Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal

@Marcos71 napisał: "Uwaga! Astrologowie ogłaszają, za lekko ponad 2 godziny spodziewane oblodzenie, -5 stopni w Manchesterze i -10 w Londynie xDDD"
Przyszedł desperat , nie zawiodłem się, aczkolwiek szkoda że redakcja nie ogarnia , bo już dawno powinieneś być zbanowany. Piękne będzie wrócić do tej twojej frustracji xD

Najważniejsze to trzymać się City, LFC przecież się w końcu wywali, tam te kilka punktów to nie jest tragedia. Natomiast jutro i tak trzeba wygrać, bo mistrza z takimi stratami i potraconymi tak punktami i tak nie było.

@Nicsienieda napisał: "City ściągnie w mig Zubimendiego"

Zubimendiego co roku ktoś z Anglii sciąga a on konsekwentnie odmawia, wątpię żeby nagle zmienił zdanie

Swoją drogą,ciekawe czy aż tak będą analizowane teraz scenariusze co City musi zrobić, żeby wygrać mistrza itd., jak to miało w ostatnich dniach miejsce odnośnie AFC ;) jakoś nie sądzę żeby aż tak przeżywali

@dzamil napisał: ": to tylko najczarniejsza wizja wierzę że dziś Aston Villa coś pokaże a my jutro udowodnimy że Londyn jest Czerwony na luzie i jakoś to będzie lepiej wyglądało."
Ale dlaczego zakładać najgorsze? Po co takie nastawienie, przecież to w niczym nie pomoże, niszczyć się psychicznie;) To są i tak poboczne sprawy, bo my musimy punktować, a ewentualne straty rywali , to coś extra.

@Marcos71 napisał: "Astrologowie ogłaszają, za lekko ponad 2 godziny spodziewane oblodzenie, -5 stopni w Manchesterze i -10 w Londynie xDDD"

Na kij tutaj dodajesz te prowokacyjne komentarze? Aż tak boli to, że Arsenal w ostatnim czasie jest zespołem znacznie lepszym od LFC, że musisz się tutaj dowartościowywac? Macie swoja ledwo żywa stronkę, to tam ciśnij innym kluba a tutaj zachowaj pokorę jak już musisz się udzielać

To jest ten sezon kiedy City jest słabsze niż zazwyczaj, ale oczywiście my musimy być jeszcze słabsi.. My chyba nigdy nie zdobędziemy mistrza

Najgorsze jest to że Salahy już wiedzą o porażce city i będą biegali 1,2x szybciej niż normalnie

@miki9971 napisał: "Można wierzyć w Arsenal, czekać aż wróci nam forma - że Odegaard nas pociągnie, że nagle Jesus zacznie trafiać w bramkę, że Martinelli wróci z formą itd. itd. I ja w to wierzę, ale patrząc na to co wyprawia City (po stracie Rodriego) i Liverpool - to póki co tak się wypięliśmy dupskiem w ich stronę, że aż przykro"
Z drugiej strony zobacz jakie tereny mamy już za sobą mimo wszystko, i akurat tam całkiem dobra zdobycz. Wiadomo bolą straty punktów, ale nie tylko my je tracić będziemy. Zresztą wiesz , my nie byliśmy brani pod uwagę w ogóle, to od początku był wyścig 2 koni, był, bo został właśnie jeden...

Swoją drogą zobaczymy w zimnie prawdziwą różnicę między City a Arsenalem. City ściągnie w mig Zubimendiego, a my będziemy dalej kołować Trossarda.

City to jest całkiem inna mentalność niż Arsenal. Pokazali jak powinno się grać w osłabieniu przeciwko słabemu Brighton.

Wgl Chelsea bez palmeera chyba

@Garfield_pl: to tylko najczarniejsza wizja wierzę że dziś Aston Villa coś pokaże a my jutro udowodnimy że Londyn jest Czerwony na luzie i jakoś to będzie lepiej wyglądało.

@Garfield_pl napisał: "Zawsze mnie zastanawia skąd to dodawanie punktów rywalom na luziku, ale swoim to wręcz przeciwnie;) dajcie im mecze zagrać, pierwszy sezon ligę oglądacie? Xd"
Może mają taką taktykę jak ja ? Lepiej się gorzej nastawić i pozytywnie zaskoczyć niz odwrotnie

Jak widać możemy spokojnie przegrywać jutro z Chelsea ;)

Matko az się zalogowałem

Stay humble :)

@dzamil napisał: "no wlasnie tego sie obawiam a 10 pkt to juz beda ciężary nadrobić"
Zawsze mnie zastanawia skąd to dodawanie punktów rywalom na luziku, ale swoim to wręcz przeciwnie;) dajcie im mecze zagrać, pierwszy sezon ligę oglądacie? Xd

Można wierzyć w Arsenal, czekać aż wróci nam forma - że Odegaard nas pociągnie, że nagle Jesus zacznie trafiać w bramkę, że Martinelli wróci z formą itd. itd. I ja w to wierzę, ale patrząc na to co wyprawia City (po stracie Rodriego) i Liverpool - to póki co tak się wypięliśmy dupskiem w ich stronę, że aż przykro.

