Aubameyang: Zostałem, aby wygrać Premier League

Aubameyang: Zostałem, aby wygrać Premier League 28.09.2020, 11:50, Bartek Romanowski 11 komentarzy

Kapitan Arsenalu udzielił ekskluzywnego wywiadu dla Sky Sports, w którym obficie wypowiedział się o swoim pozostaniu na The Emirates, swoich pierwszych wrażeniach, związanych z Mikelem Artetą oraz o celach klubu na nadchodzący sezon. Pierre-Emerick Aubameyang wysoko ustawił sobie poprzeczkę, chce bowiem nie tylko wygrywać z Arsenalem trofea, między innymi Ligę Mistrzów, ale również ugruntować sobie status legendy Kanonierów.

Talizman zespołu docenia operację „Odrestaurowanie klubu” Mikela Artety

Aubameyang znajduje się w samym sercu odnowy Arsenalu, od kiedy do klubu dołączył Mikel Arteta. Z pięciu goli, zdobytych przez drużynę hiszpańskiego szkoleniowca, które pozwoliły pokonać na Wembley 3 wielkie marki – Manchester City, Chelsea oraz Liverpool – a co za tym idzie, zdobyć dwa trofea: FA Cup oraz Tarczę Wspólnoty, Gabończyk strzelił wszystkie. 31-latek docenia wielki wpływ Hiszpana na odbudowę zespołu, która nastąpiła natychmiastowo po jego przybyciu.

- Pierwszego dnia, zaraz po jego dołączeniu, byliśmy w pokoju, gdzie dookoła były porozstawiane krzesła. Ściągnął do pomieszczenia wszystkich piłkarzy, sztab i całą rzeszę ludzi pracujących w klubie i powiedział: „To jest nasz klub, wszyscy będziemy wspólnie pracować, więc najpierw uprzątnijcie ten pokój i potem możemy zacząć rozmawiać”.

- Po takim powitaniu myślisz sobie: „OK, ma rację. Musimy słuchać jego poleceń”. Tak wygląda nasza relacja. Wszyscy darzymy go ogromnym szacunkiem, on również był piłkarzem. Kiedy masz przed sobą trenera, który wie co robi, po prostu musisz podążać za jego wskazówkami.

Napastnik zaznacza też, że gdyby nie Arteta i jego wpływ na drużynę, prawdopodobnie opuściłby Arsenal tego lata.

- Dwie sprawy przekonały mnie do pozostanie na The Emirates. Po pierwsze była to osoba Mikela Artety, który od razu wprowadził ogrom pozytywnej energii oraz przedstawił nową dla nas filozofię gry. To było bardzo ważne, bowiem pokrywa się ona z moim postrzeganiem futbolu. Czuję, że mogę pod jego okiem nadal się rozwijać. To był kluczowy czynnik, który wpłynął na moją decyzję. Drugim jest oczywiście miłość, którą obdarzają mnie kibice oraz wszyscy ludzie w klubie.

Ambicje Arsenalu na nadchodzący sezon

Nieco niespodziewany tryumf Kanonierów w FA Cup pobudził apetyt kapitana Arsenalu na dalsze sukcesy z klubem. Co jednak można będzie uznać za udany sezon dla drużyny z północnego Londynu, która zakończyła poprzedni na najniższej pozycji od 25 lat?

- Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Kiedy wygrywasz trofea, pragniesz ich więcej i więcej. Chcemy rywalizować, a ostatecznym celem będzie wygranie ligi. Zamierzamy wrócić do Ligi Mistrzów, jednak z całą pewnością musimy pozostać pokorni. Nie oszukujemy się, że w najbliższym czasie będziemy walczyć o pierwsze miejsce. Chcemy krok po kroku dołączać do wyścigu z najlepszymi drużynami, jednak najważniejsze to twardo stąpać po ziemi, ciężko pracować, a na koniec przyniesie to efekty. Damy z siebie wszystko, żeby wygrywać więcej.

Arsenal nie gra w Lidze Mistrzów od 2017 roku, zatem powrót do najlepszej czwórki wydaje się oczywistym celem na najbliższy sezon.

- Myślę, że wszyscy mamy jeden cel – cały czas podążać do przodu i przywrócić klub tam, gdzie jego miejsce. Minęło już kilka lat, od kiedy występowaliśmy w Lidze Mistrzów i nie tylko mnie, ale wszystkich w klubie bardzo boli brak gry w najlepszych rozgrywkach w Europie.

Czy Aubameyang ma szansę stać się legendą Arsenalu?

