Arteta: Zwycięstwo z Fulham smakuje bardziej

Arteta: Zwycięstwo z Fulham smakuje bardziej 28.08.2022, 09:24, Bartek Romanowski 15 komentarzy

Po obejrzeniu wielkiej walki i pragnienia zwycięstwa na boisku ze strony swoich podopiecznych i pokonaniu Fulham 2-1, Mikel Arteta przyznał, że jest bardziej zadowolony z tej wygranej, niż z poprzedniej, kiedy pewnie pokonaliśmy zespół Bournemouth zeszłego weekendu. Mimo że wygrana 3-0 w komfortowym stylu dała dużo radości Hiszpanowi, gole Martina Odegaarda oraz Gabriela dały Arsenalowi wygraną po stracie pierwszego gola w drugiej połowie spotkania, co zdarzyło się pierwszy raz w meczu Kanonierów w Premier League od grudnia 2013. Duch walki, który pokazali zawodnicy Arsenalu, spowodował, że Mikel Arteta wyżej ceni właśnie zwycięstwo z The Cottagers. Ostatecznie swój 100 mecz - jako menedżer Arsenalu – Hiszpan świętował z kompletem punktów.

- Jestem nawet bardziej zadowolony, niż tydzień temu. Uważam, że nasz występ stał na najwyższym poziomie. Od samego początku, do ostatniej minuty spotkania wierzyliśmy, że jesteśmy w stanie wygrać to spotkanie. Mieliśmy okresy, w których kompletnie kontrolowaliśmy ten mecz i dominowaliśmy na boisku. Stwarzaliśmy sobie wiele groźnych okazji, oddawaliśmy strzały na bramkę oraz atakowaliśmy większością naszych graczy w ich tercji boiska. Niestety nie mogliśmy przełożyć tego na gole. Pokonanie ich bramkarza było kwestią czasu. Musieliśmy być cierpliwi i unikać popełniania błędów…

- Niestety ten błąd nam się zdarzył, a przeciwnicy zamienili go na bramkę. Co wydarzyło się potem cenię bardzo wysoko. Najlepsze, co mogliśmy wówczas zrobić, zrobiliśmy. Sposób, w jaki na utratę gola zareagował cały zespół i sam Gabi był doskonały. Jeśli masz odpowiedni charakter i całe trybuny, które stoją za tobą murem, jest to dużo łatwiejsze.

To zwycięstwo na pewno będzie smakowało najbardziej Gabrielowi, który podniósł się po akcji, w której stracił piłkę na rzecz Mitrovicia, by ten wyprowadził Fulham na prowadzenie. Nie tylko w kolejnych minutach wzniósł się na wyżyny swoich możliwości, ale w końcówce meczu pokonał swojego byłego kolegę z drużyny - Bernda Leno, zapewniając swojej drużynie 3 punkty i przedłużając serię zwycięstw Arsenalu. Arteta czuje, że Brazylijczyk zasłużył na taki obrót spraw, dzięki temu, w jaki sposób dąży do tego, aby poprawiać swoje występy, zarówno na boisku, jak i poza nim.

- Wszystko to co go spotyka, sprowadza się do sposobu, w jaki prowadzi się jako profesjonalista. Ma wielką mentalność, bardzo dba o siebie. To mieszanka, która każdemu zawodnikowi pozwoli na dokonywanie wielkich rzeczy. Najważniejsze jest jak reagujesz na poszczególne sytuacje. Bardzo zaimponowała mi mentalność drużyny w tym meczu, widać było po nich, że do końca wierzyli w wygraną. Ostatecznie starania na boisku zostały nagrodzone i zwyciężyliśmy kolejne spotkanie.

Arsenal wrócił na fotel lidera, którym pozostanie, wchodząc kolejkę meczów w środku tygodnia. W środowy wieczór, na Emirates Stadium przyjedzie Aston Villa. Arteta czuje, że sposób, w jaki jego drużyna poradziła sobie z przeciwnościami w tym spotkaniu, utrzyma impet na najwyższym poziomie – zarówno na boisku, jak i na trybunach.

- Takie mecze budują jeszcze większą więź z naszymi fanami. Wszyscy mogliśmy to poczuć. To wiara, że bez względu na to, czy stracimy bramkę w trakcie meczu, jesteśmy w stanie wrócić i dalej grać dobrze. Zasłużyliśmy na zwycięstwo w spotkaniu z Fulham.

FulhamGabriel MagalhaesMikel Arteta autor: Bartek Romanowski źrodło: arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
kuzguwu komentarzy: 550728.08.2022, 13:29

Wygranie meczu z pozycji przegrywającego,co ostatnio zdarzało się niezwyke rzadko pokazuje, że ta drużyna idzie do przodu.

roman98 komentarzy: 993 newsów: 40328.08.2022, 12:42

@maniekuw napisał: ",,co zdarzyło się pierwszy raz w meczu Kanonierów w Premier League od grudnia 2013." To jedno zdanie dużo pokazuje o tej drużynie. Aż ciężko sobie wyobrazić, że takie odwrócenie meczu wydarzyło się 1 raz od prawie 9 lat."
Z jednej strony tak. Z drugiej pytanie, ile było meczów, w których do przerwy był remis 0:0, a w drugiej połowie traciliśmy gola na 0-1. Niemniej jednak trzeba tu docenić mentalność drużyny. W zeszłym sezonie byliśmy na 3 miejscu od końca jeśli chodzi o punkty zdobyte w spotkaniach, w których drużyna przeciwna prowadziła. Ciągły progres, o to chodzi

maniekuw komentarzy: 269528.08.2022, 12:16

,,co zdarzyło się pierwszy raz w meczu Kanonierów w Premier League od grudnia 2013." To jedno zdanie dużo pokazuje o tej drużynie. Aż ciężko sobie wyobrazić, że takie odwrócenie meczu wydarzyło się 1 raz od prawie 9 lat.

pietraz komentarzy: 160228.08.2022, 11:48

Aż mi się przypomniały emocje przed monitorem (wtedy jeszcze strimy) sprzed 8-12 lat. Zaangażowanie drużyny nie widziane od dawien dawna. Za tym zaangażowaniem teraz dodatkowo idą umiejętności i zgranie zespołu. No dawno mój stolik naprzeciwko tv nie dostał tylu plaskaczy, najpierw z w****.u a później z radości :)
COYG!!!

kuade komentarzy: 73828.08.2022, 11:14

@farba122: Gdzie widzisz moją ocenę? Napisałem, że nie istnieje, co sam też potwierdziłeś.

Dainc komentarzy: 84728.08.2022, 11:11

@al_arsen: mamy dwóch. Nketiah wczoraj dał świetną zmianę.
Widać, ze brakuje mu trochę rytmu meczowego, ale spodziewam się że dołoży kilka bramek w lidze i sporo w pucharach w tym sezonie.

farba122 komentarzy: 15428.08.2022, 11:09

@kuade: a kiedy smith-rowe dostał w tym sezonie szanse ze go tak oceniasz ?? po tym jak wchodzi z ławki w 75 min w jednym meczu czy dwóch . Z saka się zgodzę nie mamy skrzydłowego , Mamy skrzydłowego bez formy. dlatego chcieliśmy na początku kupić rafinie .

al_arsen komentarzy: 70828.08.2022, 10:40

@enrique:

A jeden napastnik na cały sezon wystarczy ?

kuade komentarzy: 73828.08.2022, 10:23

Pozytywem jest to, że wygrywamy wszystko a nie istnieją tacy piłkarze jak Saka czy Smith-Rowe

kwiatinho komentarzy: 1316028.08.2022, 10:21

Zrobione 4 kroki z 38

Po malutku do celu

Elastico07 komentarzy: 1323628.08.2022, 10:15

Zdecydowanie było widać głód zwycięstwa po stracie bramki,takiego czegoś dawno nie było w tym klubie,do bramki na 1-1 przez 9 minut tam była totalna nawałnica,posiadanie przez cały mecz na poziomie 72% też pokazuje jak bardzo dominowaliśmy.Dawno tak nie przeżywałem i tak się nie cieszyłem po wygranej,niby tylko przed tv a gardło zdarte i chrypa po meczu ;) To jest to na co tyle lat czekałem,to nasz sezon i nie widzę innej opcji niż top4

enrique komentarzy: 2018928.08.2022, 10:12

@fabregas1987: 1 do środka i 1 na skrzydło.

fabregas1987 komentarzy: 2611428.08.2022, 09:44

Mam nadzieje, ze po tym meczu zarząd uświadomi sobie jak wąską kadrą dysponujemy i przyjdzie jeszcze 1 zawodnik.

Furgunn komentarzy: 1063128.08.2022, 09:44

W każdym meczu chce widzieć taką grę jak wczoraj, do tego szczypta skuteczności i mamy przepis na wygraną. To takie proste ;)

Slaviola komentarzy: 1237728.08.2022, 09:42

Brawo Panie Mikel.

Trzeba 3mać obecną formę jak najdłużej, a będzie świetny sezon.

COYG!

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Everton 14.12.2024 - godzina 16:00
0 : 0
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool15113136
2. Chelsea16104234
3. Arsenal1686230
4. Nottingham Forest1684428
5. Manchester City1683527
6. Bournemouth1674525
7. Aston Villa1674525
8. Fulham1666424
9. Brighton1666424
10. Tottenham1672723
11. Brentford1672723
12. Newcastle1665523
13. Manchester United1664622
14. West Ham1654719
15. Crystal Palace1637616
16. Everton1536615
17. Leicester1635814
18. Ipswich1626812
19. Wolves1623119
20. Southampton1612135
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady