Czas powrócić na właściwe tory: WBA - Arsenal
17.03.2017, 11:26, Michał Kruczkowski 572 komentarzy
Trzynaście punktów straty do lidera, ośmieszenie na arenie europejskiej, wewnętrzne konflikty, protesty fanów. Nawet ci najmniej spostrzegawczy potrafią dostrzec, że w Arsenalu nie dzieje się najlepiej. Co prawda w zeszłym tygodniu ekipa Wengera awansowała do półfinału Pucharu Anglii, jednak nie oszukujmy się, zwycięstwo w meczu z Lincolnem było po prostu obowiązkiem. Pokonanie piątoligowca wcale nie uciszyło sfrustrowanych kibiców, dlatego też w następnym spotkaniu zarówno gracze, jak i sam Boss będą się musieli zmierzyć nie tylko z boiskowym rywalem, lecz także z wysoką presją. Przeciwnicy z pewnością nie ułatwią Kanonierom zadania, albowiem już jutro The Gunners wybiorą się na The Hawthorns, aby zmierzyć się z miejscowym West Bromich Albion.
Dyspozycja The Baggies w obecnym sezonie może być pozytywnym zaskoczeniem. Podopieczni Tony'ego Pulisa poczynili znaczny progres względem zeszłorocznych rozgrywek. Wystarczy tylko powiedzieć, że obecnie po 28 kolejkach mają w swoim dorobku te "magiczne" 40 punktów, które najczęściej zapewniają utrzymanie drużynom Premier League, natomiast w całym zeszłym sezonie uzbierali 43 oczka. Nie grają już tylko topornego futbolu, potrafią rozgrywać piłkę i kreować sobie sytuacje, a ich największą bronią mogą być stałe fragmenty gry, co zresztą podkreślał sam Arsene Wenger. Z przodu szumu mogą zatem narobić Nacer Chadli czy Salomon Rondon, a jeśli oni będą mieli gorszy dzień, to przy wszelkich rzutach rożnych czy dośrodkowaniach z wolnych mogą liczyć na Garetha McAuley'a, który zdobył już 6 goli w obecnej kampanii. Mimo że zawodnicy WBA radzą sobie naprawdę dobrze w przekroju całego sezonu, to w dwóch ostatnich meczach odnieśli porażki, nie strzelając przy tym żadnej bramki. O ile wyjazdowa kapitulacja z Evertonem jest jeszcze zrozumiała, tak przegrana na własnym boisku z Crytal Palace musiała być sporym rozczarowaniem dla każdego sympatyka West Bromu.
Historia przemawia za The Gunners. Na 125 starć między obiema ekipami zespół z Londynu wygrał 64 pojedynki, 33 razy triumfowali gracze z West Midlands. Liczy się jednak teraźniejszość, a ta nie jest taka kolorowa. Arsenal odniósł już 6 porażek w Premier League, z czego 4 razy przegrywał na wyjeździe. The Hawthorns nie jest przyjemnym terenem, co zresztą pokazało zeszłoroczne starcie obu drużyn, kiedy to West Brom wygrał 2:1. W grze Kanonierów nadal nie widać pewności siebie, zespołowi brakuje również determinacji. Arsenal niestety walczy już tylko o swój tradycyjny pakiet pocieszenia, czyli miejsce w pierwszej czwórce i Puchar Anglii. Taka sytuacja nie zadowala zarówno kibiców, jak i piłkarzy, jednak teraz nie ma czasu nad użalanie się nad sobą. Gracze Wengera po prostu muszą do samego końca walczyć o to, co im zostało.
Jeśli chodzi o wszelkie osłabienia, to oba zespoły dysponują prawie pełnymi kadrami. Dla West Bromu nie zagra Matt Phillips, który jest jednym z najważniejszych ogniw The Baggies w tym sezonie. Arsenal oczywiście nadal nie może liczyć na usługi Santiego Cazorli, a pod znakiem zapytania stoją występy Alexa Oxlade'a Chamberlaina i Kierana Gibbsa. Do składu powraca natomiast Mohamed Elneny, którego rehabilitacja przebiegła szybciej, niż się tego spodziewano.
Podsumowując, w sobotnie popołudnie czeka nas pojedynek zespołów, które mają coś do udowodnienia. Mimo dobrej pozycji w tabeli, West Brom będzie chciał przerwać serię porażek, a spotkanie z Kanonierami jest do tego znakomitą okazją. Z kolei Arsenal musi zacząć budować odpowiednią formę, aby nie dać odskoczyć drużynom z czołówki i żeby być we właściwej dyspozycji podczas kwietniowego starcia z Manchesterem City na Wembley. Możemy się spodziewać fizycznego starcia, w którym gospodarze zapewne oddadzą inicjatywę gościom i będą czekali na swoje sytuacje z kontry lub ze wcześniej już wspomnianych stałych fragmentów gry. Czy Tony Pulis odpowiednio przygotuje drużynę po ostatnich niepowodzeniach? Czy Arsene Wenger w końcu poprowadzi swój zespół do zwycięstwa w stylu, który nieco uspokoi rozgoryczonych kibiców? O tym wszystkim przekonamy się już jutro o 13:30 na The Hawthorns.
Rozgrywki: 29. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, West Bromich, The Hawthorns
Data: Sobota, 18 marca, godzina 13:30 czasu polskiego
Przewidywane składy:
Arsenal: Cech - Bellerin, Mustafi, Koscielny, Monreal - Ramsey, Xhaka - Walcott, Özil, Alexis - Giroud
West Bromich Albion: Forster - Dawson, McAuley, Evans, Nyom - Livermore, Yacob, Fletcher - Chadli, Rondon, Brunt
Typ Kanonierzy.com: 1:2
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
daniken
tak wina piłkarzy, ze WEnger jes miękką bułą i oni potem za nim łapią taką motywacje.
rozumiem rok ,ale 10 lat przychodzilo tylu piłakrzy i wszyscy go zawodzą.
Wenger jest nędznym taktykiem ,nie potrafi zmomiblować zespołu brak mu charakteru.
Poczekam z checią 10lat i zobaczycie ,ze Wenger nie był taki wspaniały i długo nie będzie najbardziej utytułowanym menedżerem w Arsenalu
Jak Wenger po tym sezonie dalej będzie się trzymał koryta to będzie człowiekiem bez honoru. Na C+ nieźle mu się obrywa.
Nie rozumiem tylko naszych kibicow bo przy stanie 1:1 śpiewali...one arsene wenger żeby za chwilę spiewac wenger out i trzymać kartki z napisami. Noz kizwa albo w jedna albo w druga,oni sami nie wiedzą czego chcą. Bo jakby z meczu na mecz bezwzgledu na wynik kazali wengerowi spadac to może by coś z tego było A tak Wenger widzi że ten cały strajk to takie lelum polelum................
Jakie to żałośnie przewidywalne.Nasi mali chłopcy zupełnie nie radzą sobie z rosłymi graczami gospodarzy.W sumie po raz pierwszy od woelu lat nie będziemy w top4 i prawdopodobnie pierwszy raz za czasów AW za spurs.To się spina niechlubną klamrą ;ale faktycznie boss musi odejść bo to już jest zbyt duża degrengolada.Chyba nigdy w życiu nie oglądałem tak spokojnie kanonierów w lidze ,bez emocji to dziwne uczucie;ale jak tu się strasznie emocjonować gdy w przysłowiowej 90 min. jest 0:5;a na takim mniej więcej etapie dziś jesteśmy.To wygląda gorzej niż za czasów Denilsona i klub musi znaleźć szybko jakieś antidotum bo to wstyd gdy taka ekipa gra tak marnie.
Ale to nie wina siwego tylko piłkarzy,on w nich wierzy i na nich stawia a oni go zawodzą
juz wiedzialem jak wszedl Kanu ze wjebie 2 bramke w sezonie :D
Walcott nigdy nie był poziomem na TOP4. Nigdy nie rozumiałem gloryfikowanie go po kilku dobrych meczach (nawet Denilsonowi takie się przydarzały), jak on wiecznie był/jest jeźdźcem bez głowy. I tak już 10 lat... .
Jak był młody, to można było mu to wybaczyć, ale on ma 28 lat. Nic się nie rozwinął. Gra to samo, non stop to samo. I do tego 14 na plecach :/
Arsenal mi bardzo przypomina Oklahome z NBA.Tam nie potrafią zrobić nic bez Westbrooka, a tutaj bez Alexisa.Nawet jak pomysłu brak to najlepiej piłkę oddać do tego najlepszego
Nowy news
Naprawdę nie kumam tej słabości do Walcott'a. Gość to zdecydowanie nie jest poziom na drużynę z TOP4.
Za in arsene we trust Wenger zrobił zrzutkę z kilkoma zawodnikami
mitmichael
Ciekawe, czy u nas tak szybko przyjęłaby się włoska myśl szkoleniowa. Jestem za :D
Ok, dzięki, panowie.
Na ten samolot z transparentem In Arsene We Trust to pewnie sie kibice wszystkich pozostałych druzyn w lidze złozyli bo jak Wenger zostanie to dla nich lepiej bo konkurenta do Mistrzostwa nie bedzie a ze zmiana na kogos dobrego np Allegriego byc moze bedzie to samo co z Conte w Chelsea :D
Welbeck dzis fatalny, o Theo i Ramseyu nie ma co nawet pisać, bo to już standardowo żałosny poziom. Szkoda, że nie ma Lucasa na ławce, potrzeba więcej kreatywności, a sam Alexis z przodu tego nie wygra.
@Marioht: Na NBC to przed meczem pokazali zdjęcia z ,,WengerOutowym'' transparentem.
Xhaka ładnie tam ustawia pomoc. Widać że to jest zawodnik ogarnięty taktycznie w przeciwieństaie do Coquelina który tylko zna się na odbieraniu piłek. Ramsey się tylko pląta. Zbyt duża liczba Brytoli w składzie utrudnia nam grę.
Napisy ciągnięte przez samoloty
https://pbs.twimg.com/media/C7M-_DlWkAANC_G.jpg
https://pbs.twimg.com/media/C7M-_DPWkAAhMIm.jpg
Z kim ja tu kibicuję temu klubowi? xD Przegapiłem chyba okres rozdawania ulotek - "wenger out/in" oraz reklam telewizyjnych. Latający cyrk Monty Pythona by takich absurdów nie wymyślił.
Teraz powinni dozbroić samoloty i ten ci którzy zestrzelą drugi powinni wygrać, by się wyjaśniło czy Wenger in czy Wenger out xD
Macie jakiegoś dobrego streama dla mnie?
Bóg zapłać.
instagram.com/p/BRvfYz-lP2R/?taken-by=afcupdates1
gnabry_
Nie widziałem, by ktoś, coś takiego tutaj napisał.
Dobrze, że się nie zderzyli.
gs007
Już wyobrażam sobie ten spam na Özila gdyby dzisiaj był na boisku.
Nie mam kont na tych dziadostwach.
Szkoda, że w ogólnej transmisji realizator nie pokazał tego drugiego.
Tak się tworzy propagandę.
www.espnfc.com/club/arsenal/359/blog/post/3084599/arsenal-fans-battle-over-wenger-plane-banners-at-west-brom-stadium
zdjęcia obu samolotów
Z tymi samolotami to jakiś kabaret.
@marioht na arsenalfantv na fb jest
Wojna na samoloty? :D Wenger OUT i Wenger IN?