Decyzja Aubameyanga o pozostaniu na Emirates Stadium, mimo zainteresowania Barcelony, która kontaktowała się z nim w sprawie transferu, rzuca swego rodzaju kontrast na poprzednie lata i odejścia Robina van Persiego, czy Cesca Fabregasa. Co zatem musi zrobić, aby zdobyć upragniony status legendy i móc być wymienianym wśród takich osobistości jak Thierry Henry, czy Dennis Bergkamp? Kapitan Arsenalu mierzy wysoko.

- Mam nadzieję, że uda mi się wygrać tu ligę. Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta. Żeby stawać wśród legend tego klubu, będę musiał wznieść puchar Premier League. Nadal mam wiele pracy przed sobą, czuję, że dużo mi brakuje do najlepszych zawodników w historii Arsenalu. Jednocześnie wiem, że stać mnie, aby za kilka lat dołączyć do galerii sław tego klubu.

Arsenal jedzie na Anfield bez strachu

Zespół Mikela Artety rozpoczął sezon w obiecującej formie. Po pokonaniu na Wembley Liverpoolu i zdobyciu Tarczy Wspólnoty, Arsenal wygrał z Fulham na wyjeździe w meczu otwarcia 3-0, a zwycięstwo przypieczętował kapitan Kanonierów, posyłając piłkę w samo okienko bramki. Następnie w nieco trudniejszych okolicznościach, udało się pokonać West Ham na własnym stadionie 2-1. Teraz jednak czas na najcięższe zadanie w Premier League: wyjazd na stadion aktualnych mistrzów.

- To nadal bardzo wczesny etap sezonu, jednak będzie to dla nas wielki mecz. Zobaczymy, czy uda nam się rywalizować z tak świetną drużyną jak równy z równym. To trudny sprawdzian, który powie nam, czy jesteśmy gotowi na walkę o tytuł Premier League.

- Myślę, że jedziemy tam z takim nastawieniem, by z pewnością siebie rozpocząć to spotkanie. Zdajemy sobie sprawę, że nie będzie to łatwa potyczka. Uważam jednak, że teraz możemy tam jechać bez żadnego strachu. Chcemy wrócić z kompletem punktów.

Pierre-Emerick AubameyangPremier LeagueSky Sports autor: Bartek Romanowski źrodło: skysports.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
bayakus komentarzy: 128528.09.2020, 18:39

Wysokie ambicje i słusznie, takich ludzi potrzebujemy.

mitmichael komentarzy: 4924328.09.2020, 17:57

Dzisiejszy test powie na jakim etapie jestesmy i czy juz jestesmy w stanie przeciwstawic sie najlepszym. Najwazniejsze to mierzyc wysoko

Patys69 komentarzy: 18128.09.2020, 16:56

No fear.

kuzguwu komentarzy: 550028.09.2020, 13:42

@mlody323323: Oczywiście, że wiem :D

kowalski komentarzy: 269728.09.2020, 13:37

Dodałbym jeszcze trzeci czynnik, który miał wpływ, że pozostał w Arsenalu: tygodniówka :)
A tak poważnie to super, że został z nami.

mlody323323 komentarzy: 241528.09.2020, 13:32

@kuzguwu: Arteta I spółka powinni podejść do tego meczu jak by to był mecz o wszystko , nie mogą dać Rozpędzić się szczególnie Liverpoolowi bo Everton raczej nie wytrzyma tępa i nie ustabilizuje formy ale mimo wszystko 3 pkt to priorytet i w to trzeba wierzyć sa w stanie to zrobić ! sam dobrze o tym wiesz .

kuzguwu komentarzy: 550028.09.2020, 12:57

Kibice też będą mogli w końcu oglądać mecz z Liverpoolem bez poczucia jak wysoko się przegra, nadal porażka jest oczywiście możliwa, ale można mieć nadzieję na korzystny wynik.

Marcinafc93 komentarzy: 32976 newsów: 128.09.2020, 12:29

I to pokazuje, że Arteta jest osobą na właściwym miejscu, taki Auba by nie przedłużył kontraktu, jakby dalej tu Emery urzędował.

Traitor komentarzy: 10405 newsów: 2428.09.2020, 12:28

W tym sezonie powalczymy z Evertonem o mistrzostwo i mam nadzieje, ze nam sie uda! DO BOJU

kappapakap komentarzy: 14228.09.2020, 12:18

Takie nastawienie to ja rozumiem! Auba, jedziesz z nimi!

worldcup komentarzy: 116328.09.2020, 12:14

Poprawimy sobie pomoc i możemy celować w powrót do elity

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady