by oznaczało, że albo City, które już nie jest tak mocne jak parę lat temu, albo Slot dla którego to by był drugi sezon, albo co lepsze jakąś Chelsea nas wyprzedziło. Przy każdej z tych opcji 2 miejsce to porażka.
A miał ktoś z Was na sobie tą wersje koszulki authentic ? Warto ?
Ramsdale w NUFC - here we go!
Niech mu się wiedzie w szczegolnosci w meczach z City, Live itd.... Ale na mecz z nami życzę mu aby wpuścić o conajmniej jedną bramkę więcej niż nasz bramkarz :-D
@ladinho91 napisał: "Macie wiedze czy w naszych stacjonarnych sklepach adidasa są koszulki Arsenalu ?"
W niektórych, lepiej wyposażonych czSsm są, ale tych najnowszych na pewno jeszcze nie będzie.
Macie wiedze czy w naszych stacjonarnych sklepach adidasa są koszulki Arsenalu ?
@lordoftheboard: przecież on miał kontuzje i wrócił z nadwagą. Nie ogarnął sie, to u Pulisa nie grał, proste
@Be4Again napisał: "Kolejny sezon z korniszonem w dłoni to będzie pierwszy krok do rozpadu tego projektu. Od zawodników po trenera."
Myślałem, że pierwszy był już w poprzednim sezonie. Bo wtedy też pisałeś, że to już się zacznie walić jak nie wygramy. Teraz przesuwasz jednak o sezon, że jak w przyszłym nie wygramy, to już wtedy na pewno runie. Ale przecież właśnie zakontraktowaliśmy supersnajpera na 5 lat, więc ja bym się nie martwił.
@Be4Again napisał: "Jeżeli już teraz zakładasz jakieś „wyjścia awaryjne” to znaczy, że już jesteś przegrany. Właśnie o to chodzi, że nie może być żadnej opcji B czy C."
Po prostu podałem jeden z możliwych scenariuszy, dla których nie warto mówić że jak nie zdobędzie LM czy PL to na 100% trzeba zwolnić
Tak wielki klub to nie poligon doświadczalny, po sezonie ma być analiza co wyszło, co nie wyszło czy wszystko zostało zrobione dobrze itd i wtedy należy ocenić czy zwalniać czy nie
@Be4Again napisał: "sezon z korniszonem w dłoni to będzie pierwszy krok do rozpadu tego projektu. Od zawodników po trenera. Każdy projekt piłkarski ma swój cykl, albo peak będzie wykorzystany albo nie…"
Ale Carabao czy FA Cup też nie przekona żadnego piłkarza, liczy się LM i PL, ale to też nie jest żaden gwarant utrzymania piłkarzy, musi się wszystko zgadzać
@adek504: Jeżeli już teraz zakładasz jakieś „wyjścia awaryjne” to znaczy, że już jesteś przegrany. Właśnie o to chodzi, że nie może być żadnej opcji B czy C. Bo równie dobrze możemy mieć 78pkt czy dwa więcej niż rok wcześniej i nie załapać się do top 4 co wtedy? Przecież klub zrobił progres i do tego 1/2 CL. Jaki sens snuć takie teorie?
Jak zostaniemy bez żadnego trofeum to będzie to temat do rozważań. Jak nie uda się EPL i CL to FA Cup i Carling Cup to po prostu obowiązek.
Kolejny sezon z korniszonem w dłoni to będzie pierwszy krok do rozpadu tego projektu. Od zawodników po trenera. Każdy projekt piłkarski ma swój cykl, albo peak będzie wykorzystany albo nie…
@adek504 napisał: "No, a tak dla przykładu, Arteta robi jakieś 93 pkt i nie ma mistrzostwa i odpada w finale albo 1/2 LM"
Jeśli będzie mieć rekordowe 110 pkt,a ktoś 111 to jednak znowu będzie gorszy mimo wszystko.Czyli by czegoś ponownie zabrakło mimo,że byłoby blisko perfekcji.
Trzeba mieć też w sobie szczęścia,być może Arti jak nieraz tu pisaliśmy nie wygra nic,ma pecha i sufitu nie przebije i dokończy dzieło ktoś inny.
@Dziadyga napisał: "tak szczerze.Swoje też zrobił,nie ma co ujmować."
No to po co mu ujmowales?
@Dziadyga napisał: ",przeciąganie tych negocjacji aż do granic możliwoś"
No też można polemizować, bo w sumie parę okienek ogarnął szybko
Ja wiem, że często też na oko wyglądało że niby nic nie ugrał cenowo, ale transfer to nie tylko kwota
Ja uważam, że jak na ten moment w którym był klub wykonał naprawdę dobra robte
@adek504
Edu nie był zły,ale brakowało mu zdecydowania w ważnych momentach,przeciąganie tych negocjacji aż do granic możliwości.Berta jest doświadczonym dyrektorem a Edu dopiero się tego uczył,przyszedł do klubu bardziej przez znajomości niż faktyczne umiejętności tak szczerze.Swoje też zrobił,nie ma co ujmować.
@Be4Again napisał: "Kto mówi o zwolnieniu MA? Już zaczynasz konfabulacje? Co będzie po sezonie to się okaże. Po prostu w tym sezonie musi spuentować swój projekt mistrzostwem EPL lub CL. Nie ma absolutnie innej opcji i tyle w temacie"
No, a tak dla przykładu, Arteta robi jakieś 93 pkt i nie ma mistrzostwa i odpada w finale albo 1/2 LM
Trzeba go zwolnić tak dla przykładu?
Ale w sumie jak to będzie brzmieć, rekord punktowy klubu w PL i zwolnienie trenera?
