Cascarino: Arsenal potrzebuje wzmocnień

Trzeba przyznać ,że ma trochę racji.
Jeśli mamy w pomocy Songa albo od biedy Diaby,ego to ta formacja aż tak źle nie wygląda pod względem fizycznym chociaż nie posiadamy jeszcze takiego brutala jakim był Vieira.
O Almuni już chyba każdy się wypowiedział,nam jest potrzebne lepszy bramkarz ,mimo ,że bardzo lubie Łukasza to jeszcze nie jego czas.Jest on jednak młody jak na bramkarza więc na pewno coś z niego będzie.
Do zamknięcia okienka transferowego zostało jeszcze ponad 2 tygodnie więc jeśli Wenger jeśli naprawdę celuje w mistrzostwo powinien postarać się o jakiegoś dobrego napastnika.

Almunia jest za słaby na taki klub jak Arsenal... Przydałby się nam Akinfeev, Lloris, Given lub bramkarz o podobnych umiejętnościach ale to raczej niemożliwe...

Almunia tez nie jest aż taki słaby

Zgadzam sie tez z Cascarino, facet tak naprawde to nawet nie krytykuje tylko przedstawia ogolna sytuacje jaką kazdy (wraz z Wengerem) powinien dostrzec. Zgodze sie tez z Vpr, Rosicky bylby doskonaly gdyby nie kontuzje...

Arsenal1994 > nie wiem co cię tu śmieszy. Już napisałem - umiejętności czysto piłkarskie nasi pomocnicy mają na najwyższym poziomie (choć nie wszyscy :P), ale mam wrażenie, że mówiąc "waga lekka" Cascarino miał na myśli fizyczny aspekt gry ;) Z całej tej paki tylko Diaby potrafi się utrzymać na nogach, a i to nie zawsze, nigdy nie wiadomo kiedy wróci na swój standardowy poziom :P Zresztą chyba widziałeś, co robił z nami Everton...

Maciekkk > a słyszałeś kiedyś o Rosickim? :P Wierzę, że Tomas się pozbiera, a wtedy się przekonasz, że ciężko o lepszego rozgrywającego ;) Toż ten facet ma wizję na poziomie Fabregasa, a gdyby nie kontuzje niszczące jego karierę, być może byłby nawet lepszy :D

Taa połowę sezonu musimy grać prawie,że drugim składem i idzie nam przyzwoicie. Gdyby nie kontuzję mielibyśmy bardzo mocną kadrę. Boski ManU ma parę kontuzji i już grają bardzo słabo. Nie wspominając o Liverpoolu i chel$ea w ostatnim czasie (nie licząc dzisiejszego przebłysku spowodowanego fatalną postawą Sunderlandu.) Ale to Cascarino zna się najlepiej na piłce...od zawsze nas krytykuje. Chciałbym,abyśmy wreszcie utarli mu nosa ;)

Pomoc waga lekka --> haha a to dobre.
Rzeczywiście, Diaby nie robi żadnych postępów dalej sie daje przewracać jak dziecko, Fabregas jest słaby na całej linii, to już nie ten sam Cesc co w sezonie 07/08. Nasri w ogóle nie walczy na boisku a ramsey nie robi żadnych postępów...

Potrzebny napastnik, i to bardzo...

Cascarino ma rację, potrzebujemy wzmocnień, tym bardziej, że stoimy przed ogromną szansą. Co do naszej pomocy także ma rację. Oczywiście technicznie to bardzo mocna paka, ale większość naszych pomocników to kurduple, bez Songa dajemy się zmiażdżyć w środku pola fizycznym drużynom. Naszą sytuację może poprawić tylko ewentualny powrót Rosickiego, który jako jedyny nie boi się walki, a przy tym zna się na wślizgach jak mało kto - przynajmniej jeśli chodzi o zawodników stricte ofensywnych, nigdy nie widziałem kogoś kto walczyłby "w parterze" lepiej niż Rosa. Tyle, że raczej ciężko oprzeć grę na piłkarzu, który 80% sezonu spędza w gabinecie lekarskim.

fabregas444 > może od razu Szczęsny... To jest Arsenal, a nie jakaś Legia, musimy mieć bramkarza klasy światowej, a nie Łukasza na-widok-Drogby-mam-pełne-gacie Fabiańskiego. Nie możemy sobie już pozwolić na eksperymenty, a na pewno nie w bramce.

adam260095 > "ten Bendtner" strzelił w poprzednim sezonie 15 goli, w tym gdyby nie kontuzja pewnie też miałby się czym pochwalić. Balotelli strzela w Interze dużo mniej. Nie przeczę, to dobry piłkarz, ale charakter ma paskudny. Nie warto byłoby zastępować perspektywicznego Duńczyka chimerycznym i zapewne koszmarnie drogim "Włochem".

Z reguly po zamieszczonych na tej stronie wypowiedziach ekspertow, ktore w jakikolwiek sposob krytykuja Arsenal pojawia sie wiele komentarzy przeciwko ich autorowi. Z reguly sie nie wylamuje bo nie lubie krytyki dla samej krytyki, byle tylko zaistniec. Tu jednak jest inaczej (przynajmniej z mojej strony bo widze, że inni sie ze mną chyba nie zgodzą). Cascarino powiedzial całą prawdę. Nic dodać nic ująć. Nie jest to wypowiedź w stylu Ancelottiego, z całym szacunkiem dla tego świetnego menadżera, nistety na poziomie kłótni w na placu zabaw: "Arsenal jest słaby i nie ma szans na mistrzostwo". Jeżeli ktoś chce, aby drugi mu nie przeszkadzał i nie wchodził w droge to wg niektórych najlepszym sposobem jest powiedzieć mu, że jest "gupi" i "nie może być z nami Indianem" i to jest smutne bo czegoś wymaga się od dorosłych, poważnych ludzi. Wracając do tematu - wypowiedź Cascarino bardzo mi się podoba. Nie jest stronnicza, nie bije od niej chęcią wywołania zamieszania. Po prostu cała prawda. Nie rozumiem oburzenia niektórych. To, że pokazuje nam, co jest w Arsenalu złe to chyba nic dziwnego z racji jego zawodu. On ma komentować sytuacje klubów. Pokazywać co robią dobrze ("naprawdę, odwalili kawał pożądnej roboty"), a co źle (Niestety nie widzę więcej pozytywnych aspektów, gdyż nadal w ich składzie znajdują się nazwiska przestarzałych, podatnych na kontuzję zawodników, a ich bramkarz nie prezentuję "oszałamiającego futbolu". Linię pomocy określiłbym jako "waga lekka".).

Marzy mi się drugi rozgrywający pokroju Fabregasa.. To by było coś, roznieślibyśmy każdego ;]

ten fracet nie zna sie na pilce

Niech zamknie swą krzywą twarz. Arsenal ma(w założeniu) więcej punktów od mułów i 3 mniej od niebieskich. Gdyby nie kontuzje to byłby pierwszy. A ten gość mówi, że muły i czelsi mają osłabienia...

oglada z was ktos puchar narodow afryki?? jak wrazenia?? ja spodziewalam sie lepszej gry od ghany zaskoczyla mnie reprezentacja beninu:):)

Trzeba wzomocnic linie ofesywna obrone wzmocnilismy Solem potrzebujemy jeszcze klasowego napastnika.

Jest jeszcze Andrij ale na niego zawsze jest wywarta za duża presja. Powinien tego Bendtnera sprzedać a kupić coś w stylu Balloteliego z interu bo czytałem jeden wywiad że coś tam jest o eto zazdrosny ze ten więcej bramek coś takiego.

po co nam bramkarz nowy??? almunie na lawke a fabian do 1 11 i gitara...

Linia pomoc - waga lekka? Przesada.. Zgadzam się tylko co do naszego bramkarza..

W lini pomocy mamy bardzo dobrych piłkarzy, ja uczepiłbym się napastników, bo gdy Bendtner i van Persie sa kontuzjowani zostaje tylke Eduardo, który mi na typowego środkowego napastnika nie pasuje, a raczej na skrzydłowego, bądz pozycje za napastnikiem.

Was15 --> no właśnie mi chodziło o codzienność.. ;D ale też w innych drużynach kontuzje to rzadkość prawie w ogóle a u nas to coś normalnego że dzisiaj kontuzja i jutro na przykład ;)

kjubol ---> ogólnie w futbolu kontuzje to "coś zwykłego i normalnego" lepiej jakbyś napisał że u nas kontuzje to codzienność

Nie zgodzę się ze potrzebujemy wzmocnień w linii pomocy. Właśnie ta część drużyny Wengera jest najlepiej obsadzona. Co więcej może i wielu z piłkarzy grających w pomocy można by było zaliczyć do "wagi lekkiej" ale Cascarino chyba jeszcze nie poznał się na taktyce i koncepcji Bossa. Nasi pomocnicy są świetnie wyszkoleni technicznie,bardzo ruchliwi i szybcy. Nie muszą być to rośli mężczyźni by pokazać swoja wyższość nad innymi na boisku.Potrzebujemy wzmocnień w napadzie.Robin nie zagra do końca sezonu a dla nas to ogromna strata. Obrona trzyma się dobrze,a poza tym wrócił do nas Campbell. Jeśli chodzi o bramkarza to Almunia nie zalicza się nawet do średniaków i taka jest prawda.Wyszedł mu jeden mecz na poziomie w meczu LM z ManU na OT i później długo długo nic.

zawodnicy podstarzali i podatni na kontuzje? o kogo może chodzić?? ;/

No kontuzje to u nas coś zwykłego i normalnego ;/ trzeba coś zrobić z tym.. co do Almuni zgadzam się. Oraz powinniśmy zainwestować tez w Obrońco-Pomocnika Def. oraz Napastnika.

w sumie to prawda...tylko zbyt mocno powiedziane , ziomek jest zarozumialy i arogancki ale coś w głowie ma.