Arsene Wenger: mistrz trollingu

Arsene Wenger: mistrz trollingu 09.08.2012, 01:41, Sebastian Czarnecki 994 komentarzy

Głosuj na mecz Arsenalu w ankiecie Canal+!

Poznanie drugiego człowieka nie należy do najłatwiejszych zadań, gdyż każdy z nas posiada swoją osobowość, specyficzne zachowanie oraz charakterystyczne manewry i powiedzenia. Niemożliwe jest wejście do głowy innego osobnika naszej rasy i odczytanie całej jego psychiki czy osobowości. Do każdego trzeba podchodzić z osobna i nie można z miejsca wrzucić kogoś do jednego wora z innymi. Aby chociaż po części dowiedzieć się, co kryje się w głowie innej osoby, należy spędzić sporo czasu na przeanalizowanie jej zachowania, które w głównej mierze pomaga nam określić charakter innego człowieka. Niemniej jednak, to również nie należy do najłatwiejszych zadań, gdyż nie każdy w niektórych miejscach zachowuje się tak jak w domu czy w towarzystwie znajomych.

Arsene Wenger jest osobą bardzo charakterystyczną i wszyscy sympatycy Kanonierów na pewno utwierdzają się w przekonaniu, że poznali go już od podszewki. Po części mają prawo tak sądzić, w końcu menedżerem Arsenalu jest już od długich szesnastu lat, podczas których pokazał już światu swoje ulubione zagrania i manewry. Boss - jak jest nazywany zarówno przez kibiców, jak i piłkarzy The Gunners - uchodzi za człowieka, który specjalizuje się w pracy z młodzieżą. Pod jego okiem dojrzały talenty Fabregasa, Kolo Toure, Henry’ego, Vieiry, van Persiego czy Anelki, ogromną uwagę przywiązuje również do wprowadzania młodych zawodników do pierwszego zespołu, dając im szansę na grę w mniej ważnych meczach Premier League, Pucharu Anglii czy Pucharu Ligi.

Również wypowiedzi Wengera są już znane prawie wszystkim kibicom piłkarskim na świecie. Menedżer Arsenalu po prawie każdej porażce mówi o złym stanie murawy, niesprzyjającym sędzi, o braku jakości, ale jednocześnie zawsze staje murem za swoimi zawodnikami i prawie za każdym razem mówi, że mimo wszystko rozegrali bardzo dobre spotkanie, ale zabrakło szczęścia. Wracając do jakości, a więc quality - jest to bodajże najczęściej używane słowo przez Wengera w wywiadach. Mówiąc o zawodnikach czy o swoim zespole, zawsze powtarza, że jego podopieczni mają odpowiednią jakość, albo tej jakości tym razem zabrakło. Jakość, jakość wszędzie! Innym powiedzonkiem, którym bardzo lubi operować Arsene jest klasyczne „nie widziałem tego” [ang. „I didn’t see it!”]. Kiedy w meczu z udziałem Arsenalu nastąpi sporna sytuacja, czyli ręka, kontrowersyjny rzut karny, niepodyktowany rzut karny, brutalny faul, brak odgwizdania przewinienia, kontrowersyjna czerwona kartka, brak czerwonej kartki czy cokolwiek innego – Wenger zawsze wymiguje się i mówi, że coś mu zasłaniało, akurat nie patrzył na murawę albo coś w tym stylu. Po prostu najzwyczajniej w świecie tego nie widział!

Wachlarz ulubionych zagrań i zagadnień Wengera jest więc już znany szerszemu światu i nie jest to żadną tajemnicą. Jest jednak jedna rzecz, o której nie każdy kibic Arsenalu, czy ogólnie kibic jakiejkolwiek innej drużyny na świecie, wie. Rynek transferowy wyzwala u Wengera dodatkowy bodziec, który sprawia, że Arsene staje się jeszcze bardziej dziwny i niezrozumiały przez szersze grono odbiorców. Chodzi dokładnie o zjawisko, które w ogromnym stopniu opanowało już światowy internet, a więc o trolling. Nie każdy wie, ale jeśli chodzi o sprawy związane z transferami do i z Arsenalu, Arsene Wenger zmienia się w ogromnego trolla, który żywi się wszystkimi banialukami, o które pytają go i piszą o nim media. Menedżer Arsenalu stara się – nawet nie tyle co stara, tylko po prostu to robi! – robić ze wszystkich pismaków i ludzi, którzy czytają później te wywiady, idiotów! Co najważniejsze, menedżer Arsenalu jest w tym cholernie dobry, dzięki czemu sprytnie wymiguje się od niechcianych pytań i komentarzy.

Wiele było już przypadków, kiedy to Arsene Wenger mówił różne dziwne rzeczy na temat transferowych celów Arsenalu, które różnie odbierane były przez społeczeństwo. Najnowszym przykładem może być przypadek Santiego Cazorli, którego saga transferowa trwała dwa tygodnie, aż w końcu został oficjalnie zaprezentowany jako zawodnik Arsenalu. Cazorla to dwukrotny mistrz Europy, najlepszy piłkarz w lidze hiszpańskiej niegrający w Realu i Barcelonie, kapitalny piłkarz i świetny technik. Menedżer Arsenalu już rok temu chciał sprowadzić Santiago do swojej drużyny, ale oferta szejków z Malagi okazała się na tyle wysoka, że Boss postanowił z jego usług zrezygnować. Mimo to, dwa tygodnie temu, kiedy już powoli w prasie zaczęło się mówić o zainteresowanie tymże zawodnikiem, Wenger został zapytany przez prasę czy faktycznie rozważa jego transfer. Ten odpowiedział tylko: „Santiago Cazorla? Nie znam go!” co wywołało spore poruszenie we wszystkich mediach – jak niby doświadczony menedżer, który zjadł już zęby na tym zawodzie, może nie znać jednego z najlepszych piłkarzy w Europie?! Kilka dni później przyszedł mecz towarzyski z reprezentacją Malezji, po którym Arsene znowu został zapytany o wciąż trwające okienko transferowe. Odpowiedział, że na ten moment nie planuje żadnych nowych wzmocnień, ewentualnie skład może zasilić którymś z reprezentantów Malezji. Następnego dnia ten sam Wenger powiedział, że nie zakończył jeszcze wzmacniania zespołu, ale żeby mógł sprowadzić do zespołu nową twarz, najpierw musi kogoś sprzedać. Do dnia dzisiejszego z klubu odeszli tylko Carlos Vela, Pedro Botelho i Oguzhan Ozyakup, którzy i tak nigdy nie otrzymali od menedżera Arsenalu prawdziwej szansy i nie byli brani pod uwagę. Nikt z pierwszego składu więc nie odszedł, a Santiago Cazorla wczoraj został zaprezentowany jako nowy nabytek londyńskiego klubu. Klasyczny przykład trollingu na najwyższym światowym poziomie!

Takie przypadki można wymieniać w nieskończoność. Dwa pozostałe nabytki Arsenalu na nadchodzący sezon również mają swoją historię, którą Arsene Wenger w swoim stylu postanowił ubarwić. O Lukasie Podolskim mówiło już się rok temu, ale brakowało oficjalnego stanowiska. Coraz głośniej zaczęło się robić w styczniu tego roku, kiedy Koeln coraz rozpaczliwiej broniło się przed spadkiem [ostatecznie Kolonia faktycznie spadła z ligi – przyp. red.] i wiele wskazywało na to, że największa gwiazda zespołu pod koniec sezonu, albo nawet jeszcze w zimowym oknie transferowym, opuści swój klub. Menedżer Arsenalu zapytany został o to, czy faktycznie bierze pod uwagę zakontraktowanie jednej z największych gwiazd Bundesligi, ale odrzekł, że nie jest zainteresowany tego typu zawodnikiem, gdyż posiada odpowiednią jakość w linii ataku. Jeszcze przed zakończeniem sezonu okazało się, że Arsenal i Kolonia osiągnęli porozumienie i Lukas od przyszłego sezonu zagra w koszulce z armatą na piersi. Co ciekawe, umowa ponoć przygotowana była już w grudniu. W trakcie trwania mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie znowu pojawiły się plotki łączące Kanonierów z nowym zawodnikiem. Tym razem padło na najlepszego strzelca Ligue 1 sezonu 2011/2012 – Oliviera Giroud. Wenger oczywiście stwierdził, że „nic nie powie, nawet gdyby mieli go zamordować”, sygnalizując w ten sposób dziennikarzom, aby się od niego – brzydko mówiąc - odwalili. Tuż po tym, jak Francja zakończyła swoją przygodę z europejskim turniejem, Giroud zaprezentowany został jako kolejne wzmocnienie londyńskiego klubu.

W poprzednim sezonie również staliśmy się ofiarami klasowego trollingu ze strony Arsene’a Wengera, który do samego końca okna transferowego zachowywał kamienną twarz. Najsampierw musimy cofnąć się o kilka lat, do momentu zakontraktowania przez Arsenal młodziutkiego Cesca Fabregasa – wychowanka Barcelony. Swój talent zaczął pokazywać już w pierwszych spotkaniach w barwach The Gunners i szybko wyrósł na jedną z największych gwiazd zespołu. Po kilku latach działacze Barcelony zaczęli głośno mówić, że z chęcią sprowadziliby ponownie Fabregasa, a ten nie bał się głośno mówić o tym, że pewnego słonecznego dnia chciałby powrócić w rodzinne strony. Z roku na rok o zainteresowaniu Fabregasem było coraz głośniej, ale Wenger cały czas przypominał, że ten jest kapitanem Arsenalu, że nigdzie go nie sprzeda. Kilka dni później Cesc został graczem Barcelony. Podobna sytuacja miała miejsce z Samirem Nasrim, którego kontrakt z londyńskim klubem miał wygasnąć w 2012 roku, a ten wcale nie miał zamiaru go przedłużać. Boss zachowywał jednak spokój i mówił, ze jeszcze namówi Fancuza do podpisania nowej umowy, a nawet jeśli mu się to nie uda, to za wszelką cenę przetrzyma go w zespole do końca sezonu. Część kibiców odetchnęła z ulgą, kiedy Samir znalazł się w składzie na mecz z Liverpoolem, bo uwierzyła, że jeszcze nic nie jest przesądzone, że może faktycznie młody Francuz przynajmniej do końca kampanii reprezentować będzie właśnie Arsenal. Kilka dni później Nasri zasilił Manchester City, a Arsene Wenger kolejny raz pokazał, że jest światowej klasy trollem.

Apogeum swoich możliwości pokazał po przegranym meczu 2-8 z Manchesterem United, którego wynik w ekspresowym tempie obiegł cały piłkarski świat. Wenger tłumaczył, że nie ma powodów do obaw, że przed tym meczem było sporo kontuzji, dodatkowo dwóch piłkarzy było zawieszonych za kartki i nic się nie dzieje. Utwierdzał wszystkich w przekonaniu, że drużynie nie jest potrzebne żadne trzęsienie ziemi i wzmocnić ją może jeszcze jednym, ewentualnie dwoma nowymi zawodnikami, którzy zastąpiliby Fabregasa i Nasriego. Na kilka godzin przed zakończeniem okna transferowego w londyńskim klubie znalazło się pięciu nowych zawodników, co było największym dotychczasowym szaleństwem Arsene’a Wengera w historii! Jednym z nowych wzmocnień był nie kto inny jak Mikel Arteta, którego transfer został oficjalnie dopięty o godzinie 23:55, czyli na pięć minut przed końcem okna transferowego. Sympatycy Arsenalu wiedzieli o zainteresowaniu kapitanem Evertonu i cieszyli się na wieść, że może on zasilić ich ukochany klub. Arsene Wenger jednak wciąż był w formie i jeszcze kilka dni przed transferem Artety zapewniał, że wcale nie jest nim zainteresowany. Dzisiaj Arteta jest najważniejszym ogniwem w linii pomocy The Gunners.

