Bitwa nad River Tyne: Newcastle vs Arsenal!
27.09.2025, 18:39, Trempa
1572 komentarzy
Wyjazdy na St James' Park nie są dla Arsenalu łatwe. Cztery z ostatnich pięciu wizyt zakończyły się porażką. Coś w atmosferze tego stadionu i stylu gry Newcastle sprawia, że Kanonierzy mają tam spore problemy. Tym razem, po pięciu kolejkach i pięciu punktach straty do Liverpoolu, Arsenal musi zmienić tę narrację. Każdy wynik inny niż zwycięstwo może podważyć ich aspiracje mistrzowskie.
Nie da się ukryć, że terminarz Premier League nie był dla Arsenalu łaskawy. Liverpool, Newcastle, City i United w pierwszych sześciu meczach to prawdziwe wyzwanie. Ale jeśli uda się wygrać z Newcastle, sytuacja nie będzie wyglądała tak źle, biorąc pod uwagę zmiany w składzie i trudny początek sezonu.
Problemem Arsenalu wydaje się brak szczęścia w kluczowych momentach. Latem postawiono na szerokość składu, pozyskując przy tym głośne nazwiska, co przy licznych kontuzjach wydaje się rozsądnym wyborem. Jednak wciąż nie wiadomo, czy drużyna ma to "coś" potrzebne do zdobycia tytułu.
Dotychczasowa gra Arsenalu przypomina poprzednie sezony, choć momentami jest nieco toporna. Nowi zawodnicy muszą zacząć robić różnicę w ataku. Nowy napastnik potrzebuje podań, a kreatywni gracze muszą mieć swobodę działania. Problemem do tej pory były powolne ataki i złe decyzje w ofensywie – czas na szybsze akcje i większą agresję pod bramką rywala.
Newcastle również ma swoje problemy. Po stracie Isaka ich atak nie jest już tak groźny. Obecnie mają tylko trzy strzelone i trzy stracone bramki. Ich defensywa jest solidna, ale ofensywa pozostawia wiele do życzenia.
Dla Arsenalu kluczowe będzie agresywne podejście do meczu i wykorzystanie słabości Newcastle. Bukayo Saka nie jest w pełni formy, a młody Dowman nie może jeszcze dźwigać ciężaru gry. Gyökeres musi być bardziej obecny w polu karnym, a Martin Ødegaard po powrocie po kontuzji powinien wziąć na siebie ciężar kreowania gry.
Mecz z Newcastle to nie tylko szansa na trzy punkty, ale także okazja do pokazania, że Arsenal potrafi przełamać swoje wyjazdowe demony. Bez Isaka w składzie rywali, Kanonierzy muszą zadać pytania, na które Newcastle nie znajdzie odpowiedzi. Gospodarze z pewnością wyjdą naładowani jak to na Sroki przystało - a czy goście zabiorą na północ Anglii swoją amunicję?
źrodło: le-grove.co.uk
30 minut temu 0 komentarzy

52 minuty temu 1 komentarzy

godzinę temu 1 komentarzy

5 godzin temu 4 komentarzy

27.09.2025, 18:39 1572 komentarzy

25.09.2025, 12:34 13 komentarzy

24.09.2025, 23:04 980 komentarzy

24.09.2025, 20:39 331 komentarzy

23.09.2025, 15:55 18 komentarzy

23.09.2025, 15:53 5 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@alexis1908: jako pojedynek przegrany *
@Theo10: a ile razy był faulowany i sędzia nie gwizdał xD to co go za głowę ściągali też się liczy jako piłkarze pojedynek przegrany a według mnie był faulowany ;)
@Theo10: istotne pytanie. Gyo przyszedł do Arsenalu, aby walczyć lepiej bądź gorzej od Kaia czy strzelać bramki?
@arsenallord: “To jest jak że szklanką do połowy pustą/pełną.
Na 10 pojedynków, ale 5 wygranych to mu Havertza widzisz 5 wygranych, a.u Gyo 5 przegranych”
Wg FlashScore na 9 pojedynków o górną piłkę Gyo dzisiaj wygrał 1, także nie wiem o czym Ty tu mówisz.
@Damper: dokładnie ograliśmy drwali dominując cały mecz świetne zmiany Artety odłóżmy tą dyskusję na temat Gyo na kolejne dni ;)
Arteta: “The team was outstanding. That’s my view on it.”
Najważniejsze jest to, że odczarowaliśmy St' James Park. Kolejny wyjazdowy z nimi mecz bez gola i przegrany to byłaby mentalna kaplica dla nas. Pokazaliśmy determinację, konsekwencję, charakter i wielkie jaja, że to wyrwaliśmy. Wysłaliśmy poważny sygnał dla Liverpoolu, że przelewki się skończyły.
@Damper napisał: "Jesteś pewien, że by strzelał tego karnego? Bo piłkę zabrał Saka."
Od wczoraj oglądasz Arsenal? Przecież my jaka mamy karnego to zawsze do rąk pilke bierze inny zawodnik co strzela. Ogólnie nie tylko my tak robimy. Większość klubów. Nie powodujesz dodatkowej presji u zawodnika co ma strzelać.
Mikel Arteta: "I'm so proud of the performance and the way we navigated through the game in different stages... We got rewarded with a very fair result." [@beINSPORTS_EN]
@arsenallord napisał: "W pierwszej połowie oglądał, ale pod oo koniec pewnie w ogródku pracowała"
Pierwsza mu pasowała wynikiem, druga już nie xD
@Damper napisał: "Czy ja go ganię? Nie ganię, ale też nie zagrał tak, żeby go nie wiadomo jak chwalić. I nie gadaj głupot z Havertem, bo mecze na takim poziomie to dla niego jest minimum, a jak to robił, to jakoś i tak nie był doceniany przez większość. On jednak dużo tych pojedynków z obrońcami wygrywał, a Gyokeres zdecydowaną większość przegrał. Była beka z tego, że Kai jest tytaniczny i trzeba killera, a okazuje się, że Gyok będzie chwalony za to, że walczy."
To jest jak że szklanką do połowy pustą/pełną.
Na 10 pojedynków, ale 5 wygranych to mu Havertza widzisz 5 wygranych, a.u Gyo 5 przegranych
A ja wierze że w środku będą grali Ode + Eze razem
@Damper: wydaje mi się że by mu Saka oddał przed strzałem już było tak u nas że Ode brał np i oddawał Sace przed samym strzałem ;) no a jak nie to Saka by trafił ;)
@kamo99111 napisał: "I to jest wlasnie rola trenera zeby w takich sytuacjach ogarnac zawodnikow w przerwie. Tak jak wczoraj Slot zrobil z Liverpoolem. Do przerwy czerwonka miała chyba xG 0,4, a CP grubo ponad 1. Po przerwie Liverpool wyszedl jak natchniony. Jednak na nasze szczęście los uśmiechnął sie do CP. Tak samo Arczi powinien miec jakis wpływ na zawodnikow. A my wychodzimy z szatni i kopiemy sie jeszcze bardzoej po czole. Tu Arczi musi sie poprawić..."
Ale my nie kopaliśmy się po czole ani w 1 połowie, ani w drugiej, zwyczajnie wybił nas z rytmu gol, po kontrowersjach wcześniej z karnym. Wyszliśmy tam wygrać od 1 do ostatniej minuty, wiadomo że rywal też może mieć swoje momenty, ale nic sobie nie pograli, liczyli potem jedynie na kontrę z murarki. @kamo99111 napisał: "I tu nalezy Artete pochwalić ostatnimi czasy bo mega trafia ze zmianami. Ostatnie mecze to zmiany nam dawały punkty I Arteta pięknie z nimi trafiał.
Tez tak uważam, ze jak sie zespol zgra jeszcze lepiej to gra dla oka bedzie tez lepsza (o ile Mikel nie bedzie gral pupilkami). Bo dzisiaj do straconej bramki i potem po golu Merino ten zespół wygladal bardzo dobrze tak według mnie i jestem zadowolony z tych wlasnie minut."
Ja myślę, że pupilków nie ma, są jedynie dla niego kluczowi gracze , coś jak Salah w live itd. Sezon temu nie mieliśmy zmienników, tym bardziej że było sporo kontuzji, teraz jest głębia, która będzie kluczowa. Oczywiście Arteta robi błędy, i nie trafia ze składem czasem, ale myślę, że my teraz w tym sezonie zobaczymy zbalansowany skład i w obronie i w ataku a także pomocy i coś powinno wpaść z trofeów.
@Damper: a i dodam ja nie oczekuję od Gyokeresa tytanicznej pracy tylko bramek i za to go mogę skrytykować w 1 połowie zamiast walić z prawej nogi jak biegł na bramkę to robił przekładanke ;) a biorąc pod uwagę jaki mieliśmy terminarz i to są jego początki w Arsenalu nie jest zgrany z naszą pomocą i ogólnie ta optymalna pomoc była mało kiedy więc wierzę że będzie dobrze ;) a nie jak jakiś pablofan cisne za każde zagranie piłki .
@alexis1908 napisał: "okradli go z gola po karnym którego sam wywalczył ;)"
Jesteś pewien, że by strzelał tego karnego? Bo piłkę zabrał Saka.
@arsenallord napisał: "@Damper: @Be4Again: Dobrze, ale jak po tym meczu go można ganić? Walczył z tymi rzeźnikami, wychodził na pozycję, z normalnym sędzią miałby karnego. Ja chciałbym trochę realizmu, a nie uprzedzeń. Havertz za taki mecz jest niesiony na rękach."
Czy ja go ganię? Nie ganię, ale też nie zagrał tak, żeby go nie wiadomo jak chwalić. I nie gadaj głupot z Havertem, bo mecze na takim poziomie to dla niego jest minimum, a jak to robił, to jakoś i tak nie był doceniany przez większość. On jednak dużo tych pojedynków z obrońcami wygrywał, a Gyokeres zdecydowaną większość przegrał. Była beka z tego, że Kai jest tytaniczny i trzeba killera, a okazuje się, że Gyok będzie chwalony za to, że walczy.
@Damper: Trzeba przyznać, że względem meczu z City czy Liverpoolem, to Gyo dzisiaj faktycznie był bardziej widoczny, miał jakieś swoje sytuacje… no był progres, ale też poprzeczka była zawieszona bardzo nisko, tak naprawdę wystarczy poprawne przyjęcie i celne krótkie podanie.
Natomiast porównywanie tego co robi Gyo do roboty którą odwala Kai nawet w meczach bez liczb, to trzeba być ślepym żeby stawiać tu znak równości.
@Damper napisał: "Czytam komentarze arsenallorda i alexisa i przecieram oczy czy ten sam mecz widziałem. Facet przegrał 11 z 14 pojedynków, a jest chwalony, jakby rozłożył na łopatki obronę Newcastle."
Statycznie wtedy jak został Ribery okradziony że Złotej Piłki to powinien dostać ją Walcott bo wykręcił lepsze G/A od niego. Kocham oceniać mecz/zawodnika nie oglądając tylko patrząc na statystki
@Damper: no widzisz 3 wygrał dograł dobrze do Trossarda i okradli go z gola po karnym którego sam wywalczył ;) walczył z obrońcami starał się podobnie jak Lewy jak grała barca NU Havertz dawał coś więcej w starciach z NU nie przypominam sobie ba chyba nawet z Havertzem przegrywaliśmy z NU ;)
@Piotrek_175 napisał: "Czy wszyscy się zgodzimy, że największe pochwały za ten mecz powinny powędrować do Artety?
Dobry wyjściowy skład, jeszcze lepsze zmiany. Mimo ewidentnym błędom jakie popełniał ten patałach z gwizdkiem w ustach bo nie nazwę go sędzią, odwróciliśmy wynik. COYG!"
No nie wiem. Z jednej strony wiele decyzji na papierze było ok, a z drugiej, na przykład przy tej defensywnej zmianie przy stanie 1:1, to mało szału nie dostałem :D Wszyscy niemal rywale się potknęli, to trzeba było dziś wygrać, a nie remisować. Z drugim się zgadzam, dla debila z gwizdkiem karny kutas.
@Damper: @Be4Again: Dobrze, ale jak po tym meczu go można ganić? Walczył z tymi rzeźnikami, wychodził na pozycję, z normalnym sędzią miałby karnego. Ja chciałbym trochę realizmu, a nie uprzedzeń. Havertz za taki mecz jest niesiony na rękach.
@Damper: Arczi najbardziej bo jego zmiany odwróciły ten mecz Ode asysta wcześniej ładne podanie do Skellego no i Merino z ławki głowa to on umie grać top 5 w Europie ;)
Jamie Redknapp on Sky:
“I would say Liverpool have had a very tough start also… you know… they played Bournemouth at home”
You cant make this stuff up.
Czy wszyscy się zgodzimy, że największe pochwały za ten mecz powinny powędrować do Artety?
Dobry wyjściowy skład, jeszcze lepsze zmiany. Mimo ewidentnym błędom jakie popełniał ten patałach z gwizdkiem w ustach bo nie nazwę go sędzią, odwróciliśmy wynik. COYG!
@Be4Again napisał: "Mało mamy pożytku z Szweda. Obrońcy go po prostu tłamszą… miała być bestia, a póki co jest popierdółka aż człowiek szczerze tęskni za Havertzem."
Czytam komentarze arsenallorda i alexisa i przecieram oczy czy ten sam mecz widziałem. Facet przegrał 11 z 14 pojedynków, a jest chwalony, jakby rozłożył na łopatki obronę Newcastle.
Martinelli tez dzisiaj pare fajnych akcji z ławki, cos jakby zaczelo sie u niego lepiej dziac, oby tak dalej
Mieszane uczucia co do Gyokeresa. Wolałem go dużo bardziej od Sesko, który był jedyną alternatywą, ale jednak u Szweda widać duże braki techniczne na ten poziom. Bardzo żałuję, że w ogóle nie powalczyliśmy o Joao Pedro, bo wydaje mi się, że to doskonały zawodnik do taktyki Artety, a kosztował praktycznie tyle samo.
tytuł newsa powinien brzmieć Bitwa nad rzeką Tyne
@arsenallord napisał: "Gyo dziś klasa. Mecz walki. Za takie coś chwalony jest Kai. Liczę że z Witkiem będzie podobnie"
Ale Ty jesteś psychofanem. Któryś Twój komentarz po kolei tylko Gyo i Gyo, jakbyś za wszelką cenę starał się go jakoś wybronić. Nie mam do niego pretensji, bo powinien być karny po faulu na nim, a to już ustawiłoby mecz, ale jeśli chodzi o to pojedynkowanie się, to jednak Kai był dużo skuteczniejszy, zwłaszcza w powietrzu. Natomiast ja dzisiaj nie zamierzam nikogo krytykować, tylko chwalić, ale na tę pochwałę to zasłużyli wszyscy zawodnicy, jak i trener.
No i ten Merino. Niech ktoś mi wytłumaczy co to jest za fenomen, że nominalny ŚPD wchodzi w takim meczu, potrzebuje ćwierć okazji i z takiej sytuacji ląduje gola na 1:1. Zaprzeczenie hiszpańskiego piłkarza xd
Zubimendi powinen mieć trochę więcej pewności siebie przy podaniach do przodu i częściej z nich korzystać bo zagranie do Timbera to majstersztyk na miarę prime Özil
Merino jest idealny na takie wejścia jak dzisiaj. Drugi napastnik, perfekcyjna gra głową w polu karnym. Byle daleko od pomocy.
@Piotrek_175 napisał: "Bez kitu, to był chyba najlepszy mecz Gyokeresa w naszych barwach i widać że z meczu na mecz nabiera pewności siebie. Gra tyłem do bramki z tuzami pokroju Botman i Burn wyglądała bardzo dobrze."
Oczywiście, że najlepszy meczyk. Jestem spokojny, że gole u niego przyjdą już w najbliższym meczu LM.
@arsenallord: Gorzej Ci?
Bez kitu, to był chyba najlepszy mecz Gyokeresa w naszych barwach i widać że z meczu na mecz nabiera pewności siebie. Gra tyłem do bramki z tuzami pokroju Botman i Burn wyglądała bardzo dobrze.
@Be4Again: moim zdaniem wypadł o wiele lepiej dzisiaj niż z LFC i MU. W tamtych meczach znikał i w ogóle nie brał udziału w ataku pozycyjnym. Tutaj był pod grą, chociaż oczywiście nie wszystko wychodziło i miał ciężko z obrońcami.
Poza tym, powinien mieć wywalczonego karnego i pewnie gola (zakładam że by strzelał jedenastkę). Nie tak źle,
Merino głowa gra świetnie i to trzeba mu oddać dzisiaj wszedł zrobił robotę i tyle nie sądzę żeby wychodząc w pierwszym składzie znalazł się w tym miejscu idealny dżoker na 2 9 i tyle podobnie jak Gabi z Trossardem ;)
Jak mnie cieszy,że w końcu tym małpom dowalilismy.Gra bardziej odważna i od razu jest wynik,może i na farcie ta końcówka,ale przynajmniej emocje.
Przy tym różnym mówię do swoich,zobaczycie białe zęby Gabriela jak się cieszy no i voila,tak było xd
Trzeba grać z jajem jak dziś to i z Artetą może coś wyjść,nasz klub nie może grać zachowawczo.
Dobra idę coś pooglądać, bpo niektóych, to się tu czytać nie da, a przepychać się z nimi to ja nie mam siły cały dzień jak niekiedy tu widziałem.
Cieszę się jak nie wiem po tej wygranej, jeszcze po takich kłodach pod nogi.
@Be4Again:
a myślisz , że Havertz strzeliłby gola z sytuacji Merino?
@Be4Again: a nie broni to się Wirtz za 120 ;)
@Be4Again: zagrał dokładnie to samo co Havertz w meczach z topem dużo walki i bez bramki ;)
@Be4Again napisał: "Największy minus tego meczu to niestety Gyok. Ten transfer się nie broni… on potrzebuje idealnego podania żeby wyjść sam na sam bo inaczej nie strzeli… Tyle że takich akcji na poziomie EPL jest jak na lekarstwo. Merino dostaje pierwszą piłkę gdzie XG wynosi może 0,25 i ląduje gola.
Mało mamy pożytku z Szweda. Obrońcy go po prostu tłamszą… miała być bestia, a póki co jest popierdółka aż człowiek szczerze tęskni za Havertzem.
Na miejscu Mikela wróciłbym do gry Hiszpanem na 9tce. Szwed musi popracować i zasłużyć na pierwszy skład. Bardzo słabo wypadł na tle LFC, City i NCU."
Mecz dupą oglądany
Po każdym meczu (wygranym, przegranym) ktoś ma wchodzić lub wychodzić z nor. Męczące już to jest.
2 punkty straty do Live, ale już odbębnione wyjazdy do Newcastle, MU, LFC, City u siebie.
Poprawić jakość gry i będzie walka o mistrzostwo
@Garfield_pl napisał: "No tylko właśnie jak zobaczysz cały teatr z karnym, i to jak to pewnie zagotowało naszych mimo wszystko, to nie dziw się że było nerwowo i zajęło nam czas wrócić do gry. Szczególnie że Sroki wtedy grają jeszcze bardziej irytująco, spowalniają grę, już to przerabialiśmy"
I to jest wlasnie rola trenera zeby w takich sytuacjach ogarnac zawodnikow w przerwie. Tak jak wczoraj Slot zrobil z Liverpoolem. Do przerwy czerwonka miała chyba xG 0,4, a CP grubo ponad 1. Po przerwie Liverpool wyszedl jak natchniony. Jednak na nasze szczęście los uśmiechnął sie do CP. Tak samo Arczi powinien miec jakis wpływ na zawodnikow. A my wychodzimy z szatni i kopiemy sie jeszcze bardzoej po czole. Tu Arczi musi sie poprawić... @Garfield_pl napisał: "tylko teraz mamy ławkę , która może robić różnice. Sroki murowaly z każda zmiana, a my szliśmy po gole. Dajcie tylko tej drużynie się zgrać, to i dla oka będzie coraz ładniej, jednocześnie wygrywając mecze, takie moje zdanie."
I tu nalezy Artete pochwalić ostatnimi czasy bo mega trafia ze zmianami. Ostatnie mecze to zmiany nam dawały punkty I Arteta pięknie z nimi trafiał.
Tez tak uważam, ze jak sie zespol zgra jeszcze lepiej to gra dla oka bedzie tez lepsza (o ile Mikel nie bedzie gral pupilkami). Bo dzisiaj do straconej bramki i potem po golu Merino ten zespół wygladal bardzo dobrze tak według mnie i jestem zadowolony z tych wlasnie minut.
Największy minus tego meczu to niestety Gyok. Ten transfer się nie broni… on potrzebuje idealnego podania żeby wyjść sam na sam bo inaczej nie strzeli… Tyle że takich akcji na poziomie EPL jest jak na lekarstwo. Merino dostaje pierwszą piłkę gdzie XG wynosi może 0,25 i ląduje gola.
Mało mamy pożytku z Szweda. Obrońcy go po prostu tłamszą… miała być bestia, a póki co jest popierdółka aż człowiek szczerze tęskni za Havertzem.
Na miejscu Mikela wróciłbym do gry Hiszpanem na 9tce. Szwed musi popracować i zasłużyć na pierwszy skład. Bardzo słabo wypadł na tle LFC, City i NCU.
@BizoNxd6 napisał: "A za rok bierzmy semenyo"
też bym chciał, ale gdzi my go upchniemy?
Piękny mecz , gdyby nie dzień konia Pope'a i fan Liverpoolu z gwizdkiem zwycięstwo byłoby bardziej okazałe. Wreszcie ofensywnie i to na tak trudnym dla nas terenie. Zubi blisko asysty sezonu , Odegaard też przypomniał sobie najlepsze czasy tym podaniem między linie. Potęga konkurencji , każdy musi walczyć o skład.