Arsenal przegrywa derby z Tottenhamem 0-3
12.05.2022, 22:52, Łukasz Wandzel 1451 komentarzy
Wizja wywalczenia awansu do Ligi Mistrzów na stadionie Tottenhamu przed tym spotkaniem działała na wyobraźnię wielu kibiców. Za nami jednak derby północnego Londynu, które szybko ułożyły się pomyślnie dla Kogutów. Podopieczni Mikela Artety najpierw stracili bramkę po rzucie karnym, a następnie czerwoną kartkę obejrzał Rob Holding. Okazało się to kluczowe dla przebiegu widowiska, ponieważ Arsenal kilka minut po utracie zawodnika stracił drugiego gola. Oba trafienia zaliczył Harry Kane. Następnie Kanonierzy fatalnie weszli w drugą połowę, na której początku wynik meczu ustalił Son. Tym samym Tottenham traci jeden punkt do Arsenalu na dwie kolejki przed końcem sezonu Premier League.
Składy obu drużyn:
Tottenham: Lloris – Sanchez, Dier, Davies (82' Rodon) – Emerson, Bentancur, Hojbjerg, Sessegnon – Kulusevski (72' Lucas), Kane, Son (72' Bergwijn).
Arsenal: Ramsdale – Cedric, Holding, Gabriel (76' Tavares), Tomiyasu – Elneny, Xhaka – Saka, Odegaard, Martinelli (64' Smith Rowe) – Nketiah (73' Lacazette).
Na początku starcie Arsenalu z Tottenhamem przypominało derby północnego Londynu. Piłkarze obu drużyn nie odstawiali nóg, choć w pierwszych kilkunastu minutach brakowało groźnych akcji i strzałów na bramkę. Mecz jednak szybko ułożył się korzystnie dla gospodarzy. Około 20. minuty arbiter podyktował jedenastkę dla Tottenhamu za faul Cedrica Soaresa na Sonie. Futbolówkę z wapna uderzał Harry Kane, który pewnym strzałem w prawy dolny róg pokonał Aarona Ramsdale'a.
Po strzelonej bramce Tottenham potwierdzał przewagę na boisku kolejnymi akcjami. Sytuacja skomplikowała się dla Arsenalu w 33. minucie, ponieważ Rob Holding zarobił drugą żółtą kartkę, przez co musiał opuścić boisko. Kilka minut po zejściu środkowego obrońcy z murawy piłkarze Antonio Conte podwyższyli prowadzenie. Tym razem Harry Kane dobrze odnalazł się w polu karnym Kanonierów i strzelił gola z bliskiej odległości. Piłkarze Artety niewiele atakowali. Próbowali co prawda atakować bramkę Llorisa w końcówce pierwszej połowy, jednak ta zakończyła się dla nich wynikiem 0-2.
Z kolei drugą odsłonę Kanonierzy rozpoczęli w najgorszy możliwy sposób – od utraty kolejnego gola. W 47. minucie Son strzelił na 3-0 i Arsenal nie potrafił już wrócić do gry. Koguty dążyły do strzelenia następnej bramki, jednak trafienie Koreańczyka okazało się ostatnim w tym meczu. Piłkarze Tottenhamu w pełni kontrolowali przebieg spotkania, nie dając szans na powrót do gry Kanonierom, którzy poza strzałem Odegaarda nie potrafili już poważnie zagrozić bramce Hugo Llorisa.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Na spokojnie:
Karny – wg mnie miękki na maksa. Nie powinno go być, był bardzo nieoczywisty, zwłaszcza w meczu w odwiecznych rywali gdzie bark w bark idzie ostro.
Holding zawsze wydawał mi się dobrym, nie wybitnym, ale dobrym obrońcą. W tym meczu (tak wielkiej wagi) pokazał że jest przy okazji nieodpowiedzialny i bezmyślny.
Nie kumam że Arteta nie wpuścił brakującego środkowego obrońcy po czerwonej Holdinga. Przez to poleciała m.in. trzecia bramka, krycie upośledzone. Facet ściągnął najlepszego w tym meczu zawodnika Arsenalu – Martinelliego i wprowadził ESR – wg mnie bezsens.
Już przy 2-0 powinno się zdjąć Nketiacha i dołożyć ESR, trójka z nim + Gabi +Saka mogliby wiele dać, za Ode powinien wpaść Środkowy obrońca jako rekompensata za głupka – Holdinga.
Reasumując: Rozwaliły nas pod koniec kontuzje. Holding był bezmyślny, ale Xhaka i Elneny pokazali że to za słaby poziom na opanowanie środka i wspomożenie obrony w krytycznym momencie.
Jest słabo i mam nadzieję że uda nam się zakończyć sezon w top4, ale to będzie fart przy tych absencjach i nie zawsze solidnym środku pomocy.
W sytuacji gdy przegrywaliśmy, było wybijanie przed siebie, zero hartu ducha tylko MARZENIA o skończeniu meczu jeszcze w 60 minucie. Gra w 10 jest dużo trudniejsza, ale nie było widać chęci ani wiary że trzeba grać do końca.
Jestem zawiedziony tym razem decyzjami Artety i podejściem zawodników w derbach z Tottenhamem (!). Oglądałem do końca mimo chęci zwrócenia kolacji. Zero taktyki na taki problem, zero pomysłu i jakby brak ambicji.
Mamy za słabą ławkę i debili w składzie którzy wolą osłabić zespół zamiast stracić bramkę, ale potem mieć szansę w pełnym składzie ją odrobić.
Wprowadzenie Tavaresa i jego „gra” tylko pomaga czarze goryczy w przepełnieniu.
@darek250s: typowy Arsenal. Karny z kapelusza a potem czerwo najgłupszego na boisku - jedynego który faulowal w nassym zespole. 4 duże faule i 2 kartk. Usiedli na nas potem i po meczu było
@illpadrino napisał: "Prawda jest taka, że Holding napalił się na ten mecz jak na jakieś derby w A klasie przy remizie, gdzie po meczu się naparza każdy z każdym."
Wygląda na luzaka a dał się nakręcić jak Bolek spod budki z powem. Przynajmniej nie Xhaka, ale to marne pocieszenie
Właśnie wróciłem z pracy do domu i tu taki wynik… szooook. W skrócie ktoś napisze jak to wyglądało?
@sebastix11: jak bark to łokieć to polecam wrócić na lekcje biologii do 5 klasy podstawówki :) w ramach odświeżenia.
A t5a kartka druga dla Holdinga to tez taka dziwna trochę, bo Son już się kładł i Rob chyba tego nie zobaczył i chciał go z bara. Trochę z****ł, bo jakby nic nie robił, to Son sam by się położył
@BizoNxd6: sędzia kaleson, ale Holding dał tak ciała że bardziej się nie da. Tomiyasu - White na wyjezdzie to będzie zagadka. Jakbybz przodu było mało prpblemów...
Arteta on Gabriel: "It's a muscular problem. He felt something, hopefully it’s not much because with Rob out and Ben with no training sessions, we are really short in that position."
Co do karnego to jestem pewny, że gdyby taka sytuacja miała miejsce z drugiej strony to var sprawdzałby 5 minut.
Mało razy zwalam winę na sędziów, ale co to do cholery było dzisiaj ? Każda decyzja na nasza niekorzyść, nawet głupie rzuty z autu, o karnym nawet nie wspomnę.. tragedia
Typowo. Przegrywamy to od razu nastroje "Nie będzie top4", wygrywamy "Idziemy po Ligę Mistrzów!". Ludzie, ogarnięcie się. To był jeden mecz, miękki karny i Holding z gorącą głową. Co miało pójść nie tak w tym meczu to poszło. Tak jak Arteta mówi, teraz liczy się Newcastle. Nadal piłka jest po naszej stronie. Terminarz nie jest zły. Newcastle w tym roku dobrze gra, ale w ostatnich latach obok WHU najbardziej leżał nam ten zespół. I na koniec mecz u siebie, a na Emirates jesteśmy mocni. W dodatku Tottenham też ma za przeciwnika w formie i w dodatku walczącego o utrzymanie. I zaraz się okaże, że Burnley ugra remis i znowu nastroje się zmienią. Wierzcie w drużynę, bo tego chłopakom teraz potrzeba.
Sędziowie jak zwykle wypaczyli wynik meczu. Niech ta Angielska federacja przydzili jakiś mlodszych sędziów, którzy znają sie na tej pracy. A nie wiecznie sędziują te mylące się dziadki
@BizoNxd6 napisał: "Gabriel kontuzja... Gorzej być nie mogło na Newcastle"
Mi się wydaje,że coś lekko poczuł i zszedł dla bezpieczeństwa+ odechcialo się grać w takim nędznym wydarzeniu xd
Podobno sędzia przed meczem lizał siusiaka Kaneowi
@sebastix11: Jaki łokieć? Widzisz gdzie jest jego łokieć? To przedramie, nie łokieć
Też uwaam, że nie ma co panikować. Wygrać dwa ostatnie mecze i nara
Jestem tu od 12 lat a zesrany bardziej niż przy czerwie Robina na CN
@ZakochanyPilkarz: oj tak, pamietam jak dziś
Czułem po 2 faulu na Sonie, że chłop wyleci dzisiaj. Jak zwykle, karny i czerwona kartka. Jakby zliczyć ile razy miało to miejsce z top6 albo dużymi klubami europejskimi w ostatnich latach to liczba była niesamowita. Nawet warn mi nie zdążył zejść a to znowu ma miejsce.
Remis z LFC dał im linę ratowniczą.
Wciąż 4 miejsce jest realne, ale będzie piekielnie trudno.
Newcastle które przegrało tylko 1-0 z Liverpoolem i Everton walczący o życie.
Amazon będzie mieć swój dokument
@mck95: ale karnego Tottenhamu już tak? XD
Pan Rudzki dziś też w dobrej formie. Jak stwierdził Arsenal i tak nie dałby rady. Karny nieistotny. Mam nadzieje, ze nie usłyszymy go na viaplay. Karny kompletnie zmienił oblicze meczu i zachowanie piłkarzy. Gdyby tam stał Kane lub ktoś inny to nie przewróciłby się w tak artystyczny sposób jak Son. Zero varu. Kolejny mecz po City , gdzie złe decyzje wypaczają mecz.
@mck95: serio za celowy łokieć w twarz to nie czerwo ... ?
@sebastix11: serio uważasz, że to czerwona? bez jaj, nawet żółtej w derbach za takie coś bym nie dał
W końcu strona działo, brawo...
Co do meczu masakra, fatalne decyzję sędziowskie plus Gabriel kontuzja... Gorzej być nie mogło na Newcastle
Mikel Arteta on White staying on the bench: “To take the risk in the situation of the game, it didn’t make any sense. Now, focus on Newcastle, that’s our focus. This game is history. He [Gabriel] felt something so hopefully Ben [White] will be fit.” #afc https://t.co/bhuXQvJ8EF
Prawda jest taka, że Holding napalił się na ten mecz jak na jakieś derby w A klasie przy remizie, gdzie po meczu się naparza każdy z każdym.
Już po pierwszych sytuacjach stykowych z Sonem było widać, że chłop jest za bardzo napalony na ten mecz i powinien się uspokoić.
Niestety Totki rozegrały to perfekcyjnie i nie dały się sprowokować.
Wrzucili trzy piłki, z czego z jednej wątpliwy karny, a z drugiej czerwona kartka i siema do końca meczu.
Arsenal zamiast wyczekać moment odpowiedni, to się napalał, w tym cały Holding pierwszy w szeregu. Głowy nie dojechały niestety na miejsce.
Nie mówię, że straciliśmy szansę, ale 11 vs 11 moglibyśmy jeszcze te 2-0 odrobić jakby Holding skupił się na graniu. Proste jak cep.
A ja powiem tak... teraz jest moment, by naprawdę pokazać, kto jest mentalnym gladiatorem i udźwignie presje ostatnich dwóch spotkań, a kto jest do wyeliminowania z Arsenalu. Taka presja jaką obecnie mamy nad sobą, powinna być ZAWSZE. Każdy mecz ma być wygrany, w każdym meczu mamy dawać z siebie 110%.
Jestem pozytywnej myśli, natomiast wiem, że będzie nerwówka, w momentach, gdy będzie wynik na styku, ale panowie.. kfc też ma bardzo ciężki mecz z Burnley, chociaż uważam, że nie powinniśmy się na nich oglądać w ogóle.
Zróbmy swoje, wygrajmy oba mecze i wracamy tam, gdzie powinniśmy być zawsze, do Ligi Mistrzów.
no sorry panowie, ale czy to nie jest czerwo dla Sona i koniec kłopotów Holdinga ? gdzie ten var w naszych meczach, zawsze przeciwko nam...
https://twitter.com/i/status/1524836083414048768
@silvano95
Idz już spać synek i nie przeżywaj, kibicuj dalej i życz im tego top4 :f
@sebastix11: Mnie ciekawi ta sytuacja. Bo widać było, że Son specjalnie tą łapą machnął i szczerze to byłem pewien, że tam będzie var.
Nie dość, że morale nasze po takim meczu spadnie mocno to terminarz też jest mocno niekorzystny. Jeśli Tottenham nie straci punktów w niedziele to nie będzie nas w LM. Na własne życzenie.
Rahu dzięki za stronkę w takim dniu xd może w sumie to i dobrze bo nie ma tyle jadu, ale no... cóż xd
Jak ktoś psuje mecz własnej ekipie w pierwszej połowie to przegięcie. Holding bardzo mało mądry, zwłaszcza że LM była na szali.
Nie chcę być złym prorokiem,ale czuję,że ten mecz zabije morale strasznie i LM może nie być,tym bardziej,że dziś grali jak elektrycy..to co dopiero będzie w poniedziałek?
Obym się mylił,ale realizm jak zawsze u mnie góra.. xd
mówicie, że Arsenal się obsrał albo obsra się w poniedziałek. A prawda jest taka, że to Wy macie pełne gacie!!!
Czuję, że Burnley ugra remisik a my 3 pkt
ale ten łokieć Sona w twarz Holdinga to czerwo powinno być wtedy jak sie poturlali... a na koniec to nasz Holding dostal czerwo, nie powinien dostac bo Sona juz na boisku nie powinno być
Dla mnie czerwo w pierwszej połowie = zupełne zero mózgu. (pomijając sytuacje z błędami sędziowskimi)
Już raz zrąbaliśmy walkę o LM w końcówce i byliśmy w jeszcze lepszej sytuacji.. Bodajże 5 męczy było do końca i wystarczyło wygrać raz...
Mi sie wydaje że ten mecz kosztował Top4 ...
Punkt przewagi więc wszystko po stronie Arsenalu
Ale dobrze wiedzieć, że sprawdziły się prognozy ekspertów kanonierzy.com, że Liverpool rozbije Tottenham na Anfield i Spurs się rozpadną mentalnie xd
głupota Holdinga nawet k.com wyebała
Holding miernota piłkarska co wylatuje z boiska po 30 minutach echhhh.
Ładny wpierdziel... najważniejszy mecz od kilku lat i tak go zjepać. :D
Ale jak to klasyk mówi, zapominamy o stracie punktów i koncentrujemy się na następnym spotkaniu. :D