Bielik schodzi z urazem

13.03.2019, 15:38, Michał Lis 6 komentarzy

W minioną sobotę została rozegrana 36. kolejka League One. Charlton Athletic z Krystianem Bielikiem w składzie mierzył się na własnym stadionie z Portsmouth. Mecz był dużym wydarzeniem dla kibiców, ponieważ piąta drużyna mierzyła się z czwartą. Od mocnego uderzenia zaczął Charlton, który to jako pierwszy strzelił gola w tym spotkaniu. Goście zdołali wyrównać tuż przed przerwą po dobrze wykonanym rzucie rożnym. Po zmianie stron obie ekipy miał swoje okazje, ale to The Addicks zdobyli decydującego gola na 2-1 za sprawą Lyle Taylora.

Charlton Athletic 2-1 Portsmouth

Krystian Bielik, dla którego było to 25. spotkanie od pierwszej minuty w barwach The Addicks, został desygnowany do gry na pozycji defensywnego pomocnika. Polak w 39. minucie nabawił się urazu mięśnia dwugłowego, kiedy to poczuł nagły ból w okolicy uda. Reprezentant Polski pozostał do końca pierwszej połowy na boisku, lecz Krystian został zmieniony tuż po przerwie.

O sytuacji swojego zawodnika wypowiedział się trener Charltonu - Lee Bowyer.

- Mamy nadzieję, że Krystian będzie gotowy na mecz w najbliższą sobotę. To zależy jak Bielik zareaguje na leczenie, które zastosowaliśmy. Jeżeli jego stan nie poprawi się znacząco, to nie będziemy chcieli ryzykować jego zdrowiem.

Statystycy z portalu WyScout odnotowali występ 21-latka.

- 45 minut gry,
- 24 celne podania na 26 (92%)
- 1 drybling,
- 2 wygrane główki na 3,
- 4 przechwyty,
- 11 odzyskanych piłek,
- 3 udane pojedynki w defensywie na 5.

Dziennik NewsShopper.co.uk ocenił poszczególnych piłkarzy za to spotkanie. Bielik otrzymał notę 8 w skali od 1-10. Tak napisano o grze Krystiana: "Absolutna klasa i dominacja w środku pola. Niesamowita pierwsza połowa, kiedy to jakby od niechcenia rozgrywał piłkę z ogromną celnością. Wyglądał jakby grał w parku, a nie na stadionie piłkarskim. Powstrzymywał kontrataki i zasługuje na uznanie za udział przy strzeleniu pierwszego gola. Kontuzja skróciła jego pobyt na boisku. Bardzo go brakowało w drugiej połowie."

Postawę wypożyczonego z Arsenalu piłkarza pochwalił nawet trener drużyny przeciwnej.

- Charlton ma silną drugą linie. Mają bardzo technicznych piłkarzy. Moją uwagę zwrócił Bielik - na takiego piłkarza ciężko cokolwiek zrobić. Mają dobry skład na awans do Championship - powiedział Kenny Jackett.

Indywidualny występ Krystiana Bielika możecie zobaczyć na poniższym skrócie.

Charlton po 36 kolejkach zajmuje obecnie piąte miejsce w tabeli, które daje gwarancję gry w barażach o awans do Championship. Kolejne spotkanie drużyny Lee Bowyera już w sobotę z Bristol Rovers.