Arszawin chwali Cesca

Arshavin i Cesc mogą być naszymi mocnymi stronami.

Arshavin mówi dobrze, ja myślę, że Cesc teraz będzie coraz lepszy i w następnym sezonie pomoże nam w roli głównej zdobyć mistrzostwo.

Dobrze, że Rosjanin potrafi docenić wkład innych członków drużyny w grę:)
Rzeczywiście nasz kapitan zaprezentował się fantastycznie, nie wspominając o tym, że był to jego pierwszy mecz po czteromiesięcznej kontuzji;D
Te wrzutki, dośrodkowania, łatwość w prowadzeniu gry...mhmm...palce lizać:P
Patrząc na naszą grę od razu wiadomo, kto jest najważniejszą częścią układanki Wengera;]

jak Rosa będzie w formie to ja nie wiem jak Wenger będzie chciał skład w pomocy wystawiać.... tak samo w ataku jak wszyscy bedą w formie...

no to dobrze, że chwali kolegę z zespołu, Cesc mnie jak i również was zaskoczył formą jaką zaprezentował w meczu z Manchesterem City;)

To te siedem czy ile tam szwów co mu założyli w przerwie meczu z Blackburn. Co do Cesca - jest genialny. W tej chwili nasz najważniejszy zawodnik xD

Cesc ma niezwykla latwosc zagrania trudnej miekkiej pilki nad glowami obroncow

Ma racje, te np. mieciutkie wrzutki fabregasa ( jedna dala gola) sa genialne. Taki zawodnik jak Cesc po prostu robi roznice ;)

Andriej pokaże prawdziwą klasę w następnym sezonie :) Jestem tego pewien :P

Teraz gdy wrócił Cesc, ciężar "ciągnięcia drużyny" spadł z Arshavina (Nasriego i jeszcze kilku innych). Pokazał nam , że zasługuje na grę w pierwszym składzie. Zasłużył na nasz szacunek.
Zawsze imponowali mi zawodnicy, którzy pomimo jakiś mini urazów, walczą o każdą piłkę. Takim piłkarzem bezapelacyjnie jest Arshavin. Ale i tak uważam, że jeśli wszystko pójdzie "dobrze" i nie nabawi się Rusek jakiejś kontuzji to o wiele lepszą grę zaprezentuje w przyszłym sezonie.

Ten problem ze stopą się ciągnie już od kilku meczy a on ciągle gra. Twardy gość.