Clichy: Diabeł tkwi w szczegółach

Zgadzam się z nim

i tu się z Clichym zgodzę w każdym momencie nie można po prostu sobie odpuszczać ani jednego meczu.

No niestety po 1 połowie z WHU odpuściliśmy sobie i do zaowocowało stratą 2 pkt.

W każdym meczu wszystko może się zmienić tak szybko, jak w meczu trampkarzy..

zawsze problemy są tylko szczegółami przede wszystkim w AFC kiedy decyduję słabość piłkarzy ale i ważna postawa sędziego i ... szczęście
Lucky Arsenal to już nie nasz trykot
WHU jest dobrym przykładem ale najlepszym jest ostatnie 2 lata w lidze ;(

Piłkarze Arsenalu muszą traktować wszystkie mecze tak jakbyśmy grali w finale LM ,a nie lekceważyć innych.

he he ten remis moze uswiadomi ze nawet na Wolversow trzeba wyjsc mocnym skladem.

moze problem twki w tym ze Boss za duzo kladzie im do glowy tekstow typu "mimo porazki mozemy wygrac ta ilge" "mamy zespol zeby pokonac kazdego" itp
zbyt pewnie sie poczuli z AZ i WHU
takie moje zdanie
koncentrancja 100% caly mecz i grac swoja piekna pilke bo przeciez z tego slyniemy :)

dokladnie, szczegolnie my jako druzyna grajaca bardzo ofensywnie nie powinnismy zwalniac tempa gry prowadzac 2-0 lecz powinnismy konsekwetnie dobijac rywala podwyzszajac wynik tego spotkania, jestesmy wkoncu Arsenalem, szybka gra i piekny styl oraz mnostwo bramek mamy przeciez we krwi !

No wlasnie , nawet prowadzac 3-0 trzeba dalej atakowac i szukac bramki a my przy 2-0 tego nie robilismy , zmiany powinny zostac przeprowadzone wczesniej, moze wtedy inaczej by sie skonczylo.

Każdy jest rozczarowany jeśli tak jest to udowodnijcie to w meczu z Liverpoolem że nic się nie stało i że jesteśmy w stanie z nimi wygrać.

no oni wszystko niby rozumieją i zdają sobie sprawę, ale tak naprawdę to niestety nic z tego nie wynika...