Arsenal Ladies w drodze po triumf w Lidze Mistrzów!
20.03.2013, 19:12, Konrad Barwas 1847 komentarzy
Arsenal Ladies przywykły do wygrywania. Z 38 trofeami zdobytymi w ciągu 25 lat trudno się nie przyzwyczaić. Każdego sezonu po tej przodującej w Anglii drużynie mniej lub bardziej spodziewa się, że zdominuje krajowe rozgrywki – i to pomimo rozwoju FA Women's Super League (FAWSL) - z tego właśnie powodu wygrana w Europie jest tak wyjątkowa. Zapytaj jakąkolwiek zawodniczkę, jakiego trofeum pragnie najbardziej, a odpowiedź zawsze będzie ta sama: nieuchwytnej Ligi Mistrzów.
W środę londyński klub podejmować będzie zwycięzcę ligi włoskiej, ASD Torres z Sardynii, w ćwierćfinale rozgrywek Ligi Mistrzów, pragnąc zdobyć trofeum, którego nie wygrały od ich pierwszego zwycięstwa w 2007. Już od pięciu lat ta przerwa staje się coraz bardziej dokuczliwa dla klubu, który zebrał tak dużo "srebrnej zastawy", że mógłby z nich jeść swoje przedmeczowe posiłki.
Podbój Europy jest jednakże inny. "To trofeum, które każdy naprawdę chce wygrać, jest elitarne, to wisienka na torcie", powiedziała grająca w pomocy gwiazda Arsenalu Kelly Smith. „Każdy jest głodny sukcesu".
W tym roku dodatkową zachętą jest fakt, że finałowy mecz odbędzie się na stadionie Chelsea, Stamford Bridge, a zainteresowanie nim, biorąc pod uwagę sprzedaż biletów, budzi nadzieje na dorównanie liczbie widzów, którą można było zobaczyć podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku, kiedy ponad 70 000 osób oglądało kobiecą drużynę Anglii pokonującą Brazylię na Wembley.
Jakakolwiek liczba widzów zbliżona do 70 000, byłaby prawdziwym postępem w porównaniu z ok. trzy tysięczną liczbą fanów, którzy przybyli na stadion Arsenalu w Borehamwood w Hertfordshire, by być świadkami tego, jak ich drużyna zostaje mistrzem Europy w 2007 roku. Wygrana w tym roku może być jednak trudniejsza niż kiedykolwiek, przyznaje Smith - wśród innych ćwierćfinalistów znajduje się Lyon, który chce wygrać rozgrywki trzeci raz z rzędu.
"Wszyscy możemy powiedzieć, że mieliśmy odrobinę szczęścia w tamtym finale przeciwko Umea [szwedzkiej drużynie, którą pokonały 1-0]. Byłyśmy przygwożdżone przez dużą część meczu u nas, założyły nam pressing, obijały słupek i poprzeczkę, ale szczęście było w tamtym roku po naszej stronie i myślę, że to, że powinniśmy wygrać tamten mecz, było zapisane w gwiazdach. Moim zdaniem w tym roku mamy bardzo mocny skład. Jeżeli będziemy trzymać się razem i pracować nad nową filozofią, którą wprowadziła trener uważam, że mamy dobre szanse na to, aby wygrać."
Nowym trenerem jest była menadżer szkockiej drużyny do lat 19 - Shelley Kerr. Zaskakujące i mało znane nazwisko jak na najbardziej pożądane stanowisko w angielskiej piłce. Mecz z Torres będzie pierwszym meczem 43-latki na stanowisku menadżera Arsenalu - specyfika kobiecego sezonu: ligowe rozgrywki odbywają się latem, ale europejskie puchary i Puchar Anglii są rozgrywane według tradycyjnego kalendarza – i zarazem czymś w rodzaju bitewnego chrztu dla Szkotki. Stąd też nie ma na niej nałożonej żadnej presji.
"Patrzę na to jak na wyzwanie, ale nie powiedziałabym, że czuję na sobie jakąś presję", mówi Kerr ze stalowym, rzeczowym spojrzeniem. "Mamy tutaj wyjątkową grupę zawodniczek i jestem bardzo szczęśliwa mogąc nią dowodzić i dostając ofertę pracy tutaj. Każda osoba związana z kobiecą piłką powie wam, że ta praca jest jedną z najbardziej pożądanych, dlatego jestem bardzo zaszczycona i dumna mogąc być tu menadżerem."
Kerr mówi, że nie ma żadnego pojęcia, kto oprócz niej był przymierzany do roli szkoleniowca Arsenalu. Przyznaje jedynie, że przyjęła ofertę bez wahania. "Nie potrzebowałam myśleć nad tym dłużej niż przez sekundę."
Jej zawodniczki, jednakże, kiedy pojawiła się wiadomość o jej nominacji, zachodziły w głowę, kim jest ich nowa trener? Smith wyznała, że nie miała żadnego pojęcia, kim była Kerr. "Przyznałam, że "wyguglowałam" jak ona wygląda i jakie jest jej trenerskie doświadczenie, ponieważ nigdy wcześniej o niej nie słyszałam" - powiedziała 34 latka. "Ale Vic [Akers, dyrektor sportowy] wypowiadał się bardzo pochlebnie o niej i doceniał pracę, jaką wykonała ze szkocką drużyną do lat 19, a Jennifer Beattie i Kim Little były trenowane przez nią w [szkockiej] drużynie młodzieżowej i miały o niej do powiedzenia same dobre rzeczy."
Rzeczywiście, wszystkie obawy związane z prowadzeniem klubu na tak ważnym poziomie w rozgrywkach najlepszych drużyn w Europie przez nowego menadżera, szybko zostały przez Kerr uśpione. "Byłam trochę zaniepokojona tym, że nowy trener może nie wiedzieć zbyt dużo o drużynie przeciwko której gramy, ale po rozmowie z nią widać, że bardzo dobrze odrobiła pracę domową" - powiedziała Smith. "Będziemy miały zdjęcia wszystkich zawodniczek w drużynie Torres oraz wideo, więc naprawdę zrobiła dobre rozeznanie na ich temat i mamy nadzieję, że przejdziemy do następnej rundy."
Arsenal miał nadzieję rozegrać "rozgrzewkowy" mecz pod przewodnictwem Kerry - miał zmierzyć się w piątej rundzie Pucharu Anglii z Nottingham Forest minionej niedzieli, ale zalane wodą boisko stanęło na przeszkodzie temu meczowi, uwidaczniając równocześnie niektóre z frustracji, jakie ciągle obecne są w kobiecym futbolu. Zapytajcie zawodniczki o ich listę usprawnień w kobiecej piłce, a lepsze boiska będą na niej wysoko - całkiem umiarkowane żądanie jak na grupę utalentowanych zawodniczek, które przeważnie ciągle nie są w stanie utrzymać się jedynie z grania w piłkę. Obrończyni drużyny Wielkiej Brytanii i Arsenalu Steph Houghton porównała niektóre z boisk na których grają do "plaży bez trawy."
Smith, tymczasem, ubolewa nad faktem, że nawet pionierski Arsenal trenuje jedynie dwa razy w tygodniu, co jest dużym źródłem frustracji dla zawodniczek, które trenowały w całkowicie profesjonalnym środowisku, jakie oferowały, upadłe obecnie, ligi kobiece w USA. "Wszyscy gracze chcą trenować więcej," powiedziała Smith. "Odniosłyśmy sukces w lidze i w [krajowych] pucharach, ale myślę, że jeżeli chcesz wygrać Ligę Mistrzów, musisz być bardziej regularny. Więcej treningów z piłką po prostu polepsza twoją technikę, twoją pewność siebie i twoją sprawność. Cztery godziny w tygodniu to za mało." Kerr być może będzie kobieta, która to zmieni. Idąc w ślady kobiecej drużyny Liverpoolu, która w tym sezonie stała się pierwszym klubem w FAWSL, który trenuje w takim samym wymiarze godzin co mężczyźni, Kerr prowadzi już rozmowy z zawodniczkami, jak zwiększyć liczbę godzin treningu.
Będąc jedną z niewielu kobiet-trenerów którzy posiadają licencję UEFA Pro, Kerr ma sposób bycia, która wskazuje, że naprawdę rozumie ten biznes. Czy jest bardzo wymagająca osobą? "Tak", odpowiada. "Dwa główne słowa, które cały czas powtarzam zawodniczkom, to że kocham dyscyplinę i organizację." Brzmi jak inny sławny Szkot. W rzeczy samej Kerr jako swoich mistrzów wskazuje dwóch szkockich trenerów - Sir Alexa Fergusona i Davida Moyesa - którzy wnieśli swój wkład do kursu na licencję Pro, na który uczęszczała - oraz Arsena Wengera ze swojego obecnego klubu. Trenowanie, jak mówi, jest powołaniem, do którego zawsze czuła pociąg. "Nawet kiedy byłam zawodniczką, byłam tym zainteresowana, już mając 18 lat."
To, że „na pełnym gazie” zmierza do ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów razem z drużyną, z którą odbyła jedynie dwie sesje treningowe i nie rozegrała żadnego meczu, musi być frustrujące. "Jest jak jest", mówi wzruszając ramionami. "Dobrą stroną jest to, że zawodniczki są bardzo doświadczone, co jest zaletą. Zawodniczki są bardzo profesjonalne. Są przyzwyczajone do grania na tym poziomie rozgrywek, więc nie sądzę, że to będzie jakaś wielka sprawa."
Houghton uważa, że drużyna obecnie przywykła do grania na finałowych etapach rozgrywek Lgi Mistrzów przed rozpoczęciem sezonu w lidze. "Zrobiłyśmy to w dwóch ostatnich sezonach [od inauguracyjnego sezonu FAWSL w 2011 roku], może nie grałyśmy tak dużo meczy jakbyśmy chciały przed ćwierćfinałem, ale mamy w drużynie zawodniczki, które potrafią zrobić to, co trzeba. Pomocne było to, że niektóre z nas grały podczas meczów reprezentacji na Cyprze – w sumie cztery mecze." Rzeczywiście, jeden z tych meczy, wygrana Anglii 4-2 z Włochami, może pomóc w starciu z ko Torres - której skład opiera się w większości o zawodniczki grające we włoskiej kadrze narodowej. Swoją pomoc zaoferowali były menadżer, obecnie dyrektor sportowy, Akers oraz trener pierwszej drużyny mężczyzn, Neil Banfield.
"To naprawdę dobre i odświeżające, kiedy przychodzi ktoś kto ma inną opinię", mówi Houghton. "Neil trenował nas jak piłkarzy, nie było różnicy pomiędzy kobietami i mężczyznami. Jeżeli zrobiłaś coś źle, nie bał się cię opieprzyć. Dziewczyny były ożywione."
Drużyna liczy, że to ożywienie pomoże im podczas meczu na Sardynii i zaprowadzi dalej, na samo Stamford Bridge. "Myślę, że możemy dostać się do finału", mówi Smith, "ale następny mecz jest dla nas kluczowy."
Wygrana z Torres z niemal całkowita pewnością sugeruje miejsce w finale jako, że losowanie nie skonfrontuje ich z Lyonem wcześniej. "Są zdecydowanie drużyną, na którą trzeba uważać" , mówi Smith, której klub zmierzy się w półfinale albo z niemieckim Wolfsburgiem, albo rosyjskim Rossiyanka ,"to byłby świetny mecz, gdyby grały w nim angielska drużyna przeciwko francuskiej - już ich [Lyon- kb] umieściłam w finale, ponieważ nie widzę nikogo, kto mógłby ich pokonać, jeżeli mam mówić szczerze. Jeżeli jednak dotrzemy do finału, mecz na „naszym” boisku i wsparcie kibiców może dać nam dodatkową motywację i energię. A wtedy, kto wie?"
Kerr wierzy, że to ożywienie zainspiruje Arsenal do wygrania tego nieuchwytnego, drugiego tytułu najlepszej drużyny w Europie.
-------------------------------------------------
Pięć kluczowych zawodniczek Arsenalu
-------------------------------------------------
Kelly Smith, 34 lata, napastnik
Obecnie podczas swojej trzeciej przygody z Arsenalem, gdzie przeniosła się po dwóch sezonach w profesjonalnej lidze w USA. Smith jest bez wątpienia jedna z gwiazd kobiecej piłki na Wyspach Brytyjskich. Czterokrotnie znajdowała się na shortliście do nagrody Fifa Women's World Player of the Year, i wiele osób jedynie brakowi szczęścia przypisuje to, że nie zamieniła nigdy nominacji na nagrodę. Jest również angielską rekordzistką pod względem liczby strzelonych goli, z ponad 100 występami w kadrze narodowej. Hope Powell, menadżer Anglii oraz drużyny Wielkiej Brytanii, który nie jest skłonny do przesady, wychwala jej zalety: "Kelly jest jedną z tych zawodniczek, którą spotykasz jedynie raz, dwa razy w swoim życiu. W męskiej piłce możesz myśleć o Diego Maradonie lub Messim, graczach z tak unikalnym talentem, takim jaki ma Kelly".
Stephanie Houghton, 24 lata, obrońca
Była zawodniczka Sunderlandu stała sie sławna podczas Igrzysk w Londynie w 2012 roku, kiedy strzeliła zwycięskiego gola przeciwko Brazylii przed rekordową 70 000-tysięczną liczbą widzów na Wembley. Będąc najlepszy strzelcem drużyny Wielkiej Brytanii podczas Igrzysk w Londynie, Houghton strzelała gola w każdym meczu fazy grupowej, co spowodowało, że wśród zawodniczek zaczęto żartować, że Houghton może być na drodze do zdobycia złotego buta. Może się wydawać, że to jedynie krótkotrwała sława, ale dla Houghton te pochwały były jak najbardziej zasłużone zawłaszcza po dwóch kontuzjach, które wykluczyły ją z Mistrzostw Świata w Chinach w 2007 roku - gdzie Anglia dotarła do ćwierćfinału - i Mistrzostw Europy w 2009 , podczas których jej drużyna zajęła drugie miejsce, ustępując Niemkom. Houghton dzieli mieszkanie z jej koleżankami z drużyny - Jordan Nobbs i Danielle Carter.
Kim Little, 22 lata, pomocnik
To już prawie pięc lat, od kiedy Kim strzeliła swojego pierwszego gola dla Arsenalu w obecności 5000 tysięcznego tłumu na Emirates. Miała wtedy 17 lat, a ówczesny menadżer Vic Akers powiedział: "Zwróćcie uwagę na tą zawodniczkę, będzie wielką piłkarką". Bez wątpienia, zawodniczka Szkocji i drużyny Wielkiej Brytanii zyskała całkiem niemałą reputację. Po zdobyciu regularnego miejsca w pierwszym składzie po jej transferze do Arsenalu z Hibernian, w wieku 16 lat, Little ugruntowała swoją pozycję jako wybornego strzelca i była najskuteczniejszą zawodniczką FAWSL w minionym sezonie. Podczas Igrzysk w 2012 była jedną z tylko dwóch zawodniczek nie pochodzących z Anglii, które zostały wybrane do drużyny Wielkiej Brytanii. Kim trafiła na nagłówki gazet, kiedy zdecydowała się nie śpiewać God Save the Queen przed otwierającym rozgrywki grupowe meczem z Nową Zelandią. Zanotowała trzy asysty dla drużyny, która dotarła do ćwierćfinału, przegrywając w nim z Kanadą.
Ellen White, 23 lata, napastnik
Zwróciła na siebie uwagę swoim śmiałym lobem w meczu Anglii z późniejszymi mistrzyniami, Japonią, podczas Mistrzostw Świata w 2011 roku. Ten gol spowodował że jej koleżanki - jak również trener Powell – poderwały się z radości z ławki rezerwowych, a sam filmik z bramką krążył na YouTubie i przyczynił się do zdobycia przez zawodniczkę wyróżnienia jakim był tytuł angielskiej zawodniczki roku 2011. Wysoka i silna, White cały czas jest jedną z najlepszych snajperek Arsenalu.
Jordan Nobbs, 20 lat, pomocnik
Zawodniczka roku w Arsenalu w poprzednim sezonie. Rozegrała przyciągający wzrok debiut w dorosłej kadrze w zeszłym tygodniu, kiedy strzeliła dla Anglii w meczu przeciwko Włochom podczas Pucharu Cypru. Ta bramka potwierdziła jej status wschodzącej gwiazdy, ale prawdę mówiąc córka byłego obrońcy Hartepool Keitha Nobbsa gra imponująco już od kilku lat. Była zawodniczka Sunderlandu była kapitanem młodzieżowych drużyn Anglii do lat 15, 17 i co najbardziej znaczące, podczas Mistrzostw Europy do lat 19 w 2009 roku, kiedy pomogła Anglii w zdobyciu trofeum - strzelając gola w finale przeciwko Szwecji. Wybrana młodą zawodniczką ligi angielskiej w 2010 roku , wydaje się gotowa do przeniesienia tego progresu na seniorski poziom na tegorocznym Euro latem, jak również wniesienia swojego udziały do upolowania przez Arsenal czterech trofeów w tym sezonie.
Mecz odbędzie sie 27 marca 2013 roku (środa) o godzinie 14:30 (wg czasu londyńskiego) [kb]
Tekst jest tłumaczeniem artykułu Annie Kessel pt. "Arsenal Ladies are gunning for European glory against ASD Torres" ze strony guardian.co.uk (publikacja 19.03.2013 r.).
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Będzie gdzieś można obejrzeć ten mecz Kanonierek ?
Trzeba brać Patricio, tym bardziej, że Sporting tonie w długach, a szkoda żeby bramkarz reprezentacji Portugalii się marnował.
Jak na moje to trzeba kupić bramkarza do podstawowej jedenastki, a nie bawić się w półśrodki typu może Wojtek się ogarnie, kupmy kogoś starego. Jak się ogarnie, to wygryzie i rówieśnika
Schwarzer?
Przecież on po tym albo po następnym sezonie przejdzie na emeryturę...
On jest już po 40-tce ludzie...
Ten tyłek koseckiego idealnie podsumował wczorajszy występ naszych
Yesterday Aaron Ramsey scored from the spot and the famous writer and Nobel Prize winner, Achebe died.
klątwa powraca?
dużo zależy co AW zrobi z Fabianem. Jak odejdzie ktoś przyjdzie, jak podpisze kontrakt to nikt nie przyjdzie. A wydaje mi się, że zostanie...
dupa koseckiego powoli robi furrore na facebooku
Schwarzer za darmo nie jest zły, akurat na zmiennika, doświadczony, mógłby Wojtka odpowiednio pokierować
Wszyscy skoki oglądają?
mirror.co.uk/sport/football/transfer-news/newcastle-transfers-yohan-cabaye-wont-1779463
Cabaye nie na sprzedaż, a szkoda
Patrycji bardzo dobry bramkarz na pewno wolałbym go niż valdesa... Rui to poziom podobny do mignoleta.. Lecz dla mnie numer uno to begovic.. Który już 2 sezon pokazuje ze potrafi bronić na angielskich boiskach a nr 2 to mignolet z tego względu, że już ograny w bpl... Lecz nie zdziwie sie jak dojdzie schwarzer, z tego względu ze będzie za darmo. Zły transfer to by nie był bo to rownież dobry bramkarz.. Ale jednak to nie jest taki kocur jak asmir i simone
Rui Patricio w porządku, jedna z najlepszych opcji dla nas.
Byle nie brać Valdesa, bo to byłby koszmar.
@thierry- jak chcemy mieć swojego Llorisa, którego zresztą przepuściliśmy jak ostatni frajerzy, to trzeba go brać. Ja bym nawet z 15 mln dał
AntonioThe
"Na tę kwotę składają się 3 mld zapłacone przez nadawców brytyjskich (BSkyB - 2,3 mld za 116 meczów na żywo w sezonie i British Telecom - 738 mln za 38 spotkań), 180 mln od BBC za skróty i magazyn ligowy oraz 1,4 mld od nadawców zagranicznych (tylko amerykańska NBC zapłaciła 250 mln dol.)."
Co sądzicie o Rui Patricio na bramce ???
8,5 mln ponoć Arsenal chce dać..
Wylatuję w tym roku do Londynu na parę miesięcy i mam pytanie odnośnie Premier League w angielskiej TV. Która stacja transmituje większość meczy PL? Sky czy są jeszcze inne?
Ultimate team fifa 13
panowie mam pytanko;)
gram meczyk, przeciwnik prowadzi, w drugiej polowie jestem bliski odrobienia bramki, wywala mnie z gry, serwery Ea sa niedostepne zaloguj sie ponownie....
ktorys mecz z rzedu tak sie dzieje, zbieg okolicznosci?, czy to jakis patent i uciekaja zeby wyjsc z 3pkt...?
ocb? neta mi nie zrywa, a musze sie ponownie logowac, mam neostrade dsl do 40mb
peciakk, no bez kontuzji, to się nie obejdzie, bo z taką już do Londynu wróci Walcott. :( Ostatnio był zupełnie bez formy, moze ten krótki odpoczynek będzie lekarstwem na jego grę. :d Obawiam się jedynie o Koscielnego, on po każdym zgrupowaniu z czymś wraca, a z Hiszpanią wystąpi na 100%.
AOC strzela, Giroud też ;)
Niech jeszcze wszyscy powracają bez urazów i będzie ok.
A tak btw Giroud w tych błękitnych strojach Francji wygląda jakby City reprezentował ^^
Orientuje się ktoś jak zagrał Podolski we wczorajszym spotkaniu? Niestety nie miałem okazji oglądnąć tego meczu.
facebook.com/pages/Nasz-Arsenal/143711799131801
Jak w kadrze anglikow na mecz z nami bedzie wilshere to bedzie straszna lipa :-P
No tak...
bebzol.com/pl/Polska---Ukraina-13-.108063.html
toś wykrakał ;P a ja oczywiście słucham Grzywacza, że Argentyna nic nie gra mimo tego, że już mieli z 3-4 sety :D
pauleta19>>
nie ma Xaviego i Iniesty, więc boski Leoś nic nie strzeli :D
A tak na serio to raczej powinno wejśc bez problemu :p
veron, Argnetyna -1,5 po kursie 2.0, co powiesz? Niby skład średni, ale Wenezuela postawiła na autobus, co nie może się dobrze skończyć.
Lewy dzisiaj nie strzelił bo szykuje formę na mecz z Anglią
Camillo144, nie wiem Klopp taką taktykę w reklamie naznaczył :P
@pauleta19;
A kto na szpicy ? Milik, Sobiech ?
Skład Argentyny dzisiaj:
Romero, Zabaleta, Fernandez, Garay, Rojo, Mascherano, Gago, Montillo, Lavezzi, Messi, Higuain
Nie mają az tak zabójczego składu jednak, mimo że jeszcze Di Maria w odwodzie jest, pomoc taka sobie
Shinev
...i Lewy do tyłu :-)
pauleta19>>
ja dzisiaj dałem zakład za 2,5 zł systemem 4 z 5 (przy 1 błędzie też coś wygrywam, ale ogólny kurs sie zmniejsza)
4 mecze weszły:
obie strzelą Bośnia-Grecja 3:1, Szkocja-Walia1:2,
powyżej 2,5 gola Czechy-Dania 0:3, Wegry-Rumunia 2:2
Jedyny nie wszedł Polska-Ukraina 1 a chciałem postawić, że obie strzelą albo powyżej 2,5 gola hehe
I zamiasy 45 zł wygrałem tylko 8 zł :D
Dzisiaj dobrze zagrali tylko boenisch i blaszczykowski zagrali dobrze, moze jeszcze majewski wasyl fatalnie, glik przecietnie, piszczek przecietnie, krychowiak slabo, lewy fatalnie, ludo fatalnie, rybus slabo, boruc skabo, teodorczyk slabo, kosecki slabo(oprócz dupy niczego nie pokazał) :-P
Piszczek na skrzydło i Kuba do środka - to jest recepta na sukces Polaków!
Oj Lewy i tak gra lepiej od większości naszych kadrowiczów. Nie ma, co mu tych bramek wypominać, jak się przełamie to wszyscy będą go poklepywać po plecach.
twitter.yfrog.com/odjufpcj
San Marino w eliminacjach,
106 meczów
0 zwycięstw
2 remisy
104 porażki
Bramki 14:465
W końcu kiedyś muszą wygrać, czyżby we wtorek? :D
veron, a ja dzisiaj chciałem piątkę postawić, że Polska odrobi straty przy 2-0, nie dość, że typ spudłowany o 3 metry, to jeszcze serwis się zaciął i zrobiłem doubleclicka. Jeszcze tak słabej formy w typowaniu nie miałem :/ Zero czucia gry.
@veron ja oglądam od początku i grają strasznie niedokładnie. Przeważali wyraźnie przez cały mecz ale tyle fauli z jednej i drugiej strony że nie złapali rytmu. Ale paka jest niesamowita, lubię ten ich team
lewy w reprze - 9 mecz z rzedu bez gola , 882 minuty.....
A Kosecki dupa marzenie, tzn. debiut, debiut marzenie :D Chłopak dał ciała dwa razy :P
Teraz kurs na Urugwaj 7.50 ale chyba sie nie skusze bo juz prawie doliczone sa
Wahałem się czy postawić live w 80 minucie że Urugwaj wygra czy że padnie bramka do 85 minuty, wybrałem na szczęscie bramkę, z 2 zł wygrałem 9 zł hehe
Lewy to dobry grajek ale w reprze nie umie pokazac tego co np taki ibra , suarez,vucinic itp wlasnie
wiem ze nie dostaje podan ale bez przesady z raz powinien przejsc nawet 2 na 1
Już 1:1, dobrze że włączyłem na końcówkę :p
@veron noooo, złożył się jak vanBrutus
Suarez to jest majster, piękny gol na 1:0 z woleja
Czy ta czerwona to nie trochę na wyrost? W pobliżu był obrońca. Graty za gola, ciekawe co jutro się stanie ;d
Co on grał na środku obrony w tym meczu?
Nie będzie aż tak źle. Powinniśmy wygrac z 3:0 chociaż.
Czerwona kartka Ramseya
101greatgoals.com/blog/aaron-ramsey-cynically-drags-down-james-mcarthur-in-the-94th-minute-of-scotland-1-wales-2/
100% Aaron. Te jego straty są okropne :-/