Bellerin: Musieliśmy zmienić sposób naszej gry
27.11.2017, 22:04, Dawid Wieczorek
2 komentarzy
Arsenal we wczorajszym meczu na Turf Moor miał wiele kłopotów w pierwszej połowie, co po spotkaniu przyznał Arsene Wenger oraz jego podopieczni.
To, że podopieczny Seana Dyche'a będą groźni w grze powietrznej, było wiadome od początku. Mimo to zawodnicy Kanonierów dopuszczali do zbyt dużej liczby dośrodkowań w pole karne. O przebiegu spotkania wypowiedział się defensor Arsenalu - Hector Bellerin.
- Musieliśmy zmienić sposób naszej gry, gdyż oddaliśmy zbyt dużą inicjatywę zawodnikom Burnley. Chodziło o to, by narzucić na nich większą presję i zostawić im mniej przestrzeni. Myślę, że to podziałało - zaczął Hector.
- Wiedzieliśmy, że czeka nas trudne spotkanie, gdyż Burnley gra dobry futbol, a ich wizja gry jest bardzo prosta. Musieliśmy się pokazać z dobrej strony zwłaszcza w defensywie.
- Spodziewaliśmy się długich piłek z ich strony i bardzo fizycznej gry. Wiedzieliśmy, iż szanse przyjdą z czasem, jeśli zagramy spójnie w defensywie i zostaliśmy za to wynagrodzeni. Wielkie gratulacje dla naszych przeciwników, ponieważ rozegrali świetny mecz i okazali się dla nas trudnymi rywalami.
Hiszpan wypowiedział się również na temat rzutu karnego podyktowanego przez Lee Masona w końcówce spotkania.
- Byłem daleko od tej sytuacji, lecz widziałem, że podczas tej akcji w polu karnym było mnóstwo zawodników. W takich momentach dochodzi do wielu przepychanek, więc jestem pewien, że arbiter mógł lepiej ocenić tę sytuację niż ja. Później obejrzę powtórkę - zakończył Bellerin.
źrodło: arsenal.com
11.10.2025, 19:04 0 komentarzy

10.10.2025, 12:14 7 komentarzy

10.10.2025, 11:59 2 komentarzy

07.10.2025, 13:50 21 komentarzy

05.10.2025, 22:50 0 komentarzy

05.10.2025, 22:49 0 komentarzy

05.10.2025, 22:46 11 komentarzy

05.10.2025, 22:44 1 komentarzy

05.10.2025, 11:33 410 komentarzy

05.10.2025, 11:31 14 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Burnley u siebie to prze kocury.
Nie mogli zmienić sposobu gry po 10-15 minutach? Albo brakuje kapitana na boisku który by ich pokierował albo to jest tylko gadka szmatka i tak naprawdę mieli taką taktykę żeby 45 minut na wysokich obrotach ich przycisnąć.