Arteta po meczu z Villarrealem
30.04.2021, 09:53, Patryk Bielski 55 komentarzy
Wczoraj Kanonierzy przegrali na wyjeździe z Villarrealem 1-2. Oto, co po meczu miał do powiedzenia Mikel Arteta:
O tym, że mogło być gorzej...
W zupełności. Oczywiście jesteśmy rozczarowani, że przegraliśmy, ponieważ nie tego oczekiwaliśmy po końcowym rezultacie. Ale biorąc pod uwagę przebieg meczu, musimy wziąć to na klatę, ponieważ nadal pozostajemy w grze. W pewnych etapach meczu, sprawa awansu była doprawdy zagrożona.
Czy rozpoczęcie spotkania bez nominalnego napastnika było ryzykowne?
W ten sposób przygotowywaliśmy się do meczu. Podjąłem decyzję, sądząc, że to najlepszy pomysł, ale mecz potoczył się tak a nie inaczej już w 4. minucie, więc ciężko ocenić, czy mój zamysł był słuszny. Podchodząc do meczu w ten sposób, musieliśmy zmienić swoje nastawienie.
O sytuacji Aubameyanga z końcówki spotkania...
Oczywiście, chcąc zwyciężyć, musisz wykorzystywać najlepsze sytuacje. Ale sądzę, że miał pecha, bo chyba poślizgnął się przed oddaniem strzału. Ale zgadzam się, miał sporą szansę na zdobycie bramki.
Czy rozmawiałeś z Danim i co sądzisz po decyzji sędziego?
Nie widziałem jeszcze ponownie tej sytuacji. Rozmawialiśmy w przerwie i mówiłem mu, że musi grać ostrożnie. Zamierzałem nawet zdjąć go z boiska, ale nie zdążyłem. Gabi był już gotowy do zmiany.
Czy Emile grał jako fałszywa dziewiątka, czy graliśmy dwiema dziesiątkami?
Jednym z głównych powodów, dla których to nie zagrało, było przeorganizowanie gry po stracie bramki. Przy pressingu byliśmy naprawdę spięci i nie potrafiliśmy się odpowiednio zachować, mając przestrzeń do wykorzystania. Nie daliśmy sobie nawet szansy w kluczowej tercji boiska. To dlatego, że nie byliśmy dostatecznie zdyscyplinowani, operując piłką. Ogólnie, nie radziliśmy sobie najlepiej. Zaczęliśmy drugą część spotkania w tym samym zestawieniu, ale w innej formacji. Wyszliśmy trzema napastnikami. W tym sezonie to często nie przynosiło pożądanych skutków. To ja podjąłem taką decyzję, to wszystko.
Czy źle dobrałeś skład?
Oczywiście, kiedy przegrywasz, nigdy nie masz racji.
Czy półfinał Ligi Europy to czas na kadrowe eksperymenty?
Słuchajcie, kiedy wygrywaliśmy 4:0 na wyjeździe ze Slavią Praga, która nie przegrała u siebie od trzech lat, a Granit grał świetnie, niesamowicie... Ale wiem, że kiedy coś takiego się dzieje, zawsze ktoś będzie na celowniku.
O bramce zdobytej na wyjeździe...
To oczywiście zmienia postać dwumeczu i robi różnicę. Wiemy, że musimy zagrać lepiej w kolejnym meczu. Jeśli tego nie zrobimy, nie damy sobie szans na finał.
O nastrojach w szatni po meczu...
Cóż, porównując do tego, co działo się w przerwie, było całkiem inaczej. Mówiłem, że przed nami wielka szansa, którą musimy podjąć teraz, nie w rewanżu, wtedy będzie za późno. Jeśli damy radę, nasze położenie będzie zupełnie inne. Później znów dolaliśmy oliwy do ognia. Czerwona kartka i gra w 10. Mimo tego podciągnęliśmy się i zdobyliśmy bramkę.
Co dało impuls, by w dziesiątkę podnieść się przy niekorzystnym wyniku?
Myślę, że druga połowa była zupełnie inna niż pierwsza. Po czerwonej kartce wiedzieliśmy, że musimy powalczyć albo to dla nas koniec. Zaryzykowaliśmy i wszystko dobrze się ułożyło.
Typy bukmacherskie - sprawdź najlepsze propozycje na dziś!
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@malyglod: Rotować można kilkoma zawodnikami, a nie prawie całym składem. Na ten moment ciężko określić nawet jak wygląda podstawowa para stoperów. Czołowe drużyny nie mają takich problemów - bo od razu widać na których zawodnikach budowany jest zespół. Jedynym piłkarzem w naszej kadrze, który może być pewny występów jest Leno.
@Elastico07: Zmiany oczywiście bezsensowne, ale tak sobie pomyślałem, że czasami zawodnicy mają w kontrakcie wpisane że muszą zagrać/nie zagrać iluś meczy.
@steelhand: bez rotacji martinelli saka czy inny szaka już przygotowywaliby się do operacji po kontuzjach.
Nie da się zagrać tylu meczy grając 15-16 piłkarzami.
Niech rotuje ile chce. Nie robi tego bo chce przegrać.
@Simao12 napisał: "Największy błąd Artety?
Robi słabsze zmiany od Wengera (tego starszego"
Zmienił 2 zawodników w 95 minucie,totalna głupota i nic nie wnoszaca decyzja
Największy błąd Artety?
Robi słabsze zmiany od Wengera (tego starszego)
A co do Tuchela, to Chelsea go nam nie zwinela, on by tu nawet nie przyszedł.. Żaden trener z aktualnego topu nie będzie chciał się cofać w rozwoju bądźmy realistami.
@steelhand: no i jeszcze był wicemistrzem Anglii, gdyby u nas jakis trener osiągnął tyle w dwa lata to byśmy go na rękach nosili, a gość mówi ze mu nie wyszło xdd
Mój największy zarzut pod adresem Artety jest taki, że ciągle rotuje składem i szuka idealnego ustawienia. I niby wszystko super, tylko gość prowadził drużynę już w ponad 80 meczach i dalej nie ma pomysłu? Jak piłkarze mają czuć stabilizację, gdy sami nie wiedzą czy padną ofiarą rotacji czy nie...
@BizoNxd6: w MU może nie miał niesamowitych wyników, ale też przesadą jest mówienie, że nie odniósł żadnych sukcesów. Wygrał z nimi Ligę Europy, Puchar Ligi Angielskiej, Tarczę Wspólnoty i grał w finale pucharu Anglii. Jak na dwuletnią przygodę nie jest chyba najgorzej.
@steelhand:
Nie no głupota, w MU mu nie wyszło, w Tottkach też a u nas miałoby mu wyjść? nie ma szans, jeszcze będzie chciał niewyobrażalny kontrakt i wybulimy fortunę jeśli się nie sprawdzi, szkoda, że Tuchela nam zwinęło Chelsea bo widać co u nich się dzieje, Arteta dał nam złudną nadzieję w Styczniu ale niestety znowu jesteśmy na totalnym dnie, nie wiem kiedy wstaniemy z kolan i nikt z nas nie wie co jest głównym problemem tego klubu...
Karuzela trenerska powinna ruszyć. Ja na ten moment uważam, ze potrzeba trenera z doświadczeniem i silną ręką. Kimś takim jest bez wątpienia Mourinho. Może nie wiodło mu się najlepiej w Tottenhamie, ale potrafił udowodnić swoją wartość czy to w Porto czy też w Mediolanie.
Człowieku nie kompromituj się. Zawdzięczamy szansę na awans do finału błędnej decyzji arbitra. Od dawna nie widać pozytywów w naszej grze i co gorsza nie ma pomysłu na jej poprawę. Arteta nie wyciąga wniosków - wiecznie rotuje składem, nie ma nawet w głowie tego jak wyglada jego podstawowa jedenastka. Prowadzenie Arsenalu przerosło jego możliwości.
@malyglod napisał: "Z 3:0 odrobiliśmy na 3:3 z West Hamem."
Nie my tylko sam WHU sobie wbił 2 bramki. I grali drugą połowę jak by po pierwszej był koniec meczu.
Ja nie wiem dlaczego ludzie wracają do tego meczu, przecież tam zagraliśmy fatalnie. Uratowało nas tylko cyrki WHU nic więcej.
@mar12301:
Liga? Dalej ci nie przeszło? Od dawna walczymy tylko o LE, wyluzuj.
Po tym meczu zaskoczony bym był jakbyśmy to my wygrali z villarealem w tak słabej formie.A tak żadna nowość,zespół bez formy to i nie ma wyników.Ale jest jeszcze nadzieja(ta umiera na końcu).
@Ups147: Jak jest młody i chce mu się grać w przeciwieństwie do części Arsenalu to dlaczego nie dawać mu szansy. Co zapamiętamy z tego sezonu ?
To że młodzi trzymają jakikolwiek poziom nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Martinelli jest młody i coś robi na boisku nieraz to pokazał
@PietrasM: napisałem właśnie "auba/laca" czyli jeden z nich w XI. Xhaka w pomocy, a Tierney jeśli bedzie gotowy na LO, o to mi też chodziło
@drewniane_krzeslo: gdzie był martinelli po wejściu na boisko ?? Dobra chłopak jest niezły, ale tu go się na jakiegoś Boga futbolu kreuje a do tego jeszcze daleko. Łatwo mówić z fotela ze nie gra ten lub tamten
@PvL: to obejrzyj nasze mecze z nimi ostatnimi czasy. Akurat o dziwo z nimi ostatnio potrafimy grać, poza tmy finał się rządzi trochę innymi prawami
@Ups147: Obejrzyj mecz ManUtd. Są w gazie, głodni zwycięstwa i zabójczo skuteczni.
@Gunner915:
Akurat Xhaka błyszczał na tle napastnika gospodarzy.
Co do Cebalosa zgoda. Powinien po 45 minutach odpoczywać.
Co do napastnika. Po prostu nie było zdrowego Auby i Laki.
Z 3:0 odrobiliśmy na 3:3 z West Hamem.
Wszystko jeszcze w nogach i głowach piłkarzy.
Można wykazywać zrozumienie jakbyś grali z Bayernem z PSG czy City i by nas zdominowali to całkiem logiczne. Villareal wyszedł jak po swoje pokazali ducha walki co zaowocowało bramką w 4 minucie. Arsenal przez pierwszą połowę nie wiedział co się dzieje nie mówiąc jakiejkolwiek akcji.
Arteta powinien zrobić wszystko co w jego mocy, żeby nie dać się zdominować i spróbować grać chociaż na jeden kontakt, a było granie asekuracyjne i bezpieczne, zwłaszcza, że Arsenal grał na wyjeździe.
Dlaczego Martinelli nie grał od początku to kolejna tajemnica lasu, chłopak praktycznie w każdym meczu pokazuje charakter i może dać coś extra z siebie może zaskoczyć. Wystawianie Ceballosa który nie potrafi grać w piłkę a jest w podstawie utwierdza tylko w przekonaniu, że Arteta wszedł w za duże buty. Sprawdza się to o czym było tu pisane. W szatni jest trust process itp a na boisku pełne majty + brak zaangażowania i charakteru.
Arteta gra o posadę za tydzień. Chelsea poszła po rozum do głowy i zatrudnili człowieka który ma pojęcie. Pirlo w Juve praktycznie pakuje walizki, a czerwonej części Londynu jest trust in process cały czas.
Na Newcastle może wystawić Nketiahów i innych statystów w liga jest praktycznie skończona.
Na koniec dodam, że smuci mnie widok braku zaangażowania graczy.
Serio Mikel, ale widze Cie dalej jako ucznia Pepa i nikogo wiecej.
Wypunktuje Cie jak Pani w klasach 1-3 swoich podopiecznych:
1) Nie wiedziales, ze w Villareal po prawej stronie boiska biega Samuel Chukwueze, ktory uwielbia dryblowac takie drewna jak Granit?
2) Ceballos prawie dwukrotnie wyrzucil nas z LE, a Ty go wysylasz znowu do boju w polfinale?
3) Wychodzisz na mecz bez napastnika, Twoja druzyna nie istnieje na boisku, od 4 minuty dostaje w czapke 1:0, nastepnie w 29 minucie dostaje kolejnego gonga, a Ty nic nie zmieniasz? Rownie dobrze do przerwy mogloby byc 3:0 i znajac nasza mentalnoc pip to byloby juz nie do odratowania.
Kibice Arsenalu : Chcemy Guardiolę!
Kroenke: Mamy Guardiolę w domu
[Guardiola w domu]
Panie Arteta czemu nie robił Pan zmian skoro Pana drużyna grała w 10 o oddychala rękawami?
@DyktatorArsene: fakt, jest pięknie! W lidze w czołówce, w LE prawie finał! Jesteśmy w topie cały czas!
Proponuję wszystkim wyjąć kija z dupy. Jeszcze jest rewanż. Dziękuję do widzenia.
@fabregas1987:
Wystawienie Lacazetta z Aubą w jednym składzie wychodziło miernie w tym sezonie. Albo jeden albo drugi. W tym momencie jeśli zdrowie pozwoli to Laca powinien grać. Jeśli nie to Auba na szpicy.
Dodatkowo ESR i Odegard mają tą samą specyfikację przez co jeden zawsze traci kosztem drugiego. Tutaj to samo. Albo jeden albo drugi.
Dalej:
Chambers ma dobre wrzutki, ale nie jest to przebojowy PO.
Z drugiej strony Xhaka nawet nie próbuje obiegać skrzydłem.
Akcje ze skrzydła wyeliminowane całkowicie. Nawet nie jest to wielka strata bo i tak u nas w zespole nikt nie potrafi grać głową.. ale mimo wszystko jest to podstawowy element we współczesnej piłce.
Graczy mamy dobrych niektórych nawet bardzo dobrych . Niestety do tego jest potrzebny dyrygent czy go mamy ?
Jak ten barista tu zostanie na następny sezon to znak że zarząd już ma totalnie wywalone w ten klub i jesteśmy średniakiem na 10-12 miejsce.
@PvL: niby czemu nie ? Dobra zagraliśmy zle, ale finał to finał, czasem i gorsza drużyna go podnosi. Ja osobiście bardziej boje się rewanżu z emerym niż samego finału. Tam szanse 50/50
Blamaż i kompromitacja tego człowieka...
Szanse na finał są. Natomiast na wygranie LE nie!
Tego imbecyla Ceballosa trzeba było w przerwie odesłać na lotnisko, a nie się teraz kretyńsko tłumaczyć, że już miał go zmieniać...
@swistak86: ja nadal czekam aż usiądzie na ławce, będzie mógł krzyczeć i dowodzić do woli
@clash123 napisał: "Trochę więcej zrozumienia dla obecnej sytuacji ."
Rozumiem że jesteśmy słabi i mamy słabego trenera Ale nigdy nie pogodze się z tym i nie zrozumiem że poszczególne osoby doprowadziły ten klub do takiego stanu.Wczoraj byłem w pracy i mecz oglądałem w WC na telefonie i uważam że to odpowiednie miejsce do oglądania takiego gowna
"Czy rozpoczęcie spotkania bez nominalnego napastnika było ryzykowne?
W ten sposób przygotowywaliśmy się do meczu. Podjąłem decyzję, sądząc, że to najlepszy pomysł"
Zobaczył ze Pep zrobil tak z PSG i zmałpował, wielki trenejro.
Po wczorajszym meczu trudno o optymizm, ale fakt że wynik przy takiej grze trzeba przyjąć jako dar od losu
@fabregas1987 napisał: "A pod kątem rewanżu powiem tak, jeśli Tierney wróci na LO, Cedric zagra po drugiej stronie, Auba/Laca zaczną w XI, a Xhaka wróci do pomocy za Ceballosa to losy finału nie są jeszcze przesądzone"
Wstawaj @fabregas1987 : sfajdałeś się
A pod kątem rewanżu powiem tak, jeśli Tierney wróci na LO, Cedric zagra po drugiej stronie, Auba/Laca zaczną w XI, a Xhaka wróci do pomocy za Ceballosa to losy finału nie są jeszcze przesądzone
Już pierwsze pytanie tego wywiadu wyprowadza mnie z równowagi...
Jak nisko upadł ten klub żeby po porażce z Villarealem w LE dziennikarz pytał czy moglo być gorzej...
Graliśmy w mocno okrojonym składzie , bez Tierneya, Lacazette który błyszczał ostatnio , Auby który ma dołek ale wciąż to świetny gracz. Graliśmy z zespołem który doszedł do półfinału LE bez porażki i jest trenowany przez specjalistę od LE . Graliśmy na wyjeździe a sprawa awansu jest wciąż otwarta . To nie był na bank super mecz w naszym wykonaniu ale krytyka jest chyba trochę za mocna. Tak można by było krytykować Arsenal z czasów świetności Wengera ale teraz jesteśmy w trochę innym miejscu . Trochę więcej zrozumienia dla obecnej sytuacji .
Ciężko go w sumie nazywać dalej trenerem, to zwykły stażysta, praktykant. Można wyrzucać wiadro pomyj na Mikela, że jest beznadziejny i wszystko to jego wina i prawda jest taka, że tak jest. Natomiast to zarząd jest winny, że trzyma go dalej na stanowisku, to oni są odpowiedzialni za obecny stan rzeczy. Jak w każdej pracy to pracodawca jest odpowiedzialny za pracowników i kiedy nie nadają się na dane stanowiska powinien reagować, niestety u nas wyleją go(albo i nie) jak zakończymy sezon w dolnej połówce i odpadniemy z Ligi Europy
Teraz to wszyscy tęsknią za Xhaka w pomocy xD
Wczoraj przez większość meczu graliśmy tak, jakbyśmy znaleźli się na tym boisku przez przypadek.
Zero pomysłu, kreatywności czegokolwiek.
Don Cebullos to lepiej niech już z ławki rezerwowych nie wstaje, bo to jakaś pomyłka. On chce w Realu grać? Chyba na skrzypcach.
Wczorajszy mecz był jak 3 kilo mułu, ale o awans jestem akurat spokojny, tak 70:30 dla Nas. Wifi Tierney, Auba i Laca to zagramy normalnym składem, a nie jakieś fałszywe 9 i Granit będzie mógł wrócić do pomocy
Hahaha. Idź że gościu.
Na taczke i wynocha koleś!
Gwoli wyjaśnienia - "podnieść się przy niekorzystnym wyniku" rozumiem jako, że się podnieśli i uzyskali korzystny wynik. Czyli porażkę 1:2.
"Co dało impuls, by w dziesiątkę podnieść się przy niekorzystnym wyniku?
Myślę, że druga połowa była zupełnie inna niż pierwsza. Po czerwonej kartce wiedzieliśmy, że musimy powalczyć albo to dla nas koniec. Zaryzykowaliśmy i wszystko dobrze się ułożyło."
Przegrywamy wyjazdowy mecz półfinału Ligi Europy z Villarreal, grając po prostu bardzo słabo z zaledwie dwoma-trzema zrywami. Przegrywamy jedną bramką, z golem wyjazdowym, zatem na Emirates wszystko w naszych nogach.
No ale w ogóle, o jakim podnoszeniu się oni mówią? O korzystnym wyniku? U licha, od kiedy pierwszy, przegrany 1:2 mecz, jest korzystnym wynikiem? To jak Barcelona przegrała z nami kiedyś w LM na Emirates 1:2, to też wywiozła korzystny wynik z Londynu? To w takim razie skąd taka euforia u nas wtedy była? Nie sądzę, by komukolwiek w Barcelonie taka myśl w ogóle przeszła przez głowę wtedy, bo grają o zwycięstwo w każdym meczu.
W końcu jak jakakolwiek porażka Arsenalu może być korzystnym wynikiem :D Ten klub upadł już naprawdę nisko.
A zdanie Artety, że wszystko dobrze się ułożyło, to jakże cudowna puenta. Dobrze się ułożyło, że nie dostaliśmy 3 czy 4 bramek w plecy, fakt. Do tego to dochodzi właśnie, że musimy cieszyć się niskim wymiarem kary od rywali.