Arszawin zagra mimo doskwierającego bólu

Bardzo odoba mi się podejście Arshavina do piłki nożnej. Zawsze daje z siebie szystko, jest zaangażowany w to co robi. Jako człowiek również zawsze wie czego chce, walczy o swoje i jest szcery do bólu a ja to cenię. Mam nadzieję, ze przyda się jeszcze wielokrotnie nazemu zespołowi i pokaża charakter w kluczowych spotkaniach Arsenalu.

"Spirytusik" jutro da radę! ;) Ten piłkarz jest stworzony do wielkich meczów! Moim zdaniem jest on cudownym piłkarzem na miarę Messiego czy C. Ronaldo (wiem że się tu narażę, ale tak... Kryśka to wielki piłkarz, mimo wszystko!). Liczę chociażby na asystę "Spirytusika" ;) 31:01.2010 ---> 2:0 dla AFC :D

Zaszaleje jutro wyjdzie i strzeli gola:)

bo to gosc ze wschodu, zachartowany
taki np. eduardo to po kazdym malym kopnieciu zchodzi do szatni ...
co innego, ze dudu mial zlamana noge ...

Silny jest i wybiegnie jutro ;) W końcu Ruski tacy są ;)

Arszawin to twardy chłop pamiętam w tamtym sezonie ,że mimo kilku szwów zagrał spotkanie.

Musi się na jutro skupić i zagrać może 60 minut żeby nie miał poważnej kontuzji.

Mam nadzieje ze jutro cos wpakuje :)

Dobrze ze jest w zespole Arszawin czy Gallas którzy nie cackaja sie ze soba. Żal mi takich piłkarzy jak Denilson... to co zrobił w meczu z Evertonem woła o pomste do nieba. Ja myslałem ze umarł po tym upadku, a po meczu okazało sie ze wszystko jest ok...:/

na pewno zagra ^^ .

nasiąknie przed meczem rosyjskim samopałem, to się znieczuli i będzie ganiał po boisku jeszcze długo po końcowym gwizdku!

Maładjec, gieroj i jeszcze na dodatek nie gra u Abramowicza.Mam wrażenie,że w trzech najbliższych meczach Arsenalu w roli głownej wystąpi nasz Andriusza.

Wkońcu Rosjanin, żadnego bólu się nie boi, jeszcze jakby był w najlepszej formie ...

Twardy jest jakby pochodził z Anglii.
Tylko on jeszcze w naszsym zespole chyba nie odniósł żadnej poważnej kontuzji.

Zgadzam sie z matek9009... to jest rusek:P hehe

Arshavin jest twardy wytrzyma maraton, a potem można dać mu trochę odpocząć. Nawet przy tej kontuzji, pokazuje się z dobrej strony w meczach. Oby wyleczył to i żeby z tego nie zrobiła się jakaś większa kontuzja.

dobrze by bylo gdyby inni nasi kanonierzy tez byli tak odporni na bol

to jest rusek nawet jak był by połamany wybiegł by na boisko i grał dla Arsenalu;)

Zawsze byłem pod wrażeniem wytrzymałości i zdecydowania Arszy. To już nie pierwszy raz, kiedy będzie grał mimo kontuzji. Poza tym nigdy nie przeszkadzały mu jego warunki fizyczne. Będąc niskim zawodnikiem potrafi rywalizować jak równy z równym z wyższymi piłkarzami, co pokazuje, że nie ma dla niego straconych piłek.

Mam nadzieję, że Rosjanin uruchomi się na najbliższe mecze. Andriej zawsze wolał spotkania o najwyższą stawkę, więc jestem spokojny o jego występ. Liczę też na to, że mimo urazu uda mu się pozostać w dobrej formie, bo obok Fabregasa jest on naszym najważniejszym graczem w drużynie, od którego naprawdę wiele zależy.

Szkoda tylko, ze nie wyleczy tego urazu, skoro bedzie gral dalej :/ No ale wola walki.. podziwiam! :)

super jestem pod wrażeniem potrzeba nam więcej takich piłkarzy z charakterem

I to jest podejście zawodnika:D Mimo drobnego bólu on chce grać na maximum swoich możliwości;] Arsenal FoReVeR!!!!!

Ciekaw jestem ile potrzeba na wyleczenie tej kontuzji, bo już od dłuższego czasu narzeka na stopę. Może ma korki za ciasne? :P Szkoda, że mamy tak okrojony skład, bo mając lepszą rezerwę, moglibyśmy odpuścić kilka spotkań Andrzejowi (jak nie teraz, to wcześniej), a tak to musi ciągnąć. I tak dobrze, że nie łapie nic poważnego, bo to u nas rzadkość.

coś mi się wydaje że to arshavin odegra najważniejszą rolę w całym spotkaniu

coś mi się wydaje że to arshavin odegra najważniejszą rolę w całym spotkaniu

Znając bezczelność piłkarzy MU, dobiją Andrzeja . -

Ciekawe czy jest jeszcze jakiś Kanonier, który nie odczuwa, chociaż drobnego bólu. Ale Andriej to twardy chłopak, jest się w stanie poświęcić dla wyższych celów ;P.
thisisphotobomb.com/wp-content/uploads/2009/12/129067765596625261.jpg

Mam nadzieję, że ten uraz nie przeszkodzi mu w grze i nie wyeliminuje go na dłużej w razie jakiegoś ostrego starcia.

O kurcze... nawet nie wiedziałem.
To chyba znamy powód słabej dyspozycji Rosjanina. Teraz musi to jakoś przetrwać gdyż gramy bardzo ważne mecze na które Andriej jest niezbędny. Po tym jednak maratonie lepiej żeby dał sobie odpoczynek choć na dwa mecze i znalazł źródło bólu.

Moim zdaniem powinien zagrać na lewej stronie albo Vela albo Traore a Arsha powinien wejść jako joker w drugiej połowie tak jak Cesc w pierwszym meczu z AV.

Ta kontuzja z pewnością wpływa na grę Andrieja. Niech ją szybko wyleczy. Szkoda, że nie może odpocząć:( Mamy za mało zawodników, którzy mogli by zastąpić Arshe.

Może przez tą kontuzję stopy Arshavin wygląda na nieco 'leniwego' na boisku... doskwiera mu ona od dawna i chyba ma wpływ na jakość gry Rosjanina... Niech szybko wraca do 100 % sprawności...

No i to mi sie w nim podoba :)