Arsenal odpada w półfinale LM, PSG 2-1 AFC (3-1)
07.05.2025, 23:19, Łukasz Wandzel
683 komentarzy
Arsenal pojechał na Parc des Princes, by odrabiać straty. Pokazał to w pierwszym kwadransie, lecz brak skuteczności kosztował go miejsce w finale Ligi Mistrzów. Na stadionie w Monachium z Interem zagra PSG.
W rewanżu londyńczycy nie znaleźli sposobu na Donnarummę, którego postawa walnie przyczyniła się do awansu PSG. Z kolei w serii dalekich wrzutów z autu i klasycznych dośrodkowań Arsenalowi zabrakło przede wszystkim skutecznego wykończenia, a momentami adresata podań zagrywanych w pole karne – czyli po prostu napastnika.
Składy obu drużyn:
PSG: Donnarumma – Hakimi, Marquinhos, Pacho, Nuno Mendes (88' G. Ramos) – Neves, Vitinha, Fabian Ruiz – Barcola (70' Dembele), Doue (74' Hernandez), Kvaratskhelia
Arsenal: Raya – Timber (83' White), Saliba, Kiwior, Lewis-Skelly (69' Calafiori) – Odegaard, Partey, Rice – Saka, Merino, Martinelli (69' Trossard)
Kanonierzy rozpoczęli bardzo ofensywnie. Już w 2. minucie Rice uderzał głową, a chwilę potem Martinelli miał swoją okazję po dalekim wyrzucie z autu przez Parteya. Następnie potężny strzał Odegaarda zatrzymał Donnarumma, który nie ostatni raz w tym meczu okazał się nie do pokonania. Przewaga londyńczyków trwała przez pierwszy kwadrans.
W 16. minucie odpowiedział Kvaratskhelia, ale gości uratował słupek. W defensywie Arsenalu nie brakowało pomyłek. Saliba zbyt lekko podał do Kiwiora, co niemal skończyło się stratą gola. Rice został ukarany żółtą kartką, a chwilę później Fabian Ruiz zgarnął piłkę po rozegraniu rzutu wolnego i pięknym strzałem nie dał szans Rayi.
Kolejny błąd po stronie przyjezdnych zaliczył Lewis-Skelly, którego strata dała szansę Barcoli, jednak napastnik PSG nie zdołał zamienić jej na gola.
Tuż po przerwie brakowało groźnych sytuacji z obu stron. Arsenalowi brakowało tej samej energii, którą prezentował na początku spotkania. Dopiero w 64. minucie Saka groźnie uderzył na długi słupek, lecz Donnarumma znów popisał się znakomitą interwencją.
Chwilę później arbiter wrócił do sytuacji, w której Lewis-Skelly zagrał piłkę ręką w polu karnym. Vitinha podszedł do jedenastki, ale jego osobliwy rozbieg nie zmylił Rayi. Hiszpan sparował piłkę na rzut rożny.
W 72. minucie, po błędzie Kiwiora, PSG ruszyło z akcją, której obrona Arsenalu nie powstrzymała. Piłkę na szesnastym metrze stracił Partey, a Hakimi precyzyjnym strzałem podwyższył prowadzenie gospodarzy.
W 76. minucie honorowego gola dla Arsenalu zdobył Saka. Daleką piłkę zagrał Kiwior, a Trossard wygrał walkę o nią z Marquinhosem. Jeszcze w tej samej akcji błąd popełnił Pacho, a Saka wykorzystał okazję, trafiając do bramki.
W 80. minucie Saka miał jeszcze szansę zmniejszyć straty, ale nie wykorzystał dobrego dośrodkowania Calafioriego. Wynik nie uległ już zmianie: PSG 2-1 Arsenal (3-1 w dwumeczu).
źrodło: własne

