Arsene Wenger: mistrz trollingu

Arsene Wenger: mistrz trollingu 09.08.2012, 01:41, Sebastian Czarnecki 994 komentarzy

Głosuj na mecz Arsenalu w ankiecie Canal+!

Poznanie drugiego człowieka nie należy do najłatwiejszych zadań, gdyż każdy z nas posiada swoją osobowość, specyficzne zachowanie oraz charakterystyczne manewry i powiedzenia. Niemożliwe jest wejście do głowy innego osobnika naszej rasy i odczytanie całej jego psychiki czy osobowości. Do każdego trzeba podchodzić z osobna i nie można z miejsca wrzucić kogoś do jednego wora z innymi. Aby chociaż po części dowiedzieć się, co kryje się w głowie innej osoby, należy spędzić sporo czasu na przeanalizowanie jej zachowania, które w głównej mierze pomaga nam określić charakter innego człowieka. Niemniej jednak, to również nie należy do najłatwiejszych zadań, gdyż nie każdy w niektórych miejscach zachowuje się tak jak w domu czy w towarzystwie znajomych.

Arsene Wenger jest osobą bardzo charakterystyczną i wszyscy sympatycy Kanonierów na pewno utwierdzają się w przekonaniu, że poznali go już od podszewki. Po części mają prawo tak sądzić, w końcu menedżerem Arsenalu jest już od długich szesnastu lat, podczas których pokazał już światu swoje ulubione zagrania i manewry. Boss - jak jest nazywany zarówno przez kibiców, jak i piłkarzy The Gunners - uchodzi za człowieka, który specjalizuje się w pracy z młodzieżą. Pod jego okiem dojrzały talenty Fabregasa, Kolo Toure, Henry’ego, Vieiry, van Persiego czy Anelki, ogromną uwagę przywiązuje również do wprowadzania młodych zawodników do pierwszego zespołu, dając im szansę na grę w mniej ważnych meczach Premier League, Pucharu Anglii czy Pucharu Ligi.

Również wypowiedzi Wengera są już znane prawie wszystkim kibicom piłkarskim na świecie. Menedżer Arsenalu po prawie każdej porażce mówi o złym stanie murawy, niesprzyjającym sędzi, o braku jakości, ale jednocześnie zawsze staje murem za swoimi zawodnikami i prawie za każdym razem mówi, że mimo wszystko rozegrali bardzo dobre spotkanie, ale zabrakło szczęścia. Wracając do jakości, a więc quality - jest to bodajże najczęściej używane słowo przez Wengera w wywiadach. Mówiąc o zawodnikach czy o swoim zespole, zawsze powtarza, że jego podopieczni mają odpowiednią jakość, albo tej jakości tym razem zabrakło. Jakość, jakość wszędzie! Innym powiedzonkiem, którym bardzo lubi operować Arsene jest klasyczne „nie widziałem tego” [ang. „I didn’t see it!”]. Kiedy w meczu z udziałem Arsenalu nastąpi sporna sytuacja, czyli ręka, kontrowersyjny rzut karny, niepodyktowany rzut karny, brutalny faul, brak odgwizdania przewinienia, kontrowersyjna czerwona kartka, brak czerwonej kartki czy cokolwiek innego – Wenger zawsze wymiguje się i mówi, że coś mu zasłaniało, akurat nie patrzył na murawę albo coś w tym stylu. Po prostu najzwyczajniej w świecie tego nie widział!

Wachlarz ulubionych zagrań i zagadnień Wengera jest więc już znany szerszemu światu i nie jest to żadną tajemnicą. Jest jednak jedna rzecz, o której nie każdy kibic Arsenalu, czy ogólnie kibic jakiejkolwiek innej drużyny na świecie, wie. Rynek transferowy wyzwala u Wengera dodatkowy bodziec, który sprawia, że Arsene staje się jeszcze bardziej dziwny i niezrozumiały przez szersze grono odbiorców. Chodzi dokładnie o zjawisko, które w ogromnym stopniu opanowało już światowy internet, a więc o trolling. Nie każdy wie, ale jeśli chodzi o sprawy związane z transferami do i z Arsenalu, Arsene Wenger zmienia się w ogromnego trolla, który żywi się wszystkimi banialukami, o które pytają go i piszą o nim media. Menedżer Arsenalu stara się – nawet nie tyle co stara, tylko po prostu to robi! – robić ze wszystkich pismaków i ludzi, którzy czytają później te wywiady, idiotów! Co najważniejsze, menedżer Arsenalu jest w tym cholernie dobry, dzięki czemu sprytnie wymiguje się od niechcianych pytań i komentarzy.

Wiele było już przypadków, kiedy to Arsene Wenger mówił różne dziwne rzeczy na temat transferowych celów Arsenalu, które różnie odbierane były przez społeczeństwo. Najnowszym przykładem może być przypadek Santiego Cazorli, którego saga transferowa trwała dwa tygodnie, aż w końcu został oficjalnie zaprezentowany jako zawodnik Arsenalu. Cazorla to dwukrotny mistrz Europy, najlepszy piłkarz w lidze hiszpańskiej niegrający w Realu i Barcelonie, kapitalny piłkarz i świetny technik. Menedżer Arsenalu już rok temu chciał sprowadzić Santiago do swojej drużyny, ale oferta szejków z Malagi okazała się na tyle wysoka, że Boss postanowił z jego usług zrezygnować. Mimo to, dwa tygodnie temu, kiedy już powoli w prasie zaczęło się mówić o zainteresowanie tymże zawodnikiem, Wenger został zapytany przez prasę czy faktycznie rozważa jego transfer. Ten odpowiedział tylko: „Santiago Cazorla? Nie znam go!” co wywołało spore poruszenie we wszystkich mediach – jak niby doświadczony menedżer, który zjadł już zęby na tym zawodzie, może nie znać jednego z najlepszych piłkarzy w Europie?! Kilka dni później przyszedł mecz towarzyski z reprezentacją Malezji, po którym Arsene znowu został zapytany o wciąż trwające okienko transferowe. Odpowiedział, że na ten moment nie planuje żadnych nowych wzmocnień, ewentualnie skład może zasilić którymś z reprezentantów Malezji. Następnego dnia ten sam Wenger powiedział, że nie zakończył jeszcze wzmacniania zespołu, ale żeby mógł sprowadzić do zespołu nową twarz, najpierw musi kogoś sprzedać. Do dnia dzisiejszego z klubu odeszli tylko Carlos Vela, Pedro Botelho i Oguzhan Ozyakup, którzy i tak nigdy nie otrzymali od menedżera Arsenalu prawdziwej szansy i nie byli brani pod uwagę. Nikt z pierwszego składu więc nie odszedł, a Santiago Cazorla wczoraj został zaprezentowany jako nowy nabytek londyńskiego klubu. Klasyczny przykład trollingu na najwyższym światowym poziomie!

Takie przypadki można wymieniać w nieskończoność. Dwa pozostałe nabytki Arsenalu na nadchodzący sezon również mają swoją historię, którą Arsene Wenger w swoim stylu postanowił ubarwić. O Lukasie Podolskim mówiło już się rok temu, ale brakowało oficjalnego stanowiska. Coraz głośniej zaczęło się robić w styczniu tego roku, kiedy Koeln coraz rozpaczliwiej broniło się przed spadkiem [ostatecznie Kolonia faktycznie spadła z ligi – przyp. red.] i wiele wskazywało na to, że największa gwiazda zespołu pod koniec sezonu, albo nawet jeszcze w zimowym oknie transferowym, opuści swój klub. Menedżer Arsenalu zapytany został o to, czy faktycznie bierze pod uwagę zakontraktowanie jednej z największych gwiazd Bundesligi, ale odrzekł, że nie jest zainteresowany tego typu zawodnikiem, gdyż posiada odpowiednią jakość w linii ataku. Jeszcze przed zakończeniem sezonu okazało się, że Arsenal i Kolonia osiągnęli porozumienie i Lukas od przyszłego sezonu zagra w koszulce z armatą na piersi. Co ciekawe, umowa ponoć przygotowana była już w grudniu. W trakcie trwania mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie znowu pojawiły się plotki łączące Kanonierów z nowym zawodnikiem. Tym razem padło na najlepszego strzelca Ligue 1 sezonu 2011/2012 – Oliviera Giroud. Wenger oczywiście stwierdził, że „nic nie powie, nawet gdyby mieli go zamordować”, sygnalizując w ten sposób dziennikarzom, aby się od niego – brzydko mówiąc - odwalili. Tuż po tym, jak Francja zakończyła swoją przygodę z europejskim turniejem, Giroud zaprezentowany został jako kolejne wzmocnienie londyńskiego klubu.

W poprzednim sezonie również staliśmy się ofiarami klasowego trollingu ze strony Arsene’a Wengera, który do samego końca okna transferowego zachowywał kamienną twarz. Najsampierw musimy cofnąć się o kilka lat, do momentu zakontraktowania przez Arsenal młodziutkiego Cesca Fabregasa – wychowanka Barcelony. Swój talent zaczął pokazywać już w pierwszych spotkaniach w barwach The Gunners i szybko wyrósł na jedną z największych gwiazd zespołu. Po kilku latach działacze Barcelony zaczęli głośno mówić, że z chęcią sprowadziliby ponownie Fabregasa, a ten nie bał się głośno mówić o tym, że pewnego słonecznego dnia chciałby powrócić w rodzinne strony. Z roku na rok o zainteresowaniu Fabregasem było coraz głośniej, ale Wenger cały czas przypominał, że ten jest kapitanem Arsenalu, że nigdzie go nie sprzeda. Kilka dni później Cesc został graczem Barcelony. Podobna sytuacja miała miejsce z Samirem Nasrim, którego kontrakt z londyńskim klubem miał wygasnąć w 2012 roku, a ten wcale nie miał zamiaru go przedłużać. Boss zachowywał jednak spokój i mówił, ze jeszcze namówi Fancuza do podpisania nowej umowy, a nawet jeśli mu się to nie uda, to za wszelką cenę przetrzyma go w zespole do końca sezonu. Część kibiców odetchnęła z ulgą, kiedy Samir znalazł się w składzie na mecz z Liverpoolem, bo uwierzyła, że jeszcze nic nie jest przesądzone, że może faktycznie młody Francuz przynajmniej do końca kampanii reprezentować będzie właśnie Arsenal. Kilka dni później Nasri zasilił Manchester City, a Arsene Wenger kolejny raz pokazał, że jest światowej klasy trollem.

Apogeum swoich możliwości pokazał po przegranym meczu 2-8 z Manchesterem United, którego wynik w ekspresowym tempie obiegł cały piłkarski świat. Wenger tłumaczył, że nie ma powodów do obaw, że przed tym meczem było sporo kontuzji, dodatkowo dwóch piłkarzy było zawieszonych za kartki i nic się nie dzieje. Utwierdzał wszystkich w przekonaniu, że drużynie nie jest potrzebne żadne trzęsienie ziemi i wzmocnić ją może jeszcze jednym, ewentualnie dwoma nowymi zawodnikami, którzy zastąpiliby Fabregasa i Nasriego. Na kilka godzin przed zakończeniem okna transferowego w londyńskim klubie znalazło się pięciu nowych zawodników, co było największym dotychczasowym szaleństwem Arsene’a Wengera w historii! Jednym z nowych wzmocnień był nie kto inny jak Mikel Arteta, którego transfer został oficjalnie dopięty o godzinie 23:55, czyli na pięć minut przed końcem okna transferowego. Sympatycy Arsenalu wiedzieli o zainteresowaniu kapitanem Evertonu i cieszyli się na wieść, że może on zasilić ich ukochany klub. Arsene Wenger jednak wciąż był w formie i jeszcze kilka dni przed transferem Artety zapewniał, że wcale nie jest nim zainteresowany. Dzisiaj Arteta jest najważniejszym ogniwem w linii pomocy The Gunners.