W styczniu tego roku, podobnie jak rok wcześniej, na treningi do Arsenalu zawitała żywa legenda klubu – Thierry Henry. Król Highbury chciał odbudować swoją formę przed nadchodzącym sezonem MLS. Pojawiły się nawet pogłoski, że Titi może ponownie zagrać dla Kanonierów na zasadzie wypożyczenia, co bardzo ucieszyło najzagorzalszych fanów The Gunners, którzy pamiętają czasy, kiedy Henry seriami zdobywał bramki dla londyńskiego klubu. Arsene Wenger został zapytany czy faktycznie król może powrócić do zespołu, w którym spędził najlepsze lata kariery, ale znowu odpowiedział wymijająco, twierdząc, że najlepszy strzelec w historii Arsenalu jedynie trenuje z pierwszym zespołem i nic więcej. Jak dobrze wiemy, Thierry przez ponad miesiąc ponownie występował w koszulce z armatą na piersi i strzelił kilka ważnych bramek. Mówiąc o powrotach, podobna sytuacja miała miejsce dwa lata temu. Arsene Wenger w wywiadach mówił, że w zimowym oknie transferowym sprowadzić może jedynie napastnika, ewentualnie ofensywnie usposobionego pomocnika, w celu wzmocnienia pierwszego zespołu. Jak się okazało, do klubu przyszedł wtedy jedynie wiekowy defensor, Sol Campbell, który kilka lat wcześniej również reprezentował barwy Arsenalu.

Takich przypadków było jeszcze o wiele więcej i gdybym chciał wymienić je wszystkie, nie starczyłoby mi czasu i chęci. Wiadomo jest jednak, że Arsene Wenger trolling opanował już do perfekcji i na pewno jeszcze niejeden raz zaskoczy nas czymś, co będziemy wspominać przez kilka następnych lat. Ta charyzmatyczna postać na pewno w pozytywnym stopniu wpisała się do kart futbolu nie tylko ze względu na to, co osiągnęła w swojej wieloletniej przygodzie w z futbolem, ale również za swój sposób bycia, za radość i odpowiednie podejście do życia, a także za niesamowite powiedzenia, które będziemy wspominać przez wiele, wiele lat.

Na sam koniec przytoczę jeszcze kilka innych cytatów, niekoniecznie związanych z transferami, którymi w swojej przygodzie z Arsenalem zaskoczył nas Arsene Wenger:

Arsene Wenger o brutalnym wejściu Adebayora w Robina van Persiego: „Jesli zapytasz 100 osób, 99 powie Ci, że to było bardzo złe. Setną osobą będzie Mark Hughes” [ówczesny menedżer Manchesteru City, który w tym czasie reprezentował Adebayor – przyp.red.]

Arsene Wenger po przegranym meczu 1-2 na Old Trafford o rzucie karnym dla Manchesteru United: „Decyzja o rzucie karnym była typowo oldtraffordzka”

Arsene Wenger na pytanie czy Campbell odszedł, żeby sprawdzić się w innym kraju: „Sprzedaliście Portsmouth za granicę?!”

Arsene Wenger o Jose Reyesie: „Mimo globalnego ocieplenia, Anglia wciąż nie jest dla niego wystarczająco ciepła”

I na koniec ostatnia z perełek: „Próbowałem wczoraj obejrzeć mecz Tottenhamu, ale zasnąłem”

Po ten i wiele innych tekstów zapraszam na mojego bloga.

Arsene WengerTransfery autor: Sebastian Czarnecki źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
KondzioElite komentarzy: 618709.08.2012, 20:21

RvPersie:

Arsenal4Ev3R komentarzy: 1068709.08.2012, 20:21

Legia prowadzi już 3:0

Kysio2607 komentarzy: 1336009.08.2012, 20:21

Panowie, robi się niebezpiecznie.

liverpoolfc.ru/forum/viewtopic.php?f=27&t=3666&p=432362#p432362

Czerwoni robią to, co my powinniśmy. Przewaga topnieje..

Pinguite komentarzy: 1502009.08.2012, 20:21

Ars3n > Nie sądzę, na necie to zawsze ale to zawsze oglądam z angielskim komentarzem. Raz się tylko zdarzyło, że oglądałem z komentarzem arabskim bo nie było innej transmisji.

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 209.08.2012, 20:20

Już za 9 dni będę narzekał na zmiany Wengera i stracone gole w ostatnich sekundach, ależ to leci ;]

RvPersie komentarzy: 1145809.08.2012, 20:19

Ależ GOL Ljuboji! 2 asysty i 1 bramka co za występ!

Orandzo komentarzy: 338009.08.2012, 20:18

O kurde to już za 9 dni wraca BLP! Ale ten czas leci... ;p

RvPersie komentarzy: 1145809.08.2012, 20:18

Kondzio@
Nie no zagłosowałem dla Ciebie x )

Ars3n komentarzy: 1235409.08.2012, 20:17

RvPersie
A mnie jaraja, najlepsi komentatorzy+meczy= najlepiej spedzone 90min :[
btw. Wczoraj mi wyslali ta naklejke scienna, wiec w przyszlym tygodniu juz ja bede mial :d

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997309.08.2012, 20:17

@KondzioElite;

czy Ty naprawwde sadzisz, ze jakby nic nie dawalo to by mi sie chcialo to pisac? zrobilem tak juz chyba z 10x na operze i dziala, jedyna zmiana taka, ze jest captcha i c+ sprawdza czy nie jestes jakims automatem...

KondzioElite komentarzy: 618709.08.2012, 20:17

RvPersie: ale nas jarają ;D Co z tego, że mam szybkie łącze, skoro jakość jest 2 razy słabsza odpalając transmisję przez kompa ;D

RvPersie komentarzy: 1145809.08.2012, 20:15

Ah Saganowski w tym roku będzie gwiazdą ekstraklasy. Ja tam c+ nie mam i jakoś mnie nie jarają polskie transmisje.

Ars3n komentarzy: 1235409.08.2012, 20:15

KeefAFC
Czytaj nizej. Cookies nie pomaga !! usuwaja te glosy i szkoda tylko czasu.

KeefAFC komentarzy: 51209.08.2012, 20:13

Chlopaki , ja juz 10 razy glosowalem pomagajcie z cookies !!!!!

RvPersie komentarzy: 1145809.08.2012, 20:12

Legia 2-0!

KondzioElite komentarzy: 618709.08.2012, 20:11

Dennis: Nie, to nic nie daje. Canal + usuwa wszystkie fałszywe głosy. Uwierz, tak samo było w tamtym sezonie.

Ars3n komentarzy: 1235409.08.2012, 20:10

Pingu
A ja mam i chce sobie siasc przed moim duzym tv i poogladac ;d a jak bedziesz ogladal na necie, to tez mozesz miec wlasnie transmisje z c+ ^^

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 209.08.2012, 20:09

Faworytem to jest United i City, Arsenal jest czarnym koniem, wszystko zależy od Rvp jak zostanie jesteśmy faworytem.

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997309.08.2012, 20:09

oczywiscie, ze kasowanie Cokies daje wszystko, trzeba to tylko zrobic poprawnie i zamknac przegladarke (najlepiej ubic proces) i znow ja wlaczyc...jak kazdy tak zrobi 10x nikt AFC nie podskoczy...

marcinekkks komentarzy: 65209.08.2012, 20:08

Mistrzowie, ma ktoś transmisje lecha? ;-)

KondzioElite komentarzy: 618709.08.2012, 20:07

damianARSENAL: też przed chwilą wpadłem na to zdanie ;D

Pinguite komentarzy: 1502009.08.2012, 20:07

I co z tym? Nie jesteśmy wg Ciebie "jednym z faworytów"?

Ars3n komentarzy: 1235409.08.2012, 20:07

Co do poprzedniego komentarza
Na zlosc powinni na nas zaglosowac*

Shinev komentarzy: 11405 newsów: 109.08.2012, 20:06

Ja też nie mam c+, ale obejrzę w necie transmisję z c+ ;]

damianARSENAL komentarzy: 851809.08.2012, 20:06

Zacytuję wam kawałek z poratlu canal+

" Na kilka dni przed startem nowego sezonu Barclays Premier League jeden z faworytów do tytułu mistrza Anglii, Arsenal, zmierzy się z drużyną z Kolonii."
- chodzi mi o "jeden z faworytów"

źródło: canalplus.pl/sport-pilka-nozna_39117

Pinguite komentarzy: 1502009.08.2012, 20:05

W d.. mam c+, zagłosowałem dla was, ale ja nie mam c+ więc zostaje mi i tak net, który i tak mam szybki. Luz.

KondzioElite komentarzy: 618709.08.2012, 20:05

Chociaż z drugiej strony lepiej nie, oni mają Arbeloę i Alonso z Live, więc możliwe, że byśmy pogorszyli sytuację ;D

Ars3n komentarzy: 1235409.08.2012, 20:05

Nie glosowac milion razy z tego samo IP, bo na koncu i tak usuwaja te glosy...

05Marcin12 komentarzy: 65509.08.2012, 20:05

Trzeba założyć konta na stronach MU!

KondzioElite komentarzy: 618709.08.2012, 20:04

Równie dobrze można pogadać z fanami Realu.

GKS_AFC komentarzy: 871809.08.2012, 20:03

kasowanie cookies nic nie daje sprawdzałem :/

Persie98 komentarzy: 49409.08.2012, 20:02

cokies*

Persie98 komentarzy: 49409.08.2012, 20:01

_Dennis_Bergkamp_

Jak kasować cookies??

Ars3n komentarzy: 1235409.08.2012, 20:01

Na stronie mu przedstawmy sie jako fani live i poprosmy ich zeby zaglosowali. Na zlosc powinni chyba na zaglosowac.
Mozna tez na angielskich forach Arsenalu napisac np. onlinearsenal.com/forum.php

Oni sie zorganizowali i doganiaja nas, a my stoimy w miejscu xd

KondzioElite komentarzy: 618709.08.2012, 19:59

Jako argument można podać chęć zobaczenia poziomu gry nowych gwiazd rywala w lidze >.

KondzioElite komentarzy: 618709.08.2012, 19:57

Niech ktoś może napisze na stronach MU czy coś. Raczej wspomogą nas niż LFC.

Persie98 komentarzy: 49409.08.2012, 19:57

Głosujcie na Arsenal w ankietcie canal+ bo zaczynają wyrównywać

05Marcin12 komentarzy: 65509.08.2012, 19:56

Kurde, cały czas spada :C Już jest 51.6%-48.4%

Arsenal_1886 komentarzy: 1952109.08.2012, 19:53

05Marcin12 > Do 13 sierpnia do godziny 9 .

05Marcin12 komentarzy: 65509.08.2012, 19:49

Do kiedy jest glosowanie na Canal+?

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997309.08.2012, 19:46

kasowac z przegladarek cokies dla strony canalplus i glosowac do skutku bo meczu nie obejrzycie 18.08!!!

Camillo144 komentarzy: 3356 newsów: 50309.08.2012, 19:44

Gdzie jest transmisja ?

Arsenal4Ev3R komentarzy: 1068709.08.2012, 19:42

Legia strzela 1:0

Arsenal994 komentarzy: 24509.08.2012, 19:41

sorka źle spojrzałem 4% przewagi

Kysio2607 komentarzy: 1336009.08.2012, 19:40

panowie, też sobie zagram w FPL ;d na szybko zrobiłem taki składzik, na luzie ;d

Krul - Walker Koscielny Agger Clichy - Moses Song Cabaye Toure - Ba Suarez

:D

GKS_AFC komentarzy: 871809.08.2012, 19:40

No i tak się powinno robić też w Arsenalu
DI Maria oficjalnie przedłużył kontrakt do 2018 roku

05Marcin12 komentarzy: 65509.08.2012, 19:39

Glosujcie na Arsenal! Już Nas prawie Live dogoniło!

Arsenal994 komentarzy: 24509.08.2012, 19:37

Kurde cały czas spada mam poparcie w ankiecie już tylko 2% przewagi:|

Giroud12 komentarzy: 59909.08.2012, 19:18

Arsenal23
martwi mnie to może...:(

Kysio2607 komentarzy: 1336009.08.2012, 19:17

Panowie, nasza przewaga maleje w tej ankiecie ;d

Próbował ktoś dać na fb "Arsenal FC the pride of London"? :D Tma jest dużo ludzi, jakby ktoś to ładnie po angielsku ujął, mogłoby przynieść skutek ;d

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal34245577
2. Liverpool34228474
3. Manchester City32227373
4. Aston Villa34206866
5. Tottenham32186860
6. Manchester United331651253
7. Newcastle331551350
8. West Ham341391248
9. Chelsea321381147
10. Bournemouth341291345
11. Brighton3211111044
12. Wolves341271543
13. Fulham341261642
14. Crystal Palace341091539
15. Brentford34981735
16. Everton341181533
17. Nottingham Forest34791826
18. Luton34672125
19. Burnley34582123
20. Sheffield Utd34372416
ZawodnikBramkiAsysty
C. Palmer209
E. Haaland205
O. Watkins1912
D. Solanke183
Mohamed Salah179
A. Isak171
Son Heung-Min159
J. Bowen155
P. Foden147
B. Saka147
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com