Bonucci: Jesteśmy gotowi na walkę z Arsenalem

W pierwszej kolejności to Arsenal powinien stoczyć walkę z samym sobą...

@Mlk: No ostatnio jest z tym tragicznie, ja rozumiem, że można chcieć zwolnienia Wengera, ale jakim kosztem?! Jak można życzyć porażki klubowi któremu się kibicuje i to w momencie gdy mają jakąś tam szansę na zdobycie europejskiego trofeum.

@WinstonSmith: mysle ze na stronie Milanu albo i nawet tutaj tez znajdziesz docinki a dla Wengera multum ;)
Rozumiem ze poczules sie jak Wenger :D
Nie boj sie Wenger nie zlekcewazy Milanu. Ja tez bym nie lekcewazyl.
Nie schodze z tematu ale nie jest to dla mnie czynnik decydujacy. Arsenal tez ma dobra forme jest na 6 miejscu ;) i ze ma przewage bo gra w najlepszej i najbogatszej lidze :) poziom zgrania jest obecnie na 6 lokate i ,,idealnie'' nie jest i mam nadzieje ze nie bedzie to dlugo trwalo jak w Milanie przez ostatnie 4 lata. Wenger ma kontrakt do 2019 i nie ma co tego tematu ciagnac wypelni kontrakt i zobaczymy kto bedzie nastepny. Czas pokaze po 1 meczu czego mozemy sie spodziewac w LE po naszych druzynach a to juz w czwartek :)

@Mlk: Już sobie za dużo nie dopowiadaj z tymi docinkami. Tak, tak uszczypliwości robili ZANIM zarejestrowałem się na stronie - z pewnością telepatycznie wiedzieli, że kibice Milanu czytają xD

Masz kilka przykładów:
Womanizer: "Jak takie wacki nam władują trójke to chyba z okna wyskocze (...) Przecież z aktualnym Milanem nawet Lyon czy Lazio/Lipsk byliby faworytami do awansu” oraz "Odpaść z aktualnym Milanem to będzie większa siara niż łomot z jakimś Sportingiem czy Zenitem. #Wengermusisz"
filo94: "Jedyna rzeczą jaka nas powinna w tym dwumeczu martwić jest fakt, iż zagra Welbeck. Bądźmy poważni, Milan nie ma do nas żadnego startu mimo naszej słabszej ostatnio dyspozycji." oraz "Nie oszukujmy się, powinnismy ich rozwalić w palcem w nosie :D"
MistiqueAFC: "Jak Wenger nie da du... ze składem i wystawi taki jaki powinien (najsilniejszy) to przejedziemy się po nich."
Gunner915: „Przejdziemy Milan. Zjemy ich piłkarsko. Mówię to ja WengerOut, pesymista negatywnie nastawiony do sytuacji w klubie. Dzisiaj jeszcze przegramy, ale z Milanem wygramy :)”

To tak na szybko, bo nie chce się przekopywać przez archiwum newsów ;)
Faktycznie, same "świeżaki" Arsenalowe lekceważą Milan, nikt "starszy stażem" nie odwala bufonady XD

I zobacz jak sprytnie schodzisz z tematu: ja piszę, że Milan ma PRZED MECZEM przewagę w postaci morale i dobrej formy w lidze, a ty piszesz truizmy typu "przewagę będzie miał ten kto lepiej zagra".
To powiedz mi: jaki poziom zgrania drużyny Arsenalu widzisz obecnie, że nie możesz przyznać sam przed sobą, że jest źle? Ile trzeba porażek, by w końcu dojrzeć że stetryczały Wenger to jak stetryczały Berlusconi - zbędny balast na drodze ku odbudowie klubu.

Nie pomyślałbym, by oceniać potencjał zawodników obu drużyn, bo wiadomo jakiego kalibru gracze są w Arsenalu, ale nie zakłamujmy rzeczywistości, że mają obecnie lepszą atmosferę w klubie niż Rossoneri. To ta cała "przewaga", o której wspominałem, a którą to ekstrapolowałeś to prawie lekceważenia Arsenalu ;)

@zly_kanonier: ja tez nie i tym bardziej ze kibice Milanu sie tutaj pojawia ;)