Ma ktoś zdjęcie z tym drugim samolotem?
Brawo, jednak ktoś ma jaja wśród kibiców.
Jednak dwa samoloty latają haha
*umiejącego
Takie mecze zawsze wygraliśmy Sanchezem i Ozilem. Grali tylko ze sobą i we dwójkę dawali radę takie mecze wygrywać.
Dzisiaj Sanchez jest sam i jest kaszana, nie ma kompletnie z kim grać. Przecież nie bedzie podawał do Walcotta albo Ramseya bo to nie kabaret tylko mecz piłkarski, a Welbeck to faktycznie dzisiaj jak nieprzytomny.
Gramy totalną padake bo nasz atak jest oparty na British core. Mamy 4 Brytoli i jeden Sanchez - za duże dysproporcje i to się nie może udać.
Mrooz
Wenger od dawna żyje w swoim romantycznym matrixie więc jego słowa trzeba traktować z przymrużeniem oka.
Dla mnie Alexis, Monreal i Xhaka na +.
Szybkość bez umiejętności... Napisałem niedawno, że równie dobrze za oxa, theo czy welbecka wstawić sprinterow lekkoatletycznych np. Bolta - efekt byłby ten sam.
Giroud i Iwobi za oxa i theo to gra bedzie lepiej wyglądała.
Co do Iwobiego to wole gościa bez formy ale umierającego zrobic cos pożytecznego z piłką od jeźdźca bez głowy, który gra w środku i nie ma z tego pożytku(ox).
gnabry_
No jak to, Walcott ma czas, w końcu jest młodym, perspektywicznym reprezentantem angielskiej piłki :V
In Alexis we trust.
Nie no, z tym samolotem to niezłe jaja.
Powinni go zestrzelić jak kaczkę.
Szkoda środowiska.
CO trzeba mieć w głowie, żeby latać z takimi bzdurami.
Trzeba być chyba ranczerem.
Xhaka musi mieć obok siebie jakiegoś dzika, Cazorla by był idealny :(
hahah goscie chca sprzedawac 2-3 gosci z ataku a Wenga mowi ze nie mial nigdy lepszego ataku i kto tu jest glupi? :D hmmm?
Walcotty, Ramseye, OX`y...raz do roku to i kura pierdnie.
Ex-Arsenal captain Cesc Fabregas watching his former side against West Brom on the Chelsea team bus.
No i pięknie, choć powinien dostać bana po IP, gdyż tak, to pewnie wróci za 15 min. W końcu to taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakie fajne obrażać piłkarzy przeciwnej drużyny na stronie jej kibiców.
Na anglia goal pl jest taki osobnik. Zapamiętałem go pod nickiem "Kolarz"... i tak wraca od chyba 2 lat.
Zawsze mnie zastanawia, co taki ktoś ma w głowie...
Już chyba wolę mieć Jacka w szpitalu niż Aarona na boisku...
To co, nadal jeszcze niektórzy uważają, że Walcott > Lemar? 😅😅
Brytyjczycy prezentują się fatalnie... Najlepiej byłoby wszystkich zmienić, no ale niestety się nie da. Patrząc kogo mamy na ławce, to zmiany powinny być:
Giroud -> Walcott
Iwobi -> Welbeck
I wtedy gramy:
--------------Giroud---------------
--Alexis------Iwobi-----------OX--
Ramsey, Wallcot i Welbeck bardzo słabo. Ox stara się ale nic z tego nie wychodzi. Alexis klasa. Bez niego byłoby bardzo kiepsko. Nie ma kto rozgrywać. Xhaka jest niestety tylko przywoitym graczem ale to nie to samo co Kante w Chelsea. Brakuje Cazorli i Ozila.
Walcott i Welbeck out
Giroud i Iwobi in
Nic lepszego nie da sie wykminić dzisiaj
Alexis weź coś na 2:1 i zwijamy się stamtąd.
Dziękuję pan admin.