Cazorla i jego cele na sezon

22.08.2014, 11:37, Michał Pałasz 17 komentarzy

Santi Cazorla ustanowił sobie swój indywidualny cel, który ma pomóc Arsenalowi w walce o tytuł Mistrza Anglii. Reprezentant Hiszpanii pragnie poprawić swój dorobek bramkowy z poprzedniego sezonu.

Pomocnik Arsenal siedem razy trafił do siatki rywali, wliczając w to również bramkę z finału FA Cup. Był to gorszy rezultat niż ten, który zanotował podczas swojego pierwszego sezonu w Anglii, gdy zdobył 12 goli.

29-latek strzelił także jedną z bramek w spotkaniu o Community Shield i ma nadzieję, że dla niego dopiero rozwiązał się worek trafieniami w obecnym sezonie.

- Wembley jest dla mnie wyjątkowym stadionem. Na zawsze takim pozostanie ze względu na to, co osiągnąłem tam z Arsenalem: zdobyłem już Puchar Anglii i Tarczę Wspólnoty - stwierdził Cazorla dla Arsenal Player.

- Rozpoczęcie sezonu w takim stylu - zdobywając bramkę i trofeum, jest zawsze przyjemne. To podtrzymuje morale na wysokim poziomie. Tak jak zawsze mówiłem, moim celem jest wspieranie drużyny poprzez strzelanie bramek.

- Mam nadzieję na powtórzenie lub nawet poprawę mojego dorobku z ostatniego sezonu. Jest to coś, co każdy zawodnik chce osiągnąć. Mam nadzieję, że pomogę zespołowi wieloma trafieniami, ponieważ to byłby sygnał, że mogę być przydatny.

- Poza tym, chciałbym grać jak najwięcej. Na szczęście menedżer zawsze mi ufał podczas ostatnich dwóch lat. Rozegrałem sporą liczbę meczów i mam nadzieję, że nic się nie zmieni.

Cazorla jest pewny, że może poprawić swoją dyspozycję w stosunku do ostatniej kampanii i jest głodny większej liczby sukcesów po zwycięstwie w rozgrywkach o Puchar Anglii.

- Mój pierwszy sezon był bardzo dobry. Udało mi się o trzy bramki pobić swój rekord z Malagi, gdzie strzeliłem 9 goli.

- W zeszłej kampanii nie byłem tak regularny ze względu na kontuzję stawu skokowego. Na końcu jednak udało nam się po wielu latach zdobyć trofeum. Miejmy nadzieję, że będę w stanie dać z siebie 100% zarówno fizycznie jak i psychicznie, by zdobywać kolejne tytuły - zakończył reprezentant Hiszpanii.