Arsenal bez cojones, 0-0 w hicie na Emirates Stadium

Arsenal bez cojones, 0-0 w hicie na Emirates Stadium 12.02.2014, 21:35, Sebastian Czarnecki 2751 komentarzy

Wielki mecz na Emirates Stadium w końcu dobiegł końca. Kanonierzy nie potrafili ograć na własnym boisku dołującego ostatnio Manchesteru United i po raz kolejny przestraszył się swojego odwiecznego rywala, mimo że ten nie jest już tak groźny jak przed rokiem. Piłkarze Arsenalu pokazali zbyt mało zaangażowania, w ogóle nie podjęli walki, by wygrać to spotkanie, jakby nie zależało im na zdobyciu trzech punktów i powrocie na fotel lidera.

Dzisiejszy mecz stał pod dyktando bramkarzy, którzy ciągle ratowali swoje zespoły przed utratą bramek. Ostatecznie to Wojciech Szczęsny został wybrany przez Barclays zawodnikiem meczu, ale również i jego vis-a-vis popisał się kilkoma kluczowymi interwencjami. Mecz, jakich było wiele, na pewnie nie zapisze się w kartach historii. Obie drużyny mocno zachowawcze, a wynik 0-0 jest najbardziej sprawiedliwym rezultatem ze wszystkich, choć przy odrobinie szczęścia każda ze stron mogła zostać ze wszystkim lub z niczym.

Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Arteta, Wilshere - Rosicky (74. Chamberlain), Özil, Cazorla - Giroud

Man Utd: De Gea - Rafael (46. Ferdinand), Vidić, Smalling, Evra - Cleverley, Carrick - Valencia (82. Young), Rooney, Mata (75. Januzaj) - Van Persie

Już druga minuta mogła przynieść bramkę dla Manchesteru United. Mikel Arteta zbyt długo zwlekał z podaniem, co wykorzystał Robin van Persie, który szybko odebrał mu piłkę i ruszył na bramkę Szczęsnego. Holender jednak zmarnował dogodną sytuację i strzelił prosto w polskiego bramkarza, który pewnie wyłapał piłkę.

Dwie minuty później odpowiedzieć mogli Kanonierzy. Jack Wilshere popisał się indywidualną akcję i huknął na bramkę De Gei, ale dobrze ustawiony Smalling wybił piłkę na rzut rożny. Dośrodkowanie ze stałego fragmentu gry przyniosło kolejną akcję dla gospodarzy. Tym razem strzał głową oddał Olivier Giroud, ale Francuz mocno się pomylił.

W 10. minucie kolejna akcja Arsenalu. Na strzał z dystansu zdecydował się Tomas Rosicky, a w zdobyciu bramki mogły mu pomóc... plecy Nemanji Vidicia, od których odbiła się piłka, dezorientując De Geę. Hiszpański golkiper szybko się jednak zorientował, co się święci i zdołał przechwycić futbolówkę.

Osiem minut później kolejną sytuację strzelecką miał Robin van Persie. Były gracz Arsenalu wymanewrował Pera Mertesackera i strzelił prawą nogą na bramkę, jednak piłka wyraźnie minęła się z prawym słupkiem.

Kolejne minuty to głównie gra w środku pola. Co prawda obie drużyny cały czas grały bardzo ofensywnie i szukały miejsca do oddania strzału, jednak żaden z golkiperów nie musiał się bardziej wysilić przy interwencji.

W ostatnich pięciu-dziesięciu minutach dwukrotnie próbował Olivier Giroud, jednak najpierw oddał strzał wysoki ponad bramką, a drugi raz nie potrafił opanować futbolówki.

Do końca pierwszej połowy nie wydarzyło się już nic godnego uwagi, sędzia zakończył pierwszą połowę przy bezbramkowym remisie.

Na drugą część meczu Manchester United wyszedł w nieco innym składzie. Za Rafaela, który ucierpiał w starciu z Olivierem Girouda, na boisko wszedł Rio Ferdinand, który zajął miejsce u boku Nemanji Vidicia. Chris Smalling przeszedł tym samym na prawą stronę defensywy.

Druga odsłona meczu na początku nie przyniosła nam jednak zbyt wielu emocji. Gra toczyła się głównie w środku pola, a żadna ze stron nie wypracowała sobie żadnej okazji, która mogła zagrozić golkiperowi drużyny rywali.

W 62. minucie Kanonierzy nieco odważniej zaatakowali i dało to rzut rożny z prawej strony boiska. Dośrodkowanie znalazło drogę na głowę Laurenta Koscielnego, który mocno strzelił, ale Antonio Valencia wybił futbolówkę z linii bramkowej.

Dwie minuty później Mark Clattenburg podjął nieco kontrowersyjną decyzję, po tym jak nie odgwizdał rzutu karnego po - wydawałoby się - przewinieniu Nemanji Vidicia na Olivierze Giroudzie, który został wytrącony z równowagi przez Serba i upadł w polu bramkowym.

W 76. minucie Arsenal miał najlepszą okazję do zdobycia gola w drugiej połowie. Bacary Sagna pięknie dośrodkował z prawej strony boiska, jednak Olivier Giroud z najbliższej odległości minął się z piłką.

Trzy minuty później to drużyna gości mogła świętować strzelenie bramki. Świetną dwójkową akcję przeprowadzili Wayne Rooney i Robin van Persie, a zakończyła się dośrodkowaniem Anglika na głowę Holendra, który mocno uderzył na bramkę Szczęsnego. Polski golkiper popisał się jednak niewiarygodną interwencją i przerzucił futbolówkę na poprzeczkę, wychodząc z tej sytuacji jak bohater.

David de Gea nie chciał być gorszy od swojego vis-a-vis i kiedy Santi Cazorla zakończył strzałem pozycyjną akcję Arsenalu, kapitalnie interweniował, parując piłkę na słupek.

Hiszpański golkiper ponownie popisał się w doliczonym czasie gry, kiedy to pewnie wyłapał uderzenie po ziemi Santiego Cazorli.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, Arsenal zremisował 0-0 z Manchesterem United i nie wyprzedził wciąż liderującej Chelsea. Zawodnikiem meczu według Barclays został Wojciech Szczęsny.

Manchester UnitedPremier LeagueRaport pomeczowy autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
skyrim komentarzy: 807112.02.2014, 22:19

CO za pajac *****

Kysio2607 komentarzy: 1336012.02.2014, 22:19

Hahahaha ten człowiek jest żenujący

CesK komentarzy: 210712.02.2014, 22:19

qrwa!

mar12301 komentarzy: 2327812.02.2014, 22:19

ja pierdleeeeee

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29712.02.2014, 22:19

TO KPINA Hhahaha

Zuki komentarzy: 36212.02.2014, 22:19

GenzoArs ja go najbardziej się obawiałem przed mieczem :P

skyrim komentarzy: 807112.02.2014, 22:19

***** MAĆ

Frankly komentarzy: 76412.02.2014, 22:19

Słupek uratował Fulham po strzale Suareza.

RafixTheOne komentarzy: 67212.02.2014, 22:19

Giroud...

Thierry77 komentarzy: 343612.02.2014, 22:19

Sanogo/Bendtner i Poldi.
I nie w 90 min.

skyrim komentarzy: 807112.02.2014, 22:19

Mamy jakiś problem, bo Jack gra głownie środkiem na Cazorlę a Oezil nie podaje do przodu.
Ja rozumiem że ktoś kogoś nie lubi lub nie ufa no ale za chwilę się okaże że gramy do tyłu !

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29712.02.2014, 22:19

czego on nie da Podolskiemu szansy już?

MiksonAFC komentarzy: 4112.02.2014, 22:18

Odpaliłem dopiero w drugiej połowie. Może mi ktoś powiedzieć jak przywitano Judasza?

paulrudy komentarzy: 4812.02.2014, 22:18

Zgadzam się z Twarowskim ,że słabsza dyspozycja Ozila jest spowodowana wolnymi flankami, z Theo i Podolskim myślę ,że to dużo lepiej by wyglądało.

Heniek100 komentarzy: 6812.02.2014, 22:17

Może mi ktoś powiedzieć, kiedy redakcja przestanie wrzucać wywiady z tymi ciamajdami?

Ja rozumiem, można ich udzieliać jak się coś pokazuje na boisku. Ale nasi zamiast grać, tylko gadają co nie przekłada się na gre!!!

STOP WRZUCANIOM WYWIADÓW!!!

GenzoArs komentarzy: 1985 newsów: 912.02.2014, 22:17

Czuję że zmiennik strzeli bramkę. Boję się, że to będzie Januzaj :/

pumeks komentarzy: 2080812.02.2014, 22:17

Ozil powinien szybciej podawać, a nie holowac piłkę czekać aż obrońcy pokryją naszych graczy....bo wtedy strata pewna.

