Arsenal odwiedzi Stany Zjednoczone

27.03.2014, 16:01, Adam Cygański 27 komentarzy

Arsenal Football Club ogłosił, iż podczas nadchodzącego lata Kanonierzy rozegrają towarzyski mecz z New York Red Bulls w ramach okresu przygotowawczego.

Spotkanie to zostanie rozegrane w sobotę 26 lipca o godzinie 12.00 czasu polskiego na Red Bull Arena w New Jersey.

Tym samym The Gunners będą mieli okazje zmierzyć się z najlepszych strzelcem Arsenalu w historii – Thierrym Henrym. Francuz trafił do New York Red Bulls w 2010 roku i obecnie jest kapitanem Byków. Jak dotąd 36-letni napastnik strzelił w ich barwach 42 gole w 94 meczach i w trzech kolejnych sezonach wybierany był do drużyny sezonu MLS. Ponadto w New York Red Bulls gra jeszcze między innymi były gracz Evertonu – Tim Cahill – oraz Bradley Wright-Phillips – syn byłej gwiazdy Arsenalu – Iana Wrighta. Będzie to drugi mecz Kanonierów przeciwko tej drużynie. Trzy lata temu w Emirates Cup padł remis 1-1.

Arsenal jak dotąd raz gościł w Stanach Zjednoczonych, kiedy to w 1989 roku zagrał towarzyski mecz z Independiente w Miami na Florydzie.

Mecz Kanonierów z Bykami będzie jedynym spotkaniem Arsenalu podczas nadchodzącego lata, które zostanie rozegrane poza Europą. Oznacza to, że w tym roku podopieczni Arsene’a Wengera nie udadzą się na Asia Tour.

- Jesteśmy zachwyceni, że po 25 latach ponownie odwiedzimy USA. Mamy tam wspaniałych fanów, a zwłaszcza w Nowym Jorku, więc nie możemy się doczekać, aby zaprezentować się przed nimi. Fakt, że Thierry Henry jest kapitanem New York Red Bulls czyni ten mecz jeszcze bardziej wyjątkowym – powiedział Ivan Gazidis.

- Będziemy mieli wspaniałą okazję, aby zagrać przed naszymi kibicami, którzy wcześniej nie mieli okazji widzieć nas na żywo. Podczas tego spotkania Byki będą w trakcie połowy sezonu, więc będzie to dla nas dobry sprawdzian. Fantastycznie będzie zagrać przeciwko Thierry’emu. W historii naszego klubu jest on kimś wyjątkowym i wiem, że zawodnicy i kibice bardzo cieszą się z powodu tego spotkania – powiedział Wenger.

Tak z kolei mecz ten komentuje Thierry Henry:

- To oczywiste, że mecz ten będzie dla mnie wyjątkowym momentem, zarówno ze strony osobistej, jak i zawodowej. Klub ten ma szczególne miejsce w moim sercu, więc będzie to kolejny wspaniały rozdział w moich relacjach z Arsenalem. Razem z kolegami z drużyny cieszymy się, że Arsenal zagości w Nowym Jorku – jednym z najwspanialszych miast na świecie.