Stay humble

Widzę skromny Haaland znowu kogoś kopie, bo przegrywa. Ciekawe kiedy sędziowie w końcu zaczną reagować.

Jeden meczyk odhaczony to teraz jeszcze LFC traci a jutro Arteta ma cały skład do dyspozycji i wygrywamy z Chelsea.

Mamy to!

Brawo!

@arsenallord napisał: "Oby. Chociaż obawiam się o twoje proroctwa bo słabo się sprawdzają"
Czy ja wiem? Czasem się sprawdzają;) a tymczasem pan humble się daje sprowokować jak dziecko xD

Prosiak znowu świruje czerwona burakowi

Jak to nie jest czerwo dla halaand to jest to żart

@pawel_1986: no wlasnie tego sie obawiam a 10 pkt to juz beda ciężary nadrobić

Brawo Brighton.Niestety jeszcze został Liverpool a tego forma jest znakomita i oby Emry coś wymodzil.

W ogóle jaki ścisk w tabeli;) dobrze że to ostatnia kadra i zacznie się gra i nie będzie przerywana tymi durnymi reprezentacjami. Jeszcze żeby jak najmniej naszych pojechało, i odpocząć, dobrze to przepracować w tył wolnym czasie i lecimy z tym sezonem

@Garfield_pl: Oby. Chociaż obawiam się o twoje proroctwa bo słabo się sprawdzają

@dzamil: Spokojnie jutro będziemy tracili tylko 10 pkt. do Live. Dla nas to nic ;)

Ciekawe co teraz powiedzą Ci, co po naszym meczu z LFC przyznawali mistrza dla City bo „nie ma opcji by stracili 5 pkt do końca sezonu”:)

Coś Ty, do jutra się nie odezwie albo i dłużej jak wygramy.

Zaraz przyjdzie tu obrońca mistrzów xD

@Marcel90 napisał: "9 minut to mocne przegięcie, 2 gole i problemy sędziego liniowego ale 7 to max tutaj byl bo gra była płynna"
Sędzia stracił łączność z emiratami na kilka minut, stąd taka długa przerwa

Liverpool jak będzie bez formy to ich będą i tak uskrzydlały takie nasze jak i City wpadki i nawet dupą będą strzelać te gole i wyrywać punkty. Natomiast jeśli chodzi narazie o przebieg sezonu to jedna wielka frustracja, głupie straty punktów a to przez sędziów a to przez chwilowe ogłupienie, kontuzje itp ciężko to widzę byle nie odpaść szybko z wyścigu.

@Dominik11 napisał: "Ja wiem zaraz napiszesz że Live pogubi pkt. Tak ale pytanie czy my nie będziemy gubili?"
Ja to już dawno napisałem, nie będę powtarzał, ale no generalnie jak najmniej musimy gubić, bo ten kto zgubi najmniej wygra mistrzostwo, a nic nie jest rozstrzygnięte po 10 kolejkach, natomiast musi gra się poprawić, bezdyskusyjnie. Generalnie dla nas to chyba nawet lepiej jednak gonić niż być ściganym, a przynajmniej się okaże :)

9 minut to mocne przegięcie, 2 gole i problemy sędziego liniowego ale 7 to max tutaj byl bo gra była płynna

@pablofan napisał: "9 min doliczyl XD za co?"

Za donejty

City to nasz poziom w tym sezonie

@gbn napisał: "9 minut, Ło Cię panie...oglądamy."

Szkoda że nie 45 min.

9 min doliczyl XD za co?

9 minut, Ło Cię panie...oglądamy.

@KapitanJack10 napisał: "A kto to stracił w tym sezonie punkty z Brighton, Newcastle i Bournemouth? Toż to przyszły mistrz Anglii."
Niewykluczone, tylko my czy City ?

@Garfield_pl napisał: "A wiecie że w meczu z nami , sędzia musiał pomóc Brighton żeby wyrównali? ;) taka to sytuacja;) a tak poważnie jeszcze dużo czasu, natomiast City dobrze jeśli znów straci pkt , oczywiście my musimy je jutro zdobyć, żeby był z tego pożytek, ale ich porażka mnie ucieszy, bo oni potrafią nadgonić ;)"

Oni są mega mocni na wiosnę. My musimy być przynajmniej na równi z nimi.

Live ciężko powiedzieć co będzie na wiosnę ale jeśli będą na równi z nami pkt , to czeka nas mega wyścig o mistrza.

Ja wiem zaraz napiszesz że Live pogubi pkt. Tak ale pytanie czy my nie będziemy gubili?

A kto to stracił w tym sezonie punkty z Brighton, Newcastle i Bournemouth? Toż to przyszły mistrz Anglii.

@Furgunn napisał: "Jak to? Mistrza zgarnie Aston Villa"
Niestety, jest tylko jeden koń, może AV kiedyś sięgnie, nie teraz;)

@Marzag napisał: "Liverpool ma problem z tak grającymi drużynami, dziś AV im obrzydzi życie."
Robię ss