MociumPAN komentarzy: 126612.02.2014, 22:17

dawaj jeszcze podol za cazorle i jedziemy

stovegunner komentarzy: 238212.02.2014, 22:17

niech ktoś zmieni żiru, proszę

lukipuki komentarzy: 28712.02.2014, 22:17

Za dużo przytulania widzę. To nie te mecze co kiedyś

marz2 komentarzy: 521912.02.2014, 22:17

Brakuje takiego pier... kibiców, takiego dopingu głośnego porządnego żeby ponieść ich do zwycięstwa... same pikniki to nie pomaga

skyrim komentarzy: 807112.02.2014, 22:17

Poldi.

DawidAFC komentarzy: 18097 newsów: 125112.02.2014, 22:17

Wreszcie Ox... A Poldi?

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 312.02.2014, 22:17

Szambo oby bylo lepiej

kampop1 komentarzy: 29312.02.2014, 22:17

Chciałbym zobaczyć ile procent podań od Ozila Giroud oddał celnie...

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29712.02.2014, 22:16

Wenger zmian nie umie robić xD

Marzag komentarzy: 42527 newsów: 112.02.2014, 22:16

dobra zmiana

skyrim komentarzy: 807112.02.2014, 22:16

Oezil wręcz ignoruje francuza na boisku

Dominik11 komentarzy: 2070012.02.2014, 22:16

ox może teraz coś ruszy

maciekgunner komentarzy: 50512.02.2014, 22:16

boze kochany

Dziebol komentarzy: 25312.02.2014, 22:16

Nawet jak straci piłke to stoi i załamuje rece zamiast o nia powalczyc :O wiadomo i kim mowa :/

kowalski komentarzy: 269712.02.2014, 22:16

Komu Ozil ma podawać?

Dominik11 komentarzy: 2070012.02.2014, 22:16

wenger chce ten mecz zremisować

skyrim komentarzy: 807112.02.2014, 22:16

Dlaczego mając TAKĄ przewagę nie wpuszczamy napastnika ?

polandblood komentarzy: 12007 newsów: 112.02.2014, 22:15

Ten Ozil to opoznia podania do Giroud jak się tylko da, a to i tak kończy się stratą po dotknięciu piłki przez Francuza.

mitmichael komentarzy: 4924312.02.2014, 22:15

Tak wierza Giroud, ze mu nie podaja

GROMALL komentarzy: 509012.02.2014, 22:15

O Ox!!

cakE256 komentarzy: 221712.02.2014, 22:15

Jesli tego nie wygramy będzie to 100% wina Ziru, ten człowiek jest poprostu na poziomie polskiej ekstraklasy ! -.-

stovegunner komentarzy: 238212.02.2014, 22:15

żiru nigdy nie wykorzysta podania od ozila

bee komentarzy: 16212.02.2014, 22:15

Ox cos zaraz strzeli :)

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29712.02.2014, 22:15

niech TEN GIROUD ZEJDZIE WKONCU BOŻE KOCHANY

bobslej22 komentarzy: 873112.02.2014, 22:15

Ozil sie wkur.... na boskiego Francuzika się dziwimy ???

pumeks komentarzy: 2080812.02.2014, 22:15

Lenistwo w ataku !!!!!
Tylko Ozil i Giroud graja w ataku, a reszta śpi.

Oldgunner3 komentarzy: 1034112.02.2014, 22:15

Gdzie k... zmiany!!

reidens komentarzy: 106112.02.2014, 22:15

Jest Chambo!

mar12301 komentarzy: 2327812.02.2014, 22:15

Ozil już to pier** z tym Żwyrem z przodu...

THUG komentarzy: 95912.02.2014, 22:15

No i jak zwykle. Sam Giroud i Ozil z przodu, a reszta się zatrzymuje przy środkowej linii.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 312.02.2014, 22:15

Olivier znow zje...l talent :D

CesK komentarzy: 210712.02.2014, 22:15

Chambo!

DawidAFC komentarzy: 18097 newsów: 125112.02.2014, 22:15

Ale Ozil jest wkurzony na Giroud :D Podaje mu tylko jak musi :D

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool16123139
2. Chelsea17105235
3. Arsenal1796233
4. Nottingham Forest1794431
5. Bournemouth1784528
6. Aston Villa1784528
7. Manchester City1783627
8. Newcastle1775526
9. Fulham1767425
10. Brighton1767425
11. Tottenham1772823
12. Brentford1772823
13. Manchester United1764722
14. West Ham1755720
15. Everton1637616
16. Crystal Palace1737716
17. Leicester1735914
18. Wolves17331112
19. Ipswich1726912
20. Southampton1713136
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady