Arsenal znowu bez bramki na Emirates, 0-0 z Sunderlandem
20.05.2015, 21:38, Sebastian Czarnecki 1868 komentarzy
To był szalony mecz. Rozegrany w równie szalonym tempie. Kanonierzy oddali aż 28 strzałów na bramkę Sunderlandu, a mimo to nie zdołał umieścić piłki w siatce rywala. Widać było chęć, wolę walki i motywację wśród podopiecznych Arsene'a Wengera, ale niestety nie przełożyło się to na wynik. Szczelnie ustawiona defensywa Czarnych Kotów i rewelacyjna dyspozycja Pantilimona sprawiły, że Arsenal nie tylko nie wygrał tego meczu, ale równie dobrze mógł go przegrać, bo i rywal miał bardzo groźne okazje do kontrataków. Na całe szczęście na wysokości zadania stanął dzisiaj Ospina, czym zatarł złe wrażenie po meczach ze Swansea i Manchesterem United.
Trzeci mecz na Emirates Stadium i kolejny bez bramek - nienajlepsze pożegnanie się z własnymi kibicami przed finałem na Wembley. Słaba dyspozycja strzelecka nie wróży niczego dobrego w meczu z Aston Villą, dlatego przed Kanonierami jeszcze jedyna, ostatnia już szansa, by wyregulować rozregulowane celowniki i strzelić kilka bramek z West Bromem i należycie pożegnać się z fanami na własnym stadionie. Finał już tuż tuż, i mimo że akcji ofensywnych w zespole Arsenalu nie brakuje, to jednak strzelone bramki potwierdziłyby ambicje zespołu. Na pocieszenie Arsene Wenger i jego świta umocnili się na trzecim miejscu i jeżeli tylko Manchester United nie strzeli siedmiu bramek w ostatniej kolejce przy ewentualnej porażce Arsenalu, to londyńczycy mogą spać bezpiecznie.
Arsenal: Ospina - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Wilshere (67. Walcott), Ramsey, Cazorla, Sanchez - Özil (82. Rosicky) - Giroud
Sunderland: Pantilimon - Jones, Coates, O'Shea, Van Aanholt - Johnson (75. Buckley), Cattermole, Larsson, Wickham (46. Rodwell) - Defoe, Graham (46. Fletcher)
Kanonierzy bardzo imponująco rozpoczęli spotkanie i już od pierwszych minut przejęli inicjatywę, spychając tym samym drużynę gości do głębokiej defensywy. Aktywny na prawej flance był zwłaszcza Hector Bellerin, który na swojej stronie był nieco osamotniony. Jack Wilshere często wymieniał się z Aaronem Ramseyem, obaj schodzili do środka, zostawiając tym samym sporo wolnego miejsca na skrzydle.
Sunderland jedyne zagrożenie stworzył sobie z rzutu wolnego, który otrzymał po faulu Ramseya na Jonesie. Sebastian Larsson, który na co dzień potrafi zrobić użytek z takich piłek, tym razem nie posłał celnego podania.
W 14. minucie Sanchez uruchomił wybiegającego z prawego skrzydła Wilshere'a, dzięki czemu ten znalazł się w sytuacji sam na sam z Pantilimonem. Rumuński bramkarz jednak bardzo dobrze zainterweniował i czystym wejściem w piłkę zatrzymał szarżującego Anglika.
Kolejne minuty to ataki wyłącznie ze strony Arsenalu. Londyńczycy uzyskali przewagę w środku pola i przekładali to na akcje zaczepne, jednak nie potrafili przedrzeć się przez defensywę rywala i musieli ograniczać się do strzałów z dystansu. Swoich szans spróbowali Wilshere, Cazorla i Gibbs, a następnie Özil, jednak każda z nich była daleka od ideału.
Arsenal w dalszym ciągu dominował na boisku, ale wciąż nie potrafił zrobić z tego użytku. Ładna i składna gra pozwoliła wyłączyć przeciwnika z meczu, ale to by było na tyle. Londyńczycy wciąż strzelali, swoje próby dołożyli Giroud, Özil, a następnie Sanchez, ale Pantilimon nawet nie został zmuszony do wysiłku.
W 42. minucie zrobiło się gorąco pod bramką Kanonierów, bo ładny kontratak wyprowadzili goście. Wszystko zakończyło się jednak nieudaną próbą Johnsona ponad bramką Ospiny.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, Arsenal remisuje z Sunderlandem 0-0.
Druga część meczu zaczęła się od dwóch zmian w ekipie Czarnych Kotów. Steven Fletcher i Jack Rodwell zastąpili na murawie Danny'ego Grahama i Connora Wickhama.
Po przerwie nieoczekiwanie inicjatywę przejęli goście, którzy pięć minut po wznowieniu gry stworzyli sobie dwie sytuacje, które mogły przynieść im bramkę. Najpierw sam na sam z Ospiną wyszedł Steven Fletcher, ale Kolumbijczyk popisał się instynktowną interwencją. Kilkadziesiąt sekund później strzelał Van Aanholt, ale były bramkarz Nicei ponownie stanął na wysokości zadania.
Kilka minut później wszystko wróciło do sytuacji z pierwszej połowy, a Arsenal ponownie zaczął atakować bramkę Pantilimona. W ciągu dwóch minut dwie sytuacje zmarnował Olivier Giroud, który najpierw nie wykorzystał podania Özila, a następnie Bellerina. Dwukrotnie dobrymi interwencjami popisał się rumuński bramkarz Sunderlandu.
W 58. minucie kolejne dobre dośrodkowanie wyszło spod nóg Bellerina, a tym razem Pantilimona postanowił sprawdzić Kieran Gibbs. Jego mocny strzał głową został jednak zatrzymany przez Rumuna, który rozgrywał bardzo dobre spotkanie.
Upłynęła godzina meczu, a jego tempo zaczęło coraz bardziej przyśpieszać. Akcja z 60. minuty była dotychczas najbardziej szaloną, a sytuacja mogła odwrócić się jak w kalejdoskopie. Kanonierzy mogli strzelić bramkę, ale uderzenie Sancheza zostało zablokowane przez defensywę Czarnych Kotów. Ta natychmiast wznowiła grę i wyprowadziła kontratak, który pozwolił Fletcherowi w wyjściu sam na sam z Ospiną. Kolumbijczyk świetnie skrócił kąt i skutecznie zatrzymał szarżującego Szkota.
Rzut rożny dla Sunderlandu również mógł zaskoczyć londyńczyków. Dośrodkowanie Larssona idealnie odnalazło Coatesa, ale ten z kolei nie odnalazł drogi do bramki.
W 67. minucie Theo Walcott wszedł na boisko za Jacka Wilshere'a. W zespole Arsenalu po raz pierwszy w tym meczu mamy przyjemność oglądać prawoskrzydłowego.
Ofensywna zmiana w Arsenalu sprowokowała Sunderland do kontrataku. Świetne dośrodkowanie Van Aanholta z lewej strony boiska powinno zakończyć się bramką dla gości i pewnie by się zakończyło, gdyby w miejscu Fletchera znalazł się ktokolwiek inny. Fatalne zachowanie Szkota w polu karnym, który z najbliższej odległości strzela nad poprzeczką.
W 72. minucie pierwszy raz z dobrej strony pokazał nam się Walcott, który wyszedł w sytuacji sam na sam z Pantilimonem, podciął nad nim piłkę, a... ta została wybita sprzed linii przez Coatesa.
W 81. minucie Tomas Rosicky zmienił na boisku Mesuta Özila, 7 minut wcześniej w zespole Sunderladu za Johnsona wszedł Buckley.
Minuty potrzebował czeski rozgrywający, by od razu wnieść powiew świeżości na boisko. Kilkadziesiąt sekund po swoim wejściu na murawę Czech przeprowadził dwójkową akcję z Walcottem, która zakończyła się strzałem Rosicky'ego obok bramki.
W końcówce meczu bardzo aktywny był Theo Walcott, który dwukrotnie nękał jeszcze Pantilimona, ale nie potrafił wygrać z nim żadnego pojedynku.
Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie, Arsenal zremisował 0-0 z Sunderlandem i od trzech meczów nie potrafił strzelić bramki na Emirates Stadium.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Linetty? Chłop jest (jeszcze) za cienki na klub z Bundesligi.
Linetty dobry gościu tylko nie na Arsenal
kyryl15
Nie.
Co powiecie o Linettym z Lecha? Warty uwagi?
youtube.com/watch?v=GJjbykZbXT4
tak się strzela zza pola karnego.
podobno Chelsea i City zainteresowane Songiem i to za 9 mln euro. I to dlatego że spełnia warunki wychowanka bo grał w Arsenalu od 17 roku życia
illpadrino
Też uważam że Lewy u nas mógłby grać na najwyższym poziomie.
youtube.com/watch?v=ol6f-P9NbMs
Giroud by się nabawił kontuzji przy takim dryblingu.
illpadrino
Lewandowski dostaw-noga? Dobre.
Top3 napastników świata, rozróżnij
Jasne ze tak, ale nie mozna teraz winic Giroud, ze nie okiwal 2 rywali i nie przelobowal bramkarza. Wszyscy wiemy co on robi dobrze, a czego nie robi lub robi źle. Wg mnie, bardziej powinniśmy się przyczepić Gibbsa i Bellerina za niskiej jakości dośrodkowania i Cazorlę za schematyczne rozgrywanie, przez co Giroud zawsze był dokładnie pokryty.
Moonin
To ja wole przez wielu zazdrosnych polaków uważanego za dostaw nogę Roberta Lewandowskiego.
No popatrz. Tez dostaw noga a tyle z nim wiecej opcji rozegrania piłki.
Bawił się ktoś w FUT'a w aplikacji?? Mi to jakoś nie działa.
moomin
''Napastnicy tego typu (kla klasy - typu) żyją z dokładnych podań i celnych dośrodkowań.''
No właśnie, dlatego my potrzebujemy napastnika z prawdziwego zdarzenia, absolutny top, a nie ''dostaw-nogę''. Napastnika, który potrafi zrobić coś z niczego. Praktycznie 95% goli Giroud w Arsenalu to jest dostawienie nogi lub głowy. Ze świecą szukać chociażby bramek gdzie przyjął i strzelił (chyba z Liverpoolem w tym seoznie i z WHU w poprzednim), już nie mówiąc o jakimkolwiek dryblingu.
Czy ja wiem czy to byly takie setki. Mielismy okazje to prawda ale to nie byly setki. Sunderland mial lepsze okazje wczoraj. Mniej ale konkretniej.
Wengera moznaby obwiniac, gdyby Arsenal nei stworzyl sobie zadnej sytuacji itp itd. Nietrafione setki Theo, Rosy, Sancheza, Wilshera nei są jego winą. Wenger im zabronił strzelać? Wina Wengera, że jak nasi oddają strzał z dystansu, to chce się płakać? A potem miauczenie, że Wenger zabrania uderzać zza pola karnego.
Rownie smieszne jest gnojenie Giroud za ten mecz. Napastnicy tego typu (kla klasy - typu) żyją z dokładnych podań i celnych dośrodkowań. Tego nie było. Robił co mógł, oddał dwa akrobatyczne strzały, które były całkiem blisko powodzenia. Ale według tutejszych mózgowców napastnik nie strzelił gola = ch*jowy napastnik.
TheRealBart
Nie widze w naszych pilkarzach takiej pewnosci siebie jak np. w Chelsea. Oni wychodza na boisku i wiedza co maja robic. Czasem graja tylko o 1 pkt ale sezon jest dlugi i ciezko zeby dalo sie wygrac wszystko.
