Bez bramek na Reebok Stadium, Arsenal dołuje w tabeli!
01.02.2012, 21:52, Kamil Ciborowski 1768 komentarzy
Niezłe zawody obejrzeli kibice w meczu 23. kolejki Premier League na Reebok Stadium, gdzie Bolton Wanderers podejmował Arsenal. Drużyny zaczęły mecz w następujących składach:
Arsenal: Szczęsny, Sagna, Mertesacker, Koscielny, Vermaelen, Song, Arteta, Ramsey, Walcott, Oxlade-Chamberlain, Van Persie.
Bolton: Bogdan, Steinsson, Knight, Wheater, Ricketts, Eagles, Muamba, Reo-Coker, M Davies, Petrov, N'Gog.
Do spotkania w bardzo dobrych nastrojach przystąpiła drużyna z Londynu. Do wyjściowej jedenastki wrócili bowiem Arteta i Sagna, a na ławce znalazł się ponownie Thierry Henry.
Po spokojnych pięciu minutach, w trakcie których drużyny nie kwapiły się do ataków, przewaga Kanonierów zaczęła stawać się coraz wyraźniejsza.
W 8. minucie po wyśmienitym dośrodkowaniu Vermaelena z lewej strony i strzale głową Robina van Persiego piłkę z linii bramkowej wybijał obrońca Boltonu.
Już minutę później Bogdan znów stanął oko w oko z przeciwnikiem. Po wyśmienitym prostopadłym podaniu van Persiego sam na sam z bramkarzem znalazł się Ramsey. Walijczykowi zabrakło jednak zimnej krwi i oddał strzał wprost w bramkarza.
Chwilę później Alex Oxlade-Chamberlain mógł zdobyć gola, lecz jego strzał z prawej nogi okazał się bardzo niecelny. Znów wyśmienitym podaniem popisał się kapitan Arsenalu, który wyłożył Anglikowi piłkę.
W 20. minucie, po dziesięciu minutach spokojniejszej gry, przed pierwszą poważną próbą stanął Wojciech Szczęsny. N'Gog wygrał biegowy pojedynek z Koscielnym i oddał strzał z pięciu metrów na bramkę Polaka. Szczęsny odbił piłkę przed siebie a formalności dopełnił Mertesacker, który wybił piłkę z pola karnego. The Gunners od razu popędzili też z kontrą zakończoną niecelnym strzałem Chamberlaina.
Dwie minuty później Polak ponownie stanął twarzą w twarz z N'Gogiem. Po serii podań Francuz znalazł się w sytuacji sam na sam, lecz strzelił, na szczęście dla Arsenalu, obok bramki. Obrońcy Arsenalu w pełni zasłużyli na burę od Szczęsnego.
Niesamowite tempo spotkania i kolejna świetna okazja! Fantastyczne podanie Chamberlaina w 25. minucie i Walcott mógł otworzyć wynik spotkania. Niestety, strzał Theo pozostawił wiele do życzenia i po tak wspaniałej okazji Kanonierzy mają tylko rzut rożny.
Pan Chris Foy, który sędziuje spotkanie na razie nie ma zbyt wiele pracy. Dopiero w 29. minucie musiał uspokoić temperament Aleksa Songa, który po stracie popełnił faul taktyczny około 35 metrów od bramki strzeżonej przez Szczęsnego. Arbiter, ogólnie rzecz biorąc, pozwala zawodnikom obu drużyn na twardą grę, dzięki czemu mecz zyskuje na płynności.
Po wspaniałych 30 minutach tempo meczu trochę spadło. Większość akcji obydwu drużyn kończy się w okolicach 16. metra. Pochwalić należy Mertesackera, który popisuje się raz po raz pewnymi interwencjami.
37. minuta i spora kontrowersja. Żółta kartka dla Vermaelena, który jak pokazuje powtórka, nawet nie dotknął szarżującego Daviesa. Belg krzyczy w stronę sędziego, że to chyba żart. Na szczęście, rzut wolny w wykonaniu Boltonu bardzo słaby.
Minutę później Steinsson zatrzymuje dryblującego Oxlade-Chamberlaina i w kartkach mamy remis. Dośrodkowanie Artety jednak niecelne.
Jeśli chodzi o statystyki, to Arsenal do przerwy wyraźnie przeważał. Kanonierzy mają posiadanie piłki na poziomie 58%, oddali 5 strzałów na bramkę przy 2 próbach przeciwnika. Wykonywali też 4 rzutów rożnych.
Na drugą połowę oba zespoły wyszły bez zmian w składach.
Początek drugiej części meczu przypominał pierwsze pięć minut spotkania. Niewiele akcji, dużo podań w środku. Wspomnieć należy o faulu na Artecie, który musiał przyprawić fanów Arsenalu o szybsze bicie serca. Na szczęście Hiszpanowi nic poważnego się nie stało.
W 56. minucie Wojciech Szczęsny po raz kolejny popisał się dryblingiem. Po niepewnej interwencji musi ratować się w ten sposób. Na szczęście, Polak wychodzi z opresji, chociaż z pewnością Boss upomni bramkarza za niefrasobliwość w tej sytuacji.
Napór Arsenalu rósł z każdą minutą. Najpierw w 60. minucie zablokowano strzał Walcotta, a minutę później van Persie trafia w słupek po dośrodkowaniu Sagny! Nie mija 30 sekund, a minimalnie nad poprzeczką strzela Oxlade-Chamberlain. 3 dobre sytuacje, jednak wciąż bez bramek na Reebok Stadium.
O przewadze Arsenalu w okresie między 60. a 65. minutą niech świadczy posiadanie piłki: 83% - 17% na korzyść Kanonierów. Niestety z przewagi tej nie wynikają żadne gole.
69. minuta i pierwsza zmiana w drużynie Arsenalu. Za Aleksa Oxlade-Chamberlaina wchodzi Thierry Henry. Ta decyzja nie była równie kontrowersyjna, co zmiana w meczu z United, jednak znów dało się słyszeć buczenie kibiców. Czy Titi znów okaże się zbawcą i odmieni losy meczu?
W 71. minucie po pięknym dośrodkowaniu Petrova, N'Gog oddał strzał głową. Na szczęście, wyśmienicie zablokował go Koscielny i wciąż utrzymuje się bezbramkowy rezultat.
Po nudniejszym fragmencie meczu, w 80. minucie Arsenal znów dwukrotnie zagroził bramce Bogdana. Najpierw Robin van Persie popisał się wspaniałym technicznym strzałem, który wylądował na poprzeczce, chwilę później Walcott nie popisał się wykończeniem i z około 5 metrów nie trafia w bramkę. Gdyby van Persie zdobył bramkę, z pewnością byłoby to trafienie kolejki! Wenger zmienia też Ramseya. Na boisku melduje się Rosicky.
W 88. minucie zawrzało pod bramką Szczęsnego. Davies wyszedł na sam na sam z Polakiem, ten powstrzymał go, lecz piłkarze Boltonu domagali się odgwizdania rzutu karnego. Sędzia jednak nie gwiżdże. Kontrowersyjna sytuacja w końcówce meczu. Po chwili jeszcze niecelny strzał Reo-Cockera.
Sędzia doliczył 3 minuty. Już w pierwszej z nich Davies mógł przechylić szalę zwycięstwa na stronę Boltonu, jednak jego strzał z 10. metra mija bramkę. Mina Wengera mówi sama za siebie. W ostatniej akcji meczu, interweniujący Mertesacker otrzymuje jeszcze kopniaka w głowę.
Koniec meczu! Pomimo wielu okazji z obu stron kibice nie obejrzeli bramek. W drugiej połowie to Bolton stworzył sobie więcej dogodnych sytuacji. Arsenal nie wykorzystał więc potknięcia Chelsea ze Swansea i po zwycięstwach Liverpoolu i Newcastle wylądował na odległym, siódmym miejscu w tabeli Premier League.
O tym przegranym remisie zadecydował brak skuteczności w pierwszej połowie, kiedy to wyśmienitych okazji nie wykorzystali Walcott i Ramsey. Szkoda zmarnowanej szansy na nadrobienie strat do rywali. Jedyny pozytyw spotkania to niezły występ obrony i czyste konto Wojtka Szczęsnego, który jednak nie ustrzegł się błędów.
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arsen - jasne, hejtować najłatwiej :)
Zrobi ktoś room na haxa ? ;)
Już dawno mówiłem że Arsene Wenger powinien odejść z Arsenalu, a Wy mnie obrażaliście wtedy.
yatq rób serwer :D
właśnie, może haxball? ^^
da ktoś link na haxbala?
Po prostu Wenger ma określoną wizję, filozofię prowadzenia drużyny. Ostatnio jednak nie ma wyników.
Z jednej strony uparcie wystawia Walcotta i Ramseya i ufa, że tym razem to będzie ich dzień.
A z drugiej strony nie daje grać Parkowi, bo widzi w nim wyłącznie pozostającego w formie Robina.
Przykłady można mnożyć. Ciągle daje Arshawinowi szansę jako skrzydłowemu. Ten jest beznadziejny. Ale może gdyby zagrał w środku pola zamiast Ramseya to inaczej by to wyglądało?
W Henrym też widzi skrzydłowego, ewentualnie zmiennika Persiego. A ja widziałbym go w miejsce Ramseya. Ma przegląd pola, strzał, drybling, ale nie ma szybkości i świetnego startu do piłki.
Każdy trener ma swoją wizję. I gdyby wczoraj piłka po strzale Robina nie trafiła w poprzeczkę a do bramki, dziś nie byłoby tej rozmowy.
musze ten pomysł podesłać wengerowi, ma ktoś jego gg albo e-maila? :P
musze ten pomysł podesłać wengerowi, ma ktoś jego gg albo e-maila? :P
ciekawe jak by zagrał henryk na środku za van persim, coś takiego, song i arteta na pomocy jak zawsze(oni bardziej def grają) henryk ofensywny pomocnik, na środku za rvp, chamberlain i benayoun albo park na skrzydle
Arsenal1994->
sam sobie przeczysz. Przyznajesz mi rację, że potrafi zbudować psychikę zawodnika, wydobyć z niego to co najlepsze. Czyli zmotywować.
Nie potrafi natomiast pożegnać się z niespełniającym się graczem. I tu racja. Słabo mu to wychodzi. Potrafi motywować, ale brak mu konsekwencji w odstawieniu niektórych od zespołu.
Zresztą wg mnie problemem jest to że Wenger wierzy bardziej w niektórych zawodników niż oni w siebie. Przykładem Arsha który już wchodząc ma opuszczoną głowę. Z motywacją kogoś kto jest nastawiony tak negatywnie ja Arsha nie jest łatwo.
triumphst955, dlatego uwazam ze sie nie nadaje na swoja pozycje.
Nie wiem jak Wy, ale ja zauważyłem, że podstawowym mankamentem Ramseya jest zupełna dezorientacja... Zanim sie rozejrzy to juz jest na wlasnej połowie, bo głównie sie cofa nasz kreator gry. Ewentualnie traci pilke. W kolejnym meczu od pierwszych powinien zagrac Henry na lewym, AOC na prawe i Rosa za Walijczyka. W 60-70min. Zmiana Rosy na Ramseya i Walcott za Henka, na podmęczonego rywala. Oby tym razem Wenger nie zdjął za szybko AOC.
youtube.com/watch?v=J8VcOpmVdCw&feature=related
Czemu Ramsey nie strzela właśnie tak? ;o
@clavo
No nie powiem, że brzydka ;D Nawet przepiękna.
malyglod > szkoda tylko, że to nie przekłada/ nie przekładało się na mecze, czyli to co najważniejsze w futbolu. Znaleźć piłkarza i uwierzyć w niego to jedno. Wskazać mu właściwą drogę, odpowiednio zbudować jego psychikę - drugie. Wenger spełnia się tylko w roli dobrego taty, jeśli ktoś gra źle nie potrafi mu tego powiedzieć prosto w oczy, piłkarz nie zna takiego pojęcia jak konsekwencja, dlatego trzymamy jakieś piłkarskie kaleki po 3 lata w kadrze, albo gości, którzy po jednym meczu się załamują. Wenger nie jest dobrym motywatorem. Przynajmniej jak tak to widzę.
malyglod@ Dobrze gadasz.
-mi się podoba jak wykonuje van Persi z Vermalenem wolne:) Gość ma niesamowitą moc w nodze :)
mnie tam bardziej ta się podoba ;D youtube.com/watch?v=kFpUCaGDEtw
youtube.com/watch?v=5C03mFAzDaI
szczegolnie jezeli w pierwszym po raz kolejny wybiegna Walcott i Ramsey...
www.youtube.com/watch?v=5C03mFAzDaI
Dla mnie bramka 2011 i chyba jedna z ładnieszych jak i najpiękniejsza jaką widziałem :D
Z Blackburn zapowiada się katastrofa. :/
Już wyborażam sobie atmosfere na Emirates Stadium podczas meczu z Blackburn. Kibice ze stadionu do tej pory nie wspierali naszych a co dopiero będzie po takich wynikach ;|
Dokladnie Ramsey i Walcott a w szczegolnosci Ramsey nic nie pokazujac maja pewne miejsce w pierwszej jedenastce i to jest najgorsze, to jest wlasnie dowod slabosci naszej kadry i tyle, nie wiem co Wenger w nich widzi bo jak dla mnie to obaj powinni grzac lawe a za nich Rosa i Benayoun do pierwszego trzeba probowac cos w koncu zmieniac a nie grac non stop tymi samymi ludzmi widzac ze im kompletnie nie idzie...
@Marzag: Też mam z tym problem.
kamil...
Co do tego wglądu... :D Chyba Cię ponosi teraz. Skoro tak to powiedz jakiż to masz wgląd. Podaj podstawe prawną. :D
kamil...
Zgadzam się z malyglod co do Parka. Facet wogóle nie dostaje szans na grę. I proszę Cię nie pisz tylko, że pewnie się słabo prezentuje na treningach, bo ciągle słyszymy że Ramsey się dobrze prezentuje na treningach... że Walcott się prezentuje. :D
kamil_malin->
jak mam ocenić gościa którego widziałem przez może przez dwa mecze? Ile on minut zagrał? Ile zagrał z pierwszym zespołem?
Ja też mogę postawić równie mądre pytanie. Jak ocenisz Henrego?
wrukwilem sie, gralem sobie z gosciem w haxa, spoko byl, gadalem wywalilo mnie bo sie wersja zmienila i teraz wbic nie moge bo pokoj na starej jest zalozony ;/
Arsenal1994->
tak, Wenger jest dobrym motywatorem. I nie chodzi tu o mecz z AV.
Za przeproszeniem mało który trener z takiego g... jak niektórzy nasi gracze tyle by wycisnął. To on zrobił gwiazdy z Songa, Persiego, Vermaelena, Fabregasa, Flaminiego, Cole, Hleba, Adebayora i szeregu innych. To on pozwolił im uwierzyć, że ich na coś stać. jak kiedyś mówił Eboue - to właśnie Francuz dostrzegł go spośród setki innych dzieciaków i dał szansę. I wierzył że lepiej dać jemu niż kupić kogoś.
@ malyglod
Więc proste pytanie, w skali od 1-10 oceń Parka. Dziękuję.
Jeszcze słówko o stronie którą podałem niżej. Od początku tego sezonu, w Arsenalu było już ponad 40 różnego rodzaju kontuzji. Nieźle.
Chyba tylko Manchester nas przebije, a mimo to spójrzcie gdzie są w tabeli. ;)
Do usłyszenia później.
Theo straci tę pewność jak na lewą stronę wróci Gervinho a AOC będzie mu deptał po piętach.
Problemem naszego zespolu jest tez to, ze nie ma walki o granie w pierwszym skladzie. Powiedzmy taki Theo, gdyby nie mial pewnosci czy zagra w kolejnym meczu to dalby z siebie wszystko..
kamil_malin->
w takim razie mogę się zgodzić, że Wenger fatalnie "dysponuje" Parkiem. Natomiast jaką wartość ma ten gracz - zobaczymy.
Nieskromnie dodam, że jak pisałem o miejscu 4-7 i walce o nie z L`poolem i Newcastle to co niektórzy tutaj się śmiali. Wiadomo, że klub który w jednym okienku traci trzech podstawowych graczy w tym lidera środka pola nie może grać o tytuł. Ja takiego przypadku nie pamiętam. A jeśli nawet był, to był to ... przypadek.
Dobrym motywatorem - ha ha ha. Takie mecze jak z Aston Villą zdarzają nam się raz na rok, a spotkania kiedy gorzej nam idzie z każdą minutą meczu - codziennie...
1)physioroom.com/news/english_premier_league/players/2718/kieran_gibbs_injury.html
Rzeczywiście, okaz zdrowia.
2)physioroom.com/news/english_premier_league/players/1284/vassiriki_diaby_injury.html
A tu absolutny mistrz.
@ malyglod
Pretensji do Parka nie mam, bo nawet nie otrzymał szansy aby pokazać na co go stać. Ale oceniając ten transfer jako słaby, to przytyk w stosunku do Wengera. Jaki był sens kupować zawodnika, który w ogóle nie gra?
Jest jeszcze sporo meczów do końca sezonu, ale kiedy Koreańczyk ma złapać formę? Teraz nie ma czasu to czekanie aż wystrzeli. To trzeba było robić dużo wcześniej.
@ sebastianf
Tak mam wgląd, trafiłeś.
Wystarczy spojrzeć na ilość spotkań w których Anglik nie mógł zagrać z powodu kontuzji. To wystarczający wyznacznik, tego aby obawiać się o jego zdrowie. Nie ma sezonu, w którym Gibbs nie wypadnie na kilka tygodni.
Też uważam że taktycznie Wenger jest przeciętny. Ale za to jest bardzo dobrym motywatorem.
Ale np. co ma poradzić Wenger jak taki Walcott dostaje piłkę z boku boiska i zamiast próbować klepki lub kiwki to on się cofa bo ma obrońcę przed sobą? Ręce opadają.
Natomiast rozegranie rożnych to już ewidentnie wina taktyki. Tego się można nauczyć. To są schematy do tego przy stojącej piłce.
kamil...
Zmieniasz temat. Mówimy o lewej obronie. Oczywiście masz zapewne wgląd do wyników badań Gibbsa i tam jest napisane (ZAWODNIK PODATNY NA KONTUZJE BĘDZIE PAUZOWAŁ 10 MIESIĘCY W ROKU) ::D
Polać kamilowi, bo mądrze prawi. Wenger na prawdę jest kiepskim taktykiem, bo dobry taktyk nawet z gównianymi piłkarzami potrafi grać coś sensownego. A Wenger ma powiedzmy dobrych zawodników, a nic nie gra. I co najgorsze Wenger to trener, które nie uczy się na własnych błędach i nie wyciąga żadnych wniosków.
Nie ma w ogóle ruchu na boisku. Akcje są bardzo schematyczne i nie ma w nich za grosz finezji.
Kontry, czyli najłatwiejsza taktyka w naszym wykonaniu wygląda na prawdę żenująco. W kontrze przecież nie potrzeba za bardzo umiejętności technicznych, ale my i tak jej nie potrafimy wyprowadzic.
Pressing stosujemy niczym emeryci. Każdy wie że obrona zaczyna się od linii pomocy, a nawet ataku. U nas obrona zaczyna się parktycznie na cofniętych stoperach. Przeciwnicy dosłownie wgniatają nas do bramki i najbardziej gówniany strzał może być zaskakujący i później wlatują bramki.
No i oczywiście psychika. Większość drużyn jak strzeli bramę to wręcz gna dalej na bramkę przeciwnika, żeby dobić leżącego. My po prostu zadowalamy się tym co mamy. Ostatnia wygrana, przewagą większą niż jedna bramka, w meczu w którym na prawdę dominowalismy to mecz z Wigan. Czyli jakieś 10 kolejek temu. I nie przypominam sobie zadnego innego takiego meczu.
Wiem wywody internetowego mistrza taktyki, ale czy to nieprawda?
Pozdro
kamil_malin->
ja bym po prostu poczekał z oceną i dał Koreańczykowi szansę. 1-2 mecze chociaż. Przecież on na dobrą sprawę nie zagrał jeszcze więcej niż kilka minut z pierwszą drużyną. A to napastnik. Kto ma mu podawać? Ozyakup?
Wg mnie w przypadku Parka wychodzi upartość Arsene.
malyglod --- i głupie zmiany Wengera ;/
realmadrid.pl/index.php?co=aktualnosci&id=37767&kom=ok
Patrzcie ile Arsenal stracil w ubieglym roku...
Wg mnie nie ma jednej przyczyny naszej ostatniej dyspozycji. Na winę składa się kilka czynników:
- pech niesamowity ( po kilkanaście strzałów i brak goli )
- kontuzje
- upartość Wengera w wystawianiu graczy bez formy
- brak odpowiednich transferów. O ile od biedy Arteta zastąpił Jacka w defensywie o tyle ofensywa i rozgrywanie kuleją.
Zresztą przyczyny można mnożyć. Nie mogę się jednak zgodzić np z argumentem, że Wenger stracił rozum. Przecież ten sam facet który teraz przegrywa, po porażce z MU jesienią zanotował niesamowity postęp.
ma ktoś link z dryblingiem Szczęsnego bo mnie wkurzają te kibice Farsy jak pokazują rulete Pyoula
@ sebastianf
Idąc moim tokiem myślenia, na każdej pozycji trzeba mieć 2 dobrych zawodników. Pisałem, że na bokach mieliśmy/mamy tylko po jednym takim graczu. Rezerwowi to niewiadoma i porcelana.
Wenger nie znał Gibbsa?
Wymiana Eboue-->Jenkison też jest ok?
@ malyglod
A przypadku Anglika powód był inny. On w odróżnieniu od Koreańczyka przyszedł z dużo słabszej ligi, potrzebował czasu. Dodatkowo (tak obstawiam) Wenger nie chciał zrobić krzywdy Chamberlainowi. Dlatego tak rzadko na początku grywał, bał się balonika który stworzą media wokół Alexa.
Około 30 spotkań za nami, Park zagrał w 5, strzelił 1 bramkę. Jak inaczej ocenić ten zakup?
Co do treningów to uważam, że mają za słabe obciążenia i za lekkie treningi. Aparat mięśniowy za słaby i potem mamy te wszystkie naciągnięcia mięśni etc. Wnioskuję to po tym, że chociażby taki Cesc mówił w wywiadzie, że jest zdziwiony, że w Barcelonie mają dużo cięższe treningi niż w Arsenalu, a tam jakoś plagi kontuzji nie mają. Także winnych należy też poszukać w przygotowaniu fizycznym graczy.
Są rzeczy, których nie sposób przewidzieć (część kontuzji) i za nie nie mam pretensji do Wengera.
Uważam od dawna (a ktoś mi kiedyś z redaktorów chyba pisał, że jestem głupi), że Arsenal ma słaby sztab mecyczny. Po za tym warto również zobaczyć jakie to są kontuzje i sprawdzić, czy przyczyna nie leży po stronie obciążenia treningowego?
niestety faktem jest, że to kolejny mecz z rzędu gdzie nasi zawodnicy biegają jak potłuczeni nie wiedząc co mają ze sobą robić.
kamil_malin->
AOC też pół roku nie grał. To żaden argument.