@Gol: @WinstonSmith: odnosnie Immobile to chociazby 5 min, 33 i 35 min ;)
Przed Milanem jeszcze dlugo droga ale fajnie ze sie odbudowywuje, bo to klub z tradycja i piekna historia. Pamietam Duet Maldini i Nesta, G.Weah itd.
Przewage bedzie mial ten co lepiej zagra :)
Odnosnie Lazio to pewnie jakis pstyczek w nos za lobbowanie Milanu tutaj :D dla mnie nie ma roznicy kto, Arsenal musi po prostu wygrac, ale nie spodziewalem sie ze kibice Milanu tutaj pofatyguja sie ;D czyli Arsenal wzbudza wsrod innych klubow sporo emocji ;)
Ja nie napisalem ze Arsenal jest srednim klubem, wrecz przeciwnie jest nadal Wielkim klubem, ale obecnie swoja gra wyglada jakby taki byl. Pozycja w lidze pewnie by zadowolila wiele klubow, a ja oczekuje od Arsenalu zawsze jednego mistrzostwa i nie ma dla mnie roznicy czy beda 2 czy 6 w lidze ;)
LE to obecnie cel Arsenalu i mam nadzieje ze podolaja ale nie uwazam ze bedzie latwo takze z Milanem.

Nie spodziewałem się, że jakiś mecz w LE będzie wzbudzał tyle emocji

@Mlk: Bo ma przewagę, ale TYLKO w 2 aspektach.

W postaci obecnej formy (efekt "bycia na fali") oraz w zorganizowaniu jako drużyna. Indywidualne umiejętności są bardziej po stronie Arsenalu, szybkość rozgrywania akcji podobnie.

Żadna wyobraźnia mnie nie ponosi. Ledwie wczoraj ktoś mi tu napisał, że Lazio faktycznie byłoby trudniejsze niż Milan. A co do deprecjonowania Rossonerich to polecam news z losowania LE i komentarze pod nim. :D

Niemniej jednak: zgadzam się z tym, że jeśli ma się za cel wygranie LE, to nie ma co kalkulować, tylko pokonywać kolejnych rywali.

(i z tym przyznaniem się do średniactwa Arsenalu to chyba miałem rację - ciężka piguła do przełknięcia, co? Zwłaszcza jeśli ma się te same rezultaty ligowe co "średniacki Milan" i gra się w tych samych "pucharach pocieszenia" ;) )

@Gol: No właśnie też nie rozumiem o jakim meczu mowa, bo w Coppa Italia Immobile męczył się z Milanem niemiłosiernie. Savić to samo.

Żart roku - "Immobile robił co chciał" faktycznie, nie strzelenie gola przez 210 minut i zero klarownych sytuacji poza jednym strzałem to faktycznie robienie co się chce. Welbeck robi co chce w każdym meczu. Szkoda tylko że nie robi tego czego oczekują od niego kibice.

@WinstonSmith: ale to Ty napisales ze Milan ma przewage nad Arsenalem nie ja ;) te rzeczy ktore przytoczyles ze przeczytales tutaj to akurat z tym sie osobiscie nie spotkalem, ale nie sledze kazdego komentarza. Raczej czytam o wyrownanej rywalizacji. Nie traktuj niektorych komentarzy serio, tak samo o Lazio ze strach wylosowac w LE to tez nie spotkalem sie z tym lub wyobraznia Ciebie ponosi troche ;) Arsenal gra jak sredniak ostatnio ale nie jest nim jeszcze ;) Milan stara sie wyjsc z marazmu i idzie w dobrym kierunku aby wskoczyc poziom wyzej jak dobrze pojdzie to moze za dwa lata bedzie walczyl o czolowke w lidze, a LM moze poczekac. Jak chce sie wygrac LE to nie ma znaczenia na kogo sie trafi i trzeba po prostu wygrywac czy jestes Arsenalem, Atletico czy Milanem. Przy obecnej formie Arsenalu kazdy ma szanse wygrac z nami ale tez musi sie liczyc z porazka.

@schnor25: czemu miałbym liczyc kogoś kto na bank nie zagra w tym spotkaniu i nie będzie go nawet na papierze?

@schnor25:
Potencjał ma, bez wątpienia i wielu fanów Milanu jak spojrzało na listę nazwisk to zrobiło "wooow...", ale potem zobaczyli postawę boiskową i się podejście zmieniło.
Nie na "rozwalimy tych pachołków" (bo takie buńczuczne wypowiedzi czytałem głównie tutaj), ale na "mamy realną szansę na awans, jeśli oni utrzymają tak słabą formę".

PS. Pierre-Emerick Aubameyang to wychowanek właśnie Milanu (jego ojciec był scoutem w Milanie).

@Marzag: Już abstrahując od obecnej formy (nie kopmy leżącego) i wyłączając kto będzie mógł/nie będzie mógł zagrać z Milanem. Aubameyang no-name? Lacazette no-name? To w takim razie kim jest taki Cutrone czy Silva? Litości. Jesteśmy w tym sezonie straszni, póki co nie ma światełka w tunelu, ale nasza kadra ma większy potecjał od tej z Mediolanu.

@Mlk: A co ja innego robię jak nie mówię, że mecz będzie wyrównany? To tutaj wyczytałem jak to Arsenal przejedzie się po "wackach z Milanu" i że "nawet w naszej słabej formie nie mają do nas startu" ;)

Nie będę niczego tłumaczył, bo wśród fanów Milanu panuje zdrowy realizm na zasadzie "my mamy lepszy kolektyw dzięki Gattuso, a Arsenal ma lepsze indywidualności".
Jeden przebłysk Mikiego czy Ozila i może być po zawodach już na San Siro. Tego jestem doskonale świadom.

Za to niektórzy na tej stronie bali się w losowaniu trafić właśnie na Lazio, które nie umiało strzelić gola Milanowi przez 210 minut i parę tygodni wcześniej przegrało na San Siro 1-2, ale Milanem już pogardzają.

Ja zaznaczam tylko, że jeśli faktycznie szatnia Arsenalu chce się podnieść bez udziału Wengera (a takie informacje czytałem) to może być to piekielnie wyrównany dwumecz, który albo podbije morale Kanonierów i zmotywuje do powrotu do Top4 (czego szczerze życzę, bo to moja ulubiona drużyna z Premier League - kibicować Arsenalowi i Milanowi to dopiero masochizm, nie? :P), albo to samo zrobi z Milanem, który też chce wejść do LM w przyszłym sezonie.

PS. Arsenal TEŻ JEST OBECNIE ŚREDNIAKIEM LIGOWYM, ale widzę, że niektórzy tego pojąć nie mogą i dalej noszą głowy w chmurach :P
Arsenal: 28 kolejek - 45 punktów, bilans 13-6-9.
Milan: 26 kolejek - 44 punkty, bilans 13-5-8.

@WinstonSmith: rozumiem ze jako fan Milanu bedziesz go tutaj wychwalal ;) boisko zweryfikuje wszystko. Gdyby milan byl tak dobry to by do karnych nie dopuscil ;) przeciez spokojnie mogli skonczyc w regulaminowym czasie :D a jak odpadna z Arsenalem to napiszesz tez ze spokojnie mogli wygrac tylko zepsuli setki ;) mam nadziejemze Gattuso odbuduje Milwn bo to byl kiedys wielki klub obecnie sredniak na 7 miejscu.
Az sie boje tej przewagi Milanu przed meczem i na forum ;) jak powyzej boisko zweryfikuje wszystko poczekamy i zobaczymy. Szanse oceniam na 50\50.

@RoMbi: Hehehe! Może wszyscy nie doceniamy geniuszu taktycznego Wengera i to był jego plan od początku, żeby przy okazji postawić pieniądze klubowe u buków i podreperować budżet? ;)

@Mlk: Chyba widzieliśmy inne mecze.
Oglądałem mecz z Lazio, wcześniejszy z Romą oraz Sampdorią i nie powiedziałbym, że Immobile robił co chciał. Milan miał takie okazje, że mógł spokojnie skończyć mecz w regulaminowym czasie albo w dogrywce. Setki zepsuli Cutrone, Calabria, Calhanoglu i przede wszystkim Kalinić.

Gattuso przeliczył się z taktyką przeczekania nawałnic rywala. Pasowało to do Romy, z której cała para zeszła w 45 minut, ale Lazio postawiło twardsze warunki, dlatego w drugiej połowie mecz się bardziej otworzył.

Jedno, co jest pewną przewagą Milanu nad Arsenalem to WOLA WALKI I NIEUSTĘPLIWOŚĆ. Na San Siro czy Emirates - nie ma znaczenia. Gracze Gattuso będą naciskać, męczyć i gnębić do końca.
Tego (przy obecnej olewackiej postawie Arsenalu) trzeba się obawiać najbardziej. Zwłaszcza jak spojrzymy na wyniki Kanonierów na wyjazdach ;)

PS. Nawet jak Gattuso wystawił rezerwy na rewanż z Łudogorcem w LE (tak, tak - wbrew temu co tu niektórzy piszą, Borini jest jedynie rezerwowym :P) to potrafił wygrać z czystym kontem z tyłu, bo walczyli o każdy centymetr boiska.
A jak to było z Ostersunds u Wengera? ;)

Ja wiem! Mam to! Odkryłem taktyczny geniusz Wengera (jak z reklamy "menadżerowie go nienawidzą...")! Specjalnie pokazujemy tak głęboki kryzys, żeby Milan nas zlekceważył, a my wtedy jeb! Jeb jeb jeb jeb!
5:1 dla nas w pierwszym meczu.

Kto by nie był gotowy do walki z takim Arsenalem.

@keisyrAFC: Cazorla byl najlepszym pilkarzem w klubie, gdy dostal kontuzji to gra sie pogorszyla i to pogorszenie trwa do dzis. On robil gre arsenalowi.

@schnor25: na papierze mamy 4 dobrych/znanych zawodnikow: ozil, mkhitarian, xhaka, ramsey. Chyba ze juz na swiecie tez wiedza ze xhaka to slabiak to wtedy trzech. Wrazenia to raczej na nikim nie zrobi jak sie wezmie pod uwage reszte druzyny.

Mecz zagadka,w pewnym sensie pokaze na jakim etapie jest nasza druzyna,jezeli sie zmotywują i zagrają tak jak powinni to uwierzę ze jest w nich jeszcze cząstka ambicji,jak bedzie to wyglądało tak jak do tej pory to definitywnie strace nadzieje na obecną kadre bo na trenera juz dawno straciłem.

Ja jestem takiego zdania, że jeśli tylko nie przegramy na San Siro, to będziemy grali dalej.

@Marzag: @Er4s: Toć piszę, że na papierze, a nie na boisku obecnie ;)

Jedna wiara, jeden klub, 1/8 aż po grób.

Walczyć to musi Arsenal. O resztki godności.

@Er4s:
Weź nawet nie rozśmieszaj z tym Cazorlą. Gość był lepszy od naszych tragicznych pomocników w ostatnich latach (jak w ogóle grał), co nie znaczy, że sam był fantastyczny (bo moim zdaniem nie był). Teraz jest drugi rok kontuzjowany i go wymieniasz w gronie jakichkolwiek piłkarzy xD Gdybyśmy go sprzedali gdy jeszcze był coś wart i kluby z Hiszpanii sie nim interesowały to woleliśmy udawać bogactwo w pomocy. Tfu! Irytuje mnie ta cała religia Cazorli

Z Lazio w pucharze mieli problemy. Immobile robil co chcial. Druzyna spokojnie do ogrania. 50\50 przy obecnej formie

Ale jedziecie po swoim "ukochanym klubie"

Arsenal też jest gotów do walki z Milanem
To będzie pojedynek godnych siebie rywali

Byłem na meczu legend Arsenal - Milan i powinniśmy na mecz LE wystawić skład legend, grali 20 razy lepiej niż my obecnie.

Walkę?

Hahaha

@schnor25:
Kim ich zjadamy? Jak my nie mamy żadnego poważnego piłkarza w drużynie.
No może Cazorla, reszta to discoboye którzy nawet chyba nie interesują się tym na którym są miejscu w lidze, przychodzą do pracy jak do spożywczaka od****ć swoją robote i do domu.

haha Bonucci z kim chcesz walczyć chłopie? Przecież Arsenal lezy jak wycieraczka na glebie, wystarczy wytrzeć buty i przejść dalej.

@arsenallord: Pięknie zazębili się z Romagnolim i wygląda na to, że Milan wraca do bycia monolitem w defensywie. 6 spotkań pod rząd z czystym kontem Donnarummy i łącznie tylko 3 gole stracone we wszystkich 11 meczach w 2018 roku.

Nie było tak dobrej gry z tyłu od czasów duetu Nesta-Thiago Silva.

@schnor25: kim ich zjadamy na papierze?

Kij, że na papierze ich zjadamy, oni nas zjedzą samym zaangażowaniem, walką.

Jak ja się boje tego dwumeczu.... ahhh to będzie klęska

Milan ostatnio jest w swietnej formie w porownaniu do nas, awans bedzie cudem

XD nie grali w LE od 20 lat. Teraz to będzie norma i moze LM (jakimś cudem) co 3,4 lata jeśli Wenger zostanie :/

No i bardzo dobrze , bo nasi tez gotowi do walki do upadlego o kazdy cm boiska . C'mon Arsenal!!!

Ale czy Arsenal jest gotowy na walkę z kimkolwiek?

Z 1/16? Chyba z 1/8 z tego co mi wiadomo xd

Bonucci początki w Milanie fatalne, ale ostatnio znowu jest TOP.

"Arsenal ma kilku utalentowanych zawodników, szczególnie w pomocy i w ataku". Dobrze, że nie wspomniał o obronie, bo mógłbym się udusić ze śmiechu.