Po prostu uważam, że mistrzostwo czy LM to jest cel, ale brak tego celu nie powoduje w każdym przypadku zwolnienia według mnie, no i jest jeszcze kwestia zastępstwa, jak zwalniać to żeby było kim zastąpić
@adek504: Kto mówi o zwolnieniu MA? Już zaczynasz konfabulacje? Co będzie po sezonie to się okaże. Po prostu w tym sezonie musi spuentować swój projekt mistrzostwem EPL lub CL. Nie ma absolutnie innej opcji i tyle w temacie.
Trener to wie, zawodnicy to wiedzą, czas żeby kibice też zaczęli o tym mówić wprost.
Gyo ma jakas taka aure, aure kolejnej ikony Arsenalu, jakby mial zwiastowac ze wreszcie po ponad 22 latach cos wygramy normalnego.
@Be4Again napisał: "Oczywiście, że tak. To samo GM6, który wprost powiedział że nie ma żadnych wymówek w nadchodzącym sezonie. Ode wypowiedział się w podobnym tonie."
Według mnie to już od dwóch sezonów są takie wypowiedzi więc nic nowego
@Be4Again napisał: "niektóre bezjajeczne koty będą miauczeć i na siłę obniżać ambicje w imię milusińskiej atmosferki i żeby broń Boże na nikogo presji nie narzucać. Widać że klub szybciej zmienił podejście mentalne niż niektórzy kibice…"
No tak, bo jak ktoś nie pisze zwolnić Artete to nie ma ambicji...
Ja już od kilku sezonów uważam, że presja jest na tego mistrza, ale nie gramy też w lidze jednej drużyny, tak jak np PSG że jak nie zdobędziemy mistrza to znaczy że jesteśmy do niczego
Cały czas powtarzam zarząd powinien robić chłodna analizę a nie emocjonalne zero jedynkowe podejscie
@Dziadyga napisał: "takim razie Berta to również "wujek z wesela" no to dobrze,mogę być tym "wujkiem" jak widzę,że Berta zrobi w sezon tyle co Edu w 5 lat.Po prostu ma jaja,by w koncu coś wygrać i nie pieprzyć ciągle o mitycznym procesie,widocznie jeszcze nie jest przesiąknięty tym hasłem"
Ja nie wiem, czy wam jest lepiej jak tak poumniejszacie temu co zrobi Edu?
Przecież żeby docenić pracę Berty nie trzeba jechać po Edu, no i narazie transfery Berty są fajne na papierze, ważne żeby się obroniły
A co do Edu to pracował też w innych warunkach, Berta przyszedł do topowego klubu, z dużym wpływami finansowymi i z grą w LM, myślisz że jakby zaczynał tak jak Edu od 8 miejsca to byśmy mieli takie okno jak teraz?
Tak samo jak się cieszę, że jest Berta i zrobił upgrade Edu, tak samo doceniam to co zrobił Edu, bo równie dobrze mogliśmy pójść drogą United a poszliśmy droga na szczyt
@Be4Again napisał: "To samo GM6, który wprost powiedział że nie ma żadnych wymówek w nadchodzącym sezonie. Ode wypowiedział się w podobnym tonie."
Super, to zamiast wypowiadać się w podobnym tonie może Ode pokaże to na boisku, bo z taką grą kapitana i rozgrywającego jak w poprzednim sezonie nie ma co myśleć o tytule. Nie ma wymówek, spoko. To jak nic nie wygramy to jakie konsekwencje poniesie Odegaard- straci opaskę, złoży transfer request, zrobi samobiczowanie, czy podkuli ogon?
https://www.facebook.com/share/v/14EZo9qWdcJ/?mibextid=wwXIfr
Czy Gyökeres tak potrafi? Potrafi zdobyć bramkę Puskasa już 1 stycznia nowego roku? Bo jak nie umie to ja go nie chce .
@adek504: Od razu argument siły. Lekko, tak dla przywrócenia pokory :)
@Dziadyga: Oczywiście, że tak. To samo GM6, który wprost powiedział że nie ma żadnych wymówek w nadchodzącym sezonie. Ode wypowiedział się w podobnym tonie.
Jednak niektóre bezjajeczne koty będą miauczeć i na siłę obniżać ambicje w imię milusińskiej atmosferki i żeby broń Boże na nikogo presji nie narzucać. Widać że klub szybciej zmienił podejście mentalne niż niektórzy kibice…
Mentalne przegrywy.
@Be4Again napisał: "jak próbuje formułować własne myśli to się robi lekko śmiesznie, lekko żenująco"
@Be4Again napisał: "Czasem bić to mało."
No, akurat już w sumie lepsze śmieszne argumenty niż argumenty siły albo jako jak jakiś czas temu argumenty o dawaniu liścia Artecie
W takim razie Berta to również "wujek z wesela" no to dobrze,mogę być tym "wujkiem" jak widzę,że Berta zrobi w sezon tyle co Edu w 5 lat.Po prostu ma jaja,by w koncu coś wygrać i nie pieprzyć ciągle o mitycznym procesie,widocznie jeszcze nie jest przesiąknięty tym hasłem.
@Dziadyga: Spokojnie, kolega Garfield sprawdza się jako newsletter, jak próbuje formułować własne myśli to się robi lekko śmiesznie, lekko żenująco.
@Garfield_pl napisał: "Szkoda mi czasu na Ciebie, dlatego podałem idealny przykład;) ty i tak nie uznajesz argumentow jak to na " wujka z wesela " przystało;)"
Odezwał się ten oświecony który uznaje argumenty xD Buaha.