Awans do kolejnej rundy. Brentford 0-1 Arsenal
28.09.2023, 12:23, Trempa 132 komentarzy
Za nami kolejne derby Londynu. Tym razem przyszło nam zmierzyć się w wyjazdowym meczu z drużyną Brentford w ramach EFL Cup. Kanonierzy wygrali to spotkanie 0-1, awansując tym samym do kolejnej rundy pucharu ligowego.
W wyjściowej jedenastce znalazło się kilku piłkarzy, którzy do tej pory nie rozegrali zbyt wielu minut. Od początku zagrali m.in. Kiwior, Tomiyasu, Jorginho, Smith Rowe oraz Nelson. Do bramki wrócił Ramsdale, a debiut w drużynie seniorskiej zaliczył Sagoe Jr.
Pierwsza połowa przebiegła pod kontrolą boiskowych wydarzeń przez Arsenal. Już w 8 minucie Nketiah wykorzystał błąd w rozegraniu piłki, przejął futbolówkę i podał do Nelsona, który spokojnym strzałem zdobył bramkę. Chwilę później, po rzucie rożnym wykonywanym przez Arsenal, piłkę przejęli gospodarze i wyszli z groźnym atakiem, ale zabrakło im precyzji w ostatnim podaniu, dzięki czemu wracający do defensywy Nelson zdołał odzyskać piłkę. Kolejne minuty przebiegały w spokojnym tempie, Kanonierzy długo wymieniali piłkę między sobą i nie pozwalali na wiele graczom The Bees. w 31 minucie, po długim rozgrywaniu piłki, Smith Rowe zagrał dwójkową akcję z Jorginho, wpadł w pole karne, minął kilku obrońców, ale jego strzał obronił Flekken. Niedługo potem w dobrej sytuacji znalazł się Havertz, ale jego strzał został zablokowany. W 34 minucie gospodarze przeprowadzili najgroźniejszą akcję w 1 połowie. Wissa otrzymał piłkę w polu karnym, nie miał obok siebie żadnego obrońcy, ale oddał niecelny strzał.
Poza tą akcją w pierwszej połowie gospodarze nie stwarzali większego zagrożenia. Wśród Kanonierów dobrze spisywał się Nketiah, który mimo braku sytuacji strzeleckich był bardzo dynamiczny, naciskał obrońców, odbierał piłkę. Dobre wrażenie sprawiali również Nelson i Smith Rowe.
W drugiej połowie gospodarze starali się wyrównać stan meczu. Najlepszą okazję miał w 65 minucie Wissa, ale po świetnej obronie Ramsdale’a piłka odbiła się od słupka. Groźnie było również w 84 minucie, kiedy to strzał po ziemi oddał Lewis-Potter, piłką minęła Ramsdale’a, ale Kiwior wślizgiem zatrzymał piłkę zmierzającą do bramki. Kanonierzy wypracowali sobie w drugiej odsłonie spotkania jedną dogodną sytuację. W 70 minucie lewą stroną pomknął Havertz, podał na 16 metr do Nelsona, ale Anglik nieznacznie przestrzelił.
Bramka Nelsona z pierwszej połowy okazała się być jedyną w tym meczu. Arsenal pokonał Brentford 0-1 uzyskując awans do kolejnej rundy. Warto odnotować, że po długiej przerwie spowodowanej kontuzją na boisko wrócił Elneny, który w 82 minucie wszedł na boisko w miejsce Jorginho. Cieszy również fakt, że bardzo dobre spotkanie rozegrał Jakub Kiwior, który był jednym z najlepszych graczy na boisku.
Brentford: Flekken; Collins, Pinnock, Zanka (Ajer 82’); Roerslev (Ghoddos 63’), Onyeka (Lewis-Potter 79’), Norgaard, (Jensen 63’), Janelt, Hickey (Olakigbe 79’); Mbeumo, Wissa
Arsenal: Ramsdale; White (Zinchenko 69’), Gabriel, Kiwior, Tomiyasu; Jorginho, Havertz; Nelson (Elneny 82’), Smith-Rowe (Odegaard 82’), Sagoe Jr (Jesus 68’); Nketiah (Cedric 87’)
Mecz można obejrzeć na oficjalnej stronie Arsenalu (po zalogowaniu):
BRENTFORD – ARSENAL 3 RUNDA EFL CUP
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Koko dzambo i do przodu
William Saliba’s ‘knock’ is a foot problem; Declan Rice and Bukayo Saka should be okay but two big games (Lens and Man City) on the horizon maybe a factor in team selection for Bournemouth. @MailSport
@Czeczenia: No moim zdaniem to City miało najprostszy razem z LFC my już mamy za sobą United i Totki jakby nie to potknięcie z Fulham to ten początek sezonu byłby świetny a że było to potknięcie to jest bardzo dobry z Totkami każdy może punkty potracic i to były derby wiadomo jak oni się na ten mecz spinają . City jest mocne jak zawsze ale czekam na weryfikację z poważnym rywalem :) u naszych jedyne co może martwić to brak koncentracji bo nie oszukujmy się traciliśmy punkty po błędach indywidualnych.
Z kontuzjami robi sie bardzo nieciekawie, zobaczymy na jak dlugo. A juz myslalem ze po PSV będziemy sie rozkręcać i strzelać więcej bramek.
Tez swoją drogą dziwna jest sprawa z ESR, bo ostatnio znowu Mikel wspomniał ze gość nie jest w stanie wytrzymac 90 minut fizycznie. W zasadzie odkąd pamietam, to nawet jak on nie mial kontuzji to go trenerzy zdejmowali w 60 minucie bo wyglądał na trupa. Coś chyba jest nie tak z wydolnością tego gościa. A teraz jeszcze mamy spotkania po 100 minut. Jak go traktowac jako opcje w pomocy
@alexis1908 napisał: "City mocno zaczęło ale jest do złapania i oni zaczną się potykać"
Ale mam "flashbacki" z kwietnia po takich wypowiedziach :>
Mimo wszystko obyś miał rację
@alexis1908: tymbardziej że City I liverpool grali z Newcastle jak byli totalnie bez formy i liverpool wygrał bardziej po błysku Nuneza
@alexis1908: ej, byku, ale gdzie porównuję Arsenal do innych? Napisałem, że w tabeli jest git póki co, a gra bywa w kratkę, chociaż rozkład jazdy był z tych łatwiejszych. Dążę do konkluzji, że trzeba poprawić kilka rzeczy na boisku by utrzymać ten stan rzeczy w tabeli.
Co to ma do formy innych? Jak Arteta ma wpłynąć na formę Liverpoolu? Nie mam pojęcia.
Natomiast czy mieliśmy najłatwiejszy terminarz z wymienionej przez ciebie czwórki. Wciąż uważam, że tak lub bardzo podobny do tego City.
Our Carabao Cup 4th Round tie at West Ham United has been confirmed for Wednesday 1st November, KO 7:30pm.
The match will be shown live on Sky Sports.
There is no ticket information at present.
City sie potknie w 2025 jak Guardiola zakończy kontrakt a Haaland pójdzie do Realu. Kloppa i Salaha w Liverpoolu też już wtedy może nie być.
To bedzie ten złoty moment żeby idealnie zaatakować.
Być może Chelsea już będzie groźniejsza i Newcastle. Ale na pewno nie na tyle żeby zrobić 90 pkt w sezonie.
@alexis1908 napisał: "City mocno zaczęło ale jest do złapania i oni zaczną się potykać"
Z City to nie wiadomo, bo w poprzednich rozgrywkach też sporo osbó mówiło że się potkną w 2 części sezonu a oni grali jak maszyna, która działa bezbłędnie.
Ile tu marudzenia jest...
Prawda jest taka, że skład jaki mamy do dyspozycji na jutro (nawet, jeśli wszyscy z wątpliwych nie zagrają), to nawet z Rayą w środku pola powinniśmy ograć Bournemouth.
@Czeczenia: Hmm a z kim mocnym grało City widze tylko NU a Liverpool ? O totkach nie wspomnę .
Oczywiście, nie przegraliśmy spotkania, ale radość tym spowodowana to myślenie krótkowzroczne.
Przede wszystkim terminarz. Ten nam sprzyjał, bo graliśmy póki co albo z zespołami drugiej połowy tabeli, walczącymi głównie o utrzymanie. United i KFC u siebie. W ogóle tylko raz opuściliśmy Londyn od początku sezonu we wszystkich rozgrywkach, czyli temat męczących podróży nas nie dotyczył.
Wysyp kontuzji, problem z kreowaniem sytuacji strzeleckich (xG na poziomie między Brentford a Evertonem), wciąż i wciąż tracone głupio bramki. To są dla mnie zrozumiałe powody do obaw.
W tabeli trzymamy dystans, punktujemy mimo, że nie gramy równo i w cyferkach wygląda to dobrze. Na boisku jednak jeszcze jest spore pole do poprawy.
@miki9971: jakim banem? Chyba cos ci się pomyliło albo za wcześnie zacząłeś weekend
@ozzy95 napisał: "A to że mieliśmy szansę wygrać w zeszłym sezonie i w sumie powinniśmy to byli zrobić to fakt. Nawet przy dwóch porażkach z City. Przewagę mieliśmy solidną, brak innych rozgrywek i szczęście z brakiem kontuzji. Ja wiem, że City jest potworem, najlepszą ekipą w tej chwili w Europie, ale mistrzostwo nie przegraliśmy w dwumeczu z nimi, tylko dlatego, że narobiliśmy w portki w meczu z cieniującym West Hamem, Southampton i Brighton u siebie..."
Chłopie a ja ci powiem inaczej. Celem było TOP4 i chłopaki zrobili tamtą kadrą co mogli i wynik ponad stan. Przed sezonem brałbyś 2gie miejsce w ciemno
My jeszcze meczu nie przegraliśmy a tu stękania … City mocno zaczęło ale jest do złapania i oni zaczną się potykać Liverpool będzie też mocny w tym sezonie ale czy mocniejszy od nas nie sądzę kury to mają w DNA być pod nami w tabeli ;)
@ozzy95: to każdy wie z resztą sobie poszukaj w moich komentarzach pisałem jakoś na wiosnę że boję się z to była szansa która może się już nie powtórzyć ale jak każdy kibic patrzyłem i patrzę pozytywnie w przyszłości z resztą po takim sezonie mogło być inaczej i dalej tak jest nie przegraliśmy żadnego spotkania chociaż graliśmy już dwiema bardzo dobryni drużynami plus z kilkoma solidnymi na ten moment nie ma co płakać jak przyjdzie jakaś seria porażek wtedy można lamentować
Wg mnie jutro większość będzie dostępna,w innym przypadku mamy grubo
@Chroma napisał: "Tyle pieniędzy co włożyli w ten klub to ja nienawidzę innej opcji"
Powiedz to Chelsea
Powiem wam że jutro nie dopuszczam nawet innej możliwości niż 3 pkt, i w dupie mam ile mamy kontuzji. Remis czy przegrana to będzie wstyd. Tyle pieniędzy co włożyli w ten klub to ja nienawidzę innej opcji.
Ale chyba mało kto realnie patrząc na nasz skład i możliwości zakłada, że my jesteśmy już na poziomie City, albo blisko. W sumie nie wiem kto tu coś takiego napisał xD a w kontrze, widzę niektóre argumenty, że City jest takie i potrzebujemy jeszcze lat, by ich dogonić. Ja bym się skupił bardziej na całej grupie pościgowej, bo jest Liverpool, Tottenham odżył z nowym treneiro, NU, Brighton, United. W tym sezonie szczególnie the Reds nie będą takimi frajerami jak w zeszłym, zrobili dobre transfery.
A to że mieliśmy szansę wygrać w zeszłym sezonie i w sumie powinniśmy to byli zrobić to fakt. Nawet przy dwóch porażkach z City. Przewagę mieliśmy solidną, brak innych rozgrywek i szczęście z brakiem kontuzji. Ja wiem, że City jest potworem, najlepszą ekipą w tej chwili w Europie, ale mistrzostwo nie przegraliśmy w dwumeczu z nimi, tylko dlatego, że narobiliśmy w portki w meczu z cieniującym West Hamem, Southampton i Brighton u siebie...
Jako że Zinczenko gra ok 70 minut na mecz zwykle to może on, ale wtedy z kreatywnością będzie na bakier więc bez sensu taki manewr - ale być może niezbędny żeby wszedł w 60 minucie za zmęczonego Jesusa coby nie zepsuł się przed City
@djmacius: City już udowodniło wszystko co miało do udowodnienia. Nie wiem dlaczego powielane są mity odnośnie np. ilości spotkań i zmęczenia. Przecież jakoś to City nie przeszkadzało w ostatnich latach granie prawie wszędzie do końca, w lidze, w pucharach, w LM, itp.
Mikel Arteta on when the judgement to play will be made on Saka: “The assessment is, ‘okay, is he fit enough & good enough to be able to be selected tomorrow?’, that’s the question mark & so far he hasn’t trained with the team.”
“Well that would mean that he’s feeling good [if he plays], you know? B has got now enough experience & understanding of when he’s ready to help the team & when he’s not, but that’s what all the managers want to hear, that they all want to play & they are feeling good to play. That’s the important thing.” #afc
@tomaszszef:
ESR jutro nie zagra w pierwszym , tylko pewnie pomoc i atak będzie taki
Nketiah--------------Jesus-------------Nelson
---------Havertz---------------Odegaard--------
--------------------------Jorgi--------------------------
Oczywiście ktoś z ławki będzie potrzebny a oprócz ESRa to nikogo ofensywnego nie będzie (Nwaneri i i nne amatory). kiepsko ławka będzie orzez kontuzje wyglądać.
Lisandro Martinez will be out of action for an extended period due to an aggravation of the foot injury he suffered in April.
The Argentinian defender experienced the setback in Premier League game against Arsenal earlier this month, Man United reports.
@Piotrek95: No, może już głosy o tym żeby dać mu czas dostosować się do ligi i zespołu powoli się kończą. :D:D:D
@Dzulian: no ale oni tez rozne kontuzje maja i pozasportowe sprawy ale to nie nasz problem. Widze ze Chilwell tez jakas powazna kontuzja, on to ciagle polamany jest
@wajktor1998: Martinez i Regulion to tak jakby wyleciał Timber i Gabriel/Saliba.
A tu jeszcze Saka, Martinelli, Trossard, Rice, Partey. Jeszcze Odegaard niech wyleci i można zwijać kram.
United wypada Martinez na dluzszy okres i Reguilion tez jakas kontuzja, kazdy ma jakies problemy
Jeszcze wrzesień się nie skończył, a wy już wiecie kto będzie mistrzem xD
City też na razie nie jest jakieś niezniszczalne jak w zeszłych rozgrywkach. W lidze na razie mieli właściwie jeden trudny mecz na West Hamie, plusem dla nich jest to, że odpadli z Carabao, ale z drugiej strony przegrali już dwa mecze, a my jeszcze ani jednego :D
Też się mierzą z kontuzjami, w styczniu czy tam lutym jadą na KMŚ, więc na to też trzeba patrzeć. Tym bardziej, że w tym sezonie prawdopodobnie oprócz Arsenalu do poważnego pościgu dołączy przynajmniej do czasu Liverpool i Tottenham.
Niestety ale kontuzje nam psują troche sklad. Jorginho niech dostanie klapsa przed spotkaniem i oby nie odwalał cyrków znow. Havertz niech sie budzi i smith - rowe niech pokaze na co go stac bo troche slabo wyglada porownując go do formy przed kontuzją. 3 ptk jutro trzeba i gonimy City.
@Piotrek95 napisał: "Po prostu nie jesteśmy takim organizmem jak City, oni są naprawdę najlepsi na świecie i wszyscy chcą im dorównać
Ja rozumiem ambicje ale niezapominajmy że dwa lata temu byliśmy zespołem na top 5-6 w lidze, nikt tak szczerze nie myślał że dogonimy nawet Liverpool, byliśmy w podobnym bagnie jak United albo gorszym
Trzeba zaakceptować że tu potrzeba jeszcze wiele zbudować
W City wypada kluczowy gracz, a nawet 2,3 czy 4 to i tak cały ich system, cała filozofia Guardioli wpajana wiele lat sprawia że są w stanie to zatuszować, u nas wypada 2 graczy i stajemy się przeciętniakiem
Poczekajmy do meczu z City, zobaczymy co się wydarzy, jeśli zajmiemy 2 miejsce w lidze i np półfinał Ligi Mistrzów to będzie i tak bardzo udany sezon"
Jedyny mądry wpis jaki dzisiaj tutaj przeczytałem.
Uratowali tego Alexisa Beka Beka z Nieceii, na szczęście nie skoczył z mostu
@damianARSENAL napisał: "Przypomniało mi się jak na tym turnieju w USA Havertz walił wszystkie woleje w trybuny a sporo osób tutaj twierdziło, ze Niemiec podszedł do tego bez napinki. I teraz spójrzmy na jego 8 spotkań w Arsenalu :D"
A Ty nie miałeś odpocząć z banem od strony na trochę dłużej?
@kamo99111 napisał: "wysmiewali mnie na początku jak pisałem, że kadra, w szczególności w obronie, jest za krótka. Po prostu zeszły sezon to była anomalia i zaczęliśmy się sypac dopiero na koniec sezonu. Teraz było wiadome, że powtórki nie będzie. No cóż pozostaje mieć nadzieję, że u większości naszych grajków to jakieś lekkie kontuzje i do meczy z City się wykurują... Bo jak nie to mogą być niezłe bęcki a tako Saoge czy Nwaneri będą grali pierwsze skrzypce."
Kadra jakby była za krótka, to byś już u18 w sobotę musiał grać;) poza tym nie jest wykluczone, że część piłkarzy wróci już na jutro ;) ale na wisienki nie ma co szarżować:) ważne żeby na City wrócili :)
Strata pktów z Wiśniami/porażka z City w zasadzie już zamyka lige. 7-9 pkt to my nie potrafiliśmy obronić. A co dopiero odrobić. I to z meczem na Etihad. Więc w lidze byłby Game Over.
Tyle dobrego że mamy młodych piłkarzy na nowych kontraktach. Więc Arteta podejść do Mistrzostwa to wykona jeszcze minimum 3.
Toney za Nketiaha. Zubimendi za łamliwego Parteya. Kadra z każdym oknem będzie coraz lepiej wyglądać.
@Gofer999 napisał: "Spoko. Tutaj przecież była po nim niezła jazda przez 3 lata jak tylko dołączył do Chelsea. A teraz nasz złoty zawodnik. :D:D:D:D"
Ciekaw jestem kto Havertza jeszcze chwali teraz w Arsenalu, albo kto pisze że złoty zawodnik, chyba już nikt
@damianARSENAL napisał: "I teraz spójrzmy na jego 8 spotkań w Arsenalu :D"
też bez napinki? :D
@damianARSENAL: Spoko. Tutaj przecież była po nim niezła jazda przez 3 lata jak tylko dołączył do Chelsea. A teraz nasz złoty zawodnik. :D:D:D:D
Przypomniało mi się jak na tym turnieju w USA Havertz walił wszystkie woleje w trybuny a sporo osób tutaj twierdziło, ze Niemiec podszedł do tego bez napinki. I teraz spójrzmy na jego 8 spotkań w Arsenalu :D
Po prostu nie jesteśmy takim organizmem jak City, oni są naprawdę najlepsi na świecie i wszyscy chcą im dorównać
Ja rozumiem ambicje ale niezapominajmy że dwa lata temu byliśmy zespołem na top 5-6 w lidze, nikt tak szczerze nie myślał że dogonimy nawet Liverpool, byliśmy w podobnym bagnie jak United albo gorszym
Trzeba zaakceptować że tu potrzeba jeszcze wiele zbudować
W City wypada kluczowy gracz, a nawet 2,3 czy 4 to i tak cały ich system, cała filozofia Guardioli wpajana wiele lat sprawia że są w stanie to zatuszować, u nas wypada 2 graczy i stajemy się przeciętniakiem
Poczekajmy do meczu z City, zobaczymy co się wydarzy, jeśli zajmiemy 2 miejsce w lidze i np półfinał Ligi Mistrzów to będzie i tak bardzo udany sezon
Wstawajcie panowie, chyba wiecie co?
Trzeba posprzątać po niektórych userach, bo pampersy puszczają widać :c
@kamo99111: To samo. Na koniec poprzedniego sezonu pisałem o tym że zaprzepaściliśmy olbrzymią szansę na mistrza. Że w następnym może nam brakować formy czy zdrowia i może być gorzej. Ale spoko, leciało tylko że "zapominamy o stracie i myślimy o kolejnym spotkaniu". W tym też już niektórzy bagatelizują straty punktowe do City. :D:D:D:D
Trzeba założyć, że poprzedni sezon to jednak była szansa jedna na milion. Poza Salibą i Jesusem żadnych poważniejszych urazów, na pewno nie nałożyło się też kilka na raz. Nie wykorzystaliśmy tego niestety na maxa. Teraz po prostu mamy typowy Arsenal od dwudziestu lat, czyli szpital już jesienią.
Środek pola Jorginho i Havertz wygląda ciężkostrawnie. Dużo podań bez zagrożenia. Ja nie wyobrażam sobie, że wyjdziemy z City w takiej konfiguracji. Niech ten sztab to ogarnie.
Druga sprawa, że po dwóch miesiącach to ostatnie okienko nabiera nieco innych barw. Timber kontuzja, a mógłby być kluczowym graczem. Taki Cancelo śmiga aż miło w Barcie. Szkoda trochę. Havertz kot w worku za ogromne pieniądze. Tylko Raya i Rice to transfery, które są naprawdę jakościowe na tu i teraz. Napad wygląda mizernie, bo po pierwsze Jesus jest szklany a Eddie zagra 2 spotkania koncert, by potem odpocząć sobie po nich przez 5 kolejnych. Zmiennicy? Też z tym różnie bywa, np. na prawym skrzydle. ESR potrzebuje minut, nie jest graczem na już. Nelsona lubię i szanuję, ale też ma swój sufit i to zawieszony niżej niż ten Martinellego i Trossarda. Tak można zalepić kitem kilka spotkań i to nie tych nas szczycie, ale na mecze z takim City czy NU to musimy mieć do dyspozycji najlepsze działa po swojej stronie. Jutro ucieszy mnie wyszarpane 0-1 po brzydkiej grze. Byle już bez kontuzji.
jeden mecz w lidze mistrzów i wypada 3/4 składu :DDD
@wajktor1998: 1 dekada listopada :)
@Dzulian: Czy ja wiem, Jesus tam źle nie zagrał mimo tych zmarnowanych setek
Ta cała sytuacja z kontuzjami aż przypomina Arsenal w latach 2007-2012
@wajktor1998: Dobra jeszcze Ziny brakowało na początku i Jesus wracał po kontuzji, ale bez przesady ze to był szpital. Szpital mamy teraz i może być problem, zaraz mecz z City i aż się boje jakim my tam składem wyjdziemy