Arsenal kontra Olympiakos: Starcie na Emirates
01.10.2025, 09:42, Mateusz Kolebuk
678 komentarzy
Liga Mistrzów wraca na Emirates Stadium, a Arsenal zmierzy się z dobrze znanym rywalem - Olympiakosem. To już trzynaste spotkanie obu drużyn w ciągu ostatnich 16 lat. Po zwycięstwie 2:0 nad Athletic Bilbao, Kanonierzy liczą na kolejną wygraną, by z przytupem rozpocząć fazę grupową. Arsenal ma świetny bilans w meczach otwarcia Ligi Mistrzów na własnym stadionie, wygrywając 14 z ostatnich 15 takich spotkań.
Jednak jedyna porażka w tej serii miała miejsce właśnie przeciwko Olympiakosowi w 2015 roku. Grecy triumfowali na Emirates w trzech ostatnich wizytach, co jest najdłuższą serią porażek Arsenalu z jednym rywalem w europejskich rozgrywkach. Mikel Arteta będzie chciał przerwać tę passę, zwłaszcza po niedzielnym zwycięstwie nad Newcastle United.
Olympiakos na fali
Olympiacks wraca do Ligi Mistrzów po raz pierwszy od sezonu 2020/21, po zdobyciu dubletu w Grecji. W swoim pierwszym meczu zremisowali 0:0 z debiutującym Pafos, mimo że Cypryjczycy grali w dziesiątkę przez większość spotkania. W lidze greckiej Olympiakos jest niepokonany i zajmuje pierwsze miejsce, choć ostatnie zwycięstwo nad Levadiakosem zapewnił im gol Chiquinho w 96. minucie.
Mimo że Grecy nie radzą sobie najlepiej na wyjazdach w Lidze Mistrzów, to ostatnio wygrali dwa z trzech meczów na angielskiej ziemi, pokonując Arsenal w marcu 2021 roku i Aston Villę w maju 2024 roku.
Co mówią trenerzy?
- Naszym celem jest grać mecz po meczu i być lepszym od rywala, co jest trudne w tej lidze - mówi Arteta. - Jutro czeka nas ciężki mecz, ale wiemy, jak ważna jest forma na własnym stadionie.
Z kolei Mendilibar podkreśla:
- Musimy być odważni przeciwko tak silnemu przeciwnikowi. Nie możemy się poddać presji i musimy grać swoją grę. Nie możemy zmieniać stylu, bo to byłoby ryzykowne.
Informacje o składach
Martin Odegaard wrócił do gry przeciwko Newcastle i może być gotowy na kolejny występ. Piero Hincapie i Noni Madueke są nadal kontuzjowani, podobnie jak Kai Havertz i Gabriel Jesus. W Olympiakosie do składu wraca bramkarz Konstantinos Tzolakis, a Santiago Hezze również jest gotowy do gry. Roman Yaremchuk i Rodinei pozostają poza grą z powodu kontuzji.
Taktyczne podejście
Olympiakos zazwyczaj gra w ustawieniu 4-2-3-1, które w defensywie przechodzi w kompaktowe 4-5-1. Ich boczni obrońcy często angażują się w akcje ofensywne, tworząc przewagę na skrzydłach. Zespół opiera się na doświadczonych zawodnikach, ale potrafi być groźny w końcówkach meczów.
Statystyki i ciekawostki
Arsenal zachował czyste konto w dziewięciu z ostatnich dwunastu meczów domowych w Lidze Mistrzów. Olympiakos przegrał swoje ostatnie dziesięć wyjazdowych spotkań w tych rozgrywkach. Grecy wygrali cztery z ostatnich pięciu meczów przeciwko angielskim zespołom.
Sędziowie
Francuski arbiter Francois Letexier poprowadzi to spotkanie. Wcześniej sędziował już mecz Arsenalu z Realem Madryt oraz finał Euro 2024.
Historia spotkań
Arsenal i Olympiakos mają za sobą długą historię rywalizacji, z sześcioma zwycięstwami każdej ze stron. Ostatnie starcie miało miejsce w sezonie 2015/16, kiedy to Olivier Giroud poprowadził Kanonierów do zwycięstwa 3:0 w Atenach. Pod wodzą Artety, Arsenal zrewanżował się Grekom za porażkę w Lidze Europy sezon wcześniej.
źrodło: arsenal.com
21.10.2025, 20:00 4 komentarzy

20.10.2025, 22:21 6 komentarzy

20.10.2025, 19:40 952 komentarzy

18.10.2025, 21:05 1017 komentarzy

18.10.2025, 17:27 1 komentarzy

17.10.2025, 18:49 15 komentarzy

17.10.2025, 18:29 752 komentarzy

16.10.2025, 21:19 5 komentarzy

11.10.2025, 19:04 0 komentarzy

10.10.2025, 12:14 8 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 5 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Marzag:
Ty jesteś trochę krótki umysłowo i nie rozumiesz różnicy między dawać komuś w nieskończone szanse na odbudowę formy kiedy nie masz sensownej rywalizacji w formie a dawać komuś szansę kolejny raz z rzędu kosztem gaszenia entuzjazmu i poczucia niesprawiedliwi kogoś kto ją ma?
Nie widzę żadnego pretekstu żeby Odegaard wychodził na pozycji nr 10 kosztem Eze. Na odbudowę może wchodzić w 60-70 minucie ale dobrze wiemy że jak Odegaard zasługuje u Artety na skład w jakie formie by nie był.
@mlody323323 napisał: "takie piły do Gyoka chce sie oglądać"
W premier league tu by była strata piłki, dostaje takie z tym że nie dochodzi do nich
@Smazony: nie tylko żeby gola nie zabrać... Przede wszystkim żeby nie spalić gdyby to wchodziło w grę
Gyo jak LeBron wjechał
Najwięskzy plus - Odeegard wrócił :) Tęskniłem
Może by sprawdzić tą bramkę bo nie była clear and obvious.
@Arsenal2004:
Noo od razu na pełnej, wyczekujemy tylko okazji i cała na przód
Poratujcie linkiem do transmisji proszę
DLACZEGOOOO TO NIE WPADŁO ?????? !!!! XD
Vitold.
Szkoda że Gyo nie wykończył. Ale to jest czołg
Dawno tak dobrze się ich nie oglądało. Brakowało takiego meczu z taką chęcią do gry.
MARTINELLI ODRODZENIE, ZŁOTA PIŁKA TO KWESTIA CZASU
takie piły do Gyoka chce sie oglądać
Bezpośredni Arsenal to taki jaki chce oglądać. Fajnie to wygląda jak nie walimy tych kółek.
Gyokeres w końcu zrobił to na co czekamy. Taran rywali ;)
Ciekawe czemu nasi SO tak średnio z długimi piłkami
Ale mnie cieszy że Gabi wraca do swojej debiutanckiej dyspozycji
Gabi jak chciał poczekać
Pięknie ich Gyo zezłomował xd
Bardzo ładnie Martinelli wyczekał żeby gola nie zabrać
GyoMar strzelił.
Brawo Gyokeres
brawo Gyo, brawo Gabi
Gyo jak dzik tam szedł
Gabi chciał zostawić żeby wpadło na konto Gyo, ale dobrze że był na miejscu;)
Ryzykownie poczekał martinelli :D
Ależ Martinelli to wyczekał przed strzałem, aby gol był Gyo. Klasa.
Gyoko co obrońców poustawiał, szkód aze nie wpadło od razu
Ale Gyokeres pokarał obrońców. Brawo
Pięknie w końcu taka Piła do Gyokeresa na które czekaliśmy
Arsenal trochę lekcewazy Olympiakos.
Miło ze strony Martinellego że postanowił najpierw przypilnować półkę żeby to gol Gyo był.
No super zachowanie Gabiego, nie chcąc ukraść bramki Gyo.
I git , jedziemy z nimi, szkoda że nie Gyo
Narazie dobeze wygladamy i da siw to ogladax.
@Puli: telewizjada
Ale po angielsku. Pl strasznie przycina
@Garfield_pl: Chodzi jak skóra na qtasie
@miki9971: fajne podania daje, przede wszystkim z pierwszej piły
Ode grający takie piłki z pierwszej to jest coś co sprawia że serce się raduje
@damianARSENAL: nie ogladam. Ode kot?
Tu z 5-0 dla Arsenalu będzie. Ostatnio taka różnice w jakości widziałem w meczu z Port Vale
Fajnie piłeczka chodzi
Ode wraca do formy
Poleci ktoś jakiś stream?
za tego double faka od tego scieku na trybunie Trossard zaraz ładuje 2 bramy i idzie sie cieszyć jak rice w sektor tego typa :D xD
@Marcel90: słabo, osobiście wolę mieć nawet trochę gorszą jakość, niż opóźnienie, no ale alternatywy nie ma
Dziś główka u niego pracuje..Tak dalej.
To jest gol...
Nawet głową nie trafił xd
Aj szkoda
Aj Gabi
@djmacius napisał: "Kurde, czemu na tym canal plus jest prawie minuta opóźnienia w stosunku do choćby flashscore? macie podobnie?"
aplikacja c+ od zawsze ma opoznienie
Kurde, czemu na tym canal plus jest prawie minuta opóźnienia w stosunku do choćby flashscore? macie podobnie?