W styczniu tego roku, podobnie jak rok wcześniej, na treningi do Arsenalu zawitała żywa legenda klubu – Thierry Henry. Król Highbury chciał odbudować swoją formę przed nadchodzącym sezonem MLS. Pojawiły się nawet pogłoski, że Titi może ponownie zagrać dla Kanonierów na zasadzie wypożyczenia, co bardzo ucieszyło najzagorzalszych fanów The Gunners, którzy pamiętają czasy, kiedy Henry seriami zdobywał bramki dla londyńskiego klubu. Arsene Wenger został zapytany czy faktycznie król może powrócić do zespołu, w którym spędził najlepsze lata kariery, ale znowu odpowiedział wymijająco, twierdząc, że najlepszy strzelec w historii Arsenalu jedynie trenuje z pierwszym zespołem i nic więcej. Jak dobrze wiemy, Thierry przez ponad miesiąc ponownie występował w koszulce z armatą na piersi i strzelił kilka ważnych bramek. Mówiąc o powrotach, podobna sytuacja miała miejsce dwa lata temu. Arsene Wenger w wywiadach mówił, że w zimowym oknie transferowym sprowadzić może jedynie napastnika, ewentualnie ofensywnie usposobionego pomocnika, w celu wzmocnienia pierwszego zespołu. Jak się okazało, do klubu przyszedł wtedy jedynie wiekowy defensor, Sol Campbell, który kilka lat wcześniej również reprezentował barwy Arsenalu.

Takich przypadków było jeszcze o wiele więcej i gdybym chciał wymienić je wszystkie, nie starczyłoby mi czasu i chęci. Wiadomo jest jednak, że Arsene Wenger trolling opanował już do perfekcji i na pewno jeszcze niejeden raz zaskoczy nas czymś, co będziemy wspominać przez kilka następnych lat. Ta charyzmatyczna postać na pewno w pozytywnym stopniu wpisała się do kart futbolu nie tylko ze względu na to, co osiągnęła w swojej wieloletniej przygodzie w z futbolem, ale również za swój sposób bycia, za radość i odpowiednie podejście do życia, a także za niesamowite powiedzenia, które będziemy wspominać przez wiele, wiele lat.

Na sam koniec przytoczę jeszcze kilka innych cytatów, niekoniecznie związanych z transferami, którymi w swojej przygodzie z Arsenalem zaskoczył nas Arsene Wenger:

Arsene Wenger o brutalnym wejściu Adebayora w Robina van Persiego: „Jesli zapytasz 100 osób, 99 powie Ci, że to było bardzo złe. Setną osobą będzie Mark Hughes” [ówczesny menedżer Manchesteru City, który w tym czasie reprezentował Adebayor – przyp.red.]

Arsene Wenger po przegranym meczu 1-2 na Old Trafford o rzucie karnym dla Manchesteru United: „Decyzja o rzucie karnym była typowo oldtraffordzka”

Arsene Wenger na pytanie czy Campbell odszedł, żeby sprawdzić się w innym kraju: „Sprzedaliście Portsmouth za granicę?!”

Arsene Wenger o Jose Reyesie: „Mimo globalnego ocieplenia, Anglia wciąż nie jest dla niego wystarczająco ciepła”

I na koniec ostatnia z perełek: „Próbowałem wczoraj obejrzeć mecz Tottenhamu, ale zasnąłem”

Po ten i wiele innych tekstów zapraszam na mojego bloga.

Arsene WengerTransfery autor: Sebastian Czarnecki źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 209.08.2012, 19:13

Spokojnie w tym roku coś może wygram.... :[

Shinev komentarzy: 11405 newsów: 109.08.2012, 19:11

W końcu ogarnięty redaktor, który nie płacze gdy ktoś go skrytykuje - za to największe gratulacje! Poprzedni tłumaczyli się, gdy tylko usłyszeli jakieś oskarżenie, nawet od gimbusa. Nie da się trafić do wszystkich, więc nie należy się martwić jak komuś się nie podoba. Ja nie dowiedziałem się niczego nowego, ale całkiem przyjemnie się czytało...

FabsAFC komentarzy: 6578 newsów: 17209.08.2012, 19:06

benek

Zaprzecza jak Arsene, ale nie w takim unikalnym stylu, robiąc z ludzi idiotów w sposób perfidny i celowy.

benekjuve88 komentarzy: 8409.08.2012, 19:05

kompletnie chybiony artykuł, większośc managerów zaprzecza tak jak Arsene.

Kredens komentarzy: 382809.08.2012, 19:04

mam jeszcze tydzień, przemyślę wszystko

MAm jeszcze pytanie czy nie wiecie, do której godziny można ustalać skład 18 sierpnia.

Bo jak do godzin rozpoczęcia pierwszego meczu, to jak godzinę przed meczem będę znał skłądy, to przynajmniej będę wiedział kogo wziąć ;)

Kanonier1993269 komentarzy: 27909.08.2012, 19:03

oooo, nie wiedziałem że masz bloga ale po przeczytaniu tego tekstu moge śmiało powiedzieć że będę tam stałym bywalcem!

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223709.08.2012, 19:01

Kredens - w WHU na nim spoczywa odpowiedzialność za strzelanie goli, a WHU gra z AV, więc niezbyt wymagającym przeciwnikiem. Zresztą gość po prostu jest dobry, bo w pół roku strzelił 10 bramek w 14 meczach.

Ja uciekam, do wieczora!

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223709.08.2012, 19:00

Damian - gdyby Robin został jakimś cudem, w co sam zresztą nie wierzę, to naprawdę sezon zapowiadałby się genialnie i wreszcie z czystym sumieniem moglibyśmy powiedzieć, że walczymy o najwyższe cele. Nie mogę się doczekać rozgrywek, czas wreszcie skończyć pucharową posuchę ^^

Marzag komentarzy: 42527 newsów: 109.08.2012, 19:00


FabsAFC, Wenger Podolskiego raczej na skrzydle nie wystawi, ale po Wengerze się można spodziewać wszystkiego

Kredens komentarzy: 382809.08.2012, 19:00

@ stefcio15

taani ten vaz te, ale na niego chyba się nie zdecyduję

Shinev komentarzy: 11405 newsów: 109.08.2012, 18:59

Jak myślicie, kto zagra na szpicy (zakładając że RvP odejdzie)? Bo jak Chamakh to można by było na niego postawić, tani a może coś przyasystować...

Dawid04111 komentarzy: 13357 newsów: 1409.08.2012, 18:58

Kredens.

Ja mam Grahama :)

FabsAFC komentarzy: 6578 newsów: 17209.08.2012, 18:58

Marcin

Nareszcie!

Ja myślę, że zaczniemy z Cazorlą, Artetą i Songiem w środku, Walcottem i Podolskim na skrzydłach i Robinem na szpicy.

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223709.08.2012, 18:58

Kredens - Ricardo Vaz Te!

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223709.08.2012, 18:57

Damian - pewnie bardzo dawno temu i były to na pewno wątpliwości związane ze stanem zdrowia któregoś z zawodników! Idziemy w dobrą stronę.

FabsAFC komentarzy: 6578 newsów: 17209.08.2012, 18:57

Kredens

Grahama, Grahama, Grahaaama!

FabsAFC komentarzy: 6578 newsów: 17209.08.2012, 18:56

inaczej, kiedy byliśmy aż tak niepewni*

Kredens komentarzy: 382809.08.2012, 18:56

Znowu się zaczyna :) FPL oczywiście ;)

Jak myślicie, kogo lepiej wziąć: Zamore czy Grahama ze Swansea?