Kolejnym warunkiem moga byc kontuzje. Mamy ich za duzo ale trzeba sie z tym pogodzic bo u nas nie znikna.
PietrasM
Prawda. Nie wiemy. Moze ktos ma zly dzien czy jakis problem rodzinny. Jak pilkarz ma cos na glowie to wiadomo ,ze nie pokaze sie ze swietnej strony. Trzeba jednak brac pod uwage ,ze grajac samymi pomocnikami i jednym skrzydlowym (Sanchez czesciej schodzi do srodka) ciezko zaskoczyc czyms jak nie gra sie na jeden kontakt. Za dobieranie skladu juz mozna winic trenera.
Walka o tytuł zależy od ewentualnych transferów (lub ich braku), ale w sumie też od dyspozycji zawodników. Jeżeli ze 3/4 zawodników byłoby w "formie" przez większość sezonu to czemu nie
Prawda jest też taka, że nie wiecie/wiemy, co się dzieje za kulisami i zapewne na miejscu Wengera, byłoby ciężko wybrać. Jakiś detal chyba decyduje o tym, że Walcott nie wyszedł od pierwszej minuty. Może kondycyjnie, kto to wie.
Nie powiedziałbym też, że Santi jest w słabszej formie. Ma on teraz inne zadania defensywne. Dziwi mnie tylko jak zanikł u niego strzał z dystansu.
Podalem w sumie przyklady z LM ale to one pokazuja najbardziej nasza nieudolnosc.
Mozna dac jeszcze przyklady Swansea czy brak strzelenia bramki Chelsea juz w paru meczach. O wlasnie i jeszcze mecz z United na Emirates.
Simple
No to nie ma co sie nastawiac na walkę o najwyższe cele. I jakąkolwiek ambicje Wengera.
Juz to raz pokazał w zimie kiedy byliśmy na 1 miejscu i mógł kupić napastnika i wygrać ligę to olał system i skończył na 4 miejscu.
To jeszcze widac ,ze nasz zespol nie jest gotowy na walke o mistrzostwo. Moze za dwa lata. Nastepny sezon to jeszcze za wczesnie.
Widac to na przykladach meczu z Anderlechtem czy Monaco na Emirates. Nie potrafimy sie jeszcze zadowolic jednym wynikiem. Brakuje nam czegos. Czasem zawala druzyna ,czasem zawala trener(taktyka). Trzeba byc konsekwentnym od poczatku do konca. I tak jak Wenger mowil "Jak nie mozesz wygrac, to nie przegraj". Szkoda ,ze to tylko gadanie.
Jakie jest wasze zdanie? Mamy szanse na mistrzostwo w nastepnym sezonie czy tez uwazacie ,ze za wczesnie ?
Lemmy
U papcia nie gra ten kto jest w lepszej w formie przeciez. To tez jest niestety fakt...
@Czeczenia
Cazorla gra od paru spotkań słabo i to jest fakt. Rosicky kiedy nie wejdzie (co ostatnio zdarza się rzadko) gra dobrze, to też jest fakt. A skoro tak to to że Rosicky powinien wchodzić w miejsce dołującego Cazorli jest prawdą obiektywną.
Nie ma co rozpaczać, przeżyjemy jeszcze dużo więcej rozczarowujących wyników :))
Nawet jeśli AV się rozpędzała to Southampton trochę ich sprowadził na ziemię.
Redzik
Ani to ani to. On jest po prostu głupi
SlepyWenger
Ty tk na poważnie czy trolujesz ?
musimy kupic kata na skrzydlo kata napadziora kata dma przydalby sie tez po bo bellerin ze swoja a raczej bez swojej techniki to dno monreal na lo wcale nie lepszy , z takimi zawodnikami nie mozemy walczyc o mistrza nie mowiac o LM , najlepszym hitem transferowym bylby nowy trener z jajcami i pomyslem. amen a tak btw zastanawiam sie czy serio taki mamy spadek formy czy czekamy juz i myslimy o finale FA oby to drugie bo aston villa sie rozpedza i kto wie co bedzie 30 maja
illpardino
Nie nastawiałbym się na taką liczbę hitowych zakupów.
Top 2 to możemy osiągnąc bez jednego transferu.
Jak Wenger nie dokona przynajmniej 3 hitowych transferów w okienku to może sobie pomarzyć o lidze mistrzów czy top 2 w przyszłym sezonie.
Tu jest potrzebny bramkarz, dm i rasowy napadzior.
Obiektywnie rzecz biorąc, czyli wedle czyjej opinii? Na pewno nie mojej, więc śmiało możesz napisać subiektywnie, co o tym sądzisz. Nie mam z tym problemu.
Moim zdaniem ludzie, którzy obwiniają za wczorajszą porażkę Wengera są debilami. Przecież to nie wina Francuza, że nasi zawodnicy nie wykorzystali żadnej spośród 28 sytuacji które mieli w przeciągu 90 minut. Trener siedzący na ławce nie ma wpływu na to czy Giroud, Sanchez, Ozil, Rosicky czy Walcott wykorzystają stuprocentową sytuację w której się znajdują... Jak kogoś można obciążyć winą za wczorajszą porażkę to tylko i wyłącznie nieskutecznych zawodników formacji ofensywnych, a nie Wengera.
lays , jeśli odejdzie Theo to trzeba szykować oferte za Reusa tyle powiem. Napaścior też by się przydał, stoper to w sumie może ten Gabriel coś zagra no ale w przypadku kontuzji zostaje Merte i jest lipa, chociaż nie zapominajmy też o Chambersie...
Kto przyjedzie na Emirates i zamuruje to albo picem wygramy albo Wenger po meczu płacze ze anty football zamiast grać skrzydłowymi a nie pchać się zawsze środkiem i chcieć wjechać do bramy jak autobus stoi
@Czeczenia
Co nie zmienia faktu że obiektywnie rzecz biorąc Rosicky na tą chwilę powinien grać w miejsce Cazorli który jest ewidentnie pod formą.
Najwięcej bramek pośród:
obrońców - mają Chelsea i Everton (10)
pomocników - City (39)
napastników - Arsenal i City (36)
Biorąc pod uwagę punktację kanadyjską wygląda to tak:
obrońcy - Everon (10 bramek + 12 asyst)
pomocnicy - City (39 + 42)
napastnicy - Arsenal (36 + 18)
Arsenal zagrał dobrze z City , bo mógł się zamuriwac i kontrowac+ w składzie byli 2 skrzydłowi.
A taka podjarka byla po meczu z City (lacznie ze mna), ze Wenger sie ogarnal taktycznie i ma plan na kazdego rywala.
Wrocili zelazni pomocnicy Wengera i wrocilismy do naszej legendarnej nieskutecznej klepanki.
thide
To na razie są TOTSy zawodników bez IF'a o których najbardziej się gracze domagali.
Lacazette i Fekir IFy chyba mieli, więc znaleźć się tu nie mogli. Pewnie będą na TOTSy Ligue 1
Wiedzieliście, że Manny Pacquiao sympatyzuje z Arsenalem ? :D
facebook.com/ArsenalFCTillIDie/photos/a.176391579105207.42767.176349289109436/821980831212942/?type=1
Na wielkiego taktyka Wengera wystarczy zaparkować autobus na Emirates i mieć brmkarza w formie choć jeśli nie jest to i tak strzelamu mu prosto w ręce a goście wyworzą conajmniej 1pkt always.
Z tym płaczem za TW14 i TR7 to nie przesadzałbym, bo zagrali krócej, ale co mieli zmarnować to zmarnowali.
dziwi brak Fekira, Lacazette, Bellerina, Amaviego, a Demba Ba według EA to jeden z najlepszych zawodników mijającego już sezonu. gra w bardzo ogórkowej lidze to nastrzelał trochę tych bramek
O, Lays! To ty mówiłeś, że mecz z Sunderlandem to będzie formalność i spacerek :)
A ten sezon? Jeden z nudniejszych, a Arsenal nie grał porywająco.
Dwa pozytywy - zwycięstwo z City i dwa mecze na OT bez porażki. Bilans wstydu zdecydowanie dłuższy.
@rosiu71
Jak dla mnie dośrodkowania Bellerina to bomba! Według mnie, najlepszy zawodnik pierwszej połowy.
Mnie bardziej przeszkadza gra Gibbsa, którego wszyscy obrońcy czytają, jak otwartą księgę; na lewą nogę i do lini, to jedyne co gra z przodu i rzadko jest z tego jakieś zagrożenie.
Wczorajszy mecz pokazał dobitnie, że co za dużo rozgrywających w zespole to nie zdrowo.
Nie jestem trenerem, więc może się mylę, ale czy czasami nie warto cofnąć się zespołem, żeby wciągnąć trochę przeciwnika i zagrać z kontry. Bo chyba 70% posiadania piłki przy 1 czy 2ch setkach to marna opcja.
Strasznie też bolało mnie, że od pierwszej minut nie zagrał wczoraj Rosa i Walcott. Ci zawodnicy lepiej wiedzą jak ugryźć przeciwnika. Ozil i Ramsey mogli by trochę popatrzeć na grę z ławki, podobno w Arsenalu nie ma świętych krów.
Wiadomo, może coś na temat kontraktu Rosickiego ? Chciałbym, żeby został, ale szkoda patrzeć, jak się chłop marnuje na ławce.
wyszły totsy.
Starting XI
GK: Łukasz Fabiański – Swansea City (England)
RB: Nathaniel Clyne – Southampton (England)
CB: Ezequiel Garay – Zenit St. Petersburg (Russia)
LB: Marcelo – Real Madrid (Spain)
CM: Jordan Henderson – Liverpool FC (England)
CM: Marco Verratti – Paris Saint-Germain (France)
CM: Claudio Marchisio – Juventus (Italy)
CM: Tiago – Atlético de Madrid (Spain)
LW: Nolito – Celta de Vigo (Spain)
ST: Demba Ba – Beşiktaş JK (Turkey)
ST: Jackson Martínez – FC Porto (Portugal)
Substitutes & Reserves
GK: Roberto – Olympiakos (Greece)
LB: Caner Erkin – Fenerbahçe SK (Turkey)
LB: Jetro Willems – PSV (The Netherlands)
CB: Stefan De Vrij – Lazio (Italy)
CB: Virgil van Dijk – Celtic (Scotland)
CDM: Nemanja Matic – Chelsea (England)
CDM: Bibars Natkho – CSKA Moskva (Russia)
CDM: Morgan Schneiderlin – Southampton (England)
CDM: Maxime Gonalons – Olympique Lyonnais (France)
CM: Jordy Clasie – Feyenoord (The Netherlands)
RM: Karim Bellarabi – Bayer 04 Leverkusen (Germany)
ST: Alexander Meier – Eintracht Frankfurt (Germany)
Kilka ciekawostek:
1. It's the first time since September that Özil, Ramsey and Wilshere have started a game together.
2. Wilshere completed 31 of his 41 attempted passes. He made 5 ball recovs, created 2 chances &completed 100% of his dribbles (5/5)
3. Santi Cazorla has completed 153 passes in this game; the most by any player in a single PL match this season.
Tottenham's new kit looking like tyre marks after we run them over every season :D
scontent.xx.fbcdn.net/hphotos-xat1/v/t1.0-9/11247498_1043859635642189_2846504543073663530_n.jpg?oh=8e7f97e67cacfdbd0da15f742919b70d&oe=55C7064A
Jestem ciekawy co Wenger zrobi w okienku. Czy wzmocni teraz solidnie skład? W sumie to nie ma wyboru. ZObaczymy teraz ambicje.