City pokonuje Arsenal w Londynie pierwszy raz od 37 lat

Miał ktoś może problem w FM 2012, że wyskakiwał wam czarny ekran i "Input Not Supported" ? Albo wie ktoś jak to naprawić by FM działał?

Ups nie zauważyłem, że niżej już ktoś to podał.

malyglod;
Tak masz rację, ale POD ŻADNYM POZOREM nie powinno się wzmacniać głównych rywali na krajowym podwórku.

Jak ktoś chce to na Orange Sport pokazują II połowę meczu z City.

Wenger tells Aljazeera Sport that he's willing to 'spend big' and wants to add 2 or 3 players.

Jasne...

Wenger nic nie mowi angielskim mediom, nic nie mowi francuskim mediom a ma mowic mediom arabskim?

Pinguite,

Titiego to my sami sprzedaliśmy bo potrzebowaliśmy na gwałt pieniedzy. Spokojnie mogliśmy go zatrzymać, ale że on w sumie chciał wygrać LM + to, że dla nas to była ostatnia deska ratunku to pozbyliśmy się go za grosze.

Pinguite;
Dokładnie a najgorsze jest to że nie nauczył się na błędach, oferując starszych graczom maksymalnie roczne kontrakty, nie ma mowy tu o ewolucji jeżeli non stop tracimy jakiegoś gracza z większym stażem.

Rafson95.

masz rację. Wystarczy nie sprzedawać. Ale to nie zależy tylko od nas. Trzeba uwzględniać warunki zewnętrzne, czyli że piłkarz chce już mistrzostwa, inny chce wracać do domu, inny chce zarabiać tyle co najlepsi bo taki się czuje, innemu przeszkadza jego rola w zespole, jeszcze inny czuje że nie dostaje tyle szans na ile zasługuje, inny nie chce grzać ławki itd. Problemów jest multum. Do tego taka Barcelona kusi ci jednego czy drugiego gracza, innemu Real zapewnia podwojenie pensji a koledzy z drużyny narodowej zakładają ci koszulkę innego klubu.
To wszystko naprawdę nie jest "wina" kogokolwiek, a na pewno nie Wengera.
Po prostu takie są warunki. A ostatnio bogaczy jest więcej i więcej "sępów" krąży nad Arsenalem.

Nie szukaj winnych, szukaj rozwiązań.

scr.hu/4xq/uig0k

Ah ci kibice junajted.

Pinguite,

może przesadziłem z obietnicami.. ale mówił, że w styczniu kogoś sprowadzi... więc?

Zobaczysz, że jeśli nie przyjdzie ze dwóch nowych zawodników, to na Top4 nie mamy co liczyć.. ewidentnie odstajemy od Chelsea, City i UTD... a i Koguty będą grały z meczu na mecz coraz lepiej.. u nich wystarczy, że wszyscy się zgrają.

U nas gra będzie coraz gorsza.. 0 rotacji, fochanie się na zawodników, którzy mogą coś pociągnąć... przewidywalna gra w ataku..

niestety jeśli dalej tak grać będziemy, to tylko czekać aż Santi nabawi się kontuzji a oglądać będziemy musieli Aarona.

mallen
Skąd to wziąłeś?

Pinguite;
Myślę że Tottenham też umie uczyć się na własnych błędach i nie spuchnie, mają szerszą kadrę niż rok temu i trenera który nie boi się ryzykować to może być dla nas zabójcza mieszanka.

malyglod > Tak, ale żeby zostać niepokonanym trzeba posiadać mentalność zwycięzcy. Wówczas w drużynie przed The Invincibles było trochę zawodników z mentalnością zwycięzcy. Do czego ja teraz zmierzam? Do tego, że Arsene zbyt szybko pozbył się zawodników po 30. Taki Henry, Pires, Ljungberg, Campbell mogli zostać u nas w Arsenalu do końca kariery. Przekazali by młodym zawodnikom myśl zwycięzcy, pozytywne nastawienie i nieustępliwość. I dopiero wtedy mogliby odejść. Nie mówię tu o kupowaniu takich zawodników, ja tu mówię o szkoleniu takich zawodników. Za szybko pozbył się Arsene takich cennych zawodników. Zbyt łatwo pozwolił im odejść. Teraz w szatni nie ma takiego mentora, który by im to przekazał. Gdy wydaje się ze zawodnik uzyska tą mentalnosc zwyciezcy to zaraz zostaje sprzedany. Fabregas się wychowywał wśród The Invincibles, van Persie też. Odeszli...

Widzieliście to ;P

Wenger tells Aljazeera Sport that he's willing to 'spend big' and wants to add 2 or 3 players.

adrian,

Wtedy osiągaliśmy sukces, bo kupowaliśmy zawodników za takie kwoty jakie były na rynku.. a to, że kiedyś za bardzo dobrego zawodnika, nie trzeba było płacić więcej niż 15mln, to inna sprawa. Wtedy byliśmy liczącym się zespołem bo się dopasowaliśmy do świata....

na ten moment to Wenger liczy na to, że to świat podporządkuje się jemu a nie na odwrót.. więc póki Wenger będzie kontynuował filozofie Cryuffowską, to my nigdy nie wrócimy na najwyższe lokaty.

Wenger musi zmienić kwoty na wydawane transfery.. czyli jak kiedyś wydawał 10mln, to teraz powinien wydawać po 25mln.. dostosowałby się do cen panujących w świecie...

do tego bierzmy pod uwagę, że dzisiaj dochody klubu są wyższe niż wtedy.. więc i również dlatego powinniśmy więcej wydawać.

Pingu, giroud przesiakl idea 'nie mamy szans - 4 miejsce wystarczy'? To jest nasz jeden z niewielu zawodnikow ktory walczy do konca. Gdy wszedl z reading przy wyniku 1-4 to byl przepelniony wiara w to ze moze mu sie udac, zawsze nawet gdy mu 5 x cos nie wyjdzie, to dalej probuje cos stworzyc, strzelic.

Arsenalfcfan > Pokaż mi fragment, gdzie obiecywał transfer, bo nic takiego nie powiedział. Inna sprawa, że już narzekasz a jeszcze okienko się nie skończyło. Można było się po tobie tego spodziewać. Nie kupiliśmy nikogo! Spadniemy do Championship... nieprawdopodobne... =|

Pinguite

były większe i mniejsze "posuchy" jeśli chodzi o trofea. Ale nie to jest istotne. Istotne jest to, że musiałeś zbudować drużynę, żeby mieć sukces. The Invincibles ( każdy z graczy ) nie był już wcześniej niepokonany. On to musiał to wypracować, wywalczyć.
Teraz tego nie ma. Kupujesz graczy gotowych. To jest różnica, którą staram się pokazać.
My nie możemy sobie pozwolić np na zakup 15 graczy, którzy już powiedzmy: 3 wygrało jakiś krajowy puchar, 4 wygrało LM, 2 zdobyło PUEFA, reszta mistrzostwa krajowe.
My musimy takich graczy stworzyć, inni biorą gotowy produkt.

Już prawie półmetek okienka a u nas transferów aniu widu ani słychu...

Panie Arsen, przecież obiecałeś...

po raz kolejny chcesz pokazać, że masz w tyłku kibiców?

KuBaJo > Nie zabraknie, Tottenham w końcu spuchnie, bo zawsze puchnie, Everton nie wytrzyma do końca sezonu - spuchnie wcześniej niż Koguty. 4 miejsce będziemy mieć. A może nawet 3 przy dobrych wiatrach, bo Chelsea też nie gra jakoś wybitnie. Ale znajdą się w LM. IMO mistrzem zostanie MU, drugie będzie City, 3 i 4 miejsca zajmą Arsenal z Chelsea. Te 3 i 4 miejsce to już kwestia wypadków losowych i regularności.

Panowie mam problem z kompem moze akurat ktos pomoze. Rano nie moglem wlaczyc systemu to wyczyscilem kurz z lekka i dzialal. Kupilem powietrze w sprayu wyczyscilem ladnie i probuje odpalic a tu nic zadnej reakcju wie ktos o co chodzi?

Mamy połowe stycznia i transferów nie ma, kontraktu dla Theo też nie ma ale Papcio mówi, że wszystko jest dobrze i jesteśmy na dobrej drodze.

malyglod;
Wydaje mi się że nas już w Top-4 zabraknie i obym się mylił.

@malyglod
Nikt tu się nie spodziewa sukcesu na już.
Ja chciałbym widzieć zaangażowanie i serce do gry w naszych piłkarzach bo w tym momencie takim czymś może się pochwalić tylko Wilshere.

Swoją drogą to ciekawe, że tak wielki klub jak Arsenal musi co roku budować nową drużynę bo zawodnicy się wykruszają, a Wenger i zarząd nie potrafią ich zatrzymać.
Taki Baines czy Bale nie od dzisiaj prezentują najwyższy poziom, a nadal grają w Evertonie/Spurs mimo, że nic nie zdobywają. A przynajmniej nie zostaną sprzedani za grosze na rok przed końcem kontraktu.

KuBaJo.

a ja nie piszę o klepaniu biedy, a o egzystowaniu na poziomie czołówki ligi, grze w LM itd. My to cały czas mamy, nie wydawszy na jednego gracza 40 mln.

@mallen

Theo chce grać na szpicy i będzie zwlekał do końca okienka bo boi się , że AW będzie chciał sprowadzić jakiegoś napadziora.

malyglod > Przed erą The Invincibles nie było czegoś takiego jak 8 letnia posucha pucharowa. Byli w niej starzy wyjadacze z mentalnością zwycięzców, do nich dokupiono Campbella, Piresa... i oni znajdowali się wśród zwycięzców. Obecnie nie ma w Arsenalu zwycięzcy... noo, jeśli uznać takiego Girouda za zwycięzce, bo przecież to król strzelców i zdobył mistrzostwo Francji. ;) Ale on już przesiąkł tą ideą "nie mamy szans - 4 miejsce wystarczy".

Zmieniając temat, Theo już mnie zaczyna wkurzać z tym zwlekaniem :/ Chyba, że to zarząd zwleka.

Do*

Mowcie co chcecie ale nawiazujac do przykladu malegogloda. Wreszcie przychodzi kryzys i ta rodzina( chelsea) musi zacisnac pasa albo przez chybione inwestycje maja spore dlugi w koncu przez to staja sie mniej szczesliwi i z zazdroscia patrza na druga szczesliwa rodzine, ktora wszystko co ma na wlasnosc, moze sobie odlozyc i smignac na jakies fajne wakacje albo urzadzic jakas impreze. Wierze ze tak niedlugo bedzie z nami:)

malyglod;
Stary ale ja nie proszę o 40 milionowe transfery o nie!
Tylko że nie da się walczyć o puchary tracąc co roku najlepszych zawodników i to za kwoty śmiesznie małe...

@malyglod

To dzisiaj jestem wkurzony , że to właśnie City zdobyło tego mistrza wtedy (pamiętamy w jakich okolicznościach) , już wolałem żeby MU wygrało , a nie te szejki , którzy sobie kupili trofeum tak jak napisałeś.

Ale wy bzdury o klose gadacie, za kazdym razem gdy gra z polska to sie wypowiada tez po polsku na konferencji, i mowi ze decyzja o wyborze repry nie byla latwa, ale wychowal sie w niemczech, wiec wybral niemcy

Pinguite.

są dwie drogi. Kupić graczy z taką mentalnością ( jak MC, Chelsea ). Czyli pójść na skróty, co kiedyś było nie do pomyślenia, bo nie dało się kupić zespołu!
Wykreować takich graczy w pocie czoła, w przegrywanych i wygrywanych meczach.
Jak myślisz, jak powstali The Invincibles? Oni nie byli naznaczeni. Oni sami się stali takimi graczami, dzień po dniu walcząc w kolejnych spotkaniach.

Obecnie każdy chce sukcesu na już, na teraz. Sukcesu kupionego, nie stworzonego w wyniku pracy. Szejkowie popsuli rynek, bo dziś sukcesu nie osiągasz, a kupujesz. Jak MC. Dwa lata i mam mistrzostwo. Dwa lata, 20 zawodników kupionych i jest trofeum. Dwa lata i 200 mln wydanych.

Hughes to ta kopia wilshera?

KuBaJo- masz racje co do klosego, to jest tez wg mnie gnoj, nawet nie chce udzielac wywiadow po polsku, mimo ze zna nasz jezyk i wstydzi sie swoich korzeni. Podolski wrecz przeciwnie, wypowiada sie ze czuje sie Polakiem i pamietajcie jego zachowanie podczas Euro 2012 i wczesniej tez z tego co pamietam nie celebrowal gola jak strzelil polakom

@malyglod

Bardzo dobrze powiedziane.

checkmatt92; Ja to przeważnie spotykam się z krytyką Klose i Podolskiego że to zdrajcy narodu itp... ( nie moja opinia bo ja ich nawet lubię i cenię jako zawodników )

przemuto tak sie sklada, ze podolski jest polakiem

KuBaJo

Podolski jak napisałem, na chwilę obecną to dobry ( może nawet bardzo ) transfer.

Widzisz, problem polega na tym, że to nieistotne co jest dla mnie sukcesem., a co nie.
Istotne jest to, żeby zauważać warunki w jakich egzystuje klub. Żebyś lepiej zrozumiał dam przykład.

Dwie rodziny mieszkają w luksusowych apartamentach. Jedna ( Chelsea ) dwa razy w roku wyjeżdża na egzotyczne wakacje, ma wszystkie gadżety dostępne na rynku i inne zachcianki.
Druga ( Arsenal ) niby mieszka obok niej, ale musi spłacać ten apartament. Do tego rodzice mimo, że bogaci, nie mają aż takich dochodów, a poza tym, pamiętaj mają kredyt. Ich dziecko ( nazwijmy je Kibic Arsenalu ) nie jest zadowolone, że rodzina nie jeździ a wakacje, nie może zrozumieć, że skoro mieszkają obok siebie to nie żyją na takim samym poziomie jak rodzina Chelsea.
No i co mają zrobić rodzice ( Arsenal )? Dwie drogi. Wziąć nowy kredyt i żyć ponad stan żeby dorównać innym bogatym. Wydawać ten kredyt na bieżącą działalność, czyli de facto przejeść.
Druga droga jest nieco cięższa. Po prostu życie na poziomie i wstrzymanie się z szaleństwami, pilnowanie domowego budżetu. Zapewnienie sobie stałego wysokiego poziomu życia ( przysłowiowe top4 ) ale bez szaleństw ( Hazardy ).

no ja nie wm czy to taki polak..

Tak teraz wystarczy wszystkie niepowodzenia zwalić na złą i bogatą Chelsea czy Man City.
Bardzo wygodnie.
Bo przecież to z nimi przegraliśmy w 2011 w finale CC i to z nimi przegraliśmy ostatnio w karnych w COC...

Sluchajcie, podolski jest pilkarzem stosunkowo dobrym, nie jest wybitnym grajkiem ale on jest gwiazda sama w sobie. Zastanowcie sie, kogo znaja ze skladu Arsenalu laicy, kogo? Podolskiego! On jest np w Polsce mega rozpoznawalny. Jak jakis mlody synek, chce koszulke to ojciec pojdzie i mu kupi koszulke z Podolskim, bo go zna, bo to Polak i w ogole. Takze Podolski, nie jest to pilkarz wybitny ale na pewno nie jest przeplacany bo wartosc marketingowa ma duzo wieksza od wielu teoretycznie lepszych grajkow.

mooseq

My to chyba aż do samego końca okienka transferowego będziemy czekać.

ale okienko, nawet plotek transferowych mało :D

malyglod > Może sobie pozwolić na takie słowa? Nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz. Tu nie chodzi o pieniądze, one nie są problemem. Mi bardziej chodzi o to co napisał ArseneAl - o mentalność zwycięzcy. Obecni zawodnicy Arsenalu tego nie mają. Oni już się pogodzili z tym faktem. Nie wiem, ale coś mi się wydaje, że długo poczekamy na jakieś trofeum. Przepraszam, nie mówię tu o 4 miejscu, które dla Wengera jest jak trofeum.

malyglod; czyli świetny transfer na walkę o top4, sorry ale ja uważam że Arsenal powinien walczyć o wyższe cele więc zgadzam się jedynie w tym że Podolski nadaje się na świetnego zmiennika , a w obecnej sytuacji gra w podstawie i nie ma nikogo nawet do rywalizacji :/

Z twoich wypowiedzi coraz bardziej wydaje mi się że dla ciebie top-4 to trofeum...

@Pinguite
Też ten fragment przykuł moją uwagę.
My już dawno się pogodziliśmy z faktem, że nie stać nas na zdobycie trofeum.
Nie mamy mentalności zwycięzców (mówię tu zarówno o drużynie jak i o Wengerze i całym zarządzie).

No ale w końcu top 4 jak trofeum!