Bitwa o fotel lidera: Manchester City vs Arsenal
25.04.2023, 18:19, Dominik Kwacz 1328 komentarzy
This is it. Pojedynek nieoczekiwanych liderów z faworytami do tytułu. Być może najważniejszy mecz tegorocznej Premier League. Manchester City vs Arsenal.
O tym, jak wielkim klubem stał się w ostatnich latach Manchester City, nie trzeba nikogo przekonywać. Niemal absolutna, wieloletnia dominacja w lidze. Skład, którego ławka jest na tyle mocna, że najpewniej bez kłopotów wyszłaby z grupy Ligi Mistrzów, dodatkowo co roku uzupełniany o największe talenty światowej piłki. Z napastnikiem, który zbliża się do liczby pięćdziesięciu bramek w swoim debiutanckim sezonie. Ekipa będąca faworytem do zdobycia pucharu w tegorocznej edycji Champions League, ostatniego trofeum brakującego w gablocie na Etihad. Wciąż mająca też szansę na zdobycie potrójnej korony - osiągnięcia, które w historii Premier League miało miejsce tylko raz, w sezonie 98/99. Drużyna Guardioli w ostatnich tygodniach zdaje się bezbłędna, niemal doskonała. Niezależnie od klasy rywala, desygnowanej jedenastki, przebiegu spotkania.
W Londynie entuzjazm powoli ustępuje nerwom. Seria trzech remisów, w tym dwóch z potencjalnie słabszymi rywalami, ostudziła nadzieje wielu fanów. Odkąd ze składu wypadł William Saliba, Arsenal traci dwukrotnie więcej bramek. Londyńczycy przegrali też jedenaście ostatnich pojedynków z City w lidze, a w czterech ostatnich wizytach na Etihad nie udało im się strzelić nawet jednej bramki. Choć w tej serii nie brakuje upokarzających, wysokich porażek, ostatnie pojedynki stają się bardziej wyrównane. W obecnym sezonie byliśmy świadkami dwóch bezpośrednich spotkań. W FA Cup na Etihad, City wygrało po golu Nathana Ake 1:0. Niespełna trzy tygodnie później na Emirates, ewidentnie zły dzień miał Takehiro Tomiyasu, który szybko podarował gola gościom, wystawiając piłkę Kevinowi De Bryune. Arsenal walczył, jednak ostatecznie uległ 1:3. Oba te mecze chociaż przegrane, nie były jednostronne. Ponadto, to liderzy nie przegrali od dziesięciu spotkań i mają najmniej porażek w lidze. Choć obrona kuleje, w ostatnich pięciu meczach zdobyli też aż piętnaście bramek. Wciąż jednak bezsprzecznie, Kanonierzy nie są faworytami w tym meczu i w przypadku porażki ich szanse na tytuł zostaną niemalże pogrzebane.
Jeśli chodzi o kontuzjowanych graczy, w składzie gości zabraknie wspomnianego Williama Saliby. Jego uraz wciąż uniemożliwia mu powrót do treningów. Mikel Arteta na konferencji prasowej nie potrafił określić, czy młody Francuz pojawi się jeszcze na boisku w tym sezonie. Dostępny po chorobie może być za to Granit Xhaka. W drużynie gospodarzy zabraknie Nathana Ake.
Statystyki, analizy i zdrowy rozsądek każą myśleć, że Arsenal nie ma większych szans w starciu z tak rozpędzonymi Citizens. Bycie skazanym na porażkę może jednak w tym meczu paradoksalnie im pomóc. Kiedy w pierwszej połowie sezonu krytycy umniejszali kolejnym zwycięstwom podopiecznych Mikela Artety, nie dając im szans na utrzymanie formy do wiosny, działało to na nich jak płachta na byka. Dziś, w przeddzień tego arcyważnego spotkania jest podobnie i Kanonierzy znów mają coś do udowodnienia. Krytykom, ekspertom, fanom, rywalom, ale przede wszystkim sobie. Jutrzejsze spotkanie najpewniej da odpowiedź na pytanie, czy są już drużyną godną mistrzostwa Anglii.
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Etihad Stadium, Manchester
Data: Środa 26 kwietnia, godzina 21:00 czasu polskiego
Sędzia: Michael Oliver
Transmisja: 21:00 w Viaplay
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@thegunner4life:
Nie wiem czy zmęczona wygraliśmy 7 meczy z rzędu i wszystkie 3 ostatnie to chyba brak koncentracji i coś w głowach nie zagralo.
Z pucharów krajowych odpadlismy bardzo szybko z LE też nie mają być prawa zmęczeni.
Wynik i tak dobry już się nie mogę doczekać LM.
@Laczekzette napisał: "Ostatnio mniej się udzielam na stronie ale nadszedł wielki dzień i chciałbym tylko przypomnieć niektórym
Ze nieważne jak się skończy dzisiejszy mecz
Dosłownie przez LATA modliliśmy się żeby Arsenal grał chociaż w połowie tak jak gra w tym sezonie
To że ta grupka dzieciaków do ostatniej kolejki bije się z najbardziej kompletna drużyna świata o mistrzostwo to jest szok i duma
A do samego meczu
Zero strachu
Dla takich spotkań ogląda się piłkę nożną
Dla takich spotkań arteria został trenerem, a nasi chlopacy zostali piłkarzami
Duża scena
Światła na nas
Mecz o wszystko
Najważniejszy mecz prawdopodobnie od finału ligi mistrzów w 2006?
Życzę wam i sobie żebyśmy po prostu dzisiaj się jarali tym gdzie jesteśmy, co osiągnęliśmy i o co nadal walczymy
Od 6 lat nie gramy w LM i od 6 lat omijają nas w większości emocje związane z tymi największymi pojedynkami
I dzisiaj nareszcie to mamy
Dzisiaj tylko walka o 3 punkty
Jakbyśmy grali i własne życie
Mistrza wygrywa drużyna która w danym sezonie jest jak walec
Wbija na każdy stadion w lidze i niszczy
Jeżeli my nie jesteśmy na tym poziomie to znaczy ze nie jesteśmy mistrzami
Proste
Pozdrowienia dla wszystkich kanonierow
Jazda z ****ami"
Bardzo mądrze napisane:)
@thegunner4life napisał: "No ja myślę, że tak będzie. Patrz nawet na Liverpool zabrakło im w jednym sezonie pkt żeby pokonać City. Co się stało? Zagrali sezon życia. I City nie miało podjazdu. My nie mamy składu 35 latków na ostatniej prostej tylko bardzo młody team. Zrobimy transfery za rok będziemy mocniejsi."
Musimy dokupić PO, zastępstwo za Parteya, Xhake i Sake ,żeby móc walczyć w LM i PL ,to minimum, a może i jeszcze jednego SO ( ale myśląc o PO , zakładam White jako backup do środka). Generalnie potrzebujemy około 18 klasowych zawodników, mamy na tą chwilę może 13, a i tak walczymy z City. I dokładnie Live jak długo toczyło walkę z City i się udało, tyle że tam właśnie drużyna była starsza, grała ze sobą kilka sezonów,a my jesteśmy na początku tego i dokładamy kolejne klocki. Nic tylko się cieszyć. Dziś w przypadku porażki będzie tu wylew podejrzewam frustratow,plus podejrzewam że ostatnio kilka kont powstało i czekają muły żeby dziś tu wejść xD
Ostatnio mniej się udzielam na stronie ale nadszedł wielki dzień i chciałbym tylko przypomnieć niektórym
Ze nieważne jak się skończy dzisiejszy mecz
Dosłownie przez LATA modliliśmy się żeby Arsenal grał chociaż w połowie tak jak gra w tym sezonie
To że ta grupka dzieciaków do ostatniej kolejki bije się z najbardziej kompletna drużyna świata o mistrzostwo to jest szok i duma
A do samego meczu
Zero strachu
Dla takich spotkań ogląda się piłkę nożną
Dla takich spotkań arteria został trenerem, a nasi chlopacy zostali piłkarzami
Duża scena
Światła na nas
Mecz o wszystko
Najważniejszy mecz prawdopodobnie od finału ligi mistrzów w 2006?
Życzę wam i sobie żebyśmy po prostu dzisiaj się jarali tym gdzie jesteśmy, co osiągnęliśmy i o co nadal walczymy
Od 6 lat nie gramy w LM i od 6 lat omijają nas w większości emocje związane z tymi największymi pojedynkami
I dzisiaj nareszcie to mamy
Dzisiaj tylko walka o 3 punkty
Jakbyśmy grali i własne życie
Mistrza wygrywa drużyna która w danym sezonie jest jak walec
Wbija na każdy stadion w lidze i niszczy
Jeżeli my nie jesteśmy na tym poziomie to znaczy ze nie jesteśmy mistrzami
Proste
Pozdrowienia dla wszystkich kanonierow
Jazda z *****mi
@Barney: ok, nie ma sprawy
@Garfield_pl napisał: "I właśnie wydarzenia z zeszłego sezonu dały nam kopa na ten, nawet przegrana w walce o tytuł w tym sezonie nie podetnie skrzydeł chłopakom, wzmocnimy się i w przyszłym sezonie , spróbujemy ponownie."
No ja myślę, że tak będzie. Patrz nawet na Liverpool zabrakło im w jednym sezonie pkt żeby pokonać City. Co się stało? Zagrali sezon życia. I City nie miało podjazdu. My nie mamy składu 35 latków na ostatniej prostej tylko bardzo młody team. Zrobimy transfery za rok będziemy mocniejsi.
@arsenallord napisał: "Ake nie zagra dziś z Arsenalem"
Może Bernardo znowu na LO :p to by była jakaś szansa dla nas
Ake nie zagra dziś z Arsenalem
@thegunner4life napisał: "Ze mnie już po meczy z Southampton zeszło powietrze, Arsenal nawet jak wygra dzisiaj 1:0 to i tak straci jeszcze pewnie jakoś punkty tak jak w zeszłym roku LM przegraliśmy z Brighton z Newcastle i nic nie dało wygranie z Chelsea czy Manchesterem United.
Drużyna jest zmęczona brak ławki. Mamy i tak super wynik, bo nikt nie wierzył, że z takim składem będziemy się bić z City o mistrzostwo. Ważne, że wracamy do LM. Wzmocnimy się w lato i za rok będziemy mocniejsi."
I właśnie wydarzenia z zeszłego sezonu dały nam kopa na ten, nawet przegrana w walce o tytuł w tym sezonie nie podetnie skrzydeł chłopakom, wzmocnimy się i w przyszłym sezonie , spróbujemy ponownie. Najważniejsze zbudować drużynę ,która znow na lata po pierwsze wróci do LM na stałe i po 2 co roku będzie się biła o mistrzostwo, a do tego brakuje już tylko kilku klocków:) COYG!!
@Barney napisał: "City jest w formie i jest dużym faworytem mecz obejrzę liczę na cud i tyle."
Ze mnie już po meczy z Southampton zeszło powietrze, Arsenal nawet jak wygra dzisiaj 1:0 to i tak straci jeszcze pewnie jakoś punkty tak jak w zeszłym roku LM przegraliśmy z Brighton z Newcastle i nic nie dało wygranie z Chelsea czy Manchesterem United.
Drużyna jest zmęczona brak ławki. Mamy i tak super wynik, bo nikt nie wierzył, że z takim składem będziemy się bić z City o mistrzostwo. Ważne, że wracamy do LM. Wzmocnimy się w lato i za rok będziemy mocniejsi.
@Dziadyga napisał: "Kto wygra mecz?!"
Lepszy!! ;)
@Barney napisał: "Nikt mi nie będzie mówił jak mam kibicowac ja jestem ich kibicem ponad 20 lat i w****iam się bardziej po porażkach niż większość na tej stronie.
Po Liverpoolu dostałem bana na tydz ja mogę pisać w emocjach dużo po meczu ,a i tak mina 2 dni i zawsze obejrzę następny mecz. Tu ludzie wolą iść na ślub kolegi ,a dla mnie zawsze meczyk najważniejszy.
City jest w formie i jest dużym faworytem mecz obejrzę liczę na cud i tyle. Jak bym był na stadionie to bym ich dopingował. Nie będę pisał jakiś głupot typu wygramy bez problemu czy cos"
xD
@Pitu88: Czemu ? właśnie możemy.
@AFC1208:
Spoko żona pochodzi z Torunia to na weekend czasem tam jesteśmy. Więc na jakiś meczyk można się kiedy zgadać.
Nikt mi nie będzie mówił jak mam kibicowac ja jestem ich kibicem ponad 20 lat i w****iam się bardziej po porażkach niż większość na tej stronie.
Po Liverpoolu dostałem bana na tydz ja mogę pisać w emocjach dużo po meczu ,a i tak mina 2 dni i zawsze obejrzę następny mecz. Tu ludzie wolą iść na ślub kolegi ,a dla mnie zawsze meczyk najważniejszy.
City jest w formie i jest dużym faworytem mecz obejrzę liczę na cud i tyle. Jak bym był na stadionie to bym ich dopingował. Nie będę pisał jakiś głupot typu wygramy bez problemu czy cos
W sumie w danej sytuacji to by nie było głupie :
White - Gabriel - Tierney
Saka - Partey - Xhaka - Zina
Ode
Jesus Gabi
@Barney: No trudno, może innym razem
@Marcinafc93 napisał: "Dziś Tierney do obrony wchodzi i gramy 3-4-3/3-5-2 tak W TheAthletic piszą"
Czyli ustawienie,które wczoraj wrzuciłeś z Saka i Zina na wahadle, chyba tak to było? Ciekawe, ale nie zdziwi mnie jeśli zagramy jak zawsze , a to blef :)
@TOmm1:
Gówno prawda ja nie wychodzę na boisko.
Jak bym wychodził to mogę coś zmienić za dużo razy widziałem jak dostajemy ostry wjeb.
Jak się będę nakręcał to się tylko w****ie i tyle.
Tak na chillu nawet specjalnie się nie nastawiam na nic przychodzę do chaty spędzę czas z rodziną może pogram na konsoli i tyle. Nawet tego studia o 20 nie obejrzę bo potem to tylko czas stracony.
Kto wygra mecz?!
Panowie dziś na luziku 1:3 coś stracimy ale wygrana na izi.
@MuodyWenger napisał: "Nie mam pojęcia skąd tyle optymizmu na stronie. Ja się wogole zastanawiam, czy aby oglądać dziś wieczorem mecz, bo pojedynek Haaland vs Potężny Rob może się skończyć nieprzyjemnie."
"Kibic" xD fajny mental niektórzy pokazujecie, dobrze, że nie czytają tego zawodnicy. Jeszcze nawet się mecz nie zaczął a wy już mecz oddaliście xD tylko ziomuś jak dziś nie będziesz oglądał,to już konsekwentnie mam nadzieję do końca sezonu odpuścisz, bo twoim zdaniem nie ma sensu xD skąd optymizm? Bo bez względu na dzisiejszy wynik, mamy bardzo dobry sezon ,który dał już wiele radości, czego wielu,w tym na pewno ty się nie spodziewało :) ludzie widzą progres i wiedzą, że ta drużyna idzie w dobrym kierunku, wracamy do LM i robimy fajne transfery, po to żeby kontynuować rozwój i walkę taką jak teraz co sezon. Zresztą jakbyśmy tak wygrali tytuł,to śmiem twierdzić,że tacy jak Ty napiszą, że fartem bo reszta miała słaby sezon, a jak go nie wygramy to napiszesz że dramat bo nie wykorzystaliśmy słabości innych. Może więc dla takich jak Ty lepiej teraz nie wygrać, zakończyć już sezon, i z nadzieją że reszta się odbuduje wygrać wtedy mistrza? xD
Co się z ludźmi dzieje, że takie pesymistyczne nastawienie od samego rana, sami sobie psyche ryjecie i zmniejszacie motywację do czegokolwiek..
Jaki by nie był dziś wynik, drużynę trzeba dopingować i nawet po porażce kibicować dalej, bo do końca sezonu jeszcze kilka kolejek i wszystko może się zdarzyć,nawet mocarnemu City, ale jeśli już przegraliście mecz w głowach,to przy ewentualnej porażce nie piszcie, że zawodnicy nie mieli jaj itd, bo wy siedzicie za ekranem bez żadnej presji ciążącej na was ,a już narobiliscie w gacie, a chłopaki zrobili potężny krok do przodu w tym sezonie,i nawet jeśli nie wygrają mistrza, to zdobyte doświadczenie pomoże w tym w następnych sezonach :)
@Rafson95:
Pamiętam gol Alexisa piekne czasy wygrałoby się chociaż taki fa cup
Dziś Tierney do obrony wchodzi i gramy 3-4-3/3-5-2 tak W TheAthletic piszą
@Slaviola:
5 z plusem z polskiego oby Arsenal pokonał dziś łysego
Nie liczę w tym meczu na nic i raczej jestem pogodzony z tym, że ta piękna przygoda dziś zostanie zakończona. Mistrzostwo na 99% uciekło nam w 3 ostatnich meczach. Nie zmienia to oczywiście faktu, że wieczorem zacznę oszukiwać samego siebie i będę trzymał kciuki za cud.
Gdyby Arsenal w tym sezonie, wychodził na mecze z takim nastawieniem jak tutejsze co poniektórych, to szorowalibyśmy środek tabeli jak Chelsea.
Oni już nie raz pokazali w tym sezonie, że wszystko jest możliwe. Zawsze grają do końca, nawet jak nie idzie. Szanujcie i wierzcie. Zasługują na to. Wstyd mi za to, że Arsenal ma kibiców, którzy już przed meczem zakładają porażkę.
Cieszmy się dzisiejszym spektaklem. Nieraz pokazali coś magicznego. Pokazali, że warto wierzyć. To już nie jest stary frajerski Arsenal bez mentalu. To klub, który dzięki Artecie znowu odzyskał tożsamość. Znowu można czuć ciarki na plecach oglądając mecze a obrazki jak w meczach z Villa, Bou, Soton czy United tylko pokazują jaki ten zespół ma charakter. Bez względu na dzisiejszy mecz, Arsenal wraca do elity i cała Europa to widzi.
Wiary Panowie ;)
Wielki Holdini wyciąga dziś magiczną pałę
I kładzie ją na Hallanda gałę
A potem robi dziwnego kuksańca
Strzela gola tę magiczną pałą, i idzie to zwycięskiego tańca
Jak już mówią o nas w radiu Zet to znaczy że wieczorem szukuje się coś dużego xd
@Rafson95:
Ta statystyka strasznie koli w oczy... Czas coś z tym zrobić! Wiem, że okoliczności są niekorzystne - wyjazd, słabsza forma, City w gazie, ale każdy mecz jest inny, tylko by nie wyszli przestraszeni i zestrestrowani, bo wtedy to nie ma co liczyć na korzystny wynik.
Na 15 ostatnich spotkań z City nasz bilans to
14 porażek
1 wygrana w FA CUP
@Barney:
... i świadectwo z paskiem, na dupie :D
Jeszcze w******* i wakacje : d
Dzień dobry Kanonierzy:)
Dziś zostaniemy ośmieszeni i pozbawieni złudzeń o mistrzostwie :(
Nie mam pojęcia skąd tyle optymizmu na stronie. Ja się wogole zastanawiam, czy aby oglądać dziś wieczorem mecz, bo pojedynek Haaland vs Potężny Rob może się skończyć nieprzyjemnie.
Od kontuzji Saliby brak naszej drużynie spokoju nie tylko przy wprowadzaniu piłki od tyłu, ale i w grze defensywnej.
Kolejny minus to to, że remis nic nam nie daje i musimy zagrać o pełną pulę z najlepiej obecnie dysponowanym zespołem w Europie. Całe szczęście, że Pep lubi Mikela i może przy 3-0 zdejmie nogę z gazu
Jeżeli to jest sezon gdzie naprawdę każdy dołożył swoją cegiełkę do tytułu, to dziś czas by Rob został bohaterem. Wiary nam nie braknie, jestem o tym przekonany.
@AFC1208:
Jakby to była sobota to bym może przyjechał, a tak to do roboty więc nie ma szans.
In Holdini we trust.
Idzie ktoś do pubu mecz w Toruniu ?
Cały dzień w głowie tylko jedno..
Ja się na nic nie nastawiam bo bardziej zaboli ,a szansa na naszą wygrana jest malutka.
@executer1 napisał: "Wyobraźcie sobie taki scenariusz, że faktycznie jakimś cudem ogrywamy City dzisiaj, atmosfera jest cudowna i wszyscy wierzą, że nic nie może już nam tytułu odebrać. Następnie tracimy punkty z Chelsea i Newcastle i tyle z tego było."
a kto to przyszedł? pan maruda niszczyciel dobrej zabawy pogromca uśmiechów dzieci?
Jak Ty masz taki mood z rana, to współczuje :D
Wyobraźcie sobie taki scenariusz, że faktycznie jakimś cudem ogrywamy City dzisiaj, atmosfera jest cudowna i wszyscy wierzą, że nic nie może już nam tytułu odebrać. Następnie tracimy punkty z Chelsea i Newcastle i tyle z tego było.
Kochany Arsenalu, tyle razy w tym sezonie sprawiałeś mi radość, tyle razy cieszyłem się Twoją grą, kocham Cię nad życie i dzielnie trwam w oczekiwaniu na twe sukcesy. W tym sezonie dałeś nadzieję, że dobre nadchodzi.
Ale właśnie dzisiaj mnie zaskocz, chociaż raz, udźwignij balonik, który pompujemy.
COYG! Tylko zwycięstwo, bierzmy ich na tym Etihad!
Jaki rozkład jazdy na dziś?
Be or not to be *****!
Lets go!
Coyg!
@Theo10: Oglądałem cały mecz. Niestety, ale od zejścia Lokongi Crystal poprawiło swoją grę. Zdecydowanie nie jest to piłkarz na poziom Arsenalu i mam nadzieję, że latem przeprowadzi się gdzieś na stałe, a my poszukamy nowego ŚP.
No nic nadszedł ten dzień...obyśmy jutro wszyscy mieli dobry humor!
Jak nie dzisiaj to nigdy.
Ograć tych szejków!!
Nie dać im zdobyć potrójnej korony, 2 im wystarczą :)