Czy Arsenal stracił mentalność zwycięzcy?
11.12.2008, 18:38, bad ass motherfucker 31 komentarzy
W sezonie 2003-2004 Arsenal zdobył mistrzostwo ligi nie odnosząc ani jednej porażki w lidze. W rezultacie Kanonierzy otrzymali przydomek „Invincibles” (Niezwyciężeni).
Podczas pamiętnego sezonu drużyna prowadzona przez Wengera rozegrała wiele zapadających w pamięć meczów. Na początku był bezbramkowy remis na Old Trafford, później przyszło zwycięstwo 2 do 1 na Stamford Bridge oraz wygrana w kwietniu z Liverpoolem na Highbury 4 do 2. Mistrzostwo zdobyte zostało na terenie największego rywala- Tottenhamu Hotspur.
Kanonierzy kontynuowali zwycięską passę w następnym sezonie. Wraz z nową kampanią otrzymali nowy przydomek- „Unbeatables” (Niepokonani). W ustanowieniu rekordu 50 meczów bez porażki przeszkodził Manchester United. Marsz Arsenalu zatrzymał się na liczbie 49.
Na przestrzeni 4 lat wiele się zmieniło. Z dawnego składu pozostał tylko jeden kluczowy zawodnik- Kolo Toure. Reszta doświadczonych zwycięzców takich jak Sol Campbell, Patrick Vieira, Robert Pires, Fredrik Ljungberg, Dennis Bergkamp oraz Thierry Henry została zastąpiona przez młodych zawodników- min. Johana Djourou, Denilsona, Samira Nasriego, Emmanuela Eboue, Carlosa Vela i Nicklasa Bendtnera.
W środę Arsenal przegrał ostatnie spotkanie w grupowej fazie Ligi Mistrzów. Kanonierzy ulegli na wyjeździe Porto. Był to 700-tny mecz Wengera i jego 129 porażka.
Kanonierzy chyba zapomnieli jak podtrzymać zwycięską passę, gdyż stosunek porażek drużyny z północnego Londynu to prawie jedna na trzy mecze w Premier League, a we wszystkich rozgrywkach jedna na cztery (7 porażek w 27 spotkaniach).
Arsenal słynął ze strzelania goli w niemal każdym spotkaniu. Podczas całego zeszłego sezonu ta sztuka nie udała się tylko w jednym meczu. Obecnie aż sześć spotkań podopieczni Wengera kończyli z czystym kontem w ofensywie. Oczywistym jest fakt, że nie wygrywa się meczy bez zdobywania bramek. Być może problem tkwi w słabości w ataku i zbytniemu zawierzaniu graczom takim jak Adebayor czy Bendtner. Powstaje też pytanie, czy Bendtner jest wystarczająco dobry chociaż na to, by być rezerwowym.
Podczas ostatniego meczu Wenger dał odpocząć podstawowym graczom przed sobotnim spotkaniem z Middlesbrough- desygnowanie takiej jedenastki było wysłaniem zawodnikom swoistego rodzaju komunikatu- będzie w porządku, jeśli nie wygracie, co nie było do końca prawdą. Jest to coś, czego nigdy nie zrobiłby np. Sir Alex Ferguson.
W zeszłym sezonie Wenger także dokonał rotacji w składzie przy okazji meczu w ramach FA Cup przeciwko Czerwonym Diabłom. Arsenal został upokorzony 4 do 0. Ta porażka oraz kontuzja Eduardo okazały się punktami zwrotnymi i spowodowały, że Kanonierzy pozostali bez trofeów.
Obecnie pomiędzy kibicami Premier League toczy się dyskusja o to, kto jest lepszy- Arsene Wenger czy Sir Alex Ferguson? Zwolennicy Szkota uważają, że lepszy jest menedżer Manchesteru United, ponieważ wie jak bronić trofeów- Wengerowi ta sztuka nie udała się ani razu. Obecnie Francuz ma problem nawet z utrzymaniem ciągłości wygranych.
źrodło: Jack King, Goal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Brakuje nam doświadczonych zawodników :(
Champions League po tym meczu widać że ich to chyba przerasta
siersciu - ale nie zostali by mistrzami nie majac tej mentalnosci ;P wiec jedno wynika z drugiego ;)
cos mi się wydaje, ze Wenger źle zrobił,że postawił na rezerwowy skład w meczu z Porto, wydawało się,po meczu z Wigan (bodajże) w Carling Cup, że "młodzież" ma szansę powalczyc o wygraną, albo chociaż utrzymać remis, co pozwoliłoby byc liderem w grupie ale ten mecz pokazał, że Champions League to chyba dla nich za dużo
Knolek:)...Wymieniłes trzech pilkarzy ,ktorzy grajac w Arsenalu byli juz mistrzami swiata i europy...mentalnosc zwyciezcy a bycie "mistrzem" to dwie rozne rzeczy...Mistrz budzi respekt samoistnie niejako...smiem twierdzic,ze pi;karze tacy jak Wallcot,Nasri,Vela czy Willshire mają tą mentalnosc...muszą to potwierdzic w polu...czyli grac...czyli nie byc kontuzjowanymi...wyniku z Boro nie obstawiam:)....WIERZE...
sytuacja w arsenalu cały czas się pogarsza, a mentalność, tym bardziej zwycięzców to nasza najsłabsza strona. Pozostaje nam tylko wiara w tych młodych chłopaków, że coś jeszcze ugrają.
przydał by się taki Vieira czy Henry..... brakuje czasem doświadczenia....
Według Wengera ten skład też będzie zwycięzał w wielu spotkaniach ale za kilka lat.
Według mnie może będzie zwyciężał jak ich wcześniej nie sprzedamy.
klucz do pucharow to chyba solidne przemyslenie fizycznych przygotowan do sezonu bo mamy problemy z kontuzjami i to ciagle Ci sami zawodnicy lapia kontuzje wiec moze trzeba im dac troche wiecej "luzu" na zajeciach treningowych ???
Van Persie- powazne kontuzje ma co 2 miesiace i wylatuje glownie na 3 miesiace
Kolo Toure- w tym sezonie to za kazdym razem gdy wracal po kontuzji do skladu to po 1 meczu znowu lapal urazy
Adebayor- widocznie nie chce sie przemeczac i po zagraniu paru meczy lapie uraz dla odpoczynku
Nasri- niezwykla regularnosc, co 3 tyg zawsze jest kontuzjowany
Sagna- poprzedni sezon to tylko raz byl kontuzjowany chyba, w meczu z Chelsea zlapal powazny uraz wtedy, ale w tym sezonie to przechodzi sam siebie co powoduje ze na jego stronie graja G.Hoyte lub Alex Song ktorzy go nie potrafia zastapic
innych przykladow nie bede przytaczal bo chyba zrozumieliscie moje intencje. Dolaczyc mozna Rosicky'ego, Eboue, i Almunia.
Niby jestesmy w tabeli 4 i jeszcze mamy szanse na mistrza ale jeszcze w tym sezonie doslownie nie widzialem ani jednego meczu w ktorym gralibysmy z lekkoscia z duza wymiana krotkich podań tak jak to bylo w poprzednim sezonie bo nawet z chelsea i MU nie bylo takiej gry w tych meczach po prostu wykorzystalismy bezlitosnie swoje okazje. Ooooj kiedy ja sie doczekam meczu gdzie bedzie widać ze nastal moment poprawy i"teraz" bedzie tylko lepiej
przede wszystkim sukces chyba w strzelaniu bramek trzeba zaczac zeby wspominac bendtnera w druzynie rezerw a najlepiej w innym klubie:P
ale mysle ze wenger powinien sie zastanowic nad zakupem w styczniowym okienku bardzoej doswiadczonych pilkarzy, ktorzy by rozgrywali pilke bo do obrony i ataku(czyt. v.Persie, Ade i Vela) to nie mam zastrzerzen, bo co z tego ze kazdy z nich potrafi sie kiwac jak druzynowo im nie idzie
Mam nadzieje że Wenger nie zacznie mówić że ma w tej chwili lepszy skład niż w 2003-2004 roku bo okazałby brak szacunku tamtym piłkarzom.
gunnerman-----> dzięks. no tak, 'meczy' to koza:):):)
Aż tak źle może nie będzie ale w końcu musza zacząć grać jak do wcześniej te krótkie podania i duza ruchliwość jezeli chodzi o wyjscie na pozycje a teraz wszyscy stoja i jak oni chca otrzymac dobra pilke od prawdziwego lidera Cesca od ktorego w duzym stopniu zalezy gra Arsenalu !
Brakuje nam w zespole zawodnika doświadczonego, takiego prawdziwego przywódcy jakim jest Gerrarrd w Liverpoolu czy Raul w Realu. I jak przedmówcy: brakuje tutaj: Henrego, Viery, Ljungberga, Piresa... może kiedyś choć jeden z nich wróci.
Kiedyś to były prawdziwe gwiazdy błyszczące w każdym spotkaniu mniej, czy bardziej ważnym. Teraz wszystkim zależy przede wszystkim na tym by zatrzymać przy sobie jak najwięcej kasy. Arsenal ma taką taktykę transferową wydać, jak najmniej i jak najwięcej zarobić na odchodzących piłkarzach. Jak ta dalej pójdzie spadniemy do 3 ligi i będziemy walczyć o utrzymanie.
Arsenal musi się wreszcie obudzić z tego złego snu... Zamiast tłumaczyć swoje porażki niedoświadczeniem trzeba grać i co najważniejsze wygrywać brakuje mi w Arsenalu świeżości i konsekwencji ! Zwycięzcą Premier League będzie drużyna, która będzie wygrywać również z tymi teoretycznie słabszymi drużynami...!
błąd...nie "meczy" tylko "meczów"
Mi brakuje 3 piłkarzy - Vieiry, Piresa i Henry'ego. z Nimi w składzie Arsenal juz w zeszlym sezonie mialby mistrza... zamiast nich mamy - bendtnera, denilsona... źle sie dzieje... powoli mam wrazenie ze Wenger stracil zdolnosc do wyszukiwania talentow na miare tamtych graczy
Z czasem, bez zdobywania trofeów piłkarze pokroju van Persie'go, Fabregasa, Adebayora, Walcotta zaczną coraz głębiej myśleć o opuszczeniu klubu. Zaczną odchodzić ci w wieku 24-25 lat. Wielki Arsenal będzie zmuszony to sięgania po piłkarzy z rezerw, którzy także w wieku 25 lat będą odchodzić. Z wielkiego staniemy się przeciętniakiem pokroju Ajax'u Amsterdam. Będziemy wyprzedawać gwiazdy zastępując ich młodszymi. To jest moja wizja Arsenalu na przyszłość i wydaje mi się, że to jest nieuniknione.
To juz nie ten sam Arsenal , ale jesli nie wyrpzedamy mlodziezy , to moze nastapic jescze lepsza era ! Ja w to gleboko wierze
Jak bardzo by sie przydal Henry !Wraz z odejsciem Thierrego skonczyla sie jakas era w Arsenalu...
ach... az plakac sie chce.... to nie ten arsenal przed ktorym kazdy sral pod siebie... wtedy to byli faceci... ktorzy osiagali to co chcieli... a teraz? banda dzieciakow co nie wie sama czego chce...mam nadzieje, ze to sie zmieni...
Ja jestem tylko ciekaw co Wenger zrobi, aby to zmienić. Jego utopijna wizja druzyny młodej nie daje właściwych efektów, no i straciliśmy też niestety swój styl grania pięknego futbolu. Taki ktoś jak Wenger nie powinien doprowadzić do takiej sytuacji, choćby ze względu na swoj doświadczenie
ale wierzmy ze jesli kiedys Wenger tego dokonal to i dokona tego w najblizszych latach
no w 2003 roku to mielismy chyba najlepsza pake w europie jak dla mnie a teraz leja nas chlopki z hull czy stoke skandal !! i jeszcze nie ma tego stylu co byl ze na lajcie po trzy zero wygrywalismy czy to u siebie czy na wyjezdzie eh szkoda
Nie ma starych gwiazd Ljunberga, Piresa, Henrego, Lehmana, Gilberto Silvy... i to jest bol
Powiem tak, obecnemu zespołowi jest bardzo daleko do starego składu, który był doświadczony ograny i umieli się podnieść w ciągu jednej połowy przegrywając mecz 2-3 zero
teraz tego wg nie mamy.
Narazie nie wyglada to ruzowo.Zobaczymy co i jak i kto bedze dalej.
kappa, literka n to też tutaj?
Brakuje wam literki Y xD tak jak nie którym literki N :P