Skłąniam się do Zamory, bo chyba QPR ma łatwiejszego przeciwnika w pierwszejkolejce, z tego co się orientuję. Z ddrugiej strony Graham sporo bramek w sparingach trzaska.

FabsAFC komentarzy: 6578 newsów: 17209.08.2012, 18:55

Swoją drogą, kiedy ostatnio nie byliśmy pewni, jakimi zawodnikami w pomocy i ataku rozpoczniemy mecz? Mówię tu o istotnym meczu jakim z pewnością jest pierwsze spotkanie sezonu :).

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223709.08.2012, 18:54

Shinev - tak btw ja też jeszcze dzisiaj miałem chyba funta czy 0,5 wolnego, ale zdecydowałem się na wymianę Cazorla > Sessegnon.

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223709.08.2012, 18:53

Pingu - ja tam Hazarda mam, bo Chelsea w pierwszej kolejce gra dwa mecze, więc już za same minuty będą punkty. Jak będzie słabo grał, to od razu go wymienię.

Creative - to już ty powinieneś wiedzieć :o

Shinev - kasa zostaje. Później drużyna staje się droższa/tańsza, bo na podstawie gry zawodników ich wartość rośnie/maleje.

Shinev komentarzy: 11405 newsów: 109.08.2012, 18:51

@stefcio15

No, szkoda by było... od razu takie przeczucie że mam najgorszy skład :D

A jak to później z kasą jest, dostaje się coś?

FabsAFC komentarzy: 6578 newsów: 17209.08.2012, 18:51

Marcin

No risk no fun :D.

Myślę, że włoskie nazwisko tutaj przeważy ^^.

creatiVe4 komentarzy: 376409.08.2012, 18:51

stefcio

Ok, dzięki ;p a macie kogoś godnego polecenia ? ; p

maniek56 komentarzy: 300709.08.2012, 18:51

No tak, mogłem się chwile zastanowić. Dzięki ;)

Pinguite komentarzy: 1502009.08.2012, 18:51

stefcio > Najgorsze, że ja prawdopodobnie zrezygnuję z tych co kosztują więcej od 9.0. Ale zastanawiam się jedynie z tych nad Aguero. A Hazarda mam gdzieś, bo w sparingach się kompletnie gubił. Uważam, że na początku będzie grał chaotycznie, dlatego nie mam zamiaru go kupować. Obym się nie mylił... ale za to chyba raczej z sympatii do Arsenalu w składzie FPL postawię na Cazorlę oraz Podolskiego. I tyle. Wystarczy :D

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223709.08.2012, 18:50

Damian - ta, tylko kto wie czy mu coś znowu nie odwali i Mancini będzie go musiał usadzić na ławkę :D

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223709.08.2012, 18:50

Shinev - no to rzeczywiście tego funta nie można zostawić, nie? ^^

maniek - nie było przez IO.

FabsAFC komentarzy: 6578 newsów: 17209.08.2012, 18:50

Marcin

Myślę, że po tym całym Euro chyba będzie. Bo nie wierzę w powrót do Dzeko.

Arsenal4Ev3R komentarzy: 1068709.08.2012, 18:50

maniek56@

Nie ma, ponieważ w Londynie odbywają sie Igrzyska Olimpijskie.

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223709.08.2012, 18:49

Damian - no to w sumie przyzwoita cena, tylko czy on rzeczywiście będzie grał?

creative - tak. Później dopiero wybierasz ustawienie, zmieniając zawodników.

Shinev komentarzy: 11405 newsów: 109.08.2012, 18:49

Ja się męczyłem z wydaniem całej kasy, bo ciągle mi funciak zostawał :D

maniek56 komentarzy: 300709.08.2012, 18:48

Ludzie! Nie było mnie przez pewien czas na k.com i nie miałem dostępu do informacji więc z góry przepraszam za to pytanie ale powiedzcie mi co jest w tym roku z turniejem Emirates Cup?

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223709.08.2012, 18:48

creative - ustawiasz 15-osobowy skład na każdą kolejkę EPL, naturalnie gra 11 piłkarzy.

Dostajesz punkty za występy każdego ze swoich piłkarzy, oczywiście jest to opierane na prawdziwych rozgrywkach. Za bramkę, asystę itd masz punkty. W przypadku obrońców za czyste konto. I tak musisz sobie zbierać jak najwięcej punktów! Koniec.

creatiVe4 komentarzy: 376409.08.2012, 18:48

stefcio

No już patrzę sobie ; p muszę wybrać 2 bramkarzy, 5 obrońców, 5 pomocników, 3 napastników czy mogę jakos to zmienić ? tzn. rozstawienie . ?

FabsAFC komentarzy: 6578 newsów: 17209.08.2012, 18:47

Marcin

9.0 :c.

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223709.08.2012, 18:46

Pingu - trudno rzeczywiście coś skleić. Bez robienia fatalnej ławki złożonej z ogórów nie da rady.

creative - co tam do ogarnięcia? ^^

creatiVe4 komentarzy: 376409.08.2012, 18:46

i fajnie jakby mi to ktoś przyblizył, o co w tym chodzi ; d

creatiVe4 komentarzy: 376409.08.2012, 18:45

stefcio, Ping

Dzięki ! : p

Chyba założę też konto na FPL, jeżeli to ogarnę ; D

Pinguite komentarzy: 1502009.08.2012, 18:44

Już w niedzielę z Koeln, a potem Sunderland, a potem Stoke.. itd.

stefcio > A no, siedzę teraz i się zastanawiam... w tym roku taki ból głowy w porównaniu do poprzedniego. Jezus Maria...

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223709.08.2012, 18:43

creative - 12 z Kolonią.

creatiVe4 komentarzy: 376409.08.2012, 18:42

Witam. Kiedy gramy jakiś mecz ? Czy pierwszym będzie mecz z Sunderlandem ? ; p

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223709.08.2012, 18:41

Pingu - ogólnie jakoś drogo w tym roku. Kombinowałem z tą jedenastką kilka razy, a nadal mi się nie podoba :(

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223709.08.2012, 18:40

Damian - IMO jedynym pewnym napastnikiem w City jest Aguero, a ile kosztuje Balotelli?

Pinguite komentarzy: 1502009.08.2012, 18:39

O kuźwa! Ale ten Cazrola jest drogi! Aż 9 mln! kurde..

FabsAFC komentarzy: 6578 newsów: 17209.08.2012, 18:37

maciekbe

Żebyś się nie przejechał na Demspeyu, tak samo jak na Robinie, niby najdroższy a na bank nie zdobędzie tylu punktów w tym sezonie, nawet zostając w Arsenalu. Teraz już nie wszystko w ataku będzie od niego zależało.

maciekbe komentarzy: 1245809.08.2012, 18:36

@Fabs też mam Cabaya :D do tego Silve, Dempseya i Bale'a. Z przodu mam też Holta z Norwich, ciekawe co z tego będzie :D

FabsAFC komentarzy: 6578 newsów: 17209.08.2012, 18:33

Zmiany, zmiany:

Vorm
Terry-Kosa-Hutton
-Mata-Silva-Walcott-Sinclair
-Holt-Baboltelli-Cisse

pronik komentarzy: 518209.08.2012, 18:33

Legia o 19 na orange sport

pronik komentarzy: 518209.08.2012, 18:33

53.1%-46.9% lfc odrabia

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool15113136
2. Chelsea16104234
3. Arsenal1686230
4. Nottingham Forest1684428
5. Manchester City1683527
6. Bournemouth1674525
7. Aston Villa1674525
8. Fulham1666424
9. Brighton1666424
10. Tottenham1672723
11. Brentford1672723
12. Newcastle1665523
13. Manchester United1664622
14. West Ham1654719
15. Crystal Palace1637616
16. Everton1536615
17. Leicester1635814
18. Ipswich1626812
19. Wolves1623119
20. Southampton1612135
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady