Belgijski Thriller! Standard 2-3 Arsenal
16.09.2009, 21:29, Szymon Ortyl 184 komentarzy
Po niezwykle emocjonującym meczu Kanonierzy pokonali 3-2 belgijski Standard Liege. Niestety gra podopiecznych Arsena Wengera nie była tym, czego oczekiwali kibice.
Mecz rozpoczął się fatalnie dla Kanonierów. Już w 3. minucie, Eliaquim Mangala pokonał Vitto Manonne strzałem zza pola karnego.
2 minuty później było 2-0. Po faulu Williama Gallasa, sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Milan Jovanovic.
Mimo licznych dośrodkowań Kanonierzy nie potrafili zagrozić bramce rywala. W 33. minucie żółtą kartkę otrzymał bezradny Gael Clichy.
W 38. minucie w świetnej sytuacji znalazł się Bendtner, jednak nie zdołał doskoczyć do piłki dośrodkowanej przez Eduardo. Kilka sekund później mocny strzał Fabregasa zablokował Saar.
Tuż przed przerwą nadzieję w serca kibiców The Gunners wlał Nicklas Bendtner, który pokonał bramkarza Standardu strzałem z ostrego kąta.
W pierwszych 45 minutach Arsenal w niczym nie przypominał drużyny, która rozgromiła Everton i Portsmouth. Zawodnicy z Emirates Stadium sprawiali wrażenie pewnych, iż mecz sam się wygra.
Po rozpoczęciu drugiej części spotkania w znakomitej sytuacji znalazł się Bendtner, jednak w ostatniej chwili obrońca wybił mu piłkę spod nóg.
W 53. minucie blisko pola karnego Standardu sfaulowany został Eboue. Do piłki podszedł Fabregas jednak ta, po jego dośrodkowaniu wylądowała w rękach bramkarza.
5 minut później po dośrodkowaniu z prawego skrzydła, Standard był niemal pewny strzelenia bramki. Na szczęście Emmanuel Eboue przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W 60. minucie Milan Jovanovic opuścił boisko. Zastąpił go Benjamin Nicaise. 4 minuty później Fabregas oddał strzał z linii pola karnego, lecz nie był w stanie pokonać Bolata. Minutę później Witsel został ukarany żółtą kartką za faul na Bendtnerze.
W 70. minucie wykończonego Rosicky'ego zastąpił Aaron Ramsey, który kilka sekund później oddał potężny strzał zza pola karnego, jednak nie udało mu się pokonać bramkarza Standardu.
6 minut później po dośrodkowaniu Songa, bramkę dla Arsenalu strzelił Thomas Vermaelen. Kilka sekund później na boisku pojawił się Bacary Sagna, zmieniając Emmanuela Eboue.
W 81. minucie było już 2-3! Bramkę dla Kanonierów zdobył Eduardo po dośrodkowaniu Fabregasa z rzutu rożnego.
W 86. minucie zdobywcę trzeciej bramki dla Arsenalu - Eduardo da Silvę - zastąpił Jack Wilshere
Po objęciu prowadzenia gracze Arsenalu nieco zwolnili, aby kontrolować przebieg spotkania. Kilka minut później sędzia zakończył mecz.
Mimo wygranej forma Kanonierów nie napawa optymizmem. Thomas Rosicky wydaje się nie być przygotowany na rozegranie więcej niż 45. minut w meczu. Pozostaje mieć nadzieję, że Arsene Wenger zdoła zmobilizować drużynę na sobotni mecz z Wigan.
Arsenal: Vito Mannone, Emmanuel Eboue, William Gallas, Thomas Vermaelen, Gael Clichy, Abou Diaby, Cesc Fabregas (c), Alex Song, Tomas Rosicky, Nicklas Bendtner, Eduardo
Ławka Rezerwowych: Wojciech Szczęsny, Bacary Sagna, Mikael Silvestre, Kieran Gibbs, Aaron Ramsey, Jack Wilshere, Sanchez Watt
Standard Liege: Sinan Bolat, Marcos Camozzato, Mohamed Sarr, Eliaquim Mangala, Ricardo Rocha, Wilfried Dalmat, Igor De Camargo (c), Axel Witsel, Mehdi Carcela-Gonzalez, Milan Jovanovic, Dieudonne Mbokani
Ławka Rezerwowych:Kristof Van Hout, Reginal Goreux, Felipe, Gregory Dufer, Landry Mulemo, Moussa Traore, Benjamin Nicaise
Arbiter: Eduardo Iturralde Gonazlez.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Meczu nie widziałem, ale z wyniku jestem zadowolony, cieszy mnie zwłaszcza takie wyjście z 2:0 na 2:3 bo rzadko się to Kanonierom zdarza. Jednak udało się podnieść po 2 bolących porażkach:)
Liczyłem, że Vermaelen coś ukąsi i udało się, dobrze mieć kogoś takiego w składzie! Pokazaliśmy charakter i to, że nawet składem zdziesiątkowanym kontuzjami można wygrywać. Fakt, Standard nie należy do jakiejś czołówki ale wygrana na ich terenie bardzo cieszy.
Go Go Gunners!!!!
jestem ciekaw ile razy w tym sezonie uda nam sie wyjsc najsilniejsza jedenastka. jak narazie to historia sie powtarza z zeszlego sezonu gdzie zalala nas plaga kontuzji. moze zamiast wirtuozow trzeba kupowac "drwali" bedzie przynajmniej z nich wiecej pozytku :)
niemniej jednak cieszy wyjscie z 0:2 na 3:2 !!!!
zmieńcie ten wynik na stronie bo razi w oczy
ThierryHenry4ever lepsze zwycięstwo niż strata punktów.. wolę takie 3 punkty niż piękny futbol bez punktów :)
Czeka nas teraz niby lżejsze 5 kolejek w Premier Leage, mecze z Wigan, Fulham, Blackburn, Birmingham i West Ham.
Spójrzmy prawdzie w oczy. Jeśli nie zdobędziemy w tych spotkaniach kompletu 15 punktów, to w zasadzie możemy pożegnać się z tytułem już teraz.
Wenger wie swoje ,nawet tak beznadziejne mecze tego nie zmienią .Oglądając ten pojedynek ,zastanawialem sie .. Dlaczego On chce Nam zrobic drugą Barcelone !. Chłop ma kompleksy .
W dupie mam piekną gre pilką jeżeli ,wykonawcy są zwyklymi rzemieslnikami ..
Martwi mnie też Cesc który od poczatku sezonu jest bez formy ,Nasz kapitan ..
Wreszcie udało nam się wydrzeć zwycięstwo mimo słabej gry, pierwszy raz od dawna. Martwi słaba postawa Clichy'ego. Najgorsze, że na dobrą sprawę nie ma go kim zastąpić, żeby usiadł na ławce i przemyślał pewne sprawy :P Gibbs potrafi zagrać fenomenalnie, ale też popełnia proste błędy, a Traore nie ma pojęcia o ustawianiu się w obronie i po rajdzie pod bramkę przeciwnika nie potrafi wrócić na swoją pozycję... Ot, taki lewonożny Eboue - "he can't defend!" cytując Bossa :P Jest jeszcze Silvestre, ale jego kartoflopodobnego łba nie chcę widzieć nawet na ławce :/
Thomas V. strzela kolejną bramkę dla Arsenalu :D Jeśli utrzyma to tempo, przegoni naszych najlepszych snajperów - Eduardo i Gallasa :P
Bendinho się nam rozstrzelał, a to też cieszy, bo gole dodadzą mu pewności siebie i może w końcu ustrzeli coś w lidze :)
Wkurzylo mnie to za caly Standard sie bronil po strzeleniu 2 bramek
Wygral lepszy i oby jak najmniej takich meczow nie mozemy popelniac tylu bledow i strzelac szczesliwych bramek
Muszę przyznać, że niektórych użytkowników nie rozumiem. Spodziewacie się, że Arsenal zawsze będzie pykał podaniami na dwóch metrach i rozklepywał kogo się da? Każda drużyna ma słabsze mecze i właśnie tym meczem Arsenal pokazał siłę ducha, że pomimo nie za dobrej gry na wyjeździe potrafili odrobić 3 gole i ostatecznie wygrać.
Nie chcę mówić co w meczach LM ostatnio pokazali Liverpool czy ManUtd. którzy wygrali tylko jedną bramką. Co prawda nie stracili dwóch goli ale też nie potrafili strzelić. Także nie narzekajcie.
ile stresu mnie ten mecz kosztował;-)
Jak wczoraj oglądałem pierwszą połowę, to przyszło mi na myśl, że Fabregas marnuje się w Arsenalu. Każdy atak był prowadzony przez niego, a on nie miał do kogo dograć, nie miał jak pokazać swoich umiejętności, bo nikt porządnie nie potrafił się mu ustawić. Graliśmy na prawdę słabo. Diaby, Eboue, Clichy zagrali beznadziejnie. Prawie każda ich wrzutka lądowała na trybunach. Ważna jest wygrana, ale z taką grą to my za daleko nie zajdziemy. Nie mówcie, że graliśmy brzydko, bo my nie graliśmy wcale. Brzydko wygraliśmy, ale nasza gra to było jedno wielkie DNO.
Cuż za comeback, udało się w końcu nam wygrać, nasi zawodnicy pokazali charakter, przegrywając 2-0 w 5min na wyjeździe wygrali mecz, to im da na pewno większą pewność, bo mecze Champions Leagie rządzą się swoimi prawami.
Teraz czeka nas sobotni mecz z Wigan, myślę, że jak go wygramy, będzie już tylko lepiej i będziemy piąć się górę ;)
E tam... meczu nie widziałem, ale uważam że dwa mecze wyjazdowe w tak krótkim czasie robią swoje. Wynik jest dobry więc nie ma się o co martwić. Kiedy gramy pięknie i przegrywamy to wszyscy mówią, że lepiej byłoby zagrać brzydko, ale wygrać. No to macie. Gdy już będziemy świętować mistrza na koniec sezonu to nikt o takich meczach nie będzie pamiętał.
Słaby mecz. Ogólnie Arsenal wybity z rytmu jest. Brak stabilności głównie. Jeżeli taka huśtawka formy się dalej utrzyma to ten sezon może być nerwowy. Następny mecz powinien być punktem zwrotnym, trzeba zacząć pewnie wygrywać.
nie oglądałem meczu ale kurka wodna mieliśmy poprawic gra w defensywie a juz w tym sezonie stracilismy 10 bramek brakuje mi Flaminiego na dp Song jest dobry ale gra w kratke nie stanowimy połączenia miiiiędzy defensywą a obroną a gra tam Diaby Song i Denilson
xD To dopiero mecz. Ważne , że wygraliśmy :D
Nie oglądałem meczu ale muszę przyznać że jestem zadowolony może i nie graliśmy dobrze ale najważniejsze są 3 punkty cieszę się z bramki Thomasa naprawdę świetny i solidny obrońca, bardzo dobrze gra głową jest pewny w swoich sytuacjach naprawdę dobry piłkarz, świetny wybór z tym transferem:).Również dobrze że strzelają nasi napastnicy a szczególnie Eduardo, ale mogliśmy zagrać lepiej, teraz tylko wygrać mecz ligowy z Wigan i poprawić naszą grę i będzie dobrze.
nie graliśmy pięknie, ale stworzyliśmy parę dobrych sytuacji, część z nich wykorzystaliśmy i bardzo dobrze. Już wolę, żeby grali brzydko, ale wygrywali, niż żeby grali ładnie i przegrywali, jak dotychczas. Przykład?? ManU - Arsenal (2-1) w tym sezonie.
graliśmy bardzo słabo jednak zwycięstwo cieszy
mam nadzieje, że jakieś wnioski z tego wyciągną
pierwszy raz od dawien dawna widziałem ze gralismy naprawde brzydko a wygralisny spotkanie^^wynik oczywiscie cieszy ale w grze trzeba cos poprawic-.-
opolanin to ż emamy 3 pkt jest ważne ale ważniejsze jest to jak prezentowaliśmy się graliśmy słabo i tak naprawdę szczęścię było po naszej stronie ...
Byłam pewna, że wygramy ten mecz:] Oby tak dalej!
Mamy podbić Europę w tym sezonie a prawie zatrzymała nas taka Belgia... Nie oszukujmy się to był fatalny mecz w naszym wykonaniu, druga bramka nie powinna być zaliczona... ogólnie lipa mam nadzieję, że coś się zmieni na lepsze. Go Go Gunners!!!
Victory!!!:D
Miałem tak lipną transmisje na necie, że nie widziałem kto tak spieprzył przy pierwszej bramce, a to Eduardo. I niestety nie pierwszy raz tracimy gola po głupim błędzie z jego strony przy wyprowadzaniu piłki spod własnego pola karnego... Wenger powinien go za to porządnie opieprzyć...
3 punkty są to jest najważniejsze:)
przypomina się sezon 06/07 i 07/08 , gdzie wiekszosc bramek strzelali w koncowkach :)
Lee -> hehe dobrze wiedzieć, bo z tych skrótów które oglądałem to była kamera z trybun xd
mam niestety tylko dostęp do kompa więc muszą mi wystarczyć bramki z pc :)
musze, przyznać że mieliśmy sporo szczęścia i z takim zespołem powinno się wygrywać rezerwami, ale trzeba wziąc pod uwagę że Mannone nie jest klasowym bramkarzem, na pewno nie nasz zespół, niepokoi mnie to że takiej drużyncy gracze typy Persie, Rosa, Eduardo, Fabregas... nawet Bendtner powinni bardziej zagrozić, czy w formie czy bez niej... takie jest moje zdanie, chociaż meczu nie widziałem... ciesze sie że wygraliśmy bo po ostatnich porażkach z drużynami z manchesteru nasze morale spadło
mimo że wygraliśmy to lepiej żeby to była ostatnia wygrana w takim stylu
Aj, aj, też patrzyłam i oczy przecierałam ze zdumienia. Ale wiedziałam że z tego wyjdą ;) Teraz na Emirates na zero z tyłu i rozpędzamy się, żeby podbić LM... ;)
dawid_neo >> za niedługo na Polsacie będzie skrót
R0um3n >> Song oprócz tego, że był na spalonym, to jeszcze ręką dotknął ;D
Dzięki Panczo!
tylko takie na razie znalazlem ;)
meczyki.pl/skroty/3039/standard_liege_arsenal_23.html
skróty będą na polsacie pewnie jakoś wpół do pierwszej. Niech żyje grupa H.
witam, bardzo cieszę sie ze zwycięstwa... niestety nie miałem okazji zobaczyć bramek, mógłby ktoś podać linka jeśli już taki istnieje... dzięki z góry ;)
no szczęście przy bramce na 2-2... ewidentny spalony Songa(?) i Vermaelena. No ale trzeba się cieszyć, są ku temu powody :) bardzo dobry mecz. GO GO THE GUNNERS!!
ogladalem mecz z moim ojcem i patrzylem z niedowiezaniem na to "widowisko" po pierwszej polowie bylem zalamany ale liczylem ze cos ugramy pod koniec drugiej polowy przy stanie 2:2 powiedzialem do ojca "nadzieja umiera ostatnia" i po ok minucie Arsenal strzelil 3 bramke:D tak jak bym "wykrakał" forma nie zachwyca ale 3 pkt sa teraz trzeba pocwiczyc przed sobotnim spotkaniem zeby znowusz nie trzeba bylo strat odrabiac:P pozdrawiam kibicow Arsenalu:D go go go the Gunners!
wiadomo to nie byle kto
rok temu liverpool męczył się z nimi w 3 rundzie LM
gola strzelili w 117 minucie ... :)
po tym meczu większość zawodników zasłużyła na ... OUT !!!
poprawić trzeba jakość bo osobowość piłkarską Diabiego i Songa można zacząć od charakterystyki : Błyskotliwy ... xP
kolejna beznadziejna pierwsza połowa, trzeba to zmienić!
wygraliśmy, mamy 3 punkty, mieliśmy dużo szczęścia bo z gry 3 bramki się nam nie należały.
Ręka Songa i dobitka Vermaelena. Dwie bramki ze stałych fragmentów gry, niepewnie w obronie, sporo niedokładnych zagrań, dużo bezradności. Dużo posiadania piłki...i nic więcej. Clichy'emu należy się jakiś odpoczynek czy coś bo to kolejny jego marny występ.
Napad bez RVP wygląda jak atak przeciętniaka z PL. Dobrze, że Nicklas i Edu strzelili ale ich gra najlepsza nie była. Eduardo kosztem Bendtnera grał na skrzydle ale jest on typowym 'lisem' w polu karnym.
Sezonowy lepiej wylogujcie się ze strony arsenalu. Bo was się słuchać nie da. Co wy okres macie non stop... ?
ciesze sie ze arsenal wygral :D zawsze stawiam na arsenal w bukach i znow sie oplacilo :D dzieki niemu wygralem :)
Nie wiem jak mozna tracic 2 bramki po 5 minutach meczu, ale okej :P wazne ze wygralismy. Gra do dupy :/ znowu wszytsko zakonczy sie na 4 miejscu w lidze i na Ćwierc badz Półfinale LM nic wiecej jak nie zmieni sie Nasza gra
Jedyny pozytyw tego meczu to wynik... chociaż na niego nie zasłużyliśmy, bo zagraliśmy bardzo słabo, ale wyjątkowo pomógł sędzia. Na początku zostaliśmy skarceni za zlekceważenie przeciwnika i świrowanie pawiana na własnej połowie... Mannone nie zawinił przy bramkach.
Clichy bez formy zupełnie na początku sezonu, masa strat a potem głupie faule. Eboue też nie wiedział o co chodzi. Gallas niepewny. Jedynie Vermaelen dawał radę w obronie.
Diaby bardzo słabo, po jednym dobrym meczu Wenger chyba za bardzo mu przysłodził. Napastnicy grali jak grali, ale strzelili po bramce i to się im chwali.
Ogólnie ciężko się oglądało tak słaby Arsenal...
Nim pójdę spokojnie spać chciałbym jeszcze cos poruszyć.
Nasze dośrodkownaia wglądają tak samo jak w tamtym sezonie. Są katastrofalne !
Musimy to ćwiczyć nie wiem jak to wygląda na treningach.
Powiedzcie mi kiedy zdobylismy bramkę po dosrodkowaniu naszych skrzydłowych ba kiedy zdobyliśmy bramkę po dosrodkowaniu jakiego kolwiek zawodnika(zdobywaliśmy tylko po dośrodkownaiu ze stąłego fragmentu gry ; /). Bendtner, Diaby , Song dziś tak dośrodkowywali że mnie krew zalewała.
Chlopcy oj oj oj do pracy!!!
ładnie się prezentują te nasze koszulki.
chętnie obejżę skrócik ;) nie miałem możliwości obejżenia spotkania live... niestety.. Ale, zwycięstwo cieszy, a w szczególności udany pościg
Co ja piszę. Zmęczony już nie myślę. Wojtek wskoczy na JEGO miejsce.
takimi meczami buduje sie charakter druzyny !
Dobrze, że Vito pokazał się ze złej strony. Wojtek wskoczy na niego miejsce. Powinien dzisiaj bronić. Może Arsene widzi w nim drugiego Buffona. Ja nie widzę ale Boss widzie dużo więcej od innych.