Arsenal odpada w półfinale LM, PSG 2-1 AFC (3-1)
07.05.2025, 23:19, Łukasz Wandzel
642 komentarzy
Arsenal pojechał na Parc des Princes, by odrabiać straty. Pokazał to w pierwszym kwadransie, lecz brak skuteczności kosztował go miejsce w finale Ligi Mistrzów. Na stadionie w Monachium z Interem zagra PSG.
W rewanżu londyńczycy nie znaleźli sposobu na Donnarummę, którego postawa walnie przyczyniła się do awansu PSG. Z kolei w serii dalekich wrzutów z autu i klasycznych dośrodkowań Arsenalowi zabrakło przede wszystkim skutecznego wykończenia, a momentami adresata podań zagrywanych w pole karne – czyli po prostu napastnika.
Składy obu drużyn:
PSG: Donnarumma – Hakimi, Marquinhos, Pacho, Nuno Mendes (88' G. Ramos) – Neves, Vitinha, Fabian Ruiz – Barcola (70' Dembele), Doue (74' Hernandez), Kvaratskhelia
Arsenal: Raya – Timber (83' White), Saliba, Kiwior, Lewis-Skelly (69' Calafiori) – Odegaard, Partey, Rice – Saka, Merino, Martinelli (69' Trossard)
Kanonierzy rozpoczęli bardzo ofensywnie. Już w 2. minucie Rice uderzał głową, a chwilę potem Martinelli miał swoją okazję po dalekim wyrzucie z autu przez Parteya. Następnie potężny strzał Odegaarda zatrzymał Donnarumma, który nie ostatni raz w tym meczu okazał się nie do pokonania. Przewaga londyńczyków trwała przez pierwszy kwadrans.
W 16. minucie odpowiedział Kvaratskhelia, ale gości uratował słupek. W defensywie Arsenalu nie brakowało pomyłek. Saliba zbyt lekko podał do Kiwiora, co niemal skończyło się stratą gola. Rice został ukarany żółtą kartką, a chwilę później Fabian Ruiz zgarnął piłkę po rozegraniu rzutu wolnego i pięknym strzałem nie dał szans Rayi.
Kolejny błąd po stronie przyjezdnych zaliczył Lewis-Skelly, którego strata dała szansę Barcoli, jednak napastnik PSG nie zdołał zamienić jej na gola.
Tuż po przerwie brakowało groźnych sytuacji z obu stron. Arsenalowi brakowało tej samej energii, którą prezentował na początku spotkania. Dopiero w 64. minucie Saka groźnie uderzył na długi słupek, lecz Donnarumma znów popisał się znakomitą interwencją.
Chwilę później arbiter wrócił do sytuacji, w której Lewis-Skelly zagrał piłkę ręką w polu karnym. Vitinha podszedł do jedenastki, ale jego osobliwy rozbieg nie zmylił Rayi. Hiszpan sparował piłkę na rzut rożny.
W 72. minucie, po błędzie Kiwiora, PSG ruszyło z akcją, której obrona Arsenalu nie powstrzymała. Piłkę na szesnastym metrze stracił Partey, a Hakimi precyzyjnym strzałem podwyższył prowadzenie gospodarzy.
W 76. minucie honorowego gola dla Arsenalu zdobył Saka. Daleką piłkę zagrał Kiwior, a Trossard wygrał walkę o nią z Marquinhosem. Jeszcze w tej samej akcji błąd popełnił Pacho, a Saka wykorzystał okazję, trafiając do bramki.
W 80. minucie Saka miał jeszcze szansę zmniejszyć straty, ale nie wykorzystał dobrego dośrodkowania Calafioriego. Wynik nie uległ już zmianie: PSG 2-1 Arsenal (3-1 w dwumeczu).
źrodło: własne

09.05.2025, 08:18 19 komentarzy

09.05.2025, 08:17 6 komentarzy

09.05.2025, 08:15 0 komentarzy

07.05.2025, 20:03 1 komentarzy

07.05.2025, 14:35 12 komentarzy

07.05.2025, 14:33 10 komentarzy

07.05.2025, 09:32 1419 komentarzy

07.05.2025, 08:31 11 komentarzy

06.05.2025, 16:09 1 komentarzy

06.05.2025, 13:54 9 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Gunnerrsaurus:
Daj spokój.
Półfinały LM?
Wszystkie zespoły do ogrania. PSG, Barca - świeże projekty, dużo młodsze od Naszego i podstarzały Inter.
Oni też mają się cieszyć że doszli do półfinału? Nie… gryźli trawę o finał. Co tu celebrować
adek jutro ma poranną zmianę, więc poczekajcie do godziny 7:00 ;)))))
@Arsenal2004: zapowiadaja sie super dni. Najlepiej jakby juz nie bylo zadnego meczu w tym sezonie, nie chce sie ogladac tych ligowych spotkan walczac tylko 2 miejsce ktore powinno byc dawno zaklepane
Skelly aż się prosił do zmiany w przerwie, nie mam do niego pretensji, bo chłopak jest młody i na pewno dał tyle ile mógł. Odegaard w końcu zagrał z jajami i był stale pod grą. Saka i Martinelli bez komentarza. Gdybać sobie można, co by było gdyby Partey był w pierwszy meczu... Na pewno gra mi się podobała, Donnarumma im wybronił dwie bramki, a Arteta jest od tego żeby reagować na to co się dzieje na boisku, a te zmiany były za późno. No i najważniejsze na tym etapie rozgrywek trzeba mieć 9. 6 lat i jedno trofeum, tak jak powiedzieli komentatorzy to jest wstydliwe osiągnięcie Artety.
@Er4s napisał: "Trzeba kończyć pewien etap. Arteta przegrywa sam ze sobą.
Dziś trzeba było robić w przerwie zmiany, tydzień temu w 60-65 minucie. Trossard i Calafior dali jakiś impuls - czemu tak późno? O Nwaneriego w obydwu spotkaniach aż się prosiło bo Odegaard notuje stratę za stratą, zwolnienie akcji za zwolnieniem akcji….
Fatalny dwumecz Artety - on go tak na prawdę przegrał a za nim poszła drużyna."
ja sie tylko najbardziej obawiam tego ,ze Nwaneri w koncu powie Stop i powie Artecie by go cmoknął w Pompe jak przyjdzie do podpisania kontraktu :D a strata takiej perełki to powinna być porażka Artety ! i na to nie powinno być wytłumaczenia tylko chłosta ! bo ile mozna ... SAliba to chociaż został wypożyczony i coś mu sie obiecało a ten co mu nawinie jaki makaron ? ze będę na tobie polegał w ważnych meczach ? no to pokazał Mega polega ;D
@Gunnerrsaurus napisał: "Arsenal pierwszy raz w półfinale od 20 lat, a kibice chcą zapominać i lecieć dalej."
Szczerze mówiąc zaczyna to irytować, że takie wydarzenia mamy traktować jak trofea.
Z takim podejściem to wygramy coś za kolejne 20 lat. A nie czekaj......
@Traitor napisał: "Cos jak Walcott kiedys"
Wallcot to był też dobry zawodnik. Pamiętam sytuację chyba w meczu z QPR gdzie zamiast leżeć na boisku to zrobił swoje i strzelił bramkę.
@mel75: lepsze pytanie kto ostatnio strzelił u nas jakąś bramke zza pola karnego pomijając 2 gole Rice z Realem. U nas każdy się boi oddać strzał z daleka, bo Arteta z Joverem się obrażą.
@darek250s:
Dziwisz im się? tutaj panuje atmosfera, jakbyście się cieszyli, że przegraliśmy, żeby tylko wyszło na wasze, żeby tylko potwierdziło się, że Arsenal jest tragiczny (przecież odpadł w półfinale ligi mistrzów). Ciężko się to czyta, lecę spać, może jutro poczytam komentarze, na chłodno to może ktoś napisze coś mądrego, a nie tylko lament bez ładu i składu.
@piter1908 napisał: "Uważasz że mamy kadrę z którą powinniśmy wygrać LM?
Z obecnym składem wyciągnęliśmy dużo więcej niż można było się spodziewać. Patrząc na potencjał drużyn w Europie 1/2 LM to niebywały sukces dla nas. Mamy mnóstwo pola do poprawy i rozwoju więc mam nadzieję że w kolejnym sezonie dołożymy to co trzeba i pokażemy się z lepszej strony zarówno w LM jak i PL.
Dumny po zwycięstwie Wierny po porażce.
Once By a Gunner Always by a Gunner!"
W ogóle nie zrozumiałeś mojej odpowiedzi to raz. Dwa, że przepraszam bardzo. Czy to nie ostatnią fazą procesu miałby fakt, że będziemy konkurencyjni na każdym polu i będziemy realnie rywalizować o trofea a przypomnę, że jesteśmy w ostatniej fazie procesu lub jak niektórzy słusznie zauważają, już go zakończyliśmy i teraz jesteśmy drużyną, która na najwyższych szczeblach jest w stanie rywalizować jak równy z równym.
Teraz wchodzisz Ty i mówisz mi, że nie mamy kadrę na zwycięstwo w LM? Serio? Po tylu wydanych milionach na jakichś Harvetzów i Calafiorich? Inter z Mkhitaryan czy Çalhanoğlu to dla Ciebie przed sezonem był finalista LM? Szanujmy się trochę i używajmy jakichś logicznych argumentów bez podniety i tych haseł pełnych patosu.
Spokojnie ,Arteta już układa nowy plan w głowie: drugie miejsce jak trofeum" xd
@Traitor napisał: "Lubie bardzo Martinelliego, ale tak sobie mysle - czy to jest gosc ktory strzeli gola zza 16 metrow? Cos jak Walcott kiedys."
Walcott przy Martinellim to było Ferrari. Fakt nie opinia.
@wajktor1998: co więcej potem gramy z Newcastle z którym dostajemy regularny oklep w tym sezonie.
@Arsenal2004: a najlepsze to ze juz w weekend meczyk na anfield, trzeba zrobic szpaler, wytrzymac tam 90 min itd. Nie ma odpoczynku dla psychy w tym sezonie xd
wiecie może czy Paryż juz płonie ? xD
Dostaliśmy w dupę i miękkie siurki uciekły pod kołderkę.
A gdzie Garfieldy i Adki oni przecież najbardziej optymistyczni kibice? Gdzie jesteście?
Szkoda, że nie zagraliśmy całego spotkania jak te pierwsze 25 minut, czasem po prostu trzeba po wysiłku rzygać - a Nasi sprawili wymioty - ale kibicom.
Najgorsze jest to że jutro trzeba wstać i pewnie cały dzień o tym człowiek będzie myślał dopóki nie zpomni i nie poleci dalej xdd
A tak serio to nie mogę się doczekać aż odpale Fb, YT czy cokolwiek innego w internecie jutro i wszędzie będę widział ten wynik
Trzeba kończyć pewien etap. Arteta przegrywa sam ze sobą.
Dziś trzeba było robić w przerwie zmiany, tydzień temu w 60-65 minucie. Trossard i Calafior dali jakiś impuls - czemu tak późno? O Nwaneriego w obydwu spotkaniach aż się prosiło bo Odegaard notuje stratę za stratą, zwolnienie akcji za zwolnieniem akcji….
Fatalny dwumecz Artety - on go tak na prawdę przegrał a za nim poszła drużyna.
Arsenal pierwszy raz w półfinale od 20 lat, a kibice chcą zapominać i lecieć dalej.
I myślicie, że Saliba specjalnie tak ostatnio grał żeby odciągnąć uwage Realu? Czy zmniejsza swoją wartość przed transferem do nich?
Dla reprezentacji śpiewamy:Polacy nic się nie stało a dla Arsenalu: Zapominamy i Lecimy Dalej!!
@Dziadyga: Też mi kiedyś przeszło przez myśl że to jedna osoba jest.
@Jogurt napisał: "You always have to wait for next season."
To powinna być zwrotka w naszym hymnie London Forever.
ZAPOMINAMY I LECIMY DALEJ TEEEEJ
Czyli u nas jak u Artety, bez zmian
@pawel_1986 napisał: "Martwi mnie absencja adka. Pewnie fisze felieton o procesie"
Garfield nie wyrabia z odpisywaniem to ciężko się od tak przelogować na drugi profil :)
A teraz zapominamy i lecimy dalej!
Dobranoc.
Czkema na wywiad Artety w stylu Ten Haga
Za to w fazie grupowej wygraliśmy z nimi 2-0. Możemy dostać za to chociaż jakiś medal?
Serio nie wiem jak my sami z siebie nie chcemy zaoferowac nowego kontraktu Parteyowi. Przegralismy, tak - ale wygladalismy na prawde dobrze - powaznie brakowalo nam glebi skladu i podstawowych grajkow. Saliba bez Gabriela serio jest niepewny, Kiwior znacznie lepiej wygladal. Lubie bardzo Martinelliego, ale tak sobie mysle - czy to jest gosc ktory strzeli gola zza 16 metrow? Cos jak Walcott kiedys. Szacun dla Merino, robil ile mogl. Skelly dzis bardzo slabo, ale on ma 17 lat :/ Dzis najwiekszy minus ogolnie za dwumecz i moja jedyna frustracja na Artete jesli chodzi o dzis - czemu nie dac mu nawet 20min? Pokazal, ze potrafi
You always have to wait for next season.
Sezon jak sezon, rok temu wiara w mistrza, w tym w LM.
Przynajmniej wrzucimy do gabloty wygraną z City 5-1
@damianARSENAL napisał: "No cóż, jesteśmy jak Netflix. Czekamy na nowy sezon panowie!"
No ale kiedyś po sezonie było już w styczniu -marcu, teraz walczymy do maja. Dalej bez trofeów ale jest progres.
Ktoś to musi powiedzieć, jest mi(subiektywnie) wstyd za dzisiejszy występ od 25minuty, okazaliśmy się najsłabszymi z półfinalistów. Porównując nasz atak do tego Barcelony czy PSG, tam zawodnicy potrafią przynajmniej przedryblować zawodnika a nie wycofywać tylko do tyłu. Saka? Nie wiem co mu się stało, ale dynamiki nie ma. Dodatkowo ta sytuacja na pustą nietrafiona, która mogła nam dać kopa. Nie wiem, co sie musi wydarzyć, żebyśmy w końcu coś znaczącego wygrali. Kazdy widzi ze brakowało napastnika, no to poczekajmy do lata. W lecie odejdzie paru zawodników, trzeba będzie budować, będą się nowi zgrywać do zimy. W zimie ktoś powie pas i w lecie będzie chciał odejść i w koło macieju. Sezon stracony..
No cóż, jesteśmy jak Netflix. Czekamy na nowy sezon panowie!
Najłatwiejszy dwumecz PSG w tym sezonie. Liczę na nich w finale. Lubię Enrique, zawsze chciałem go w Arsenalu na trenera i kibicuję mu w finale.
@miki9971: xDD
Zapominamy i w sierpniu lecimy dalej. Nie wygraliśmy nic, czyli tak naprawdę nic nowego się nie zdarzyło. Zaczniemy się martwić jak coś wygramy. Głowy do góry Panowie!
Pierwszy! Jak Arsenal w przyszłym sezonie!