Arsenal demoluje Galatasaray!

01.10.2014, 21:39, bojowy schabowy 1881 komentarzy

Arsenal: Szczęsny - Chambers, Mertesacker, Koscielny, Gibbs – Flamini – Oxlade-Chamberlain, Cazorla, Özil, Alexis - Welbeck.

Ławka rezerwowych: Ospina, Coquelin, Bellerin, Rosicky, Wilshere, Campbell, Podolski.

Galatasaray: Muslera - Chedjou, Felipe Melo, Kaya - Sari, Kurtuluş, Džemaili, Telles – Sneijder - Pandev, Yılmaz.

Ławka rezerwowych: Sinan Bolat, Tarık Çamdal, Hakan Balta, Hamit Altıntop, Bruma, Olcan Adın, Umut Bulut.

Tego wieczoru na The Emirates byliśmy świadkami pięknego widowiska, po kilku bezbarwnych meczach Arsenal w końcu w imponujący sposób pokonał przeciwnika. Galatasaray było bezradne, jedyne zagrożenie jakie byli w stanie stworzyć to strzały zza pola karnego. Do momentu wyrzucenia z boiska Szczęsnego spotkanie było jednostronne. Gdy między słupkami stanął Ospina, gra otworzyła się i byliśmy świadkami zaciętej walki. Ostatecznie Kanonierzy pokonali tureckich przeciwników 4-1.

Kanonierzy w pierwszych minutach meczu byli żądni rewanżu za kompromitację w Dortmundzie. Ofensywnie usposobiona jedenastka dała w kość defensywie Galatasaray.

Już w 2. minucie podopieczni Wengera rozegrali składną akcję, jednak strzał Ozila został zablokowany. Parę sekund później Welbeck wykonał imponujący rajd przez połowę boiska, jednak nie wiedział jak skończyć akcji , a piłka znalazła się za linią końcową boiska.

W 10. minucie gracze tureckiego zespołu po raz pierwszy poważnie zagrozili bramce Wojciecha Szczęsnego, jednak strzał Tellesa był niecelny.

Na kolejną, wartą uwagi akcję Kanonierów musieliśmy czekać do 20. minuty, Alexis Sanchez świetnie urwał się obrońcy i podał wzdłuż pola karnego do Welbecka. Jednak Anglik został wyprzedzony.

22. minuta meczu i gol dla Arsenalu! Kolejne świetne zagranie Alexisa tym razem zostało zamienione na gola, strzelcem bramki Danny Welbeck! Anglik uderzył piłkę po ziemi i nie dał szans na interwencję Muslerze.

W 28. minucie Ozil zagrał świetne prostopadłe podanie do Welbecka, Anglik zamiast strzelać postanowił lepiej ustawić sobie piłkę i w rezultacie ją stracił.

30. minuta, Welbeck w pojedynkę niszczy Galatasaray! Anglik wygrał walkę fizyczną z Felipe Melo i pobiegł w stronę bramki. Były napastnik Manchesteru United akcję wykończył z chirurgiczną precyzją, umieszczając piłkę tuż obok słupka.

W 33. minucie popularny Welbz mógł skompletować hat-tricka. Nowy napastnik Arsenalu dopadł do bezpańskiej piłki, jednak oddał strzał w środek bramki, z którym bramkarz Galatasaray nie miał żadnych problemów.

Od 35. minuty Gatasaray powinno grać w dziesiątkę. Felipe Melo brutalnym wejściem dwiema wyprostowanymi nogami w Alexisa Sancheza . Ten faul mógł zakończyć sezon Chilijczyka, jednak wydaje się, że z byłym graczem Barcelony wszystko będzie w porządku.

Sanchez na faul Melo odpowiedział golem! 40. minuta i Galatasaray na kolanach! Ozil wspaniałym podaniem obsłużył Alexisa, który nie zwykł pudłować w sytuacjach „sam na sam”.

Flamini nie pozostał obojętny agresywnym wejściom przeciwników, postanowił ostrym faulem na Sneijderze samodzielnie wymierzyć sprawiedliwość.

W drugiej połowie Galatasaray postanowiło ruszyć do odrabiania strat. Pierwszą groźną akcję wyprowadzili jednak Kanonierzy. Alexis Sanchez kapitalnie odnalazł Chamberlaina , który minął Melo i zagrał do Ozila. Podanie zostało jednak zablokowane.

Welbeck show! Anglik w 51. minucie skompletował hat-tricka, genialnie zakończył drużynową akcję. Delikatnie podciął piłkę, która ominęła Muslerę i trafiła do siatki!

61. minuta, Wojciech Szczęsny musiał opuścić boisko, ponieważ sfaulował wychodzącego „sam na sam” Yilmaza. Wenger zmuszony został do dokonania zmiany, za Sancheza na boisko wbiegł Ospina.

Zaskakujący jest obiektywizm sędziego z Włoch, który w pierwszej połowie nie wyrzucił z boiska brutalnie grającego Felipe Melo.

Niestety Ospina nie powstrzymał Yilmaza, kolumbijski bramkarz rzucił się w złym kierunku . Bramka dla Galatasaray.

Kolejna zmiana w drużynie Kanonierów. W 68. minucie Chamberlaina zmienił Rosicky.

Galatasaray nawet grając w przewadze nie było w stanie stworzyć składnej akcji, w międzyczasie Cazorla z Ozilem we dwóch rozpracowali całą defensywę przeciwników. Hiszpan w finalnej fazie ataku zagrał podcinką do Welbecka, który strzałem głową przerzucił piłkę nad poprzeczką. Za Anglikiem na futbolówkę czyhał Rosicky, ale napastnik go nie zauważył.

W 75. minucie Wenger dokonał ostatniej zmiany w zespole. Ozil został zastąpiony przez Wilshere’a.

W 80. minucie Galatasaray przeprowadziło pierwszą groźną akcję. Yilmaz strzałem głową próbował pokonać Ospinę, jednak Kolumbijczyk wyciągnął się jak struna i odbił piłkę do boku.

Minutę później Welbeck ostatkiem sił próbował powiększyć swój dorobek bramkowy, efektownie minął dwóch rywali, jednak stracił piłkę.

Ospina w końcówce spotkania zaliczył kilka fenomenalnych interwencji. Raz, gdy strzelał Altintop. Następnie, gdy groźnie zza szesnastki uderzył Sneijder.

Dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, Ospina zderzył się z Yilmazem kolanami. Potrzebna była interwencja lekarzy, którzy postawili Kolumbijczyka na nogi.

Tuż przed końcem meczu Cazorla był centymetry od strzelenia bramki. Hiszpan przelobował bramkarza, jednak piłkę toczącą się do bramki wybili obrońcy tureckiego klubu.