Brown: Fabregas opluł mojego asystenta

Brown: Fabregas opluł mojego asystenta 18.03.2009, 00:06, Piotr Cieślak 34 komentarzy

Trener Hull City, Phil Brown, oskarżył kapitana Arsenal o naplucie na swego asystenta, Briana Hortona. Do zajścia miało dojść tuż po zakończeniu meczu.

Emocje wrzały zarówno na boisku, jak i na ławkach rezerwowych przez cały mecz. Ekipa Arsenalu była niezadowolona z gry na czas zawodników The Tigers. Bramka Williama Gallasa, najprawdopodobniej strzelona ze spalonego, dała Kanonierom - mimo wszystko, zasłużony - awans do półfinału, w którym gracze Wengera zetrą się z nielubianymi sąsiadami z Chelsea.

Kontuzjowany Fabregas był dzisiejszego wieczoru jedynie kibicem, lecz wszedł na boisko po ostatnim gwizdku sędziego. Kapitan ma wrócić do gry za około dwa tygodnie.

Tymczasem wzburzony Phil Brown oskarżył hiszpańskiego rozgrywającego o to, iż podczas pomeczowej kłótni opluł on Hartona. Menedżer Hull nie krył swojego gniewu w pomeczowym wywiadzie.

"Wiadomo, że w takich miejscach szczęście nie będzie ci sprzyjać, ale to, że ich kapitan, Cesc Fabregas, opluł mojego asystenta mówi wszystko o ich klubie."

"Byłem tam i widziałem to, napluł na mojego asystenta, gdy ten schodził do tunelu, oto kapitan ich klubu. Mam nadzieję, że jest z siebie dumny. Napluł mu na nogi."

"To, czy podejmiemy w tej sprawie dalsze akcje, zależy od samego Hortona."

Według doniesień angielskich mediów Hull City najprawdopodobniej wystosuje do FA raport w sprawie rzekomego przewinienia Fabregasa.

Brown był niepocieszony także z powodu uznania bramki Gallasa, narzekał również na zachowanie kibiców Arsenalu oraz samego Wengera. Trenerzy po meczu nie podali sobie rąk.

"Nie pokonał nas Arsenal, czwarta drużyna Premier League; pokonali nas sędziowie liniowy oraz główny i tyle."

"Mecz stanął na głowie po tym, jak sędzia ugiął się pod presją miejscowych."

Trener Hull potępił również fanów Arsenalu, wygwizdujących grających na czas graczy prowadzonego przez siebie klubu.

Dodał: "Pan Wenger decyduje się przyłączyć, przez co mój bramkarz dostaje kartkę."

"Arsene Wenger dał kartkę mojemu bramkarzowi. To ma być zachowanie dobrego trenera? Narzekał na grę na czas. To naprawdę haniebne."

Zapytany o to, czy Francuz chciał uścisnąć mu dłoń po meczu, Brown powiedział: "Nigdy tego nie robi."

W innych pomeczowych wypowiedziach Arsene Wenger dementował wypowiedzi Browna, argumentując, iż czekał na uścisk dłoni po zakończeniu spotkania. Trener Kanonierów twierdził również, że druga bramka jego drużyny została zdobyta w sposób prawidłowy, gdyż lot piłki po główce Djourou zmienił bramkarz Hull. Co więcej, według Wengera Gallas został sfaulowany podczas strzelania gola.

Trener Arsenalu nie skomentował oskarżeń skierowanych przeciwko Fabregasowi.

"Nie mogę mówić o czymś, czego nie widziałem. Jestem tu, by mówić o futbolu, nie jestem specjalistą wymyślającym historie dla gazet."

Cesc FabregasFA CupPhilip Brown autor: Piotr Cieślak źrodło: Sky Sports
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
EkEl komentarzy: 298922.03.2009, 21:26

Trener Hull to kretyn i pomyśleć że jak oglądałem w internecie studio pomeczowe Setanta Sports po meczu Arsenalu z Cardiff wypowiadał się tak pochlebnie o nas. Palma mu odbiła i tyle xD

Olimpijczyk komentarzy: 109018.03.2009, 18:20

Już nie mają co wymyślać, jest wkurzony że przegrali i dlatego gada głupoty

Necro komentarzy: 243718.03.2009, 18:10

Tom - no i co? A jak po strzale bramkarz odbije piłkę do napastnika to też nie ma spalonego? Bramkarz blokował strzał, a Gallas podczas tego strzału był na spalonym. Mogę tylko dodać, że ta bramka i tak by padła i należała się nam.

Tom komentarzy: 25318.03.2009, 15:33

Sędzia liniowy podjął bardzo dobrą decyzję, nie jestem pewien który gracz kanonierów delikatnie musnął piłkę, ale ta zmieniła swój lot i dość szczęśliwie odbiła się od rękawic, próbującego piąstkować piłkę bramkarza Hull, a więc ostatni styczność miał z nią bramkarz gości, kilkakrotnie uważnie przyglądałem się tej sytuacji, o błędzie nie mam mowy.

DawidAFC komentarzy: 155818.03.2009, 15:18

niezly cyrk ten facet odwala... moglby sie juz nie osmieszac, tumany przyjechali sie bronic caly mecz a jak udalo im sie jeszcze bramke strzelic przypadkowo to juz calkiem sie bronili...

kasiacesc komentarzy: 187818.03.2009, 15:18

jaki idiota!!!
na wszystko narzeka a pozatym jestem pewna tego w 100% ze Cesc bytak sie nie zachował.....

koles próbuje sie chyba dowartosciowac....

gawa17 komentarzy: 7818.03.2009, 15:17

z ta gra na czas to raczej by sie zastanowil bo to hull gralo na czas do momentu kiedy arsenal strzelil barmke swiadczy o tym zolta kartka dla ich bramkarza :p a tak wogole nic dziwnego ze gosciu sie podenerwowal malo co a utrzymaliby remiss choc o oczywiscie z tym opluciem to sciema:D

WojO komentarzy: 225218.03.2009, 15:05

bzdura!

hollarafal komentarzy: 28518.03.2009, 14:48

dowcip sie go trzyma ;d

solar komentarzy: 146518.03.2009, 14:19

tak nasral pewnie tez...

Theo10 komentarzy: 854918.03.2009, 13:53

Widać że facet nie umie przegrywać.

Axxxe komentarzy: 5599 newsów: 11518.03.2009, 12:59

Coś nie chcę mi się wierzyć, że doszło do takiej sytuacji. Ale jeśli taki incydent miał miejsce, a ten cały Horton zwróci się o do FA, kara będzie nieunikniona...

"Wiadomo, że w takich miejscach szczęście nie będzie ci sprzyjać, ale to, że ich kapitan, Cesc Fabregas, opluł mojego asystenta mówi wszystko o ich klubie."

Jeżeli już to świadczy to o tym, jakim człowiekiem jest Fabregas, a nie jakim klubem jest Arsenal.

"Nie pokonał nas Arsenal, czwarta drużyna Premier League; pokonali nas sędziowie liniowy oraz główny i tyle."

Fajnie. A jak Arsenal traci bramki po błędzie sędziego, musimy siedzieć cicho, bo od razu zaczyna się robić afera. Taka jest piłka panie Brown. Trzeba umieć przyznać się do porażki, zamiast szukać dziury w całym.

"Arsene Wenger dał kartkę mojemu bramkarzowi. To ma być zachowanie dobrego trenera? Narzekał na grę na czas. To naprawdę haniebne."

Haniebne jest to, że piłkarze Hull nie grali w tym meczu fair play. My kibice chcemy oglądać prawdziwą piłkę, a nie drużyny, które murują bramkę wszystkimi zawodnikami i grają na czas, tylko po to, żeby nie stracić bramki.

"Nigdy tego nie robi."

A pan Brown nigdy nie ściąga swojej słuchawki z uszu. Jakie to dziecinne...

Necro komentarzy: 243718.03.2009, 12:27

Wkurzyło mnie jak komentator ze Sportklubu powiedział, że Wenger narzeka, że Hull gra na czas, a sam stosuje takie praktyki. Gówno prawda, Arsenal gra na czas, ale kiedy są przy piłce, czyli zgodnie z przepisami, po wykonaniu wolnego. Nigdy nie widziałem naszego piłkarza, który celebrowałby wykonanie wolnego.

ivexo123 komentarzy: 176618.03.2009, 12:13

to jest smieszne, kazal grac swoim zawodnikom na czas i jeszcze ma pretensje ze kibice przegrywajacego gospodarza ich wygwizduja, co on ameryke odkryl? a co do Fabregasa...po co mial to robic skoro wygralismy mecz? ;pp

pietraz komentarzy: 160218.03.2009, 11:03

hahah a to lamuh co on sobie myśli?! to że przegrali chyba go bardzo zdenerwowało i stworzył sobie historyjke o jakims opluciu bo szczerze w to wątpie, a co do sędziów to do 70minuty my niemieliśmy szczęścia bo karnego niewidzieli jak djourou został kopnięty, ŻENADA!

Szef komentarzy: 1303518.03.2009, 10:47

ale jak karnych sedzia nie gwizdal to sedziowie nas pewnie nie oszukiwali tylko oni sa pokrzywdzeni

aniuska komentarzy: 40018.03.2009, 10:04

W ogóle co za koleś ... co on gada ! Tak to jest jak się przegra mec i szuka się winnych;]

Kubo komentarzy: 97818.03.2009, 09:23

Dla nas powinny byc ze 2 karne :)

pkArs komentarzy: 46018.03.2009, 09:16

Tradycyjne tłumaczenie przegranych"wszyscy są winni tylko nie my";p nawet jeśli nie umie przegrywać to przynajmniej niech nie oczernia naszych zawodników i trenera..owszem, może mieć pretensję do sędziów za drugą bramke, ale to z Fabregasem..albo, że Boss nigdy ręki nie podaje? Żenada...gość teraz właśnie pokazał jak żałosnym człowiekiem jest.

Piteroff komentarzy: 4818.03.2009, 08:16

cioty co on sobie mysli ze jak z MU czy Chelsea by grali to by nie byli wygwizdywani kazde spotkanie kture jakis angielski Club gra jest przewaznie wygwizdywane i zazwyczaj druzyna gosci a nie gospodazy i to chyba oczywiste jest

Strzelba komentarzy: 2369 newsów: 26418.03.2009, 08:00

Nie umie facet przegrywać ;)

arsenalfan13 komentarzy: 12218.03.2009, 07:50

Niemożliwe,nie prawda co on wymyśla.

kolek komentarzy: 2330 newsów: 118.03.2009, 07:25

na wszystko nażeka... Arenal beeee

bacary komentarzy: 2294 newsów: 1118.03.2009, 07:13

Zapytany o to, czy Francuz chciał uścisnąć mu dłoń po meczu, Brown powiedział: "Nigdy tego nie robi."
Albo ten typek jest ślepy, albo głupi jak but...
jak oglądam mecz Arsenalu Arsen Wenger zawsze po meczu uściska dłoń -.-

FanekAFC komentarzy: 511218.03.2009, 07:11

"Nie pokonał nas Arsenal, czwarta drużyna Premier League; pokonali nas sędziowie liniowy oraz główny i tyle."

Niestety lamy pokonał was Arsenal !

baska_17skc komentarzy: 3161 newsów: 218.03.2009, 06:54

Co może ich bramkarz nie grał na czas. Każde wybicie zajmowało mu minute, a co do Cecsa to jeśli to prawda to dostanie kare od FA Cup w postaci jakiejś grzywny albo zawieszenia na 1 spotkanie.

krzykus1990 komentarzy: 553218.03.2009, 06:02

To jest nie prawda.

Wiola04 komentarzy: 3702 newsów: 318.03.2009, 02:27

Też bym się nie zdziwiła, gdyby to była prawda:)
W końcu to Hiszpan... Geny nie poszły w las^^
Nasz kapitan jest do tego zdolny;d
Może to i chamskie, ale mnie to tak nie razi, lubię gdy zawodnik pokazuje charakter xD
Nigdy nie stal spokojnie, gdy coś go wyprowadziło z równowagi, to zawszę pokazywał rogi;p
Cesc, który się bije, opluwa, czy wyzywa innych to nierzadki widok! o.O

adami komentarzy: 15718.03.2009, 01:34

poczekamy zobaczymy;] no C(z)esc ma temperament i jest do tego zdolny;P Fabregas pewnie wybiegl na boisko, oplul kolesia i zaczeli sie gonic po trybunach i parkingu;P

CFC_rlz komentarzy: 18318.03.2009, 01:11

Nie zdziwiłbym się, gdyby ta sytuacja z Fabregasem była prawdziwa. Kiedyś opluł Ballacka, kiedy ten grał jeszcze w barwach Bayernu Monachium.
Wtedy uważałem to za szczeniackie zachowanie i sądziłem, że ten wybryk się nie powtórzy. Wiadomo - młokos i ma fiu bździu w głowie, na takie rzeczy oko można przymknąć. Jeżeli jednak to prawda i go opluł... aż chciało by się coś zaśpiewać jak o Rio Ferdinandzie:)

Koo7i komentarzy: 66218.03.2009, 00:18

taaaak jasne . Wybiegl na murawe, zaczal sie klocic, i jako kapitan oplul asystenta. bezsens. Jezeli to oryginalna wypowiedz. To widac np. Ze to ma na celu obrazenie naszego klubu. Cytaty:"Bramka Williama Gallasa, strzelona ze spalonego, dała Kanonierom - mimo wszystko, zasłużony - do półfinału, w którym gracze Wengera zetrą się z nielubianymi sąsiadami z Chelsea." - Tutaj odwrocil uwage ze pokazal jaki to on honorowy, ze nie ma zalu za przegrana i bramke ze spalonego.
"Wiadomo, że w takich miejscach szczęście nie będzie ci sprzyjać, ale to, że ich kapitan, Cesc Fabregas, opluł mojego asystenta mówi wszystko o ich klubie." - Ewidentna obraza klubu, kapitana i calego zespolu.
Przycelowal niehonorowo w tradycje klubu.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool15113136
2. Chelsea16104234
3. Arsenal1686230
4. Nottingham Forest1684428
5. Manchester City1683527
6. Bournemouth1674525
7. Aston Villa1674525
8. Fulham1666424
9. Brighton1666424
10. Tottenham1672723
11. Brentford1672723
12. Newcastle1665523
13. Manchester United1664622
14. West Ham1654719
15. Crystal Palace1637616
16. Everton1536615
17. Leicester1635814
18. Ipswich1626812
19. Wolves1623119
20. Southampton1612135
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady