Arsenal wygrywa z Liverpoolem 3-2!

@Piotrek95 napisał: "Pytanie przypadkowe, myślicie że w obecnej piłce na tym wysokim poziomie (Top ligi i Liga Mistrzów) nadal może być mowa o jakiś ruchach korupcyjnych w ostatnich latach? Czy to już zamknięty temat?"

Przecież tam cały czas są kręcone jakieś wałki.

Gdzie duże pieniądze, tam zawsze są przekręty.

@songoku95 napisał: "Tak samo z ogłoszeniami na olx, wszyscy chcą kupować na pośrednictwem whatssapa.

Polecam ,,poszukiwacze okazji" na YT."
Dokładnie, i też że wysyłają kuriera , tylko trzeba coś tam kliknąć itp.

@Slaviola napisał: "Co ciekawe, mam już takie 3 osoby, a minęło 7 dni od kiedy ogłoszenie wleciało ;)"
To już Ci mówi wiele ;)ja ostatnio stolik wystawiłem na sprzedaż za 50€ a typ mi pisze że wysyła kuriera , z pieniędzmi w kopercie, tylko żebym zarezerwował mu i daje 60€ , ale żebym mu podał dane dla kuriera wszystkie ;) podobna historia

Dzisiaj meczyk Barcy z Interem, ciekawe czy dadzą radę, w końcu mecz o życie i dobre pieniądze dla Barcelony.

Pytanie przypadkowe, myślicie że w obecnej piłce na tym wysokim poziomie (Top ligi i Liga Mistrzów) nadal może być mowa o jakiś ruchach korupcyjnych w ostatnich latach? Czy to już zamknięty temat?

@Garfield_pl:

Wrzuciłem dane od tych 2 osób na google, niestety nic nie wyskoczyło.

Nie było żadnego info o oszustach.

@Slaviola: Klasyka, wymyślają hisotoryjki byle naciągnąć na kilka stów na transport/cło/opłaty ma granicy, cokolwiek, nawet potwierdzenia przelewów bez problemu wysyłają

Tak samo z ogłoszeniami na olx, wszyscy chcą kupować na pośrednictwem whatssapa.

Polecam ,,poszukiwacze okazji" na YT.

@Garfield_pl:

Co ciekawe, mam już takie 3 osoby, a minęło 7 dni od kiedy ogłoszenie wleciało ;)

@Slaviola napisał: "Dlatego właśnie pytam, bo jest to podejrzane ;)"
Spróbuj dane z tego dowodu wrzucić w google, ja jak wrzucilem maila z którego pisał to dziesiątki postów wyskoczyły na temat oszustw ;) ja naiwny na szczęście nie jestem, więc odpisałem że zgłaszam sprawę na policję, ale przeraziło mnie ile naiwnych ludzi jest, że poplacili po 1000€ za transport i auta nie sprzedali xD

@nt2b: ale nie porównuj patoli (nazywajmy rzeczy po imieniu) do normalnych ludzi. Ja sobie wziąłem telefon ma raty w mexpert, cena była taka sama jak wszędzie. Spłacam sobie na luzaku w ratach 0%, jakaś tam historia kredytowa się buduje. Jeśli ktoś bierze 10 rzeczy na raty no to jest idiotą, a nie normalnym konsumentem. A jakieś tam teorie o tresowaniu to wiesz :D

@Garfield_pl:

Dlatego właśnie pytam, bo jest to podejrzane ;)

@Slaviola napisał: "No dobra, to po co mu mój numer konta? Dla picu?"
Dokładnie,dla picu, bądź ostrożny, pełno takich oszustw jest szczególnie na mobile i autoscout. Próbują Cię omamić, zrobić się bardziej wiarygodnymi, dlatego takie pytania o nr konta itd. decyzja należy do Ciebie, ale czy nie wydaje Ci się dziwne, że ktoś bez oglądania, chce wziąć auto, za sporą kwotę ?

A dowód/paszport to wyrabiasz sobie fejkowy i na skanie nie widać czy to fejk czy nie.

Ja na etapie wykończenia mieszkania jestem, nigdy nic na kredyt nie brałem jedynie co to leasing na samochód, natomiast zdecydowałem się na raty 0% na kanapę bo mi było szkoda wykładać kasy bo niestety wszędzie szukam oszczędności. Następnego dnia Pani zadzwoniła do mnie z CA, że mają tam dla mnie promocje w stylu przyjdź załóż konto to Ci damy 500 zł. Myślę, że spoko. Okazało się, że ten zwrot to za zgody marketingowe. Więc tak handlują danymi. Nic, częściej do mnie będą dzwonić z uchwałami antysmogowymi jak chociażby dosłownie 3 sekundy temu. Osobiście mi to nie przeszkadza.

@Slaviola: Pewnie będzie ciśnięcie Cię na wydanie samochodu na potwierdzenie przelewu ewnetualnie nie wiem jak jest z międzynarodowymi przelewami i do jakiego momentu można je cofnąć. Osobiście ja bym tak auta nie sprzedał, bo nie mam możliwości zweryfikowania danej osoby.

@danielosik: skoro możesz spłacić kredyt, to możesz i odłożyć. Odnośnie rat 0%... Myślisz, że banki są takie dobre i szczodre? Nie. Po pierwsze, często sprzęt sprzedawany na raty 0% można kupić dużo taniej gdzie indziej (prowizja banku jest doliczona do ceny). Po drugie, raty 0% Cię tresują - uczą Cię, że bez wysiłku możesz kupić nowy telewizor.
A potem (w skrajnym ale jednak bardzo częstym przypadku) pożycza się u lichwiarza na 369%, bo trzeba spłacić 8 różnych sprzętów kupionych na raty 0%, a w międzyczasie dzieciak się rozchorował i trzeba było wydać 500 zł na leki.

@Garfield_pl:

No dobra, to po co mu mój numer konta? Dla picu?

@Garfield_pl:

No trochę się tam targował.

Jednak w jakim sensie to byłby fake? Co miałby zrobić taki oszust? W jakim celu?

@Slaviola: możesz pociągnąć rozmowę ,ale najprawdopodobniej gość powie że przeleje Ci za auto, i za transport,który najpierw Ty tej firmie przelejesz , i tyle zobaczysz pieniądze ;) kiedyś jak sprzedawałem swoje auto , to też mi gość tak pisał, pytał o fot , książkę serwisową itp, i że bierze, za tyle za ile wystawiłem ( a kwota była wyższa niż rynkowa,żeby zobaczyć czy jest zainteresowanie i mieć z czego zejść) wysłał niby dane, i wystarczyło w google wpisać , żeby zobaczyć ilu naiwnych ludzi tak przelało xD robią wiele żeby uwiarygodnić się, zazwyczaj mówią że są zagranicą,ale podoba się im, i biorą ,wysyłają transport itdm, więc uważaj, może akurat tu wyjątek Ci się trafił ;)

@Garfield_pl: to* zamiast do ;)

@Slaviola napisał: "Panowie.

Takie pytanko: załóżmy że sprzedaje auto na niemieckim mobile.de.

Ktoś po kilku dniach się odzywa i jest zdecydowany na zakup.

Chciałby wpłacić całą kwotę na moje konto bankowe, po czym jak twierdzi, wyśle jakąś firmę z papierami po odbiór auta.

Wysłał mi nawet swoje zdjęcie z dowodem osobistym.

Czy bezpieczne jest podawanie mu mojego numeru konta? (IBAN).

Czy jest w jakimś stanie zrobić mi jakąś krzywdę, gdyby okazał się oszustem?"
Ziom do jest fake, nie dyskutuj nawet z takimi, pewnie jeszcze się nawet nie targuje, popularne to jest na autoscout itp

@ZielonyLiść: Jak u Was sytuacja kwitów do cywila ?

Gdzie obejrzeć Ted Lasso???

@Slaviola:

Nie. Numer konta to nie jest numer karty debetowej/kredytowej. Nie wypłaci przez niego pieniędzy ani nic innego nie zrobi. Przecież na fakturach jak bierzesz za jakieś towary i usługi to zawsze pod danymi firmowymi są numery kont bankowych. Jedyne co może tobie zrobić mając twój numer konta bankowego to wpłacić pieniądze.

Panowie.

Takie pytanko: załóżmy że sprzedaje auto na niemieckim mobile.de.

Ktoś po kilku dniach się odzywa i jest zdecydowany na zakup.

Chciałby wpłacić całą kwotę na moje konto bankowe, po czym jak twierdzi, wyśle jakąś firmę z papierami po odbiór auta.

Wysłał mi nawet swoje zdjęcie z dowodem osobistym.

Czy bezpieczne jest podawanie mu mojego numeru konta? (IBAN).

Czy jest w jakimś stanie zrobić mi jakąś krzywdę, gdyby okazał się oszustem?

@nt2b napisał: "to weź kredyt, ale nie na wakacje. Weź kredyt na kurs, który podniesie Twoje kwalifikacje, dzięki czemu zarobisz więcej w przyszłości i pojedziesz na wakacje za gotówkę. I nie gadaj, że się nie da, bo moja żona jest najlepszym przykładem. 10 lat w handlu, w śmierdzących centrach handlowych. Wzięła się w garść, zrobiła dwa kursy księgowe PO GODZINACH i teraz pracuje od 3 lat w księgowości za przyzwoite pieniądze."

O to to to

@nt2b:

No dobra, ale jak zwał tak zwał kredyt inwestycyjny, konsumpcyjny. Chodzi o idee pożyczania pieniędzy a to jak kto wykorzystuje te pieniądze to już inna sprawa.

@arsenallord:

Tu bardziej o to chodzi ,że Haaland i jego ludzie mogli tego chcieć ,żeby zostawić sobie furtkę.
Cena jest duża ,ale też nie jest nierealna przy tym co prezentuje norweg.
Real na pewno by złożył ofertę. W 2024 jeśli wygra z city LM to nawet nie będzie chciał odchodzić.
Mi się wydaje , że coś może być na rzeczy. Jego ojciec też chce go widzieć jeszcze gdzieś indziej.

@Barney: Nie wiem, ale wątpię. W Premier League raczej mało kto stosuje klauzulę wykupu.

@danielosik: to weź kredyt, ale nie na wakacje. Weź kredyt na kurs, który podniesie Twoje kwalifikacje, dzięki czemu zarobisz więcej w przyszłości i pojedziesz na wakacje za gotówkę. I nie gadaj, że się nie da, bo moja żona jest najlepszym przykładem. 10 lat w handlu, w śmierdzących centrach handlowych. Wzięła się w garść, zrobiła dwa kursy księgowe PO GODZINACH i teraz pracuje od 3 lat w księgowości za przyzwoite pieniądze.

Owszem, 10 lat temu zaciskaliśmy zęby i wakacje spędzaliśmy w ośrodku w Zakopanem za 28 zł noc. Bez łazienki, bez udogodnień. Może dupeczkom tym nie zaimponujesz. Ale nie wydawaliśmy naszej przyszłości, dzięki temu możemy sobie teraz pozwolić na coroczne 16-dniowe wakacje we Włoszech na przykład.

Mogłem 10 lat temu jeździć na all inclusive kredyt na Teneryfę, ale za to teraz bym się nie mógł wydostać ze spirali długów i pewnie bym na wakacje nie mógł sobie pozwolić w ogóle.

Prawda to ,że Haaland ma 200mln leuro klauzulę w kontrakcie ?

@Rynkos7: @Be4Again: Panowie, Panowie... Czy ja pisałem o kredytach inwestycyjnych?

Bo odnoszę wrażenie, że radziłem 19-letniemu chłopakowi, żeby nie brał kredytów na konsumpcję, ze szczególnym podkreśleniem karty kredytowej.

Kredyty inwestycyjne są jak najbardziej w porządku, pod warunkiem że zostały zaciągnięte po uprzednim dokładnym przeanalizowaniu kosztów, jakie będą generowały i możliwych do uzyskania dzięki nim przychodów.

@Rynkos7: a odnośnie kredytu hipotecznego zupełnie nie masz racji. Kredyt ten natomiast trzeba zaciągać w odpowiednim czasie. Po pierwsze, nie w trakcie bańki cenowej nieruchomości. Po drugie, nie w czasie rekordowo wysokich stóp procentowych. Chociaż fakt jest taki, że nawet obecnie zabójcze stopy i tak są niższe od inflacji, więc kredyt się z czasem dewaluuje, czyli i tak by się opłacał, gdyby nie zawyżone ceny nieruchomości.

@nt2b napisał: "@MajorSuchodolski: pod żadnym pozorem nie bierz karty kredytowej. NIGDY. Nie należy wydawać swojej przyszłości. Wiem, że pewnie i tak nie posłuchasz, ale przynajmniej próbowałem.

Najlepiej nie brać w ogóle pożyczek (poza kredytem hipotecznym) Natomiast jeżeli już, to lepiej każdorazowo brać pożyczkę czy raty, bo przynajmniej zmusza Cię to do zastanowienia i refleksji, czy dany zakup na pewno jest Ci niezbędny. Karta kredytowa natomiast daje ułudę łatwych pieniędzy, które można "podnieść z ziemi". Albo bardzo fajnie stawia się drinki dupeczkom jak się nie myśli trzeźwo, a potem spłacić trzeba. Karta kredytowa bardzo często bardzo źle się kończy. Naucz się zarządzać swoimi finansami."

Gdyby nie pożyczki i kredyty to na rynku nie byłoby 80% obecnych firm :D Fajnie się mówi "najlepiej nie brać pożyczek". Oczywiście, że tak by było najlepiej. Tak samo najlepiej by było jakby na świecie nie było wojen, aids, narkomanii itd. Pożyczki/kredyty napędzają gospodarkę czy Ci się to podoba czy nie. Rozwiązanie to ma mimo wszystko więcej plusów niż minusów. Dyskusja nad tym czy powinno się zaciągać kredyty czy nie ma tyle samo sensu jak dyskusja nad tym czy chleb z nutellą powinno się jeść z masłem czy bez. Dyskutować powinno się na co warto zaciągać kredyt, a na co nie warto lub wręcz się nie powinno. Jeżeli ktoś bierze, tak jak wspomniałeś, kartę kredytową żeby stawiać "drineczki" w klubie lub wydawać na ciuchy no to ewidentnie mamy przykład ameby umysłowej i w takim przypadku co by nie mówić to i tak nie przyniesie to skutku. Ja uważam kartę kredytową za bardzo komfortowe rozwiązanie. Bez problemu zamawiam bilety, wynajmuje auto czy na szybko płacę za hotel lub opłacam jakiś nagły wydatek. Mam 90 dni żeby wyrównać stan karty bez ponoszenia kosztów odsetkowych. Absolutnie nie uważam tego za "najgorszą rzecz na świecie". Jak się użytkuje ją z głową to ułatwia życie, a nie je rujnuje.

Jest takie powiedzenie: Jak się nie ma miedzi to się na dupie siedzi.
Czyli jak nie masz pieniędzy to nie wydawaj. Nie każdego stać na wakacje i dobra "luksusowe" i trzeba się z tym pogodzić. Co nie znaczy że nie trzeba próbować tego zmienić.

Co do kredytów biznesowych - zgoda, ale jako uzupełnienie funkcjonowania. W końcu trudno się opierać na pożyczonych pieniądzach które choćby nie wiem co się działo trzeba spłacić.
A nasz kraj nie jest przyjaznym czy stabilnym miejscem pod względem finansowym.

@nt2b napisał: "człowieku. Chłopak ma 19 lat, a Ty go chcesz od razu wpitolić w kartę kredytową, czyli jedną z najgorszych rzeczy, jaka istnieje na świecie..."

Co za głupota. Może tak rzeczywiście być z perspektywy jakichś głupich osób lub patusów. Kredyt to najlepsza rzecz jaką istnieje w XXI, pozwala na aktywny przepływ pieniędzy, na rozwój gospodarek i inwestycji a nie leży zamrożony gdzieś u najbogatszych osób. KPO, o które tak Polska walczy w UE to również jeden wielki kredyt. Osoba, która ma pomysł na biznes, start-up czy jakiekolwiek wynalazki nie musi teraz zap**dalać przez 30 lat i dopiero wtedy być w stanie jakkolwiek sfinansować swoje pomysły, idee tylko może zdobyć finansowanie już w młodych latach. Kredyt na konsumpcje to głupota, kredyt na rozwój to jak najbardziej świetny pomysł. Wiele osób pracuję w IT albo przed komputerem i nawet kredyt na lepszy sprzęt może sprawić, że ich praca stanie się bardziej efektywna i tym samym przyspieszą swój rozwój lub swojego biznesu. Kredyt hipoteczny to jest dopiero głupota. Także szczerze większy szacunek mam do osób, którzy wzięli kredyt na jakichś sprzęt potrzebny im do pracy niż do osób, które wzięły kredyt hipoteczny na 30 lat.

@nt2b napisał: "Najlepiej nie brać w ogóle pożyczek (poza kredytem hipotecznym) Natomiast jeżeli już, to lepiej każdorazowo brać pożyczkę czy raty, bo przynajmniej zmusza Cię to do zastanowienia i refleksji, czy dany zakup na pewno jest Ci niezbędny. Karta kredytowa natomiast daje ułudę łatwych pieniędzy, które można "podnieść z ziemi". Albo bardzo fajnie stawia się drinki dupeczkom jak się nie myśli trzeźwo, a potem spłacić trzeba. Karta kredytowa bardzo często bardzo źle się kończy. Naucz się zarządzać swoimi finansami."

Serio dawno nie przeczytałem tutaj tak mądrej rzeczy co napisał nt2b.

Hajs bardzo łatwo się wydaje i na ogół to nie są rzeczy "niezbędne" do życia. Tylko, że często takie wydawania hajsu źle się kończy bo w głowie jest myśl " bo mnie stać" itp. Tylko, że dziś może być super hajsik się kręci wpadnie się jak jakiś idiotyczny pomysł - cytuje "drineczki dla dupeczki" albo jakiś wyjazd z laską i nagle okazuje się, że rzeczywistość nie jest tak różowa bo laska ciebie zostawi, a ty będziesz się bujał jak cygan z tobołem spłacając długi za głupoty.

Gabby Agbonlahor: "Chcę przeprosić Bena White'a. Ostatnio, w trakcie poprzedniego sezonu, byłem do niego krytycznie nastawiony, ale teraz notuje znakomite występy na prawej obronie. Nikt nie jest w stanie go przejść, jest również bardzo dobry w rozegraniu. Należy mu się szacunek, ponieważ udowodnił mi, że się myliłem."

Widać także Gabriel Agbonlahor przemyślał swoje postępowanie i poszedł po rozum do głowy. White świetnie sobie radzi mimo, że gra znacznie wyżej niż w poprzednim sezonie.

@Garfield_pl napisał: "Gabriel Jesus did NOT train with the Arsenal team this morning."
I tak siedziałby max na ławce w tym meczu. Pewnie dostanie wolne żeby siniaki zaleczyć do weekendu.

@Kiepomen: człowieku. Chłopak ma 19 lat, a Ty go chcesz od razu wpitolić w kartę kredytową, czyli jedną z najgorszych rzeczy, jaka istnieje na świecie...

@MajorSuchodolski: pod żadnym pozorem nie bierz karty kredytowej. NIGDY. Nie należy wydawać swojej przyszłości. Wiem, że pewnie i tak nie posłuchasz, ale przynajmniej próbowałem.

Najlepiej nie brać w ogóle pożyczek (poza kredytem hipotecznym) Natomiast jeżeli już, to lepiej każdorazowo brać pożyczkę czy raty, bo przynajmniej zmusza Cię to do zastanowienia i refleksji, czy dany zakup na pewno jest Ci niezbędny. Karta kredytowa natomiast daje ułudę łatwych pieniędzy, które można "podnieść z ziemi". Albo bardzo fajnie stawia się drinki dupeczkom jak się nie myśli trzeźwo, a potem spłacić trzeba. Karta kredytowa bardzo często bardzo źle się kończy. Naucz się zarządzać swoimi finansami.

@Pitu88 napisał: "można trafić na bardzo dobre druzyny i te z LM z trzeciego miejsca w grupie."

a propos to juz na 99% będzie Juventus, Sevilla, ktoś z trojki Porto/Bayer/Atletico, Ajax, Milan tez ma spore szanse na "spadek" no i po dzisiejszych meczach okaże sie czy dołączy Barca. To sa naprawdę ciekawe zespoły na faze pucharowa

@Pitu88 napisał: "co za bzdura, że LE to nie poważne rozgrywki... Nie dość, że to europejskie trofeum, to jeszcze daje przepustkę do Ligi Mistrzów. W grupie faktycznie łatwo, ale w fazie pucharowej będzie już grał lepszy skład, bo można trafić na bardzo dobre druzyny i te z LM z trzeciego miejsca w grupie"
Możesz sobie myśleć co chcesz, ale do późnej fazy pucharowej zespoły z silnych lig mogą tam grać zawodnikami którzy nie mają szansy gry w lidze. To jest traktowane jak rozgrywki do ogrywania graczy którzy nie mają normalnie szans na grę a i tak wygrywa się tam bez trudu. Na kilkanaście - kilkadziesiąt meczów tylko kilka wymaga wystawienia mocnego składu. W lidze mistrzów mocny skład musiał by grać w każdym meczu.

@Piotrek_175 napisał: "Przy obecnej kadrze LM dla nas to zabójstwo. Lepiej w tym roku skupić się na lidze i wzmocnić się konkretnie zimą i latem."

to prawda, ale w tym sezonie czuć, ze tam jest nasze miejsce :D

@arsenallord: nie zgadzam sie, kibice United mają o sobie wysokie mniemanie, jakby byli co najmniej niebieskim Manchesterem.

| Gabriel Jesus did NOT train with the Arsenal team this morning.

@Marzag: co za bzdura, że LE to nie poważne rozgrywki... Nie dość, że to europejskie trofeum, to jeszcze daje przepustkę do Ligi Mistrzów. W grupie faktycznie łatwo, ale w fazie pucharowej będzie już grał lepszy skład, bo można trafić na bardzo dobre druzyny i te z LM z trzeciego miejsca w grupie.

Simon Collings: Zinchenko prawdopodobnie nie zagra w czwartkowym meczu z Bodø/Glimt i będzie oceniany przez wyjazdem do Leeds. Gabriel Jesus jest gotowy do gry.

//sknerusy//

Gdybyśmy grali w LM w tym sezonie to osiągnięcie top4 mogłoby byc dużo trudniejsze biorąc pod uwagę to że jesteśmy mocno uzależnieni od Parteya. Trzeba kupić jakiegoś kozaka który mógłby powalczyć z Parteyem o miejsce w składzie, kogoś na skrzydło żeby odciążyć Sake i Martinellego. Idealna sytuacja byłoby jeszcze kupienie napastnika i środkowego pomocnika ale tak dobrze pewnie nie będzie. LE to nie są poważne rozgrywki więc możemy wychodzić głęboką rezerwą a i tak będziemy wygrywać. W LM trzeba by grać najlepszym składem często.