16.09.2025, 14:46 5 komentarzy

03.06.2025, 10:19 8 komentarzy

02.06.2025, 09:26 20 komentarzy

02.06.2025, 09:24 7 komentarzy

02.06.2025, 09:22 3 komentarzy

02.06.2025, 09:20 3 komentarzy

01.06.2025, 15:19 8 komentarzy

31.05.2025, 09:54 6 komentarzy

31.05.2025, 09:52 25 komentarzy

30.05.2025, 21:07 5 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Powoli osiadamy w marazm jak za Wengera. Kiedyś było TOP 4 i awans do LM więc jako tako wszyscy byli zadowoleni do czasu aż wszystko się posypało. Teraz, po odbudowie drużyny, stabilizacji formy ponownie osiadamy na mieliźnie i popadamy w marazm (powoli odnoszę takie wrażenie, że i zarząd to akceptuje) ((nie wliczając dwóch ananasków na stronie) i zachwyt bo wróciliśmy do czołówki! Okej! Chwała za to Artecie i wszystkim tym, którzy się do tego przyczynili ale czas najwyższy przełamać się i coś wygrać. Ile razy można akceptować przysłowiowe zesranie się metr przed kiblem?
@daniken: Kroenke dał tyle pieniędzy, że głowa mała - bardziej muszą się przyznać do tego, że nie trafili z trenerem (może w przyszłym, ostatnim roku Artety jeżeli wygra) to wyjdzie.
Póki co, no cóż. Wracamy do czasów Wengera (późnego Wengera) TOP 4 jak trofeum.
@pawel_1986: dokładnie , ale do tego posmiewiska przywykł ten klub , top4 jak trofeum , tarcze wspolnoty i czasem fa cup , a za sukces uwaza sie walke o mistrza i powrot do LM a teraz polfinał , nic tylko nosic wszystkich na rekach
no niestety Kroenke ma w czterech literach czy jego klub zdobędzie jakieś trofeum czy nie xd
niestety arczi zatracil to co jeszcze go cechowało w pierwszym moze drugim sezonie teraz to beton
@Socjopata: Kai by to strzelił. Wcale nie ironizuje serio uważam, że z Kaiem na 9 graliśmy dużo lepiej w tym sezonie.
@Er4s: Wyrwałeś mi to z ust. Arteta dostał wszystko czego może oczekiwać trener: Czas i pieniądze. W PSG czy Barcelonie widać zamysł taktyczny oraz tego co szkoleniowiec ma do przekazania. W Arsenalu szczyt zobaczyliśmy dwa lata temu/rok temu. Teraz tylko widzimy degradację w tym: mozolne budowanie akcji, zero przebyłsków, wrzucanie (mój trener kiedyś mówił- nie masz pomysłu to wpierd*l piłkę może ktoś doskoczy, a piłkarzy mamy do tego niezłych i średnia wzrostu to pewnie 185cm). Kolejne lata to już będzie to samo, po co nam tacy piłkarze jak Calafiori, o którym mieliśmy inofmracje, że jest gościem z kruchym zdrowiem albo Merino (przeciętniak do kwadratu) bądź terrorysta Havertz. Dołóżmy latem jeszcze 300 do pieca i za rok uścisk dłoni wraz z odegaardem.
i
@miki9971: Show zmarnowanych sytuacji jak ta Saki najprawdopodobniej.
Jedyna szansa wyprowadzenie Artety z jego letargu to zaproszenie go do Gabinetu zarządu przed Tourne pre season i info wygrywasz LM albo LIge !
wybierz sobie , bo jesli nie to Ciao Bambini ,
ale tak sie nie stanie Nigdy bo zarząd jest zadowolony gdy Arsenal gra w LM i posadę Mikel ma wieczną ! do póki spełni ten jeden warunek bo słupki sie muszą zgadzać :)
pokażcie mi chociaż jeden Artykuł ,! jedną wypowiedz Stana czy innego Przedstawiciela K S E gdzie oczekują sukcesu od Menago bo inaczej OUt nie ma czegoś takiego to wielu wam powinno otworzyć oczy ,ze Arsenal Moze ! ale nie musi ! wygrywać trofea liczy sie cos innego ;) hehe
Jeśli trener potrafi obronić decyzję na ściąganie szrotu z innych drużyn to chwała mu. Arteta nie obronił swoich decyzji. Jesus, Havertz, Zinchenko, Sterling w żaden sposób nie przybliżyli nas do zdobycia pucharów. Ilu lepszych mogło być w to miejsce.
Co ciekawie tylko Jorginho ostatecznie nie był najgorszym transferem.
@pawel_1986:
Dokładnie tak.
To jest ta strefa komfortu naszych mentalnych wojowników.
Chu***wo ale stabilnie. Wsadźcie sobie te 2 miejsca, ćwierćfinały, półfinały i wieczne rozczarowania, wiecznie bycie pośmiewiskiem całej Europy
@sidtsw: było zimowe okienko ;)
Szkoda, że Havertz nie wrócił na czas :( Ja go lubię i uważam, że z Nim w ataku zrobilibyśmy show.
my chcielismy z mikelem merino na 9 lige mistrzow zdobyc ;-)
@silvano95 napisał: "Co tam jakies trofea , najwazniejsze ze jest pólfinal , najwazniejsze ze jest progress i drugie miejsce w lidze . To sie liczy w Arsenalu a nie jakies trofea"
Najważniejszie trofeum to wygranie z City 5:1. Reszta jest nie ważna.
ogromne rozczarowanie. jak juz kiedys wspomnialem Arsenal smaka narobi HOH!
... i znowu mokra szmata w pysk, niestety.
Flick w pierwszym sezonie walnie pewnie mistrza, Slot w pierwszym sezonie mistrza, Enrique w drugim sezonie mistrz i finał LM. Ale tu strach przed tym, że za Artete nie ma kto przyjść bo jeszcze znów spadniemy na 8 miejsce. I piszą to Ci z największym mentalem czyli Adek i Garfield. To jest właśnie zerowy mental i strach przed tym, że może być gorzej bo przecież było tak źle. Najlepiej podniecać sie gownianym projektem i brakiem wygranej czegokolwiek przez 20 lat ale za to grać chociaż w LM.
Od sezonu 22/23 do obecnego Arteta robił świetny futbol i rozsądnie dozował zmiany w taktyce. W aktualnym postawił głównie na obronę i dodał rozwijanie SFG które na początku były dużo skuteczniejsze niż teraz. Za to ofensywa i kreatywność jakby się cofnęły. Obecnie nasz styl określić można jako "wszystkiego po trochu". „Pragmatyzm” był widoczny w poprzednim sezonie, w aktualnym to była próba zmiany jego definicji i zamach na właściwe znaczenie tego słowa.
Poszliśmy po linii najmniejszego oporu (plus faktyczna dbałość o defensywę). Od 3 lat nie mamy napastnika z krwi i kości. Odegaard od tego czasu nie ma zastępcy i teoretyczny następca jest wystawiany na skrzydle (widzę tu sens) gdzie powinien dziś dostać szansę, a nie dostał (tu już nie).
Do dziś nie zastąpiliśmy Xhaki. Jeśli jego odejście było preludium do zmiany zachowań/personaliów/profilu zawodnika w pomocy, to wyraźnie nie wyszło na korzyść.
Imo mamy zbyt mało piłkarzy takich jak Saka, Saliba, Gabriel, Partey, Rice, Timber by dźwigać trudy sezonu. Dodatkowo brakuje nam pomocnika który robiłby to co np. kiedyś Rosa, Wilshere, Diaby, Nasri czy Fabs robiąc przewagę, którą czasem próbuje tworzyć nastolatek grający na lewej obronie – MLS. On Saka i Nwaneri jako jedyni potrafią być nieodszyfrowani.
Arteta pokazał nam zupełnie inny Arsenal w tym sezonie, trudno tego nie widzieć. Mnie on się on nie podoba ani pod względem skuteczności ani gry. Gdyby chodziło tylko o puchary pewnie kibicowałbym obrzydliwej Chelsea Mourinho zamiast niegdysiejszym „mistrzom ataku pozycyjnego”.
Uważam że trzeba nadrobić braki kadrowe, wrócić do pomysłowości którą przykrył nudny upór i nieprzewidywalność (i dla rywala i niestety dla samych siebie), skończyć z półśrodkami typu Vieira etc. oraz wrócić do właściwej nieprzewidywalności sprzed roku/dwóch która napawała zdumieniem wyłącznie przeciwników.
@Arsenal2004: ja bym powiedział, że 4ty
Co tam jakies trofea , najwazniejsze ze jest pólfinal , najwazniejsze ze jest progress i drugie miejsce w lidze . To sie liczy w Arsenalu a nie jakies trofea
Teraz pewnie każdy będzie miał znowu beke z Arsenalu i z nas. 3 sezon z rzędu, gdzie pod sam koniec nie dajemy rady mentalnie udźwignąć ciężaru walki a tytuł PL czy LM
@Er4s: tak kibice PSG, też pewnie rok temu tak myśleli, mieli słabiutka BVB w półfinale i odpadli i że za rok to każdy wróci silniejszy
Frajerzy przegrani zawodnicy trener kibice. Po 6 latach pracy z super trenerem on na półfinał LM proponuję nam granie lagą w pole karne rywala wrzuty z autu ala Delap, dobrze że potrafimy kontrolować mecz ... pełna kontrola, dziękuję trenerze. Skoro hiszpański magik nie potrzebuje napastnika, a na półfinał LM ma jednego zawodnika z ławki do ofensywy na zmianę to nie mam pytań.
@Socjopata napisał: "6 lat i jedno trofeum, tak jak powiedzieli komentatorzy to jest wstydliwe osiągnięcie Artety."
Najlepsze, że to jedno trofeum w zasadzie zdobyte tym "szrotem" którego trzeba było się pozbyć, żeby zacząć proces xd
W przyszłym sezonie wraca City z Rodrim i nabite transferami, Real z nowym środkiem pola i obroną, Liverpool z Isakiem i Salahem na froncie, Paryż, Bayern pewnie też się powzmacniaja a my będziemy wspominać przy szampanie że graliśmy rok wcześniej w półfinałach.
Bardzo szkoda głupoty i upartości.
Zobaczycie że PSG stuknie Inter to była szansa 100lecia
@ZielonyLisc napisał: "hasło to: zapominamyilecimydalej1"
Znak specjalny jeszcze musi być ;)
Szkoda, że Arteta nie mial jaj, żeby wpuścić Sterlinga. On na pewno odmieniłby losy spotkania... :(
@Er4s napisał: "Trzeba kończyć pewien etap. Arteta przegrywa sam ze sobą.
Dziś trzeba było robić w przerwie zmiany, tydzień temu w 60-65 minucie. Trossard i Calafior dali jakiś impuls - czemu tak późno? O Nwaneriego w obydwu spotkaniach aż się prosiło bo Odegaard notuje stratę za stratą, zwolnienie akcji za zwolnieniem akcji….
Fatalny dwumecz Artety - on go tak na prawdę przegrał a za nim poszła drużyna."
xDDD odświeżyłem sobie stronę poczytałem kilka nowych komentarzy i zapomniałem , ze juz ci raz plusa dałem ;D haha
Może sobie chociaż Ethan pogra pod koniec sezonu na 10, jak już gramy tylko o to czy zajmiemy 5 czy 2 miejsce.
Jeszcze jest drugi orędownik Artety i jego galaktycznego futbolu sam Artetaballer ;ppp od dwóch dni siał propagandę
@pawel_1986: hasło to: zapominamyilecimydalej1
Pragnę zauważyć,że pozbyliśmy się ESR,Vieiry i Nelsona a nie przyszedł nikt na ich miejsce. Pewnie kibice chcieli Calafiora i Merino.
@ZielonyLisc: No wreszcie się przelogowal. Chyba zapomniał jakie było hasło
No i trzeba czekać do sierpnia i się łudzić że ten kolejny sezon to już na pewno ten w którym coś wygramy. Może przynajmniej w okienku transferowym zrobimy jakieś sensowne ruchy, którę nas trochę popchną do przodu
A gdzie ten chłopek co miał kosić trawę o 21? Oglądałeś?
o, przelogował się XD
@Gunnerrsaurus napisał: "Dziwisz im się? tutaj panuje atmosfera, jakbyście się cieszyli, że przegraliśmy, żeby tylko wyszło na wasze, żeby tylko potwierdziło się, że Arsenal jest tragiczny (przecież odpadł w półfinale ligi mistrzów). Ciężko się to czyta, lecę spać, może jutro poczytam komentarze, na chłodno to może ktoś napisze coś mądrego, a nie tylko lament bez ładu i składu."
Nieeeee, każdy jest wkur.... po meczu. Przegraliśmy byli lepsi. Ale nie można się ciągle czarować, że jest dobrze. Ten pofinal to był cud i każde trofeum do gabloty by cieszyło przy takiej kadrze. Chodzi o to, że czasami trzeba otworzyć oczy, a nie mydlić wszystkim dookoła jak to jest pięknie.
@Socjopata: Najgorsze, że już na wizji zaczynają się z nas śmiać. Jeszcze z 3-4 lata i będziemy w tym najlepsi
@darek250s napisał: "Dostaliśmy w dupę i miękkie siurki uciekły pod kołderkę" @darek250s napisał: "Garfieldy i Adki oni przecież najbardziej optymistyczni kibice? Gdzie jesteście?"
To jest hit, przegraliśmy przed chwilą i odpadliśmy w półfinale, a dla niektórych liczy się to że mieli rację xd
A potem powiedzą że tu nie chodzi o to tylko że są kibicami tego klubu xd
Mam nadzieję, że w weekend wyjaśni się, czy na pewno mamy 5 miejsce (jeśli coś) i kończę sezon.
@Gunnerrsaurus: Cały piłkarski świat zjednoczył się przeciwko Mikelowi. Niedługo Mikel będzie tyle samo lat do Klopp w lidze oraz wydał więcej pieniędzy i nadal będą gadki o procesie
@Gunnerrsaurus:
Daj spokój.
Półfinały LM?
Wszystkie zespoły do ogrania. PSG, Barca - świeże projekty, dużo młodsze od Naszego i podstarzały Inter.
Oni też mają się cieszyć że doszli do półfinału? Nie… gryźli trawę o finał. Co tu celebrować
adek jutro ma poranną zmianę, więc poczekajcie do godziny 7:00 ;)))))
@Arsenal2004: zapowiadaja sie super dni. Najlepiej jakby juz nie bylo zadnego meczu w tym sezonie, nie chce sie ogladac tych ligowych spotkan walczac tylko 2 miejsce ktore powinno byc dawno zaklepane
Skelly aż się prosił do zmiany w przerwie, nie mam do niego pretensji, bo chłopak jest młody i na pewno dał tyle ile mógł. Odegaard w końcu zagrał z jajami i był stale pod grą. Saka i Martinelli bez komentarza. Gdybać sobie można, co by było gdyby Partey był w pierwszy meczu... Na pewno gra mi się podobała, Donnarumma im wybronił dwie bramki, a Arteta jest od tego żeby reagować na to co się dzieje na boisku, a te zmiany były za późno. No i najważniejsze na tym etapie rozgrywek trzeba mieć 9. 6 lat i jedno trofeum, tak jak powiedzieli komentatorzy to jest wstydliwe osiągnięcie Artety.
@Er4s napisał: "Trzeba kończyć pewien etap. Arteta przegrywa sam ze sobą.
Dziś trzeba było robić w przerwie zmiany, tydzień temu w 60-65 minucie. Trossard i Calafior dali jakiś impuls - czemu tak późno? O Nwaneriego w obydwu spotkaniach aż się prosiło bo Odegaard notuje stratę za stratą, zwolnienie akcji za zwolnieniem akcji….
Fatalny dwumecz Artety - on go tak na prawdę przegrał a za nim poszła drużyna."
ja sie tylko najbardziej obawiam tego ,ze Nwaneri w koncu powie Stop i powie Artecie by go cmoknął w Pompe jak przyjdzie do podpisania kontraktu :D a strata takiej perełki to powinna być porażka Artety ! i na to nie powinno być wytłumaczenia tylko chłosta ! bo ile mozna ... SAliba to chociaż został wypożyczony i coś mu sie obiecało a ten co mu nawinie jaki makaron ? ze będę na tobie polegał w ważnych meczach ? no to pokazał Mega polega ;D
@Gunnerrsaurus napisał: "Arsenal pierwszy raz w półfinale od 20 lat, a kibice chcą zapominać i lecieć dalej."
Szczerze mówiąc zaczyna to irytować, że takie wydarzenia mamy traktować jak trofea.
Z takim podejściem to wygramy coś za kolejne 20 lat. A nie czekaj......
@Traitor napisał: "Cos jak Walcott kiedys"
Wallcot to był też dobry zawodnik. Pamiętam sytuację chyba w meczu z QPR gdzie zamiast leżeć na boisku to zrobił swoje i strzelił bramkę.
@mel75: lepsze pytanie kto ostatnio strzelił u nas jakąś bramke zza pola karnego pomijając 2 gole Rice z Realem. U nas każdy się boi oddać strzał z daleka, bo Arteta z Joverem się obrażą.
@darek250s:
Dziwisz im się? tutaj panuje atmosfera, jakbyście się cieszyli, że przegraliśmy, żeby tylko wyszło na wasze, żeby tylko potwierdziło się, że Arsenal jest tragiczny (przecież odpadł w półfinale ligi mistrzów). Ciężko się to czyta, lecę spać, może jutro poczytam komentarze, na chłodno to może ktoś napisze coś mądrego, a nie tylko lament bez ładu i składu.