Chamakh: Nie skreślajcie mnie

Pewnie nie widzi jak ostatnio gra, bo nie gra.

Chamakh, co ty świrujesz.. chodź, zapalimy sobie..

ogarnijcie się... przecież Chamakh jest dobrym piłkarzem, co pokazał w 1 sezonie i w lidze francuskiej, teraz ma słaby okres ale wiadome jest, że powróci do formy. Z nim jest podobnie jak z Torresem, tylko Fernando grał cały czas i dlatego odzyskuje formę już teraz, a Chamakh musi trochę więcej pograć i sami zobaczycie, że jest przydatny Arsenalowi.

oj skreślić..

Nie można mu odmówić tego, że się nie stara, jak dostaje szanse gry to często się cofa, sporo biega, jednak jego gra opiera się głównie na dobrej grze głową, a celnych dośrodkowań u nas jest mało. Od czasu do czasu Sagna coś wrzuci i to wszystko. Powinien odejść, na Arsenal jest za słaby.

a tam, ja się zgadzam z AtheneWins, niech się Chamakh zabierze do roboty i tyle. Ostatnio pokazał się minimalnie lepiej (tzn. i tak wyszło słabo, ale widać pewien progress...). Może teraz w końcu zauważył, że mu się trochę grunt posypał i zacznie grać tak jak powinien. To jest moim zdaniem jeden z tych piłkarzy spod znaku "jakim cudem on może marnować swój potencjał?!"... więc DO ROBOTY CIAMAKU!

nikt Cie nie skresla sam sie skresliles...

" świetnie spisał się w swoim debiutanckim sezonie "

Chyba w jakiejś alternatywnej rzeczywistości.

Jak chce się przydać, to niech przestanie zapychać miejsce w kadrze.

Fajnie by było gdyby z klubu w lecie odeszli niepotrzebni zawodnicy tacy jak właśnie Chamakh, Squillaci, Almunia, Diaby (?) a na dobre pożegnali się Bendtner i Vela.

Ja tam go nie skreślam, tylko niech się poważnie weźmie do roboty.